• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Koszt wymiany opon wzrósł nawet o 20 proc.

mJ
28 listopada 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
Tanio to już było... również w przypadku wymiany opon. Tanio to już było... również w przypadku wymiany opon.

Ile kosztuje wymiana opon? Po pierwszym, dość mocnym ataku zimy aktualnie kierowcy mogą nieco odetchnąć, ale wciąż muszą być czujni. To dobry czas dla spóźnialskich na chociażby wymianę opon. Nie mamy jednak dobrych wieści dla osób, które planują w najbliższym czasie wymienić ogumienie. Po pierwsze - jest drożej, a po drugie - na swoją kolej trzeba poczekać.




Ile zapłaciłe(a)ś za wymianę opon w twoim aucie?

"Tanio już było" - to bardzo modne ostatnimi czasy powiedzenie. Niestety ma pokrycie w wielu wydatkach, z którymi się mierzymy. W tym także z wizytą u wulkanizatora w celu wymiany opon. Wizyta u wulkanizatora droższa była już na wiosnę, kiedy to kierowcy wymieniali zimowe opony na letnie. Na jaki wydatek muszą się przygotować teraz?

Wulkanizacja - Gdańsk, Gdynia, Sopot



Wymiana opon nawet 20 proc. drożej. A gdzie najtaniej?



Obdzwoniliśmy kilkunastu wulkanizatorów z Trójmiasta. Podpytaliśmy o koszt wymiany opon o dość popularnej średnicy 16 cali w aucie osobowym.

Ceny wymiany opon w przypadku felg stalowych wahają się od 90 do 160 zł za komplet. Postanowiliśmy wymienić te trzy najtańsze serwisy, do których udało nam się dodzwonić. To Wielobranżowe Przedsiębiorstwo WPT na ul. Narwickiej 11Mapka w Gdańsku (90 zł za komplet), Mechanika Pojazdowa mgr inż. Zbigniew Czapski na ul. Bydgoskiej 42Mapka w Gdyni (100 zł) oraz Auto Service CAR Czajkowski na ul. Chabrowej 5D/5EMapka w Gdyni (100 zł).

Kiedy opony nadają się na śmietnik? Kiedy opony nadają się na śmietnik?

W przypadku felg aluminiowych koszt wymiany jest z reguły wyższy o 10-20 zł za komplet. Należy również doliczyć 10-20 zł za koła z czujnikami ciśnienia TPMS.

Wulkanizatorzy zgodnie potwierdzili, że ceny względem minionego roku zostały podniesione. W zależności od warsztatu podwyżka wynosi od 10 do 20 proc.

Kiedy wymienić opony na zimowe? Kiedy wymienić opony na zimowe?

Wymiana opon: jaki czas oczekiwania?



To bardzo gorący czas dla wulkanizatorów. Tłoczno zrobiło się tydzień temu, kiedy to po raz pierwszy zaatakowała zima. Dziś w wielu serwisach na swoją kolej trzeba czekać nawet dwa tygodnie. Standardowy czas oczekiwania to ok. 5-7 dni.

Czy opony wielosezonowe są bezpieczne? Odpowiadają eksperci z Politechniki Gdańskiej Czy opony wielosezonowe są bezpieczne? Odpowiadają eksperci z Politechniki Gdańskiej

Ile kosztuje przechowywanie opon?



Nie wszystkie serwisy wulkanizacyjne mają w swojej ofercie tzw. hotel dla opon i kół. A jeśli już mają, to ceny przechowywania do następnej wymiany zaczynają się od 60 zł za komplet. To najniższa cena, jaką usłyszeliśmy. W większości firm za przechowanie opon trzeba się liczyć z wydatkiem 120-150 zł.

Przygotowanie auta do zimy. Co warto wozić w bagażniku? Przygotowanie auta do zimy. Co warto wozić w bagażniku?
mJ

Miejsca

Opinie (183) 3 zablokowane

  • Na niektórych wulkanizacjach przesadzają (14)

    Podjedziesz lepszym nowym autem o chcą 150 zł za koło

    • 10 7

    • (2)

      Przesadzasz. Chyba, że masz pickupa z 22 calowymi kołami. A to już wymiana jak w ciężarowym.

      • 4 4

      • Za 18 cali tyle żądają (1)

        • 1 4

        • szukajcie aż znajdziecie

          ja za 18" buliłem w tym roku 50zł/szt. Ale jak ktoś zabulił 6 stów zamiast 2 to mega przepłacił. Może za lokalizację.

          • 0 1

    • 150 za koło? Nie ma takich cen (6)

      Chyba, że jakieś tuningowe kapcie na feldze 22 cale. Albo źle zapytałeś i chcieli ci sprzedać oponę :)

      • 10 4

      • 150 to niedługo norma (5)

        Aby wymienić opony w samochodzie osobowym, należy przygotować od 39-69 zł w przypadku kół o średnicy 12-13 cali ze stalowymi felgami. Większe koła (14-16 cali) wiążą się z kosztem 50 zł, a te o średnicy 17-18 cali 60-75 zł. Felgi aluminiowe zawyżają cenę do:

        50-90 zł w kołach o średnicy 12-13 cali,
        60 zł w kołach o średnicy 14-16 cali,
        80-120 zł w kołach o średnicy 17-18 cali.

        • 1 7

        • 18 cali (4)

          gdzie można wymienić felgi aluminiowe 18 cali za 120 zł ? niżej 180 zł nie znalazłem

          • 4 0

          • Zaraz przyjda właściciele 13 calowych stalowek i powiedzą że głupoty gadasz

            Po oni płacą 120 za komplet

            • 3 2

          • (2)

            Bieszczadzka 20, robię u nich wszystkie pierdoły wymiana 18cali kilka dni temu płaciłem 100zł, mają super ceny.polecam.

            • 1 0

            • (1)

              Gdzie ! Gdynia , Sopot czy Gdańsk !

              • 0 0

              • Gdańsk

                • 0 0

    • ja mam opony całoroczne premium pirelli lub goodyear i na ok 100tys km wystarczy (1)

      ....później wymieniam na nowy komplet u znajomego wulkanizatora

      • 1 4

      • :D wow to możesz zrobić na bieżąco selektywny podział odpadów

        po takim przebiegu drut można rwać gołymi rękami a guma sama odpadnie

        • 1 0

    • opony

      stać na konia a na owies brakuje bo z drogi ????

      • 0 0

    • 130,-

      w tym samym zakładzie co rok temu było 100,-
      Czyli 30% wzrosło

      • 0 0

  • (6)

    Ojj o dobrego wulkanizatora to ciężko. Jak ja widzę odważniki od stalówek nabijane na alufelgi... To i tak jest tanio uwierzcie. To cciezka praca. Takie koło 17 cali ile waży. Razy cztery... Popatrzcie np na fryzjera. Kilka ruchów maszynka i nożyczkami i proszę 40-50 zł. Co kilka tygodni a nie dwa razy do roku. I czym się zasłaniają? Maszyny mają na siłę?

    • 9 12

    • (5)

      Ciekawe co mówisz z tymi odważnikami. Zastanawiam się i jakoś nie mogę sobie wyobrazić w jaki sposób i w którym miejscu można nabić odważnik dedykowany do felg stalowych na felgę aluminiową. Możesz przybliżyć jak to się robi? Bo przypomina to próbę założenia felgi z czterema otworami na piastę z pięcioma..

      • 12 3

      • (3)

        Robią tak. Normalnie, na siłę nawalają odwazniki na krawędzi felgi

        • 3 5

        • (2)

          Dlatego pytam w którym miejscu felgi aluminiowej da się nabić ( konstrukcja rantu) odważnik dedykowany do felg stalowych

          • 6 2

          • Nabijają, nabijają. To prawda.

            • 7 2

          • Żaden problem, właśnie w rant się je wciska.

            • 3 0

      • Do starego typu alufelg sa ciezarki Alufelgi przed 2005 rokiem mialy nabijane ciezarki

        Niektore alufelgi maja ciezarki od wewnetrzej strony felgi a od zewnetrzej klejone

        • 0 0

  • (3)

    Chciałem naprawić oponę gwóźdź w
    opinie, objezdzilem wszystkich w pobliżu witamina nikt nie chciał naprawić,najlepszy był z Słonecznej 28 termin za 2 tyg ten z chwarzna z Stanisława Zauchy też dobry termin za tydzień. Nie oceniam ich pracy tylko olanie klienta. Po przekładkladkach to by prosili o takich klientów. Jarpo pani bardzo miła poczekałem chwilę od ręki naprawili co ciekawe koszt usługi może mniejszy od przekładki 4 kół 20 zł

    • 8 12

    • Już przestań się tak reklamować. To nie działa

      • 8 3

    • a ja wbiłem śrubę w oponę

      załatałem bez odkręcania koła. Zestaw naprawczy za kilkanaście złotych kiedyś kupiłem.

      • 3 1

    • Naprawdę uważa Pan że jest to kwestia olania klienta ? A co z klientem który jest umówiony na konkretną godzinę ?

      • 4 0

  • (2)

    Ludzie dostali świra na pukncie bezpieczeństwa. Dotyczy to każdej dziedziny życia. Znam takich, którzy nie wsiądą zimą do auta na letnich oponach, choćby okazjonalnie czy awaryjnie.

    • 13 19

    • Dokładnie.

      Mój znajomy ze względów bezpieczeństwa nigdy nie ściąga prezerwatywy!

      • 19 2

    • Tak, masz rację dlatego jeżdżą na dziennych nawet we mgle.

      • 6 0

  • No to powodzenia (15)

    Ja mam całe koła, wymieniam pod blokiem. Ale już mnie wkurza targanie tego do piwnicy. Po sezonie letnim wywalam gumy na smietnik i kupuję komplet wielosezonowych. Do miasta isealne. Sprzedam zimówki z felgami, nowe wielosezonówki premium będą mnie kosztować 500 zł. Koniec z kolejkami, płaceniem za wymianę. Dość, mamy 21 wiek.

    • 42 10

    • Nie polecam (8)

      Kupiłem premium całoroczne. Nie dość że raz w roku i tak trzeba przełożyć przód tył przy napędzie na 1 oś, to jeszcze zimą przy drugim sezonie jeździły po śniegu jak slicki przy nalocie 25kkm.

      • 9 20

      • (4)

        Bzdury

        • 10 5

        • Jak bzdury to przyjedź do mnie i je zabierz, bo leżą jeszcze w garażu (3)

          Super oponki premium rok produkcji 2020. A mi odpadnie wywóz ich na utylizację.

          • 8 6

          • (2)

            jesteś wyjątkowy bo inni takiego problemu nie maja

            • 3 8

            • Tak tak

              W śmigacie na nich po 8 lat, ale do mocy 90KM wystarczy

              • 5 1

            • To zainteresuj się, jakie opony mają ci, którzy blokują miasto przy pierwszych opadach śniegu.

              Stare wielosezonowe albo wręcz letnie (bo przecież u nas nie ma zimy). Naprawdę, szkoda, że policja nie wystawia mandatów w takich przypadkach.

              • 4 2

      • (1)

        Znowu jakiś wulkanizator bombarduje ideę opon wielosezonowych xD

        • 11 13

        • taaa i jeszcze Bill Gates z pewnością tu zagląda i patrzy który Mirek ma zainstalowane 5G żeby mógł mu mózg wyłączyć

          • 6 4

      • To prawda. Do miasta moze i ok. Na snieg za miastem porazka.

        • 2 1

    • (2)

      mialem wielosezonówki vredestein w mieście jak jest odśnieżone jeszcze ok ale za miastem w śniegu ślizgaja sie jak letnie masakra

      • 8 3

      • jak jest odśnieżone to chyba nawet letnia pojedzie

        • 12 6

      • a ja co innego zauważyłem. Hamowanie i przyspieszanie tak samo jak w dobrych zimówkach. Ślizgają się natomiast bardziej na boki. Też Vredestein

        • 1 0

    • (2)

      Mam micheliny crossclimaty, polecam, są zauważalnie mniej przyczepne na śniegu niż nowe zimówki, ale porównując je do sześcioletnich zimowych nokianów - wypadały lepiej. Tak czy siak ten spokój z wymianą opon jest tego warty, nawet jeśli całoroczne są 30% droższe niż zwykłe zimówki.

      • 3 1

      • Porównujesz nowe do 6 letnich?

        A dwuletnie wielosezonowki pewnie do 10 letnich xD

        • 1 0

      • nieno 6 letnie to już zużyte. Z nokianowatości Nokiana już nic nie zostaje po takim okresie. Swoją drogą, u mnie Polo na Nokianach WR D3 - 6mm bieżnika lepiej szło niż Picasso na prawie nowych Nexenach Winguardach z 8 mm bieżnikiem. Może to bez znaczenia ale jeden Nokian miał nawet bąbel.

        • 0 0

  • A koszt remontu silnika? Magia!

    • 5 1

  • Wymiana w CNF Osowa (23)

    Pojechalem wymienic opony 20cali z czujnikami i wyważeniem koszt 420zł nie mały szok napewno to byla moja ostatnia wizyta w tamtym miejscu , nastepnie zadzwonilem do ASO i tam 100zł taniej wiec trzeba dzwonic po tych warsztatach bo niektórzy maja ceny z kosmosu , wymiana na zime plus wymiana na wiosne i prawie tysiak

    • 91 5

    • a ile kosztuje komplet? :P

      • 2 8

    • (3)

      nachapać się chochlą bo po co po trochu łyżeczką. Pracy w roku mają na 4 miesiące później liczą wentyle

      • 26 3

      • Sezon

        Gdybyś przyjeżdżał kilka razy w roku było taniej. Pomyśl że koszty są przez cały rok, a sezon jak zauważyłeś 4msc. Pracownikom za to liczenie zaworów trzeba zapłacić

        • 1 7

      • (1)

        jakie wentyle? Przecież to są normalne zakłady mechaniczne. Poza sezonem oponiarskim robią naprawy i tym podobne działalności związane z mechaniką pojazdową.

        • 4 1

        • No, kiedys mi nie podłaczyli wiązki predkosciomierza

          po wymianie sprzęgła. Tacy to fachowcy w tym cnfie

          • 5 0

    • CNF już dłuższy czas temu odjechał z cenami w kosmos (2)

      • 36 0

      • No i w CNF mają rozjechane maszyny (1)

        mimo dwukrotnych poprawek (nowe opony + nowe felgi z ASO) jest bicie. Inny mniejszy serwis ogarnął temat w 20 minut i bicie ustało. Omijam szerokim łukiem.

        • 18 0

        • Ja w CNF raz zostawiłem ponad 1000zł na tzw. testy drogowe, bo nie potrafili wyważyć mi kompletu kół. Nowe opony, nowe felgi. Do tego wskazali do reklamacji dwie opony, a producent nie uznał reklamacji twierdząc, że wszystko jest w normie. Od tamtej pory omijam szerokim łukiem wulkanizacje, a zwłaszcza CNF.

          • 17 0

    • Też tak miałem, ale mi krzyknęli jeszcze więcej. Od tamtej pory wymieniam sam całe komplety. Nie potrafili łyżką tylko chcieli od razu chochlą to nie zarobią nic.

      • 8 0

    • CNF komplet alu 17" z czujnikami 262 ZŁ (3)

      Ostatni raz tam wymieniałem

      • 19 0

      • 2 x nowe opony zimowe, + 2 stare, do tego wymiana na felgi stalowe (1)

        wyważenie kół, nowe 4 wentyle, utylizacja 4 x opona letnia, 740 zł z czego, 40 zł utylizacja, 2 x nowa opona 580 zł, 4 x wentyle 20 zł, czyli sama wymiana 100zł

        • 0 1

        • Niestety, dużo za dużo. Trzeba omijać.

          • 1 0

      • Ja za takie same zapłaciłam 150zł w małym warsztacie DAR na Morenie

        Polecam Panów i dzękuję za profesjonalną, szybką akcję

        • 2 0

    • mam całoroczne (od nastu lat na takich) i mam gdzieś bujanie się po wulkanizatorach

      zimno, kolejnki, drogo, ręce sie brudzą, trzeba nosić te opony itp.

      a i zwolniło się sporo miejsca w piwnicy

      kasa zostaje, czasu nie tracę, nie marznę w kolejce, nie jeżdżę do wulkiego, jest gitara

      • 18 5

    • (2)

      IMO skoro masz szmal na 20" kola oraz opony zakladam wydatek powyżej 10 kola to 420zl na wymiane sie nie znajdzie? Jak w filmie płaszcza i szpady kiedy przyjechał wac Pan i rzucił z sakiewki miedziaka dla parobka.

      • 6 11

      • IMO opinia bez sensu. Co ma do rzeczy czy ma szmal na koła oraz opony 20``? (1)

        Może stać na koła, ale szanuje swoje pieniądze i woli wymienić taniej i z taką samą lub lepszą jakością wykonania usługi? Twoja opinia to takie klasyczne, polskie zaglądanie komuś do kieszeni. Też zmieniałem kiedyś w CNF, ale z cenami popłynęli, więc wymieniam po prostu gdzie indziej.

        • 6 3

        • Czas to pieniądz Zdzichu. Szanujesz pieniądze to obdzwoń warsztaty i zapytaj ile kosztuje wymiana. W tym czasie zaoszczędzisz $$$, ale zainwestujesz czas. Policz co jest dla Ciebie ważniejsze Zdzichu.

          • 2 1

    • Komuno wróć (2)

      Wiesz co to są koszty? Mam firmę sprzątającą która bierze dwa razy więcej za usługę niż inne firmy. Dlaczego? Bo mam 2 razy większe koszty - maszyny, chemia, fachowcy.. jeśli dwa razy w miesiącu chodzę do barbera i mogę zostawić 300 zł to czemu raz na pol roku nie mogę zostawić 400 zł brutto za wymianę 21 gdzie autem jeżdżę z cała rodziną. Kup sobie stalowe koła z chińskich oponach i jeździj wymieniać do garażu za 100 zł. Możesz tez przesiąść się na rower.

      • 6 14

      • Oczywiscie Rysiou, że wiem co to są koszty :)

        Widzisz , ja jeżdżę wymieniać 20`` blisko mojej firmy za 240zł w serwisie porównywalnym wielkością i ilością pracowników do CNFu. Oczywiście, możesz iść i wymienić nawet za kafla, jak masz ochotę. Możesz iść do barbera za 5 stówek raz na dwa tygodnie, jak lubisz. Ja to rozumiem, bo to Twoje pieniądze i możesz z nimi robić na co masz ochotę. Ale ... ale jak już napisałem, zła cecha to zaglądanie do kieszeni innym :)

        • 3 0

      • komuno wróć ?

        firma sprzątajaca ?? fachowcy ?? ukrainki plus gość emeryt albo rencista obowiązkowo z orzeczeniem

        • 1 0

    • Ceny usług

      W Krakowie za taką usługę zapłaciłbyś od 240 do 320zl. Niektórych ponosi fantazja. Wygórowane ceny za obsługę opon 20'' wynikają z wielkości samochodów w jakich są montowane : SUV, terenowe, sportowe . . . Większa trudność obsługi, większa odpowiedzialność w związku z osiągami i ceną samych opon - w przypadku uszkodzenia. Tanio nie będzie dobrze. Dobrze nie będzie tanio.

      • 2 1

    • Od lat omijam szerokim łukiem...

      Sympatyczni to tam byli jak startowali...

      • 3 0

    • 20 cali

      na konia stać ale na owies brakło ???

      • 1 0

  • (5)

    Ja mam całoroczne.Odpada wymiana 2 razie w roku.500zł w kieszeni.

    • 13 12

    • Ty

      Albo wiesz albo masz

      • 3 0

    • Nie odpada bo minimum raz w roku trzeba przełożyć i wyważyć (3)

      • 1 2

      • (1)

        Taka sama prawda, jak to, że poniżej siedmiu stopni trzeba zakładać zimowe.
        Opony sprawdza się wtedy, gdy są podstawy do tego. Podobnie z ewentualną zmianą przód-tył. Zależy to głównie od sposobu jazdy.
        Przez pierwsze 5-10 lat jazdy własnymi samochodami człowiek wierzy w różne bzdury i marnuje czas na różne rytuały. Z wiekiem przychodzi dystans i krytyczny stosunek do "wiedzy" z internetu.

        • 3 1

        • z tym przekładaniem przód tył to ma uzasadnienie. Zmierz se zużycie bieżnika jeśli mi nie wierzysz na słowo to zobaczysz. Generalnie jak masz napędzany przód to to zużycie na przodzie postępuje szybciej. Dochodzi jeszcze większa masa nad przednią osią no i to że te koła są skrętne. Siłą rzeczy te opony są mocniej obciążone niż tylne. Co do wyważania to wiadomo, jak koło nie bije to nie ma sensu wyważać.

          • 2 0

      • No i dobrze. Raz w roku zamieniasz SAM tył z przodem

        A nie 2 razy w roku płacisz w warsztacie

        • 0 1

  • Co sie dziwicie, że zmieniacze opon sięgają po pieniądze tam gdzie jest najłatwiej. (9)

    To jedna z najprostszych czynności i usług jakie wykonują. W takich ilościach jak robią to na przełomie jesieni/zimy to jest spory zastrzyk finansowy. A że społeczeństwo jest tez ładnie ustawione marketingowo i jak barany wymienia te opony dwa razy do roku to czemu mieliby nie brać tych pieniędzy. A czemu tak brzydko myślę o społeczeństwie? Otóz znaczna cześć kierowców w trójmiejście porusza się po terenach miejskich gdzie sytuacje zalegania śniegu na głównych jezdniach można liczyć w ciągu roku na łącznie kilkadziesiąt godzin. I ta część tak naprawdę nie potrzebuje zminiać ogumienia 2 razy w roku ale dała sie wpędzić w ten owczy pęd nakręcany przez producentów i media a co gorzej również przez niektóre państwowe urzędy i służby,
    Jak można doić i jeszcze klient sam sie o to prosi to grzechem byłoby tego nie robić.

    • 32 10

    • (3)

      A widzisz, dla Ciebie te kilka razy w roku kiedy opona zimowa może się przydać jest niewystarczającym powodem. Ja natomiast uważam, że choćby raz w sezonie opona całoroczna nie dała by rady to już powód, żeby założyć zimówki. Właśnie dla tego jednego kluczowego razu, zamiast potem się zastanawiać czy jednak zimówka by mnie nie uratowała.

      • 19 2

      • Pytanie, czy podczas naszej typowej zimy (2)

        czyli +2-5 C i deszcz to czy jednak nie uratowałyby cię wielosezonówki zamiast zimówek ze względu na lepsze odprowadzanie wody?

        • 2 7

        • odprowadzanie wody zależy od bieżnika a nie od tego czy opona jest zimowa czy letnia

          z resztą przy projektowaniu zimówek również bierze się pod uwagę odprowadzanie wody. W teście opon do aut miejskich 195/65 R15 drugą najlepszą oponą w teście aquaplaningu był "zimowy" Nokian WR D3, niewiele odstający od fenomenalnych Uniroyali Rainsport.

          • 3 1

        • To właśnie zimówki mają lepsze odprowadzanie wody.

          • 2 2

    • gadasz o tych paru stówkach jakby to było co najmniej kilka tysięcy (2)

      jak kupujesz bułki to też tylko kajzerki? Bo na lepszych cię doją? Litości.

      • 13 1

      • Mnie stać mnie na wyrzucenie kilku stów w błoto (1)

        a mimo to nie uważam, żeby to było rozsądne

        • 2 5

        • no więc cię nie stać

          ja mam 2 komplety bo potrzebuję zimówek z prawdziwego zdarzenia

          • 5 1

    • popracuj przy wymianie (1)

      opon cały tydzień auto za autem i zobaczymy czy to takie proste, a każdy mechanik wie że bardziej opłaca się wymienić tarcze i klocki niż dwa komplety opon

      • 6 1

      • wymiana opon jest prostsza niż wymiana tych wymienionych elementów hamulców, prostsza nie znaczy że lekka

        zresztą ja nie mam żadnej pretensji do "oponiarzy". Jest krótkotrwały ale bardzo wzmożony popyt wiec starają sie zarobić maksymalnie. Dziwię się ludziom, którzy mają jakieś pretensje i wzburzenia o to że świat i biznes działają jak działają. Poza tym podtrzymuję, że znaczna częśc ludzi wymieniających opony dwa razy w sezonie tak naprawdę mogłaby się bez tego obyć bo i tak jeżdzą po czarnych drogach.

        • 1 0

  • Ile ? (3)

    Chyba 100% wzrósł! Rok temu wymiana opon felg stalowe 80 PLN, w tym roku 160PLN, ten sam serwis.

    • 38 1

    • Dokładnie

      • 1 0

    • a jakie?

      ja za 16" stalowe płaciłem równą stówę

      • 0 0

    • Jedz sopot mazowiecka 12B

      Koszt 100 stalowe

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Premiera MINI Cooper F66

Premiera MINI Cooper F66

Gdańska Liga Rallycross Modeli RC

30 zł
zawody / wyścigi

Sprawdź się

Sprawdź się

Jakim autem ściga się młody, gdyński kierowca rajdowy Maciej Liszka?

 

Najczęściej czytane