- 1 Pod prąd uciekał przed policją (269 opinii)
- 2 Za rok pojedziemy Obw. Metropolitalną (314 opinii)
- 3 Stacje tankowania wodoru w Trójmieście (130 opinii)
- 4 Wyścigi zdalnie sterowanych modeli (14 opinii)
- 5 Pomorskie Targi Autokosmetyki po raz drugi (33 opinie)
- 6 Paraliż drogowy na północy Gdyni (198 opinii)
Nowy Peugeot 308. Lew pokazał pazur
Peugeot to jedna z tych marek, która w ostatnich latach bardzo pozytywnie zaskoczyła motoryzacyjny świat. Francuzi wypuścili na rynek nową serię swoich - trzeba przyznać - bardzo atrakcyjnie prezentujących się modeli. Najnowszym lwiątkiem ze stajni Peugeota, z zupełnie nowym logo na grillu, jest kolejna generacja 308.
Muszę przyznać, że gdy po raz pierwszy zobaczyłem materiały reklamowe z nowym Peugeotem 308 we flagowym kolorze lakieru "zielony olivine" - byłem zauroczony jego wyglądem. Nic a nic nie zawiodłem się, gdy w końcu zobaczyłem go na żywo. Kompaktowy "lew" prezentuje się świetnie, i nie tylko w zielonym kolorze, ale również w wyrazistym niebieskim "vertigo" (jak na zdjęciach).
Do jazd testowych przekazano naszej redakcji egzemplarz w topowej wersji GT Pack, w której projektanci zastosowali kilka zabiegów dodających zadziorności hatchbackowi. To chociażby poszerzenia progów, nakładki na przedni zderzak, efektywniejsze i nieco inaczej wyglądające światła z przodu (Peugeot Matrix LED Technology) i z tyłu (Full LED 3D), a także większe, 18-calowe felgi. Mocny kolor w połączeniu z czarnymi wstawkami robi wrażenie i sprawia, że ten samochód wyróżnia się w tłumie.
To, z czym kojarzyła mi się poprzednia generacja 308, to przede wszystkim... ciasne wnętrze. Dobra informacja jest taka, że nowe 308 urosło względem poprzednika o 114 mm, a rozstaw osi zwiększono o 55 mm. Niestety jest też ta gorsza - miejsca w drugim rzędzie wciąż nie jest dużo, a większe osoby podczas podróży będą mogły odczuwać dyskomfort. Rekompensatą mogą być pewne udogodnienia - projektanci wyprowadzili kratki wentylacyjne do drugiego rzędu, a także dwa porty USB-C.
W wersji hybrydowej, którą przetestowałem, bagażnik oferuje 361 litrów pojemności.
Trójmiejskie salony samochodowe
Pod maskę testowanego egzemplarza trafił układ hybrydowy typu Plug-in, który znamy z innych modeli. Składa się z "benzyniaka" o pojemności 1,6 litra i mocy 180 KM, który wspierany jest przez 110-konną jednostkę elektryczną. Moc systemowa wynosi 225 KM (360 Nm maksymalnego momentu obrotowego). Sprint od 0 do 100 km/h zajmuje 7,5 s. Układ został zestrojony z 8-biegowym automatem.
Jak jeździ Peugeot 308 w topowej odmianie hybrydowej? Bardzo przyjemnie. Nie brakuje mu mocy. Jest lekki i zwinny. Przy silniku i właściwościach jezdnych stawiam plus.
Dodam tylko, że podczas jazd testowych w cyklu mieszanym (miasto i obwodnica) komputer pokładowy wskazał średnie spalanie na poziomie 6,8 l paliwa na 100 km. A to bardzo przyzwoity wynik.
Zaglądamy do przyjemnego i nieco futurystycznego wnętrza 308. Centralny ekran dotykowy o przekątnej 10 cali z wirtualnymi przyciskami i-Toggles, Peugeot i-Cockpit 3D z konfigurowalnym wyświetlaczem także o przekątnej 10 cali, no i w końcu sportowa, spłaszczona u góry i u dołu kierownica - to wyróżnia wnętrze Peugeota 308. Do tego dodać trzeba minimalistyczną, nieprzekombinowaną kolumnę środkową. W fotelu kierowcy jest naprawdę przyjemnie, a sam kierowca czuje, że ma wszystko to, co potrzebuje pod ręką.
Niestety, minusem jest mało intuicyjna obsługa systemu multimedialnego. Wciąż nie rozumiem, dlaczego Francuzi nie potrafią tego uprościć.
Kabina została wykonana z niezłej jakości materiałów, a te nieco gorsze zostały dobrze ukryte. To, co spodobało mi się w wersji GT Pack, to ciekawie prezentujące się obszycie tapicerki nićmi w żarówiastym kolorze. To dobry kontrast dla ciemnego, sportowego wnętrza.
Na sam koniec zostawiłem - tradycyjnie - cenę. Cennik nowego Peugeota 308 otwiera kwota 90 300 zł za bazową wersję Active Pack ze 110-konnym silnikiem benzynowym pod maską i manualną skrzynią biegów. Testowany egzemplarz w topowej wersji GT Pack (225-konna hybryda Plug-in) to już wydatek dwukrotnie większy. Auto ze zdjęć kosztuje bagatela 188 800 zł. To zdecydowanie największy minus tego modelu. Cena. Jeśli chcesz mieć mocną i dobrze doposażoną "trzystaósemkę", musisz się liczyć z takim wydatkiem. A to - powiedzmy sobie szczerzę - jak na kompakt od Peugeota to zdecydowanie za dużo.
Auto do jazd testowych użyczyła firma Peugeot JD Kulej.
Miejsca
Opinie wybrane
-
2022-01-28 08:48
(6)
Wygląda fajnie, ale spalanie jest dość duże jak na hybrydę PHEV. W mojej corolli hev z silniem 2.0 mam spalanie mak 5,5l na takich drogach. A jej nie oszczędzam ;)
- 10 9
-
2022-02-04 19:36
Wiadomo
Myśle że tak już musi być. Twoj pali mniej bo silnik pracuje w cyklu atkinsona. Ten w peugeocie pracuje w cyklu otta co daje mu nieco lepszą dynamikę ale i też spalanie ;)
- 0 0
-
2022-01-30 00:15
Czy to
Pan Włodek z reklamy?Niech Pan coś o lexusie wspomni i rabatach
- 0 0
-
2022-01-28 20:29
ja mam corolle 1.8 hybrid i nie przekraczam 5 l w cyklu mieszanym wiec peugeot niczego nowego nie wnosi (1)
- 4 0
-
2022-01-29 23:18
Golf TDI
Maks 4 litry- 0 0
-
2022-01-28 19:59
Niedługo zacznie oddawać (1)
Paliwo
- 1 3
-
2022-02-01 14:19
Tak dobrze to nie ma, tankować i tak trzeba. Ale jednak leje się mniej niż w typowo benzynowym aucie, więc nie narzekam.
- 0 0
-
2022-01-28 20:37
Z zewnątrz OK. (7)
Kokpit zaś ciosany siekierą. Wracamy do wzornictwa z lat 80tych? A te zegary nad wieńcem to w ogóle nieporozumienie.Próbowałem ustawić sobie wszystko w 208 i 508, żeby widzieć te nieszczęsne zegary w całości - zero szans. No i minus za obsługę tylko na ekranach dotykowych.
- 5 7
-
2022-01-28 23:05
Taaaa.... jaaasne (6)
Kokpit spod siekiery, ustawiales sobie wszystko w 508... A swistak siedzi i zawija te sreberka... Jestem niewysokim facetem i akurat mam 208 i 3008, i jakoś bez problemu wszystko widzę na wskaznikach. Gdybys mial pieniądze to byś pierwszy pobiegł kupić 508. Więc schowaj zawiść pod poduszkę i spij słodko marzycielu. A jutro znów będziesz mógł oglądać swój stylowy kokpit w twoim 18-letnim aucie.
- 1 2
-
2022-01-29 11:44
Kulą w płot. (5)
Jeżdżę Mustangiem rocznik 2018.
- 2 1
-
2022-01-29 20:40
Z kierowcami mustangow (wiecej ich jezdzi jak multipli) jest jak z wegetarianami, nie musisz ich pytac czym jezdza, sami ci to powiedza :D
- 1 2
-
2022-01-29 13:50
(3)
czyli amerykański plastikowy najtańszy v8, to zes się pochwalił xd jeżdżę panamera turbo s uprzedzając twoje pytanie
- 0 3
-
2022-01-29 18:57
Dla mnie samochód nie jest wyznacznikiem statusu społecznego. (2)
Powiększać też sobie nie muszę. Marzyłem o Mustangu, marzenie spełniłem. Szkopskiego szajsu nie trawię - zawsze kupowałem amerykańskie samochody. A Porsche nie trawię najbardziej - kupujący je to z reguły nowobogackie buraki bez krztyny szacunku do mniej majętnych od siebie. Czego dowodzi, że musiałeś się tym samochodem pochwalić - pytać nie zamierzałem, gwoli ścisłości. Kup sobie Bentleya Bentaygę - to jest styl i klasa dla bogatych ludzi, a nie Panamera w leasingu na firmę.
- 1 2
-
2022-01-29 20:31
(1)
No i tak się składa ze mam również continentala gt speeda rocznik 2017, ujdzie ? I co teraz ? :D piszesz ze auto dla ciebie nie jest wyznacznikiem luksusu, a jednak do lizingu się dowaliles. No niestety już się skończył na panamere i auto wykupiłem, wiec nadal pytam co teraz wymyślisz? Mustang to zwykły plastik, amerykańskie paseratti, ani to jedzie ani to skreca, znawca z ciebie żaden.
- 0 2
-
2022-01-29 21:06
Jednak wychodzi z ciebie cebuloza nowobogacka.
A znawca motoryzacji jak ze mnie cesarz chiński... Koń z zawiasem MagnaRide w wersji Shelby GT350 i jeżdzi i skręca. Ale to trzeba mieć jakieś o tym blade pojęcie, bo szastać kasą na lewo i prawo bardzo łatwo, jak się jej ma dużo i się cwaniakuje, żeby koszty w firmie zmniejszać - ciekaw jestem, ile ludziom płacisz. A leasingu się dowaliłem, bo nie kupiłeś za swoje. Ja kupiłem za swoje, ciężko zapracowane.
- 1 1
-
2022-01-27 14:00
Nie hybryda, nie elektryk? kolejne tony gazów do atmosfery, i to nie za darmo (9)
takie koncerny powinny dawać przykład, i wprowadzać nowe modele wyłącznie w klasie samochodów elektrycznych ewentualnie hybryd.
Wtedy infrastruktura pojawiła by się błyskawicznie i nikt by nie marudził, że nie ma gdzie ładować w trasie. Najlepiej usmażmy się wszyscy w tych LUX carach- 8 49
-
2022-01-29 19:41
Elektryk
Durny jesteś jak Wałęsa.
- 0 0
-
2022-01-29 07:15
Sprawdź sobie proces wytwarzania baterii do elektryków, czy hybryd. Jest niebywale ekologiczne
- 0 0
-
2022-01-27 18:24
oj, problemy z czytaniem czy z językiem polskim?
"Pod maskę testowanego egzemplarza trafił układ hybrydowy typu Plug-in, który znamy z innych modeli".
- 3 1
-
2022-01-27 16:06
Elektryk w zimie?? (1)
Jak przyjdzie śnieżyca i mocny mróz elektryka sobie wsadzić w tyłek można.Wyłączysz ogrzewanie by baterie nie padły stojąc w korku??
- 3 6
-
2022-01-27 18:21
w korku baterie? co ty ćpasz?
Ogrzewanie zżera niewiele prądu w porównaniu do samego napędu. Elektrykom można wiele zarzucić ale nie akurat to.
- 2 7
-
2022-01-27 14:26
a na urlop szybowcem? (3)
- 3 4
-
2022-01-28 15:36
transport zbiorowy wychodzi bardziej ekologicznie (2)
dlaczego wszyscy musimy mieć w rodzinie po 3-4 auta, bo inaczej czujemy się jakoś biedakami?
że się w życiu nie dorobiliśmy, może lepiej jedno (średnio), za bardziej eko, tańsze w eksploatacji i częściej wykorzystywane.
W systemie car shareing-u nawet mniej samochodów wystarczy- 2 3
-
2022-01-30 21:43
taaa bo mamy po 15 aut :D :D :D co ty bredzisz gamoniu? (1)
przelicznik jest taki że mamy niespełna 0,75 auta na osobę a realnie mniej bo 0,65, reszta nie uczestniczy w ruchu. Poza tym transport publiczny dobry jest dla singli i emerytów a nie dla rodzin. I te właśnie rodziny kupują auta. Gdyby im to ciążyło na pewno by tego nie robiły.
- 1 0
-
2022-01-31 11:42
0,75 na każdego mieszkańca
biorąc pod uwagę, że prawie 20% to dzieci i z 10% ma ponad 70 lat, to wychodzi znacznie ponad 1 bryka na osobę w wieku produkcyjnym
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.