• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Feralny zakręt na ul. Potokowej

Michał Jelionek
22 stycznia 2019 (artykuł sprzed 5 lat) 
Wypadnięcie z niebezpiecznego zakrętu najczęściej kończy się dachowaniem. Wypadnięcie z niebezpiecznego zakrętu najczęściej kończy się dachowaniem.

Niebezpiecznych punktów na drogowej mapie Trójmiasta jest sporo. Do listy takich miejsc można dopisać ul. Potokową i feralny zakręt, który co rusz zbiera żniwo. Od września 2017 roku doszło tu do siedmiu zdarzeń. Warto poważnie zastanowić się nad rozwiązaniem, które poprawi bezpieczeństwo na tym odcinku drogi.



Pod koniec października opisywaliśmy temat zakrętu-katapulty na Trasie WZ. Zdaje się, że podobnym przykładem jest łuk drogi na ul. Potokowej zobacz na mapie Gdańska. To w tym miejscu kierowcy prowadzący swoje samochody z nadmierną prędkością, przy niesprzyjających warunkach pogodowych, często po prostu z nich wypadają, najczęściej kończąc... na dachu.

Pechowy zakręt znajduje się tuż przed salonem samochodowym Auto Plus, na skrzyżowaniu z ul. Ogrodową zobacz na mapie Gdańska. Codziennie pokonują go kierowcy jadący z Niedźwiednika na Morenę.

- Najczęstszą przyczyną kolizji i wypadków w tym miejscu jest niedostosowanie prędkości do warunków ruchu. Główny problem leży w kwestii przestrzegania przez kierujących przepisów drogowych i dostosowania techniki jazdy do warunków panujących na drodze - tłumaczy nadkom. Magdalena Ciska z Wydziału Ruchu Drogowego KMP w Gdańsku.
Pechowy zakręt jest zlokalizowany na ul. Potokowej. Wypadają z niego kierowcy jadący z Niedźwiednika na Morenę. Pechowy zakręt jest zlokalizowany na ul. Potokowej. Wypadają z niego kierowcy jadący z Niedźwiednika na Morenę.
Samochody, które wypadają z zakrętu na ul. Potokowej są bardzo dużym zagrożeniem dla przechodniów, bo przecież najczęściej auto po kilkudziesięciometrowym poślizgu czy dachowaniu zatrzymuje się dopiero na ogrodzeniu salonu samochodowego, na wysokości zatoczki przystanku autobusowego i przejścia dla pieszych. O tragedię nietrudno.

- Od początku istnienia naszego obiektu, czyli od września 2017 roku, w lokalizacji, o której mowa, miało miejsce siedem zdarzeń drogowych i wypadków. Większość z nich zmuszało nas do naprawy ogrodzenia. Uszkodzone były również maszty, a nawet zaparkowane na terenie obiektu samochody - wyjaśnia Malwina Dunst z salonu Auto Plus.
Czytaj także: Najniebezpieczniejsze ulice w Trójmieście

Auto po poślizgu zatrzymało się dopiero na ogrodzeniu, zaraz za przystankiem autobusowym i tuż przed przejściem dla pieszych. Auto po poślizgu zatrzymało się dopiero na ogrodzeniu, zaraz za przystankiem autobusowym i tuż przed przejściem dla pieszych.
Dopuszczalna prędkość na ul. Potokowej wynosi 50 km/h.

- Prowadzimy w tej sprawie korespondencję z Urzędem Miejskim w Gdańsku. Na zlecenie UM zostały wykonane pomiary prędkości, z których jasno wynika, że znaczna część kierowców przekracza na problematycznym odcinku ul. Potokowej dozwoloną prędkość. Zmierzona średnia prędkość pojazdów wyniosła 61 km/h, a 15 proc. pojazdów przekroczyło 70 km/h. Obecnie czekamy aż Komisja ds. bezpieczeństwa i organizacji ruchu drogowego podejmie stosowne kroki celem zabezpieczenia tej lokalizacji - dodaje.
Ten samochód dachował... na przystanku autobusowym. Ten samochód dachował... na przystanku autobusowym.
Co można zrobić w celu poprawy bezpieczeństwa w tym miejscu? Pomysłów jest kilka. Nieoficjalnie mówi się o przeniesieniu przystanku autobusowego i przejścia dla pieszych w bardziej bezpieczne miejsce, a także o zabezpieczeniu pasa biegnącego wzdłuż salonu barierami energochłonnymi. Takie działania z pewnością podniosłyby bezpieczeństwo pieszych, ale wciąż nie rozwiązałyby problemu wpadających w poślizg aut.

- Mamy kilka sugestii na poprawę bezpieczeństwa w tym miejscu. Warto pomyśleć o przebudowaniu profilu zakrętu, aby ograniczyć siły działające na samochody pokonujące łuk. Można przeprowadzić śrutowanie nawierzchni, czyli dokładnie taki sam zabieg, który wykonano na leśnym odcinku ul. Słowackiego. Poprawa przyczepności nie zniweluje złego profilu jezdni, więc jest to jedynie półśrodek. Najbardziej oczywistym rozwiązaniem jest ustawienie przed newralgicznym punktem fotoradaru - zakończyła Dunst.
Warto zaznaczyć, że niełatwe zadanie mają również kierowcy, którzy włączają się do ruchu, wyjeżdżając z ul. Ogrodowej w ul. Potokową w kierunku Moreny. Skrzyżowanie zlokalizowane na łuku drogi, niesie za sobą spore ryzyko kolizji bądź wypadku.

  • W większości przypadków dealer zmuszony jest do wymiany ogrodzenia.

Miejsca

Opinie (291) 4 zablokowane

  • Proponuję jakąś promocję w Salonie FIata (1)

    Rabat na nowy samochód za dachowany stary.
    Taka jest moja koncepcja

    • 8 1

    • Dobrze gada. Polać mu!

      • 1 1

  • fotoradar załatwiłby problem od ręki

    :)
    jestem antyradarowcem ale tutaj to potrzebne i tansze niz inne

    • 6 2

  • stalowe slupy a gdy przebije to zapadnia i zostaje.kamikadze

    • 0 0

  • rozumując w ten sposób to każdą drogę trzeba zamknąć bo w pewnym momencie zbliżamy się do jakiegoś zakrętu lub skrzyżowania.

    problem leży po prostu w chamstwie kierowców. Po takim wypadku powinni jeszcze gnojom nałożyć po 10 tys mandatu za spowodowanie zagrożenia w ruchu innych osób. Jeśli nie potrafiuą ograniczyć prędkości to również trzeba im odebrać prawa do kierowania pojazdami.
    To niebezpieczni bandyci, którzy udają niewiniątka.

    • 5 0

  • Fotoradar

    Tylko ustawienie fotoradaru i surowe karanie uzdrowi sytuacje. Wróciłem z Norwegii gdzie jak 50 to 50 na godz. i nikt nie szaleje i wypadków jak na lekarstwo tylko brać przykład. Ale tam mandat BOLI !!

    • 4 2

  • Czy dziś jest Prima Aprilis?

    Jeżdżę tamtędy ponad 20 lat. Różnymi samochodami, z reguły w wieku 10+ na oponach 5+. I nigdy 50km/h, przeciętnie 70-90, zależnie od warunków. Ten zakręt nie stanowi żadnego problemu jak się cokolwiek wie o fizyce i umie jeździć. Nawet widać wyraźnie, że jest wyprofilowany odwrotnie (tak samo jak te w lesie na Słowackiego). Wystarczy nie przyspieszać ani nie hamować i przejeżdża się bezpiecznie, nawet grubo ponad to co na znakach i to zdezelowanym trupem. I to jest generalna zasada jazdy w zakrętach. Nie uczą na kursach, że jak przyspieszasz w zakręcie to łatwo zerwać trakcję a jak zahamujesz to też polecisz bokiem? Jak ktoś nie potrafi kontrolować poślizgu, to niech jeździ tak, żeby do niego nie doprowadzać. Tylko tyle i aż tyle. A reszta niech się rozbija skoro uważają, że proste prawa fizyki ich nie obowiązują. Byle nikt inny przy tym nie ucierpiał a barierki się naprawi z ich OC.

    • 7 1

  • Jeżdżę ta ulica od 12 lat prawie codziennie! Wlaczam się od ulicy ogrodowej w stronę moreny. Żadnych problemów. Myśleć nic więcej.

    • 4 0

  • Złe pytanie trzeba zapytac co zrobic by powstrzymac piratów drogowych od powodowania wypadków!

    Na zachodzie poradzili sobie z piratami drogowymi wysokimi karami!
    Proste rozwiazanie jechac zgodnie z przepisami i niebedzie wypadków.
    Polska ma najwiecej piratów drogowych w europie dlatego ze czują sie bezkarni ,a kary mamy nadal smiesznie niskie.
    W Niemczech na 100 wypadków ginie jedna osoba w Polsce 10!!
    Wprowadzic rozwiazania Niemieckie a najlepiej skandynawskie.

    • 3 0

  • Jeżeli łamiąc przepisy ruchu drogowego, nieważne czy jako kierowca samochodu, roweru, deskorolki czy jako pieszy

    przez twoje postępowanie dojdzie do wypadku to powinno się odpowiadać jak za umyślne spowodowanie zdarzenia. Łamiąc świadomie przepisy należy ponosić odpowiednie konsekwencje.

    • 3 0

  • Usiłujecie dostosować drogę do idiotów ???

    • 9 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Bezpłatne badania dla kierowców zawodowych (1 opinia)

(1 opinia)
badania

Premiera MINI Cooper F66

Premiera MINI Cooper F66

Sprawdź się

Sprawdź się

Co oznacza skrót KM?

 

Najczęściej czytane