• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ford Explorer: duży SUV z domieszką prądu

Michał Jelionek
4 kwietnia 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 
Nowy Ford Explorer Nowy Ford Explorer

Ma nie tylko potężne wymiary i masywny, amerykański wygląd, ale i świetny układ napędowy ze stadem 457 KM pod maską. Poznajcie największego osobowego Forda oferowanego na Starym Kontynencie, czyli Explorera. Na naszym rynku SUV dostępny jest w wersji Plug-in Hybrid, a jego cennik startuje od - bagatela - 384 500 zł.



Explorer to model produkowany przez Forda od 1990 r. Przez ponad dwie dekady doczekaliśmy się w sumie sześciu generacji. Co ciekawe, pierwsze dwie odsłony Explorera (produkowane do 2000 r.) były oferowane także na rynku europejskim. Później Amerykanie zrezygnowali z tego pomysłu. Powód? Zbyt mała popularność modelu w Europie.

Włodarze Forda wrócili do tematu po okrągłych 20 latach. I tak w 2020 r. w ofercie europejskich dealerów Forda ponownie znalazł się Explorer. Oczywiście na naszych drogach można natrafić na pozostałe generacje Explorera, które były importowane indywidualnie, a nie oficjalną dystrybucją Forda.

I tak oto od dwóch lat klienci z Polski mogą zamawiać u lokalnych dealerów Forda Explorera w wydaniu numer sześć. Poznajcie je nieco bliżej.

Salony samochodowe - Gdańsk, Gdynia, Sopot


  • Nowy Ford Explorer
  • Nowy Ford Explorer
Motoryzacyjne Stany Zjednoczone kojarzą nam się przede wszystkim z potężnymi silnikami i rozmiarami XXL. Explorer, choć za wielką wodą ma swoich większych kuzynów, według standardów europejskich zalicza się do grona gigantów. SUV mierzy 5050 mm długości, 2000 mm szerokości, 1780 mm wysokości, natomiast rozstaw osi to aż 3030 mm. I to czuć. We wnętrzu Explorera jest bardzo dużo przestrzeni, zarówno w pierwszym, jak i drugim rzędzie.

Co więcej, jest też trzeci rozkładany rząd dla dwóch małych pasażerów. Zatem Explorer może przewieźć nawet siedem osób. Bagażnik maksymalnie może pomieścić 2274 l. W standardowej, pięciomiejscowej konfiguracji siedzeń kufer oferuje 515 l, natomiast gdy rozłożony jest ostatni rząd siedzeń - pojemność bagażnika kurczy się do 240 l.

Nasze testy nowych modeli aut



  • Nowy Ford Explorer
  • Nowy Ford Explorer
Wygląd najnowszego Explorera raczej niczym nie zaskakuje, ale ma to coś, co sprawia, że przyciąga uwagę na drodze. Projektanci Forda ze smakiem utrzymali design znany z poprzednich generacji modelu.

W moim odczuciu stylistyka Explorera łączy w sobie masywność amerykańskich SUV-ów i sportową lekkość.

  • Nowy Ford Explorer
  • Nowy Ford Explorer
  • Nowy Ford Explorer
Pora na - moim zdaniem - najważniejszy argument tego auta, czyli układ napędowy. Z racji na zaostrzone normy spalin na rynku europejskim dostępna jest wyłącznie hybryda typu plug-in (PHEV), czyli ładowana z gniazdka. W jej skład wchodzą podwójnie doładowany silnik benzynowy EcoBoost V6 o pojemności 3 l oraz jednostka elektryczna, pełniąca też rolę generatora. Łączna moc układu wynosi 457 KM i 825 Nm maksymalnego momentu obrotowego.

Najnowszy Explorer oferuje kierowcy rewelacyjną dynamikę. A pamiętajmy, że ten SUV waży blisko 2,5 t. Mimo to kierowca dysponuje potężną mocą. Sprint do "setki" zajmuje równe 6 sekund, natomiast prędkość maksymalna wynosi 230 km/h. Co istotne, układ napędowy został zestrojony z aż 10-biegowym automatem. Moment obrotowy przekazywany jest na wszystkie koła.

Jazda tym samochodem sprawia naprawdę dużo frajdy. Żwawy układ napędowy w połączeniu z wysokim komfortem resorowania sprawiają, że nie chce się z tego samochodu wysiadać. I choć oczywiście nie jest to auto sportowe, to mimo tak dużego gabarytu świetnie trzyma się nawierzchni w zakrętach.

  • Nowy Ford Explorer
  • Nowy Ford Explorer
  • Nowy Ford Explorer
  • Nowy Ford Explorer
  • Nowy Ford Explorer
  • Nowy Ford Explorer
Podczas jazd testowych w cyklu mieszanym (miasto i drogi ekspresowe) średnie zużycie paliwa oscylowało w granicach 11 l na 100 km. Przy spokojnej jeździe bez większego trudu można zredukować "spalanie" do 7-8 l.

Jak na hybrydę typu plug-in przystało, możliwa jest jazda wyłącznie przy użyciu energii elektrycznej (w zakresie 40-135 km/h). Na prądzie Explorer przejedzie około 20 km. Energia magazynowana jest w baterii o pojemności 13,6 kWh. Ładowanie do pełna z domowego gniazda trwa 6 godzin. Co ciekawe, komputer pokładowy na bieżąco informuje, ile kilometrów udało się przejechać przy wsparciu energii elektrycznej.

Kierowca do wyboru ma aż siedem trybów jazdy i cztery programy jazdy z użyciem prądu. Standardowe opcje to: normalny, sportowy, ekonomiczny, na śliską nawierzchnię, na drogi nieutwardzone, na śnieg/piasek i holowanie. "Elektryczne" tryby to: automatyczny, ładowanie baterii, elektryczny, oszczędzanie energii.

  • Nowy Ford Explorer
  • Nowy Ford Explorer
  • Nowy Ford Explorer
  • Nowy Ford Explorer
  • Nowy Ford Explorer
Gdy po raz pierwszy zajrzycie do środka... jest duża szansa, że pierwszą rzeczą, którą skomentujecie, będzie pionowy 10-calowy tablet "wyrastający" z deski. Nie do końca rozumiem projektantów, którzy właśnie w taki sposób montują ekrany centralne. I o ile, przykładowo, w modelach Tesli pionowe ekrany prezentują się lepiej, bo są wkomponowane w deskę - tak w Explorerze wygląda to dość tandetnie. Jak niepasujący do układanki puzzel.

Esteci zapewne przyczepią się także do niektórych elementów wykończenia wnętrza. I rzeczywiście, w kabinie można natknąć się na twarde plastiki. Choć sama kompozycja wnętrza jest bardzo przyjemna.

Kabinę Explorera pochwalić należy za bardzo wysoki komfort. Wygodne fotele są bardzo korzystnie wyprofilowane, a wnętrze efektywnie wygłuszone. Do tego dodać należy ergonomię i intuicyjną obsługę multimediów. Ponadto melomani będą zadowoleni z nagłośnienia marki Bang & Olufsen, które - bazowo - składa się z 12 głośników.

  • Nowy Ford Explorer
  • Nowy Ford Explorer
  • Nowy Ford Explorer
  • Nowy Ford Explorer
  • Nowy Ford Explorer
  • Nowy Ford Explorer
Już na wstępie podałem kwotę otwierającą cennik nowego Explorera. To 384 500 zł. Egzemplarz testowy jest o zaledwie 3 tys. zł droższy od bazowej ceny.

Klienci do wyboru mają dwie wersje: usportowione ST Line i eleganckie Platinum (egzemplarz testowy). Oczywiście już w standardzie SUV jest bogato wyposażony - od reflektorów LED, przez system kamer 360 stopni, panoramiczny dach, bezdotykowe otwieranie klapy bagażnika, podgrzewanie przedniej szyby i wycieraczek, wirtualne zegary, komplet asystentów bezpieczeństwa, trzystrefową klimatyzację, po podgrzewane fotele z tyłu. Oczywiście ta lista standardowego wyposażenia jest dużo dłuższa. Przy tej cenie nie mogło być inaczej.

Samochód do jazd testowych użyczyła firma FordStore Euro-Car z Gdyni.

Miejsca

Opinie (48) 2 zablokowane

  • (2)

    Ha, jak sprytnie pominięto w artykule najważniejszą kwestię - pojemność bagażnika. Już spieszę i uzupełniam. Przy rozłożonych siedzeniach wynosi 240 litrów. Tak, tyle samo, co w fordzie Ka. Można też złożyć te dodatkowe siedzenia i tadaaam. Mamy 515 litrów. Tyle samo, co w focusie w wersji sedan. Moda zatoczyła koło. Grunt, że producent moze doliczyć 200 tys do ceny za "suva", usuwając z oferty te wstrętne sedany

    • 10 1

    • (1)

      Ależ z ciebie nudziarz i malkontent. Pojemność bagażnika nie jest najważniejszą kwestią i oczywiście możesz sobie składać i rozkładać siedzenia ale 7 osób do focusa nie wsadzisz. Trzeba mieć też świadomość że jest to samochód projektowany na bazie preferencji Amerykanów. W ciągu tygodnia taki samochód służy mamom do carpool czyli szoferowania zazwyczaj 5ciorga dzieci do szkoły, ze szkoły, na zajęcia dodatkowe itp. Na weekendy i wakacje 4-5 osobowa rodzina składa 3rd row i mają studnię do zapakowania. Jest też zupełnie inny komfort jazdy. Próbujesz porównać samochody jednej marki ale innej klasy co jest kompletną bzdurą.

      • 1 3

      • Coś dzwoni ale nie w tym kościele. Suv to sport utility vehicle, stworzony w celu możliwości zapakowania sprzętu sportowego, w tym rowerów w kufer i dojechania w trudny teren. W tym przypadku nic tam nie zmieścisz, co więcej, zupełnie nie rozumiesz idei suva, definiując go w kategoriach godnych rodzinnego minivana. Niestety w Europie ludzie kupują te pseudo suvy bez pojęcia do czego miały one służyć, podążając tępo za modą, zatracając cały sens tego rozwiązania i dopuszczajac do powstawania takich karykatur samochodów.

        • 0 0

  • coś jakby bardzo chciłaby być range/land roverem

    ale nie jest

    • 2 1

  • szok

    cos drogie te 2 metry kwadratowe chyba taniej kawalerka wyjdzie.

    • 2 1

  • Ford g....word...

    Jak w temacie...

    • 0 4

  • Bardzo lubię ten model miałam już 2 starsze Explorery

    i z przykrością stwierdzam że Ford zrobił krzywdę Explosiowi. I, II, no i ewentualnie III na tak kolejne na nie zdecydowanie na nie. Cena masakra. Highlander bije go na głowę.

    • 4 0

  • Nowy Ford za pół miliona

    Nowość a wygląda jak Land / Range Rover , przecież z zewnątrz to kalka

    • 0 0

  • ładny

    ale za mniejszą kasę można kupić w salonie nowego Mercedesa GLE (322 tys) albo nowe BMW X5 (299 tys)...

    • 0 0

  • Fajny kloc

    Podobny do Ssayknjonga

    • 0 0

  • wciskajo tam elektryki żeby nie bulić za podwyższone emisje

    np produkuje 2-3 modele miejskie w tym 1 elektryczny w 100%, mam 2 hybrydy średnie i 1 lux, to w suva wciskam "hybryde" co chleje powyzej 12, ale za całość nie płacę rygorystycznej kary. czysta matematyka a nie "dbanie" o czyste powietrze.

    • 1 0

  • Duży mocny suv, fajny. Ale jak bym miał kupować sobie 7osobowe auto to postawiłbym jednak na highlandera z klasyczną hybrydą. 248 KM wystarczą do komfortowej jazdy

    • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Bezpłatne badania dla kierowców zawodowych (1 opinia)

(1 opinia)
badania

Premiera MINI Cooper F66

Premiera MINI Cooper F66

Sprawdź się

Sprawdź się

Jakie zwierzę widnieje w logo Alfa Romeo?

 

Najczęściej czytane