• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Elektryczna Kia e-Niro: zasięg 400 km na jednym ładowaniu

Michał Jelionek
1 września 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 
Elektryczna Kia e-Niro. Elektryczna Kia e-Niro.

Szukasz samochodu elektrycznego, który oferuje naprawdę przyzwoity zasięg na jednym ładowaniu? Koniecznie sprawdź ofertę Kii e-Niro. Ten koreański crossover na prąd na pełnej baterii jest w stanie przejechać 400 km. A to, przyznajcie, naprawdę dobry wynik.



Model Niro to najlepiej sprzedający się zelektryfikowany model w gamie Kii. Crossover oferowany jest w wersji hybrydowej (Niro Hybrid), hybrydowej typu Plug-in (Niro PHEV), a od niedawna także w elektrycznej (e-Niro).

W pełni elektryczne e-Niro dostępne jest w dwóch odmianach pojemności akumulatorów: 39,2 kWh (silnik elektryczny o mocy 136 KM) oraz 64 kWh (moc silnika 204 KM). Samochód udostępniony do jazd testowych przez firmę JD Kulej został wyposażony w większą baterię i mocniejszy silnik.

Elektryczna Kia e-Niro. Elektryczna Kia e-Niro.
Najważniejsza informacja jest taka, że e-Niro może przejechać na jednym pełnym ładowaniu około 400 km. Pewnie gdyby przez cały czas auto jeździło w najbardziej ekonomicznym trybie eco+, z bardzo silną rekuperacją, bez uruchomionej klimatyzacji i radia - to realnie można byłoby zbliżyć się do wyniku przedstawionego przez producenta, czyli 455 km zasięgu. Nie mniej jednak, 400 km sprawia, że e-Niro z przytupem wjechało na polski rynek.

Trójmiejskie salony samochodowe


Elektryczna Kia e-Niro. Elektryczna Kia e-Niro.
Spory zasięg oznacza brak konieczności ładowania auta codziennie - a to kolejny, spory plus. Samo ładowanie litowo-jonowo-polimerowej baterii przy użyciu szybkiej ładowarki o mocy 100 kW od 20 do 80 proc. zajmuje tylko 40 minut (standard Combined Charging System). Korzystając z gniazda domowego 230 V trzeba uzbroić się w cierpliwość. Ładowanie do pełna potrwa kilkadziesiąt godzin.

Inżynierowie z Kii zastosowali kilka ciekawych rozwiązań w celu wydłużenia zasięgu. To chociażby układ podgrzewania akumulatora umieszczonego pod podłogą. Taki zabieg ma na celu ogrzać baterię przy niskich temperaturach, a tym samym zapewnić bezproblemową pracę silnika.

Elektryczna Kia e-Niro. Elektryczna Kia e-Niro.
Dodajmy, że bateria e-Niro objęta jest siedmioletnim okresem gwarancyjnym (z limitem 150 tys. km). Według producenta, z końcem gwarancji pojemność akumulatora nie powinna spaść poniżej 65 proc. Jeśli tak się stanie - należy zgłosić się do dealera.

Czytaj także: Aż 210 stanowisk ładujących w Gdańsku



Elektryczna Kia e-Niro. Elektryczna Kia e-Niro.
e-Niro napędzane jest silnikiem elektrycznym, który generuje moc 204 KM i 395 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Jak na "elektryka" przystało - to auto oferuje rewelacyjne przyspieszenie do 50 km/h, później jest już nieco gorzej. Sprint do "setki" trwa 7,8 sek., natomiast moment obrotowy przekazywany jest wyłącznie na przednią oś. Zdarza się, że przy bardzo dynamicznym ruszaniu e-Niro potrafi zgubić przyczepność.

Trzeba jednak oddać, że zarówno w mieście, jak i w warunkach autostradowych, ważąca 2230 kg Kia radzi sobie bardzo dobrze. Oczywiście należy pamiętać, że przy prędkości powyżej 100 km/h zasięg wyświetlany przez komputer pokładowy znika w bardzo szybkim tempie. Średnie spalanie podczas jazd testowych w cyklu mieszanym (miasto i autostrada), przy normalnej jeździe, oscylowało w granicach 16,5 kWh na 100 km.

Elektryczna Kia e-Niro. Elektryczna Kia e-Niro.
W celu oszczędzania energii e-Niro zostało wyposażone w efektywny, trzypoziomowy system rekuperacji, który steruje się przy pomoc łopatek przy kierownicy. Trzeci, najmocniejszy poziom odzyskiwania energii jest na tyle silny, że spokojnie zatrzyma samochód. Dojeżdżając do sygnalizatora można zapomnieć o istnieniu hamulca. Lewa łopatka wyhamuje auto do zera, a do tego zmagazynuje trochę energii.

Warto również dodać, że kierowca ma do dyspozycji cztery tryby jazdy. Dwa najbardziej ekonomiczne: eco i eco+ (maksymalna prędkość to 90 km/h), a także normalny i sportowy. To, co nie do końca jest przyjemne podczas jazdy... to pokonywanie progów zwalniających. Warto przed nimi wyraźnie zwolnić, bo w innym przypadku usłyszycie głośny huk, jakby coś właśnie urwało się w zawieszeniu. Dziwne uczucie.

  • Elektryczna Kia e-Niro.
  • Elektryczna Kia e-Niro.
  • Elektryczna Kia e-Niro.
  • Elektryczna Kia e-Niro.
  • Elektryczna Kia e-Niro.
  • Elektryczna Kia e-Niro.
  • Elektryczna Kia e-Niro.
  • Elektryczna Kia e-Niro.
  • Elektryczna Kia e-Niro.
  • Elektryczna Kia e-Niro.
  • Elektryczna Kia e-Niro.
Kia e-Niro oferowana jest w trzech poziomach wyposażenia: M, L i XL.

Samo wnętrze raczej nie rzuca na kolana. Jest przeciętne, ale wykonane z przyzwoitej jakości materiałów. Obsługa kierownicy multifunkcyjnej i systemu multimedialnego jest bardzo intuicyjna. Wszystkie niezbędne informacje dotyczące zużycia baterii i zasięgu zawsze są "na widoku" podróżujących, wyświetlane na siedmiocalowym zestawie zegarów oraz na 10,25-calowym dotykowym ekranie centralnym, który wkomponowano w deskę rozdzielczą.

Dużym atutem e-Niro jest jego całkiem przestronny bagażnik, który dzięki umieszczeniu baterii pod podłogą, nie traci nic na pojemności. A ta wynosi 451 litrów.

Elektryczna Kia e-Niro. Elektryczna Kia e-Niro.
Ciekawym rozwiązaniem jest system UVO Connect, kompatybilny ze smartfonami z IOS i Android. To aplikacja, dzięki której właściciel e-Niro ma dostęp do szczegółowych parametrów pojazdu oraz podróży. Może sprawdzić na telefonie np. dostępne w pobliżu stacje ładowania albo zdalnie rozpocząć lub zakończyć ładowanie.

Elektryczna Kia e-Niro. Elektryczna Kia e-Niro.
Cennik Kii e-Niro z większą baterią i mocniejszym silnikiem elektrycznym startuje od kwoty 167 990 zł. Testowany egzemplarz zostały wyceniony na 176 790 zł. Tanio nie jest.

Auto do jazd testowych użyczyła firma Kia JD Kulej z Sopotu.

  • Elektryczna Kia e-Niro.
  • Elektryczna Kia e-Niro.
  • Elektryczna Kia e-Niro.
  • Elektryczna Kia e-Niro.
  • Elektryczna Kia e-Niro.
  • Elektryczna Kia e-Niro.
  • Elektryczna Kia e-Niro.
  • Elektryczna Kia e-Niro.
  • Elektryczna Kia e-Niro.
  • Elektryczna Kia e-Niro.
  • Elektryczna Kia e-Niro.
  • Elektryczna Kia e-Niro.
  • Elektryczna Kia e-Niro.
  • Elektryczna Kia e-Niro.

Miejsca

Opinie (153) 5 zablokowanych

  • Ktoś wytłumaczy po co to podgrzewanie baterii? (1)

    Ja wiem że litowce znacznie tracą na wydajności w niskich temperaturach, ale po co to podgrzewanie? Musiałoby ono działać cały czas w trakcie postoju auta na mrozie, tracąc przy tym mase energii, a jeśli działa tylko w trakcie jazdy to też bezsens bo ogniwa przy poborze prądu nagrzewają się same.

    • 3 0

    • ponizej zera pada bateria.

      zostaw naładowany telefon w zimie w samochodzie. Rano będziesz ładował.

      • 0 0

  • z katalogu

    455 km na jednym ładowaniu 64 kWh akumulatora a jak kupimy 39,2 kWh to ile? W tym kraju to pewnie przyjęły by się wozidła do pracy. 2 osoby, zasięg do 100km. Cena do 10 tysięcy.

    • 0 0

  • (3)

    Co z bateriami za 20 lat gdzie będą składowane kto będzie to utylizować ?

    • 2 0

    • No jak to gdzie ? Tam gdzie od lat wywozi się cały złom po europejskich wykształconych elitach , do Afryki. A tam osoby pigmento-dodatnie wydobędą z nich to co jeszcze da się sprzedać a resztę wywalą do oceanu . Oczywiście wszystko odbędzie się z dbałością o ekologię .

      • 1 0

    • Raczej za 50 lat (1)

      Bo większość życia spędzą w magazynach energii. Do tego czasu coś się wymyśli, nie? Tak jak dla kwasiaków wymyślono kaucję 30zł, do tego czasu trochę tego ołowiu mamy po krzakach.

      • 0 0

      • O ile z kwasiakami nie ma problemu bo recikling jest prosty

        Tak z litowcami jest już konkretna zadyma- najczęściej jako odpady niebezpieczne są wysyłane do krajów trzeciego świata- żaden porządny łańcuch recyklingu nie istnieje.

        • 4 0

  • Wszystko wskazuje, że jest to auto miejsko-podmiejskie (8)

    i do tego celu będzie się nadawało. Dużo miejsca dla rodziny 2+2, na zakupy. Wygląda bardzo okay. Zasięg dobry na 2-3 dni miejskiej jazdy starczy. Tylko na wypad gdziekolwiek dalej trzeba będzie wypozyczyć inne auto, bo albo się będzie zakałą drogi, albo się nie dojedzie... W każdym razie w zasięgu mamy pół Polski, a to już wystarczy (realne bardziej 350 niż 450 przy niezamulaniu totalnym).

    • 9 6

    • (4)

      Super rozsądny wybór...
      Auto do miasta za 200k.
      Tak... wiem, że utrzymanki mają czasami droższe, ale pisze o rozsądku.
      Poza tym jechać nim 300 km i kombinować gdzie to ładowaći planować jakieś przerwy na to.

      • 17 1

      • taksiarzowi już się skalkuluje, tak na 0 w zasadzie wyjdzie po 4-5 latach

        różnica względem diesla podobnej klasy to 50 tys. zł. Do tego masz tańsze przeglądy. Ale licząc sam olej przy przebiegach 60 tys. rocznie wychodzą ci 3-4 zmiany oleju po 500zł. w 4 lat robi się już 6-8 tys korzyści. Więc pozostała różnica 42-44k liczona przy takich przebiegach i różnicy w cenie kilometra na korzyść elektryka - 16zł względem diesla daje ci 270 tys km czyli 4,5 roku jazdy. Jasne żę bateria się zużywa, ale dieselek wieczny również nie jest. Do tego turbo, wtryski, siki do filtra DPF dodatkowo przechylają szalę na rzecz elektryka. Możliwe że przy takich nalotach już po 3,5 roku różnica się zwróci. Wiem że nie wszystkim się to opłaci ale akurat przy dużych miejskich przebiegach jak najbardziej.

        • 0 2

      • większość nowych samochodów mieści się w tym przedziale cenowy (1)

        Niezależnie od napędu

        • 0 9

        • Ale mowa o miejskim.
          Za sporo mniej kupię np. Honda jazz, która i tak jest bardzo droga.
          I dojadę nią nawet do Krakowa jak będę chciał.

          • 5 0

      • Cenę celowo pominąłem, bo niektórych może stać na "niekalkulowanie". Ale masz rację - jeżeli weźmie się pod uwagę cenę tego auta to niestety pierwszy z brzegu diesel średniej klasy jest bardziej poręczny.

        • 7 1

    • (2)

      Nie badz naiwny. Ten zasieg to jest przy idealnej temperaturze na zewnatrz ok. 20 stopni, a jazda z predkoscia stala nie wieksza niz 80kmh. Najelpiej bez obciazenia. W kazdym innym wypadku z 400km zasiegu robi sie 200 lub mniej.

      • 3 2

      • pierdzielisz głupoty

        sprawdź se ile konsumuje klima nawet jak działa na maxa a ile ciągnie silnik, przy spokojnej jeździe i klimie na maxa to rząd wielkości. Z 400 km spadnie ci zasięg do 360, a nawet nie.

        • 1 2

      • Tak tak, wystarczy 19 stopni i już nie dojedziesz do Torunia, wiem co mówię

        A jak weźmiesz walizkę to lawetę już za Tczewem wzywasz.
        :-) :-) :-)

        • 0 1

  • Ha ha 400 km przy prędkosci do 90 km h .. (4)

    Samochodzik dla emerytów na dojazdy do biedry

    • 31 5

    • (1)

      I to norweskich

      • 9 0

      • już nie, bo tylu Norwegów to kupiło dla darmowego parkowania w Oslo że musieli znieść ten przywilej

        :D :D :D

        • 1 0

    • (1)

      I to jak wylaczysz klime, na zewnatrz temperatura nie spada ponizej 20 stopni. Inaczej zasieg spada ponizej 200km.

      • 2 0

      • Klima tyle nie bierze

        Co innego radio - ono przeszło połowę zabiera, moc 10000W, i to nie muzyczna, tylko czynna, normalnie łeb urywa.
        :-) :-) :-)

        • 0 1

  • piszcie sobie co chcecie

    a ja się na takiego przymierzam za 4-5 lat, na pięciolatka

    • 0 0

  • Szału nie ma ma z tym zasięgiem. Druga generacja Mirai czyli wodorowy elektryk zrobi dwa razy tyle na jednym tankowaniu. Dlatego właśnie uważam, że wodór to przyszłość

    • 2 0

  • Jeżeli powstanie auto elektryczne, którym zrobię 500 km na jednym ładowaniu

    Przy średniej prędkości 100 km/h, będę pierwszym, który takie auto kupi.

    • 0 0

  • "Średnie spalanie podczas jazd testowych w cyklu mieszanym (miasto i autostrada), przy normalnej jeździe, oscylowało w (3)

    Czyli 50/90 i już zasięg niespełna 300 km, przy 140 km/h na autostradzie już poniżej 200 km. Szybka ładowarka?...mionium 2.5 PLN/kWh co przy średnim zużyciu 16,5 kWh/100 km daje koszt 41,25 PLN. Przy takiej prędkości 50/90 diesel podobnych gabarytów spal poniżej 6l ON/100 km czyli koszt wyniesie około 25 PLN. Elektryki są dla ludzi, którzy nie szanują swojego czasu i pieniędzy.

    • 9 1

    • Jeśli mówisz o ludziach, którzy podróżują tylko autostradami, to masz rację (2)

      Minimalna stawka za szybkie ładowanie to póki co 0zł/kWh (Orlen), kolejny jest Lotos - dla Niro od zera do pełna wyjdzie jakieś 0,50zł/kWh. Do tego większość kierowców w ciągu roku zaoszczędzi na paliwie tyle, że raz czy dwa jak zapłacą więcej w trasie to i tak są duuuużo na plus.

      • 0 5

      • Jest dwadzieścia parę stacji Orlen z darmowym ładowania głównie na południu i zachodzie, jest to jednak usługa tymczasowa, później będzie odpłatne.

        • 1 0

      • Od bodajże 2018 nie ma już darmowego ładowania

        Ceny zaczynają się od 2.50 PLN za kWh.

        • 1 0

  • Ekologia

    Jak to ma być promocja ekologii (za 140 000 zł) to już po naszej planecie i tym samym po nas.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Gdańska Liga Rallycross Modeli RC

30 zł
zawody / wyścigi

Distinguished Gentleman's Ride (1 opinia)

(1 opinia)
w plenerze, zlot, imprezy i akcje charytatywne

Event w Audi City Gdańsk

warsztaty, dni otwarte

Sprawdź się

Sprawdź się

Do którego koncernu motoryzacyjnego należy marka Porsche?

 

Najczęściej czytane