Koniec korków na Spacerowej? Wszystko wskazuje na to, że jeszcze w tym roku rozpocznie się finansowana przez centrum handlowe Osowa przebudowa skrzyżowania z wyjazdem z hipermarketu Géant na dwupoziomowy węzeł
Korki na Spacerowej to zmora mieszkańców Osowej. Praktycznie codziennie powrót z pracy to koszmar - sznurek samochodów często sięga Oliwy.
Wszystko przez skrzyżowanie z drogą dojazdową do hipermarketu Géant, które jest wyposażone w sygnalizację świetlną. Wystarczy kilka sekund czerwonego światła umożliwiającego wyjazd ze sklepu, a ruch na głównej ulicy jest już sparaliżowany. Istnieje jednak szansa, że już w tym roku rozpocznie się budowa bezkolizyjnego węzła w newralgicznym miejscu.
- Tę inwestycję wykonuje na własny koszt Géant - mówi
Romuald Nietupski, dyrektor Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku.
- To prawda, projekt jest już praktycznie gotowy - przyznaje
Filip Kaczkowski z firmy PGOM, która w imieniu Géanta zajmuje się inwestycjami w Polsce.
Plany przewidują powstanie tunelu pod ul. Spacerową umożliwiającego ruch bezkolizyjny - będą z niego korzystać kierowcy jadący do hipermarketu z Oliwy lub wyjeżdżający z niego w stronę Osowej i obwodnicy. To właśnie ich dotychczas przepuszczać musiała sygnalizacja świetlna. Co ważne, tunel będzie na tyle długi, by za kilka lat zmieściła się na nim druga jezdnia Spacerowej. Kiedy powstanie nowy węzeł?
- Niestety, to wyjątkowo trudny teren, jeśli chodzi o sprawy administracyjne - mówi Kaczkowski.
- Część inwestycji powstanie na terenie Gdańska, a część na terenie Gdyni - wyjaśnia.
W tym miejscu krzyżują się też kompetencje zarządców dróg - obwodnicą zajmuje się Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, a Spacerową miasto.
- Staramy się, aby prace ruszyły jeszcze w tym roku - zapewnia Kaczkowski.
W ramach przedsięwzięcia powstał również projekt kładki pieszo-rowerowej nad obwodnicą, o którą od lat walczą mieszkańcy Osowej.
- Został oprotestowany przez samych mieszkańców - mówi Kaczkowski.
Koszt całej inwestycji szacuje się na kilka milionów złotych.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy