• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kupujesz swój pierwszy samochód? Mamy kilka rad

mJ
16 kwietnia 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (96)
Zakup pierwszego samochodu nie jest łatwą sztuką. Można się przejechać. Zakup pierwszego samochodu nie jest łatwą sztuką. Można się przejechać.

Kilka dni temu opublikowaliśmy historię młodego chłopaka, który kupił swoje pierwsze auto i... mocno się przejechał. Natknął się na nieuczciwego sprzedającego, który wykorzystał jego młodzieńczą naiwność. Mamy kilka rad dla niedoświadczonych osób, które przymierzają się do zakupu swojego pierwszego, wymarzonego samochodu.



Ile miałe(a)ś lat kiedy kupiłe(a)ś swój pierwszy samochód?

1. Chłodna głowa



Niezależnie od tego, czy przy zakupie auta jesteś zdany wyłącznie na siebie, czy też masz dookoła siebie sztab ekspertów - podstawą przy zakupie samochodu jest zachowanie chłodnej głowy. Kupowanie samochodu emocjami zazwyczaj kończy się wpadkami i "utopieniem" pieniędzy. Na rynku nie brakuje cwanych handlarzy, którzy tylko czekają na takich klientów.

2. Nie spodziewaj się cudów



Pierwszy, używany samochód dla młodej osoby, która niedawno odebrała prawo jazdy, zazwyczaj wiąże się z niewielkim budżetem. Oczywiście każdy marzy, aby ten pierwszy wóz był nieprzeciętny, najlepiej marki premium z mocnym silnikiem pod maską. Trzeba jednak zejść na ziemię. Nie trać czasu i skup się na poszukiwaniach auta adekwatnego do aktualnych możliwości finansowych. W ten sposób minimalizujesz ryzyko wpakowania się w kosztowne naprawy. Chociaż i przy tańszych samochodach nie można tego wykluczyć. Nie zawsze tak jest, ale warto przyjąć sobie, że im bardziej prestiżowa marka, tym wizyta u mechanika będzie droższa. Pamiętaj, sam zakup samochodu to tylko połowa sukcesu. Warto patrzeć szerzej - na eksploatacje i koszty, które mogą się przytrafić.

Sugestia: zamiast 20-letniej limuzyny z poprzecieranymi skórami i potężną jednostką pod maską szukaj małego miejskiego auta z niewielkim, ale sprawdzonym i bezawaryjnym silnikiem.

"Kupił swój pierwszy samochód w życiu i... się ostro przejechał"

3. Czytaj opinie



W sieci nie brakuje stron, na których można znaleźć opinie użytkowników danego modelu. To kopalnia wiedzy dla potencjalnych właścicieli tych aut. Z opinii można się dowiedzieć m.in. o częstych usterkach czy najlepszych silnikach dla danego modelu. Jeśli nurtują cię jakieś pytania - nie bój się zapytać na forum. Możesz tylko zyskać.



4. Sprawdź historię auta



Jeśli wpadł ci w oko któryś egzemplarz, to koniecznie sprawdź jego historię na stronie historiapojazdu.gov.pl. To nic nie kosztuje. Potrzebujesz trzech danych: numeru VIN, numer rejestracyjnego i daty pierwszej rejestracji pojazdu. Te wszystkie informacje powinny znajdować się w ogłoszeniu, a jeśli ich nie ma, to warto zwrócić się po nie bezpośrednio u sprzedającego pojazd.

Z raportu dowiecie się m.in. ilu właścicieli miało auto, kiedy dochodziło do sprzedaży, terminy badań technicznych itp.

5. Nie ufaj sprzedającemu



Podczas oględzin auta nigdy, ale to przenigdy nie daj po sobie poznać, że ty już kupiłeś ten samochód. To najgorsze, co można zrobić. Doświadczony sprzedający, który to zauważy, będzie mógł "wcisnąć ci każdy kit". I tutaj wracamy do punktu pierwszego i chłodnej głowy. Bądź pewny siebie, nie bój się pytać. Jeśli zauważysz, że właściciel zacznie się motać w zeznaniach, to prawdopodobnie coś ukrywa. Często historie są koloryzowane, dlatego trzeba filtrować to, co mówi sprzedający.

Trójmiasto - gdzie nabić klimatyzację?



6. Jazda próbna



To najważniejszy punkt programu. Nie wyobrażamy sobie zakupu auta bez wcześniejszej jazdy testowej. Najlepiej osobiście poprowadzić samochód, ale niektórzy sprzedający nie wyrażają na to zgody. Taka jazda powinna potrwać przynajmniej kilkanaście minut. Kilka kółek na sklepowym parkingu to za mało żeby wyłapać nieprawidłowości. Zwróćcie uwagę na to, jak zachowuje się samochód przy hamowaniu, w zakrętach i przy przyspieszaniu. Czy nic nie stuka, czy silnik pracuje płynnie, czy skrzynia biegów działa bez zarzutów. Warto również zwrócić uwagę, czy z rury wydechowej nie wydobywa się dym o dziwnej barwie.

Auto detailing - w tych miejscach odpisujesz swoje auto przed sprzedażą



Jazda próbna przy sprzedaży auta. Kto prowadzi? Jazda próbna przy sprzedaży auta. Kto prowadzi?
Kolor spalin prawdę ci powie Kolor spalin prawdę ci powie

Przed ostateczną decyzją o zakupie auto powinien obejrzeć mechanik. Przed ostateczną decyzją o zakupie auto powinien obejrzeć mechanik.

7. Weź auto na warsztat



Wiele stacji kontroli pojazdów za niewielką opłatą zweryfikuje stan techniczny samochodu, który zamierzacie nabyć. Wskazane jest zabranie auta do zaprzyjaźnionego warsztatu. Fachowcy sprawdzą m.in. czy są wycieki, zapocenia, luzy w zawieszeniu, korozja itp.



8. Czas oględzin



Nigdy nie umawiaj się na oględziny auta po zmroku i w złej pogodzie - to mocno ogranicza możliwości efektywnego sprawdzenia samochodu. Na oględziny auta warto zabrać bardziej doświadczoną w tematyce motoryzacyjnej osobę. Jeśli takiej nie macie, to zabierzcie kogokolwiek. W dwie osoby raźniej, a i łatwiej wyłapać jakiekolwiek nieścisłości.

9. Niski przebieg



Niewielki budżet, leciwy samochód - nie spodziewajcie się, że taki samochód będzie miał niski przebieg. Choć wiele osób ma takie wyobrażenie. 20-letnie auto z przebiegiem oscylującym w granicach 100-150 tys. km jest bardzo podejrzane, ale zdarzają się takie przypadki.

Miernik lakieru, szwagier i ruszamy na łowy nowego auta Miernik lakieru, szwagier i ruszamy na łowy nowego auta

10. Zamów raport



Jeśli boisz się wpadki przy zakupie pierwszego samochodu, to warto zainwestować kilkaset złotych w oględziny specjalistów. Zdajemy sobie sprawę, że przy niskim budżecie to spory wydatek. Jak to działa? W pierwszej kolejności należy zapytać sprzedającego, czy nie ma nic przeciwko oględzinom przeprowadzonym przez zewnętrzną firmę. Jeśli się zgodzi, należy wykupić i opłacić usługę. Następnie pracownicy danej firmy umówią się na oględziny, a ty po kilku dniach otrzymasz szczegółowy raport o stanie technicznym z opinią, czy warto kupić ten samochód.

Jak napisać dobre ogłoszenie sprzedaży auta? Jak napisać dobre ogłoszenie sprzedaży auta?

Gdańsk, Gdynia, Sopot - usługi blacharsko-lakiernicze

mJ

Opinie (96) 4 zablokowane

Wszystkie opinie

  • nie kupuj (3)

    pozyczaj w aplikacji

    • 8 21

    • Dobry zwyczaj

      Nie pożyczaj.

      • 11 5

    • Nie masz nic i jesteś szczęśliwy

      • 8 4

    • Żyjemy w takim mieście że to naprawdę świetna opcja

      Do pracy można dojechać komunikacją miejską lub ze znajomym. A jeśli auto jest potrzebne pojechać gdzieś dalej to można wypożyczyć, ewentualnie są auta na minuty że y coś przewieźć.
      Auto tak naprawdę przydaje się dopiero wtedy gdy masz rodzinę

      • 9 7

  • Opinia wyróżniona

    (1)

    Bardzo ciężki temat. Bardzo. Czy kupujemy auto pięcio czy dwudziestoletnie. Niedawno kupiłem dwunastolatka. Szukałem długo auta. No i jest. Poszedłem na kompromis. Wiem, że dwa elementy malowane. Nie ma tragedii. Naprawdę super wóz kupimy w Niemczech, ale będzie kosztował sporo powyżej średniej cenowej w Polsce.

    • 29 0

    • Ostatnio kupiłem auto które znalazłem na trojmiasto.pl - akurat pierwsze się wyświetliło i mi się spodobało na zdjęciach, pojechałem obejrzeć i wziąłem dużo się nie zastanawiając. Nie jest idealne, to coupe, więc wielgaśne drzwi na naszych parkingach nie ułatwiają wsiadania/wysiadania. Ale cieszę się że nie szukałem za długo i nie rozważałem miliardów różnych opcji - pewnie do dziś bym szukał. Fakt że musiałem na dzień dobry wpakować 5k, fakt że jeszcze parę rzeczy do zrobienia, ale sprawia mi dużo radości. Nie ma co myśleć za dużo :)

      • 3 3

  • (1)

    Z tymi stacjami diagnostycznymi to też n ie jest tak hop siup ze z marszu wjeżdżasz, zazwyczaj trzeba się wcześniej umówić.
    Bardzo ważna rzecz to jest geometria ona tak naprawdę prawdę powie. Warto to zrobić i zobaczyć czy auto stoi prosto

    • 29 0

    • Bez przesady. Stacji jest dużo i zwykle nie ma nich kolejek.

      Nigdy się tam wcześniej nie umawiam, podjeżdżam, ewentualnie poczekam jeśli akurat jakieś auto jest obsługiwane, i tyle. A jeżeli czekaja jakieś kolejne auta, to jadę gdzie indziej.
      Jedna uwaga - piszę to z perspektywy Trójmiasta, gdzie stacje diagnostyczne są co kawałek.

      • 7 4

  • Nie łatwiej pójść normalnie do salonu i kupić sobie wybraną konfigurację nowego auta? (19)

    • 14 52

    • W Europie nie dostępne LC 200

      • 1 2

    • Zapewne łatwiej, ale obecnie najtańsze nowe auta kosztują ponad 60 tysięcy.

      A tyle nie każdy ma żeby od ręki wydać.

      • 17 0

    • inteligencie 80% polaków ma auto wieku srednio 14 lat bo ludzi nie stac na nowe i jeszce jedno nowe kupione traci tego dnia (10)

      • 9 5

      • Traci, a co, koło odpada?

        • 7 4

      • No nie wiem czy tak traci. po 3 latach moje aut zostało wycenione na więcej niż w momencie kiedy opuszczało salon, co mnie bardzo zdziwiło. Zarobiłam.

        • 14 3

      • traci 10% gdy odpalisz pierwszy raz silnik ale tutam mamy jak widac meduzy umysłowe (7)

        I jeszce jedno naprawde trzeba byc dzbanem by twierdzić ze nie traci a zyskuje :)

        • 3 16

        • Tia 90%... (3)

          Dwuletnie auta z normalnym przebiegiem są obecnie droższe niż w momencie wyjazdu z salonu.

          • 14 0

          • (2)

            Dokładnie. Ja przez 3 lata przejechałam 9000 km, udokumentowane corocznym przeglądem w salonie mojej marki.

            • 5 0

            • No to się najeździłeś. A salon zapewne kosmetyczny (1)

              • 1 3

              • Jeśli ty przegląd auta robisz u kosmetyczki to twoja sprawa...

                Ps = Jak już to najeździłam, a nie najeździłeś. Każdy jeździ tyle ile potrzebuje. Szczególnie jak w domu ma się więcej niż 1 samochód.

                • 1 1

        • zatrzymałeś się z wiedzą o rynku dobrych kilka lat wstecz a próbujesz mędrkować

          • 7 0

        • I jeszce jedno naprawde trzeba byc dzbanem by twierdzić ze nie traci a zyskuje :)

          Kolega zamówił auto rok temu, odebrał pod koniec 2022.

          Ze strachem szedł do salonu jak go zaprosili na odbiór. Widział ceny na OLX takich aut (+15%) widział w katalogu producenta (+15%).
          Od kilku miesięcy jeździ zajarany jak mops bo auto zdrożało o 50 000zł :-0 a on nie musiał dopłacić do swojego Lexusa.

          a u innych to samo

          • 3 0

        • Kup auto z przebiegiem 10 km

          o 10% taniej niż nowe. Już gratuluję sukcesu.

          • 2 1

    • Nie łatwiej, a trudniej, bo trzeba mieć o wiele więcej pieniędzy, na które trudno zapracować mój drogi chłopcze.

      • 5 0

    • Nie łatwiej pójść normalnie do salonu i kupić sobie wybraną konfigurację nowego auta? (2)

      Zakładając, że cię stać na nowe to musisz na nie poczekać w okolicach 1 roku.

      Niezależnie od tego co Ci obiecają :-)

      • 1 3

      • Nie łatwo zarobić 200 000 by tyle trzeba teraz dać za auto klasy średniej.

        • 0 0

      • Zależy. Ja z obiecanych 3 miesięcy czekałem 4.

        Kolega w innej marce obiecane równe 6. Teraz odebrane. Drugi kolega zamówił miesiąc temu w innej marce i odbiera pod koniec tego miesiąca :)
        Tak, są okresy oczekiwania 8-12miesiecy bez gwarancji ceny, ale dużo zależy od marki, modelu, a nawet poziomu wyposażenia.

        • 0 0

    • Ogólnie tak, choć trzeba czekać dłuuugo

      I do tego na tydzień przed odbiorem możesz się dowiedzieć, ze niektórych opcji nie ma, bo kryzys półprzewodników panie dzieju. I albo bierzesz, albo sprzedamy komuś innemu 10-20% drozej:)
      Ale i tak bardziej się opłaca, niż dwuletnia używka tego samego modelu, gorzej wyposażona, za 15-20% mniej :D

      • 0 0

    • Za 10tys to możesz skonfigurować chyba rower..

      Trzeba mieć spory portfel aby obecnie kupić nowy samochód, nawet w kredycie, wpłata własna 30% okolo 38tys, rata 1500zl 48mc, wykup 65tys..

      • 0 0

  • Opinia wyróżniona

    Kupuj tylko krajowy i od 1 właściciela (5)

    • 26 16

    • jest zupełnie odwortnie (1)

      • 2 21

      • Tak

        Najlepsze od 10 właściciela, sprowadzone z Albanii, albo Czarnogóry.

        • 12 1

    • Z tym kupowaniem w PL patrząc na stan dróg i kulturę jazdy to wcale nie taki pięknie

      Kupiłem od 1 właściciela w DE i wydaje mi się że zawieszenie było w lepszym stanie niż kupione auto w PL... no i bite 5 lat był serwisowany w ASO i pełna ewidencja w książce... także info że miał małą stłuczkę i wymieniony tylny zderzak

      • 2 1

    • Kupuj tylko nowy,

      zwłaszcza teraz, używane w dobrym stanie kosztują tyle, co nowe.
      Ale ogólnie lepiej nowe, mniejsza szansa na minę i jest od kogo dochodzić gwarancji:)

      • 6 0

    • Krajowy od 1 właściciela to 20% większa cena..

      Problem Polski i Polaków to pieniądze!!
      Chcemy kupić Audi BMW albo Mercedesa najlepiej z przebiegiem poniżej 100tys km, jak najnowsze, nie bite, od emeryta który jeździł tylko do kościoła, aaa i oczywiście wersja SLine AMG czy M, i to wszystko poniżej 10tys zł....
      I potem są takie kwiatki, że ludzie kupują gruz za te 10tys i zostają z ręką w nocniku.

      • 2 0

  • Kupuj tylko elektryki. (2)

    • 2 39

    • Dobra rada

      pierwsze auto, a budżet tak ok 200 tysięcy

      • 6 0

    • Ty se kup najpierw wrotki.

      • 0 0

  • Opinia wyróżniona

    (5)

    Rada numer 1- nigdy nie kupować używki od handlarza z autokomisu, tym bardziej się na nią kredytować!
    Rada numer 2- nigdy od handlarza podszywającego się pod sprzedająca swoje auto osobę prywatną.
    Rada numer 3- nigdy od handlarza "na gorąco", np. na parkingu przed sklepem.
    Rada numer 4- ogólnie nigdy od handlarza.
    Rada numer 5- niestety, ale nigdy nowsze skody Fabie/Felicie (większość ofert to będą zajechane pouberowe auta).
    Rada numer 6- teraz nie opłaca się kupować używek, no chyba że chcesz przeplacic za zajechane szroty.

    • 48 6

    • inflacja robi swoje, nowe auta zdrożały o 12% od maja 2022 do kwietnia 2023

      myślisz, że to przestanie przekładać się na używki?
      ja wątpię
      >> Rada numer 6- teraz nie opłaca się kupować używek, no chyba że chcesz przeplacic za zajechane szroty.

      • 6 0

    • Dokładnie. Od handlarza nie warto kupować, zajechanie auta stoją po komisach w których trzeba od ręki wymienić wszystko

      • 5 0

    • no i nie zgodze sie

      rada nr 1: zastanów sie gdzie go bedziesz parkować aby po ogarnieciu kredytu, podróży po auto, wsadzonej pracy, pieniędzy i serca nie spalił ci go tępy i wybrakowany genetycznie polak w dresach z dąbrowy w śmierdzącym szaliczku klubu z 40 ligii. Parking strzezony lub ogrodzona posesja i konieczne przekroczenie granic obrony koniecznej. Stare powiedzenie ze wsi nadal aktualne nawet w mieście: bydło musi być za płotem :)

      • 1 0

    • Handlarze to jest rak na prawde (1)

      Pytajcie ile wlasciciel jest w posiadaniu auta, bo rzeczywiscie handlarze biora auta na siebie nie na firme i udaja osobe prywatna, sprawdzajcie wszystko i w nic im nie wierzcie.

      • 3 0

      • nasi najgorsi rodacy, co głupsi sąsiedzi, chamy, dresiarnia, kombinatorzy i prostaki

        to najgorszy rak

        • 0 0

  • Po pierwsze (4)

    sprawdzić poziom oleju i płynu chłodniczego. Jeżeli jedno i/lub drugie jest poniżej minimum można sobie odpuścić dalsze marnowanie czasu na auto, bo to świadczy o właścicielu lub co gorsza może być jakaś mnie lub bardziej poważna usterka silnika.

    • 9 0

    • Oraz kolor tych cieczy...

      • 3 0

    • to i tak zamało poziom oleju nie wskazuje uszkodzenia skrzyni biegów (1)

      • 1 0

      • gościu napisał "po pierwsze".

        • 2 0

    • co to jest płyn chłodniczy?

      Płyn do klimatyzacji? jak go sprawdzić?

      • 0 2

  • Polska to nadal dziki kraj oszusci są bezkarni i moga ci sprzedac złom i nic ztym nie zrobisz,Kupowac zagranicą tak zatajenie

    i natychmiast egzekwowane nie to co w Polsce tylko farsa przepisów!
    Tak jak wczesniej byl art właścicieli oburzonych ze ktos przychodzi z czujnikiem lakiery chce badac auto i sie targowa co jest naturalne. Dlatego jedynym wyciem obecnie jest przyjazd do warsztatu który oceni jakie naprawy trzeba wykonac i co jest zużyte,
    W 90% bedzie trzeba wymienic amortyzatory .Polscy kierowcy nie dbaja o swoje auta .Warto wcześniej zobaczyć programy typu turbo i inne gdzie pokazuja jak np maskuje sie usterki które powoduja kosztowne naprawy.Czy pokazuja nie solidność niektórych warsztatów gdzie własciciel Citroena wydał 7tys zł na naprawy która nie usuneła usterki a fachowcy z programu telewizyjnego usunęli ją za 50 zł .Wiec w Polsce dokupna uzywanego auta trzeba sie długo przygotowywac chyba ze nie brakuje ci kasy by drugie tyle wydac na remont jak ten małolat z artu.Ilepiej kupowac uzywki zagranicą .Sam przejazd dla amatora kompletnie nic nie da .
    W niemiekich programach polecali kupic komputer diagnostyczny ale szkoda na to kasy dla szrota tanbiej wyjdzie przeglad w warsztacie

    • 8 1

  • (3)

    Kupuj auta od znajomych/rodziny, wtedy wiesz mniej więcej co się w autem działo.

    • 18 0

    • W drugą stronę nie polecam (1)

      Pretensje,ciągłe pytania itp

      • 11 0

      • Potwierdzam.

        Dobre auto sprzedałem.
        Nie było oficjalnych pretensji ale sam fakt, że czterech mechaników ręczy naprawiało o czymś świadczy.

        To za słaby, to za luźny, to koła się znów przyblokowały na parkingu - szkoda gadać a raczej pisać.

        • 4 0

    • Najgorzej kupic od rodziny. Jak sprzedadza ci szrota, to glupio pozniej z morda isc, a rodzina sie cieszy, ze sie problemu pozbyla. Nie kazdy jest uczciwy.

      • 6 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Bezpłatne badania dla kierowców zawodowych (1 opinia)

(1 opinia)
badania

Premiera MINI Cooper F66

Premiera MINI Cooper F66

Sprawdź się

Sprawdź się

"Gelenda" to popularny przydomek którego modelu?

 

Najczęściej czytane