• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

3 tys. zł mandatu za nieodśnieżone auto

mJ
3 grudnia 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (137)
Warto dokładnie odśnieżyć samochód przed wyruszeniem w drogę. Za zalegający na aucie śnieg grozi surowy mandat. Warto dokładnie odśnieżyć samochód przed wyruszeniem w drogę. Za zalegający na aucie śnieg grozi surowy mandat.

Śnieżna i mroźna zima to dodatkowa praca dla kierowcy, bo przed wyruszeniem w drogę musi m.in. odśnieżyć auto i pozbyć się lodu z szyb. Niektórzy z pośpiechu albo lenistwa bagatelizują usunięcie zalegającego śniegu z karoserii. Takie osoby może spotkać niemiła niespodzianka, bo maksymalny mandat za nieodśnieżone auto wynosi - uwaga - aż 3 tys. zł.



3 tys. zł mandatu za nieodśnieżony samochód to:

Poranne odśnieżanie i skrobanie szyb przy ujemnej temperaturze - umówmy się, nie należy do przyjemności. Żeby jednak było bezpiecznie, a dodatkowo, by nie narazić się na bardzo wysoki mandat - warto przyłożyć się do przygotowania auta przed wyruszeniem w drogę. Póki co po pierwszym ataku zimy kierowcy mają spokój, ale prędzej czy później śnieg i mrozy pojawią się ponownie.

Zima znów zaskoczyła kierowców. Czy można ich usprawiedliwić? Zima znów zaskoczyła kierowców. Czy można ich usprawiedliwić?

Mandat za zaśnieżony samochód - nawet 3 tys. zł



Wielu kierowców idzie na łatwiznę. Uruchamia silnik, zgarnia śnieg z przednich szyb i rusza w drogę, pozostawiając oczywiście śnieżną "czapkę" na dachu i masce. Tacy kierowcy, po pierwsze, stwarzają niebezpieczeństwo na drodze, a po drugie, gdy złapie ich policja, grozi im mandat za zaśnieżony samochód od 20 zł do nawet 3 tys. zł.

Tak wysoki wymiar kary to pokłosie niedawnej nowelizacji przepisów o ruchu drogowym, która drastycznie zmieniła wysokość maksymalnego mandatu. Do tej pory górną granicą było 500 zł. Teraz najwyższa kara jest aż sześciokrotnie wyższa. Pamiętajmy, w świetle przepisów "pojazd uczestniczący w ruchu ma być tak zbudowany, wyposażony i utrzymany, aby korzystanie z niego zapewniało dostateczne pole widzenia kierowcy" (art. 66 ust. 1 pkt 5 ustawy Prawo o ruchu drogowym).

"Zimowe" mandaty. Nawet 3 tys. zł za jedno wykroczenie

Nie warto ryzykować. Lepiej poświęcić kilka minut więcej na efektywne odśnieżenie całej karoserii, szyb, lamp, lusterek i tablic rejestracyjnych. Tak, aby nie dać policjantom jakichkolwiek podstaw do nałożenia mandatu. Nieodśnieżony pojazd może skutecznie ograniczyć pole widzenia kierowcy, może także uprzykrzyć życie pozostałym kierującym, gdy sypie się z dachu.

Koszt wymiany opon wzrósł nawet o 20 proc. Koszt wymiany opon wzrósł nawet o 20 proc.

Z reguły kierowcy nie odśnieżają swoich samochodów z... lenistwa.  Z reguły kierowcy nie odśnieżają swoich samochodów z... lenistwa.

Pozostałe "zimowe mandaty"



Maksymalny mandat za nieodśnieżone auto zwala z nóg, ale lista "zimowych mandatów" jest dłuższa. Oto kilka z nich:

  • za uruchomienie silnika i oddalenie się od auta (typowe grzanie auta przed ruszeniem w drogę) - mandat w wysokości 50 zł;
  • za odśnieżanie samochodu przy włączonym silniku - 300 zł;
  • zakrywanie świateł oraz urządzeń sygnalizacyjnych (zaśnieżone lampy) - 300 zł, 8 pkt karnych;
  • niedopełnienie przez kierującego pojazdem obowiązku utrzymania tablic rejestracyjnych w należytym stanie i zapewnienia ich czytelności - 100 zł;
  • zakrywanie tablic rejestracyjnych - 500 zł, 8 pkt karnych;
  • używanie opon z kolcami - 100 zł;
  • używanie łańcuchów przeciwślizgowych na oponach na drodze niepokrytej śniegiem - 100 zł;
  • kulig za samochodem - 500 zł.

Przygotowanie auta do zimy. Co warto wozić w bagażniku? Przygotowanie auta do zimy. Co warto wozić w bagażniku?
mJ

Opinie (137) 8 zablokowanych

  • Łeee (7)

    Ja to wychodzę w klapkach i szortach na gołą klatę,odgarniam ręką śnieg i lód z szyb,odpalam nyskę na korbę i jadę.No może przy minus 21 zakładam palto.Aha-i oczywiście na noc spuszczam wodę z chłodnicy a rano wlewam.Nie będę tracił pieniędzy na jakieś borygo.Pozdrawiam was Dziewczyny

    • 14 3

    • Ja wychodzę (1)

      tylko w samym staniku. Stefan.

      • 1 0

      • No i fajnie

        Byle tylko nie w rurkach i kostki odkryte.Pozdrawiam.Strzałka

        • 2 0

    • Prawdziwy macho poszedł by pieszo (4)

      Gołą stopą przez zaspę. Jak ludzie pierwotni. A nie dupkę wiezie wygodnie, w podgrzewanej kabinie

      • 4 1

      • Robiłem tak

        Ale odkąd cierpię na ostrogę to nie mogę.

        • 1 1

      • Racja, (2)

        bo teraz wszyscy tacy rozpuszczeni jak małe dziecko z bogatego domu.

        • 3 0

        • Boso pejczem i na mróz! (1)

          • 1 0

          • A tak ogólnie że tak powiem

            Dopiero w zeszłe lato zmieniłem opony d-124 w nysie.Ale,ale-na razie tył z przodem zamieniłem.Idzie jak kuna.

            • 3 0

  • kmioty policyjne dno przebili już dawno teraz stukają w nie od spodu

    • 5 5

  • Uwielbiam te wszelakie represje:) (10)

    Musisz mieć odsnieżone auto a dróg już nie trzeba odsnieżać.
    Musisz mieć auto bezpieczne do jazdy z widocznością przez szyby ale nie możesz mieć włączonego silnika na postoju aby szyby odparowały bo mandat:)
    Jak dla mnie to wymaganie czegoś bez możliwości tego wykonania bez łamania prawo....a to dowód że nie kierowcy łamią prawo tylko przepisy są bez sensu.... zresztą jak większość z nich!:)

    • 42 11

    • (2)

      Też mnie to zastanawiało jak odparować szyby bez stania z włączonym silnikiem. Paragraf 22.

      • 9 0

      • (1)

        to jest bardzo proste, albo co minutę podjeżdżasz pół metra albo gasisz i odpalasz ponownie.

        głupie? głupie. ale legalne.

        • 7 0

        • Ruszysz te pół metra z zaśnieżonymi- mandat.

          • 7 0

    • System już tak ma (5)

      Rok za rokiem rozwiązania systemowe zarastają paraliżem aktywności nowe.
      Żaden rzecznik policji w imię instynktu samozachowawczego tobie tego nie wyjaśni

      • 2 0

      • (4)

        Ciesz się ze w Polsce np. za włączony silnik policja nie wlepia mandatów, bo jest ogarnięta i myśląca. Jedz na zachod, to zobaczysz policjanta robota, który wybiórczo ogarnia przepisy. Mimo głupich przepisow wlepi ci mandat bez mrugnięcia okiem. To nie oni wymyślają te głupie przepisy, ale ludzie siedzący z tylu na kanapie co o życiu przeciętnego Kowalskiego nie ma pojęcia.

        • 4 0

        • tak... (3)

          Mandatu nie dostajesz bo Policji nie ma, a nie dlatego, że jest ogarnięta i myśli. U nas 90% kierowców jest święcie przekonana o tym, że przepisy nie są dla nich. Jest ograniczenie 30 więc pojadę 60 bo przecież bezpiecznie, a przepisy są dla innych. Te same 90% nie rozumie, że jak w tej wąskiej uliczce znajdzie się naprzeciw dwóch takich mądrych, to już w sumie będzie 120kmh. A co ma zrobić pieszy, który idzie tą drogą? Ot i tu jest ta cała nasza mądrość w stosunku do przepisów. Zachód bije nas na głowę i nie dlatego, że są głupi tylko dlatego, że od małego im wpojono, że lepiej się żyje we wspólnocie, jak wszyscy przestrzegają reguł, a nie cwaniakują. Ale tego też 90% z nas nie zrozumie :(

          • 1 5

          • (2)

            Jakiej wspólnocie człowieku? Jedz na zachod i pomieszkaj trochę, to się dowiesz jaki naprawdę jest zachod. Wspólnota to była w Polsce przed unią. To całe g**no przyszło do nas właśnie z zachodu.

            • 3 2

            • mieszkam i tu i tu (1)

              wspólnota ludzi a nie krajów, czytaj ze zrozumieniem. jeżeli masz z tym problem to znajdź swoje słowo na ogół ludzi mieszkających obok siebie i trzymających się reguł ustalonych przez mocodawców po to, żeby jakiś fiś dla swojej wygody nie szkodził innym.

              • 1 1

              • To ty czytaj ze zrozumieniem. Kiedyś w Polsce sąsiad wyszedłby z łopatą i ci pomógł odśnieżyć samochód lub wyjazd z parkingu zapraszając cię na meczyk przy piwku. I to jest wspólnota. A na zachodzie przyjdzie, sztucznie się uśmiechnie i zadzwoni na policję bo nieodśnieżone masz auto, poczeka aż odjedziesz i ci zone lub córkę puknie. O innych sprawach nie wspomnę. Napisałeś o przepisach i ze im się wpaja do głowy od małego ze przepisy są dobre dla społeczeństwa. Człowieku, oni nie rozumieją co to jest przepis, po co jest ten przepis i co wnosi do społeczeństwa. Wiec nie pisz mi o mądrości społecznej na zachodzie a o wspólnocie to w ogóle nie pisz bo tego tam nie ma. Jeden wielki sztuczny obraz który niszczy a nie buduje. I to wszystko płynie do nas. Dlatego coraz bardziej zaostrzane są przepisy, bo ludzie po prostu są coraz mniej myślący samodzielnie.

                • 2 1

    • Zwalisz śnieg z auta na jezdnię czy chodnik też mandat.

      Ja już boję się nawet kupę w lesie zrobić, bo za drzewem może stać policjant i wypisać mi mandat. W tym kraju za wszystko jest mandat.

      • 5 0

  • Czy mandat jest oproporcjonalny do nieodśnieżonej części powierzchni samochodu?

    • 2 3

  • Kulig za jedynie 500 zł? (1)

    Stać mnie

    • 6 0

    • To i tak taniej niż we Wieżycy co nie?

      • 0 0

  • Ja bym karał chłostą

    na goły tyłek i oczywiście na mrozie, wtedy wszyscy jeździliby komunikacją wiejską.

    • 4 4

  • Będzie dożywocie (2)

    za nieczytelną rejestrację

    • 10 3

    • Kamieniołomy za brak chlapaczy

      W imię serdeczności wyganiamy samochody z centrum miast.

      • 2 0

    • Od nowego roku.

      • 2 0

  • Owce muszą być pokorne

    A wódz i jego świta może wszystko.

    • 18 1

  • Problemem w ogóle nie jest wysokość mandatu. (4)

    Tylko jego egzekwowalność. Zna ktoś kogokokwiek, kto dostał jakikolwiek mandat za nieodśnieżony pojazd? To bez znaczenia czy 50 zł czy 1000 zł, skoro nikt ich nie wlepia. A mało samochodów nieodśnieżonych jeździ po ulicach? :) W tym kraju wlepia się mandaty tylko za trzy wykroczenia: prędkość, parkowanie, kolizja. Reszta to przepisy martwe...

    • 61 21

    • bo to po prostu nie jest problem, przynajmniej w przypadku osobówek.

      a lodu na tirach nie sprawdzą, bo przecież z ziemii nie zobaczą.

      • 20 4

    • Uważaj

      Żebyś pierwszy nie załapał się na 3 tysiące

      • 4 7

    • bohaterski policjant tak dlugo trzepal moje auto na kartuskiej az wlepil mi mandat za brak gasnicy (1)

      utrzepawszy wymagana ilosc mandatow wrocil na komisariat na kartuskiej. Plan zbierania pieniedzy na 500+ sie powiodl

      • 7 2

      • Wyobraż sobie 45 lat i emerytura i do ochrAny na etat !

        • 4 0

  • Nieodśnieżone auto to faktyczne zagrożenie na drodze

    Nie tylko przez gorszą widoczność, ale również przez spadający śnieg i lód na inne auta lub pieszych. Zawsze odśnieżam mojego "gruza" nie z obawy o mandat, a właśnie dlatego, że chcę bezpiecznie dla siebie i innych dojechać do celu.
    A co do wysokości mandatu, to nawet dużo mniejszy, ale nałożony, spełniłby swoje zadanie. A tak, to mamy tylko iluzoryczne zagrożenie, bo - tak szczerze - ktoś zna kogokolwiek, kto dostał za to mandat?
    Natomiast nieraz już widziałem spadające płaty lodu z plandeki lub dachu samochodu ciężarowego, zwłaszcza przy większej prędkości. To jest bardzo niebezpieczne i tu wysoka kara jest adekwatna.

    • 11 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Gdańska Liga Rallycross Modeli RC

30 zł
zawody / wyścigi

Distinguished Gentleman's Ride (1 opinia)

(1 opinia)
w plenerze, zlot, imprezy i akcje charytatywne

Event w Audi City Gdańsk

warsztaty, dni otwarte

Sprawdź się

Sprawdź się

Ile autobusów elektrycznych dotarło do Gdańska w 2022 roku?

 

Najczęściej czytane