• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Infiniti QX30: japońska uroda, niemieckie serce

Michał Jelionek
2 listopada 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
Infiniti QX30 to przyrodni brat Mercedesa GLA. Infiniti QX30 to przyrodni brat Mercedesa GLA.

Kiedy za budowę samochodu biorą się Japończycy i Niemcy, to efekt tej pracy musi być po prostu dobry. Jednym z owoców tejże kooperacji jest Infiniti QX30. To crossover, który ma japoński styl i wygląd, ale jeździ tak jakby... po niemiecku. Poznajcie QX30, które powstało na bazie Mercedesa GLA.



Czy podoba ci się Infiniti QX30?

Na wstępie warto zaznaczyć, że 5 października przy ul. Szczęśliwej 9A zobacz na mapie Gdańska w Gdańsku swoją działalność rozpoczął pierwszy trójmiejski salon Infiniti. Chcemy w jakimś stopniu przybliżyć naszym czytelnikom tę japońską markę, która w dalszym ciągu nie jest zbyt popularna na naszym rynku. Dlatego też po testach najdroższego modelu w gamie - QX70, zdecydowaliśmy się sprawdzić możliwości mniejszego crossovera - QX30.

QX30 to bardziej wyrośnięty i uterenowiony brat standardowego Q30. Samochód został zbudowany na bazie Mercedesa GLA. I choć z zewnątrz nie widać praktycznie żadnego podobieństwa, to pod nadwoziem kryje się niemiecki silnik, skrzynia, napędy oraz elementy wnętrza.

  • W porównaniu do standardowego Q30, W QX30 zwiększono o 30 mm prześwit
  • Infiniti QX30
  • Infiniti QX30
  • Infiniti QX30
  • Infiniti QX30
  • Infiniti QX30
  • Infiniti QX30
  • Infiniti QX30
  • Infiniti QX30
Do oferty silnikowej japońskiego crossovera trafiły zaledwie dwie (niemieckie) konstrukcje: 2-litrowy turbodoładowany "benzyniak" o mocy 211 KM (350 Nm maksymalnego momentu obrotowego) oraz diesel o pojemności 2,1 litra generujący moc 170 KM (zarówno Mercedes, jak i Infiniti oznaczają ten silnik jako 2,2 d). Pod maskę testowanego egzemplarza trafiła jednostka benzynowa, która współpracuje z 7-stopniowym automatem DCT i inteligentnym napędem na wszystkie koła.

Dynamiczny i wydajny silnik w połączeniu ze sprawnie żonglującą biegami dwusprzęgłową skrzynią, daje sporo frajdy podczas jazdy. QX30 "setkę" osiąga po 7,3 sekundy, a to o niespełna sekundę wolniej od przyrodniego brata z tym samym sercem (GLA - 6,6 sekundy). W obu przypadkach prędkość maksymalna wynosi 230 km/h. Nie kryjemy, że ten silnik ma spory apetyt na paliwo. Podczas jazd testowych, w cyklu mieszanym spalanie QX30 wyniosło średnio 11 litrów paliwa na 100 km.

W porównaniu do modelu Q30, w QX30 zwiększono o 30 mm prześwit i podniesiono środek ciężkości, a mimo to, auto zadziwiająco dobrze słucha się kierowcy. Duża w tym zasługa sztywnie zestrojonego zawieszenia i dzielnie radzącego sobie napędu na wszystkie koła AWD, który współpracuje z systemem kontroli dynamiki pojazdu VDC. Dzięki efektywnemu resorowaniu, nawet po opuszczeniu utwardzonej drogi można kontynuować komfortową jazdę.

  • Infiniti QX30 jest nieznacznie większy od Mercedesa GLA.
  • Infiniti QX30
  • Infiniti QX30
  • Infiniti QX30
  • Infiniti QX30
  • Infiniti QX30
  • Infiniti QX30
  • Infiniti QX30
  • Infiniti QX30
Na pierwszy rzut oka Infiniti QX30 wydaje się większe od Mercedesa GLA, ale to tylko pozory. Tak naprawdę różnice są niezauważalne dla ludzkiego oka. Japoński crossover mierzy 4425 mm długości (GLA - 4417), 1815 mm szerokości (1804 mm) i 1515 mm wysokości (1494 mm), a rozstaw osi ma 2700 mm (2690 mm). Warto porównać również przestrzeń bagażową w obu autach. A ta w QX30 wynosi 430 litrów przy standardowej konfiguracji siedzeń. W bagażniku Mercedesa zmieści się o 9 litrów mniej.

Trzeba przyznać, że z zewnątrz QX30 prezentuje się całkiem okazale. I o ile na przednich fotelach miejsca jest wystarczająco dużo, to cały czar pryska po rozgoszczeniu się w drugim rzędzie. Niestety, ale rośli pasażerowie na pewno będą użalać się na brak wolnej przestrzeni na nogi i głowę.

  • Wnętrze QX30 jest stonowane i nieco smutne.
  • Infiniti QX30
  • Infiniti QX30
  • Infiniti QX30
  • Infiniti QX30
  • Infiniti QX30
Zaglądamy do stonowanego, ale nieco smutnego wnętrza QX30. Kokpit nie jest designerski, a tym bardziej naszpikowany nowinkami technologicznymi. Jak zwykle naszą uwagę przyciągnął panel środkowy z 7-calowym dotykowym ekranem HMI. Obsługa systemu multimedialnego Infiniti InTouch jest raczej intuicyjna i nie sprawia problemów. Nie ma on jednak zbyt wielu opcji, zatem gadżeciarze nie będą zadowoleni. Samo wnętrze zostało wykonane z przyzwoitej jakości materiałów. Nie da się jednak ukryć, że w kokpicie można odnaleźć wiele inspiracji Mercedesem.

Cennik Infiniti QX30 w podstawowej wersji Premium startuje od 156 861 zł. Co na to konkurencja? Ceny przyrodniego brata, Mercedesa GLA z 2-litrowym silnikiem benzynowym, rozpoczynają się od 163 500 zł. Za Audi Q3 z "benzyniakiem" TFSI o pojemności 2 litrów i mocy 180 KM należy zapłacić co najmniej 156 300 zł. Z kolei BMW X1 xDrive 20i (2.0 i 192 KM) kosztuje 166 600 zł.

Można powiedzieć, że Infiniti QX30 to Mercedes w japońskim opakowaniu, który zapożyczył od Niemców to, co dobre, a od siebie dorzucił japoński styl. Takie połączenie brzmi naprawdę zachęcająco. W szczególności dla osób, które nudzi niemiecka stylistyka.

Na liście minusów QX30 umieszczamy cenę tego modelu, ale również bardzo skromny wybór jednostek napędowych i niezbyt przestronne wnętrze. Z kolei na duży plus: właściwości jezdne, świeży wygląd i jakość wykończenia wnętrza.
Samochód do testów udostępniło Centrum Infiniti Gdańsk.
  • Panel środkowy QX30.
  • Infiniti QX30
  • Infiniti QX30
  • Infiniti QX30
  • Infiniti QX30
  • Infiniti QX30

Miejsca

Opinie (25) 1 zablokowana

  • wolę japońskie serce - przynajmniej nie oszukuje na badaniach, nie jest dotowane przez rząd i bezawaryjne

    • 9 1

  • Kundel bury

    penetruje wszystkie dziury ..........powinien mieć w dowodzie ,,SAM,, sklejony z kilku marek ....

    • 1 2

  • specyficzna "uroda" a w zasadzie jej brak (2)

    Być może w Azji takie kształty cieszą skośne oczy, ale stylistyka jest daleka od europejskiej estetyki. Do tego kosmiczna cena. Ale jak się jakiś burak chce pokazać, to w sam raz

    • 2 6

    • Jak to daleka od Europejskiej estetyki - przód przypomina

      środkowo-europejską Syrenę.

      • 0 0

    • to właśnie nie trafi w gusta buraków skoro cieszy tylko skośne oczy

      • 0 0

  • W amerykanskim modelu

    Silnik ma 350hp i nie jest tandeta mercedesa

    • 2 0

  • (1)

    Bardzo mi się podobało to auto. W starym jeszcze salonie postanowiłem przyjrzeć mu się bliżej. Wniosek jest jeden- to auto dla 2 osób. Na tylnej kanapie zmieści się tylko inwalida wojenny, który stracił obie nogi na minie przeciwpiechotnej. Jak widać na naszych ulicach auto się nie przyjęło.

    • 1 3

    • przesadzasz i to grubo

      miejsca jest tyle co w każdym kompakcie, fakt może nie przepastnie, ale zupełnie wystarczająco

      • 1 1

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Bezpłatne badania dla kierowców zawodowych (1 opinia)

(1 opinia)
badania

Premiera MINI Cooper F66

Premiera MINI Cooper F66

Sprawdź się

Sprawdź się

Co to jest CVT?

 

Najczęściej czytane