• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kierowco, zapinaj pasy!

Jacek Stańczyk, KWP
20 marca 2007 (artykuł sprzed 17 lat) 
Zapinanie pasów bezpieczeństwa podczas jazdy samochodem to najlepszy sposób, aby zwiększyć szansę wyjścia cało z wypadku drogowego. Niestety, wielu kierowcom cały czas trzeba o tym przypominać. We wtorek ramach akcji "Pasy" robiła to pomorska policja.

Celem akcji było zmniejszenie ilości tragicznych zdarzeń drogowych i ich następstw. Nie były to pierwsze tego typu działania stróżów prawa i na pewno nie ostatnie. Statystyki bowiem nie kłamią. Około 30 proc. podróżujących samochodem nie zapina pasów bezpieczeństwa na przednich fotelach i tylko 30 proc. robi to siedząc z tyłu. W dalszym ciągu, pomimo wielu ostrzeżeń, niefrasobliwie przewożone są dzieci, które często nie podróżują w odpowiednio do tego przystosowanych fotelikach.

Te banalne czynności znacznie zwiększają nasze szanse w momencie gwałtownego zatrzymania się pojazdu np. na przeszkodzie. Osoby bez zapiętych pasów uderzają wówczas w kierownicę, przednią szybę i inne części wnętrza samochodu. Nie zapięte w fotelikach dzieci nie mają praktycznie szans na przeżycie. Wyniki tzw. crash testów jednoznacznie zaś wskazują na efektywność stosowania tego typu zabezpieczeń.

Jak zapewnia naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego KWP nadkom. Janusz Staniszewski osoby ignorujące obowiązujące przepisy nie mogą liczyć na pobłażliwość.

- Chcemy skończyć z pouczeniami i być coraz bardziej restrykcyjni. Oczywiście, zawsze pod uwagę należy wziąć różnego rodzaju okoliczności, jednak kierowcy od dawna wiedzą, że pasy i foteliki dla dzieci zwiększają bezpieczeństwo. Jeśli ostrzeżenia i akcje informacyjne nie pomagają, to może zmusi ich do tego mandat - przekonuje.

Co więcej, do świadomości kierujących może przemówi również to, że w przypadku kraksy i uszczerbku na zdrowiu firma ubezpieczeniowa, jeśli dotrze do informacji, że pasy nie były zapięte, może odmówić wypłaty odszkodowania.

- Były już takie przypadki, kiedy firma ubezpieczeniowa stwierdziła, że dana osoba wykazała się niedbałością o bezpieczeństwo i odmówiła wypłaty należności - wyjaśnia Staniszewski.

We wtorkowych działaniach wzięło udział łącznie ok. 500 policjantów.

Opinie (30)

  • to nie tylko kwestia wolnosci osobistej

    Nie ma tak latwo.
    Tu chodzi rowniez o to, ze jak taki delikwent sobie pokiereszuje narzady wewnetrzne po grzmotnieciu w kierownice, to nie jest tylko jego problem. Bo za jego leczenie zaplace ja, zaplaci pan, pani... I wisi mi czyjas wolnosc wyboru, jesli za te wolnosc place ze swojej skladki na ubezpieczenie zdrowotne.
    Poza tym kazda smierc to dla gospodarki ogromne koszty. Wiec nie tylko leczenie kosztuje. Smierc tez jest w pewnym sensie przyprawieniem garba spoleczenstwu.

    • 0 0

  • zyj i daj zyc innym

    Eee... To nie tylko chyba chodzi o to, że masz płacić za leczenie delikwenta, tzn. państwo: pan, pani itd. Wydaję mi się, że ta kwestia nie "krąży" wokół tego problemu. To jest tzw. poprawność polityczna. Na razie są pasy w samochodach, gaśnice itp. zaś za 20 lat będą to barierki i siatki na szlakach w Tatrach, bo ludzie przecie mogą spaść, a zakaz spożywania alkoholu nie będzie obowiązywał tylko kierowców i rowerzystów (od niedawna), ale i pieszych, bo delikwent może wpaść po samochód, a więc stanowi zagrożenie dla ruchu drogowego. Po prostu głupiejemy. Człowiek to bezwolna nieodpowiedzialna masa mięsa, więc dla za niego trzeba decydować.
    I tak w ten sposób wydaje nam się, że nam coraz więcej wolno, a w gruncie rzeczy sytajemy się cichymi niewolnikami systemu.

    • 0 0

  • Poprawnosc polityczna? Co to jest? Rzadzacy, czyli ludzie wybrani w dupokratycznych wyborach chca sie na sile wykazac. Chca obywatelowi zrobic dobrze. Wielu obywateli ma z tego frajde, zwlaszcza jak OGRANICZA SIE wolnosc innych w IMIE DEMAGOGICZNYCH HASEL. Te hasla sa promowane przez media epatuja glupota i sieja trwoge wsrod GLUPICH. A politycy tylko zacieraja rece bo znowu moga jakis przepis pod glupiego wyborce ustanowic i zyskac "poparcie". A ze poparcie jest potrzebne ciagle, bo ciagle jakies wybory, to ustawicznie sie jakies idiotyczne hasla w imie bezpieczenstwa wymysla. SPIRALA GLUPOTY SIE NAKRECA. WSZYSTKIE TE PRZEPISY SA ROBIONE POD BEZMYSLNEGO, LENIWEGO I KOCHAJACEGO SOCJALIZM WYBORCE. Im mniej odpowiedzialnosci za swoje zycie tym lepiej. Niech zyje wszechobecna wspolna glupota! Urzednik w swojej bezgranicznej madrosci zadba o moje bezpieczenstwo i innym na sile zrobi dobrze!

    • 0 0

  • Pieprze pasy

    Przez pasy o malo nie stracilem zycia.
    Nie bede tego badziewia zapinal.
    Ogranicza ruchy w samochodzie, czesto jest powodem kolizji i niekontrolowanych "pokracznych" ruchow.

    Poza tym w panstwie demokratycznym (nie tylko w Polsce), czlowiek ma prawo wyboru i nie powinno to podlegac w ogole dyskusji.

    A ten, kto napisal, ze bezpasowcy to bezmozgowcy, to najpierw niech sie jezyka nauczy, bo takiego slowa, jak Bezpasowiec nie ma, a potem niech sie wybierze na re-edukacje.

    Najlepiej bedzie, jak zacznie od zerowki.

    • 0 0

  • "Poza tym kazda smierc to dla gospodarki ogromne koszty"

    NIE OBCHODZI MNIE TO! Ja żyję dla siebie a nie dla gospodarki pier...ny komunisto! Wara od mojego domu i samochodu. Wara od tego co w nim robię. Wara od mojego brzucha i mojej głowy. Jak będę chciał to zrobię sobie aborcję, zapalę trawkę a potem wyskoczę przez okno! Jestem na tyle odpowiedzialny, że postaram się nie zabić nikogo jak będę się rozbryzgiwał na chodniku. ŻADNE PRZEPISY MNIE NIE ZMUSZĄ abym zachowywał się racjonalnie.

    PS. Uwielbiam jeździć po pijaku rowerem. Nie po ulicy oczywiście bo to niebezpieczne jest:)
    PS2 Mi też przykro jest, że płacę za lecznie palaczy i alkoholików. ALE TO POLITYCZNE SAMOBÓJSTWO wymagać od obywatel a rozsądku! LEPIEJ BRNĄĆ W GŁUPOTĘ.

    • 0 0

  • Antypolityk

    Ale jak się pozostawi zbyt wiele miejsca na własne decyzje, to zawsze się trafią jacyś wioskowi filozofowie co to będą mieć tysiąc powodów żeby nie zapiąć pasów. To samo jest z zapalaniem świateł mijania. Jeśli panuje dowolność, to mało który wioskowy filozof zada sobie trud sprawdzenia co na ten temat mówią przepisy i zdrowy rozsądek.
    Wyobraź sobie że nawet dziś, we mgle gęstej jak mleko, na obwodnicy trafiali się dekle którzy świateł nie mieli zapalonych. I wątpię żeby to było zwykłe roztargnienie - na oko były to samochody, po których widać że właściciel oszczędza na naprawach, więc pewnie i 2 stów na nowy akumulator też mu żal.
    Pełna wolność nie sprawdzi się dopóty, dopóki 90% społeczeństwa będą stanowić głąby, nie potrafiące wyobrazić sobie konsekwencji swoich zachowań. A zmiana tego - to utopia. Pół biedy z pasami (delikwent najwyżej zabije się sam), gorzej ze światłami, czy np. z wymaganiem badania technicznego samochodu.

    • 0 0

  • mnie najbardziej przeraża widok dzieci na tylnym siedzeniu, które w ogóle nie są zapięte pasami, nie mówiąc już o siedzeniu w fotelikach. To dopiero kretynizm rodziców i opiekunów.Pozdrawiam

    • 0 0

  • do krypto-komucha z 03:17

    Jestes klasyczym potwierdzeniem slusznosci obligatoryjnego obowiazku zapinania pasow i wielu innych nakazow.
    Urzedowe nakazy (i generalnie prawo) sa wlasnie po to, by gros debilnych jednostek (sposrod ktorych wyrozniasz sie i tak wyraznie) nie utrudnialo zycia innym, forsujac swoje idiotyczne przemyslenia (sic!) przed zdrowy rozsadek.

    A tak w ogole to najwiekszy komuch to ten, ktory wokol samych komuchow widzi.

    Aha, i tylko ci sie wydaje ze zyjesz dla siebie.

    • 0 0

  • 3citi_zen

    Mi tam pasy nie przeszkadzają bo jestem szczupły i gibki a pasy w dobrym wozie są dobrej jakości i to robi swoje. Obrażać nieznajmych nie muszę bo jestem kulturalny, dobrze wychowany i wykształcony. Pieszych przepuszczam, nie trąbię itd. Ale to chyba wszystko dlatego, że nie jestem Polakiem.

    • 0 0

  • niestety dla niemyslacych głąbów musza istniec przepisy wbijane młotem do głowy, takie jak nie wchodzenie na pasy na czerwonym świetle, albo zapianie pasów w samochodzie. Niektorzy po prostu mają wyobraźnie a inni nie... Mnie szlag trafia kiedy widze dzieci turlające się po tylnim siedzeniu bez fotelików... albo co gorsza siedzące na kolanach mamusi na przednim siedzeniu ( taki żywy airbag) niestety to jeszcze nie jest rzadkość... nie mówiąc juz o właczaniu świateł mijania w taką pogodę jak dziś... a tak w ogole to czy ktoś się orientuje kiedy wchodzi przepis o całorocznym uzywaniu świateł???

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Gdańska Liga Rallycross Modeli RC

30 zł
zawody / wyścigi

Distinguished Gentleman's Ride (1 opinia)

(1 opinia)
w plenerze, zlot, imprezy i akcje charytatywne

Event w Audi City Gdańsk

warsztaty, dni otwarte

Sprawdź się

Sprawdź się

Jedyny w Trójmieście salon Porsche znajduje się w:

 

Najczęściej czytane