- 1 Hamowanie przed autem to bandyterka (137 opinii)
- 2 Po ośmiu godzinach otwarto obwodnicę (366 opinii)
- 3 Nie będzie podatku od aut spalinowych (154 opinie)
- 4 Korytarz życia i... cwaniacy (95 opinii)
- 5 "Popis" tego kierowcy to kiepska reklama dla marki BMW (328 opinii)
- 6 Rondo w Kowalach i niezrozumiały wyjazd (46 opinii)
Nowa Toyota Hilux teraz z 204-konnym silnikiem 2,8
Toyota Hilux doczekała się kuracji odmładzającej. Japoński wół roboczy wygląda teraz atrakcyjniej, otrzymał nową, większą i mocniejszą jednostkę napędową, lepszą skrzynię biegów i unowocześniony system multimedialny.
Premierowa odsłona Toyoty Hilux pojawiła się na rynku w 1968 roku. Przez te wszystkie lata, ponad pięć dekad i łącznie kilka generacji, doskonale znany model zapracował sobie na miano solidnego i bardzo wytrzymałego w trudnym terenie samochodu użytkowego. Najświeższa, ósma generacja Hiluxa produkowana jest od 2015 roku (w Europie pojawiła się w 2016 roku). Teraz, po ponad pięciu latach od rynkowego debiutu, doczekała się faceliftingu. Co się zmieniło?
Czytaj także: Jeep Gladiator, czyli Wrangler z "paką"
Zacznijmy od najważniejszej zmiany - silnika. Pod maskę Hiluxa trafił nowy, 4-cylindrowy diesel D-4D o pojemności 2,8 litra, który generuje moc 204 KM i aż 500 Nm maksymalnego momentu obrotowego. To miła niespodzianka. Jednostka może być zestrojona z udoskonalonym 6-biegowym automatem lub 6-biegową skrzynią manualną. Natomiast moment obrotowy przekazywany jest na wszystkie koła, we wszystkich dostępnych wersjach.
Nowa jednostka napędowa charakteryzuje się bardzo przyzwoitą kulturą pracy i zadowalającym przyspieszeniem. Średnie spalanie w cyklu mieszanym podczas testów wyniosło 11 litrów paliwa na 100 km.
Alternatywą dla nowego silnika w ofercie jest słabszy diesel 2.4 D-4D o mocy 150 KM.
Drugą dość istotną zmianą w odświeżonym pick-upie jest topowa wersja wyposażenia Invincible, która zastąpiła oferowaną dotychczas limitowaną odmianę Dakar. I właśnie egzemplarz demonstracyjny w tej wersji testowaliśmy. Dodajmy, że ta konfiguracja dostępna jest wyłącznie z podwójną kabiną. Charakteryzuje ją rasowy, off-roadowy wygląd i oczywiście najbogatsze wyposażenie.
Zaznaczmy, że pick-up oprócz wersji z podwójną kabiną oferowany jest także w wariantach: pojedynczej i półtorej kabiny.
Czytaj także: RAM 1500 - wielki, luksusowy pick-up
Hilux w tej wersji wyposażony jest w m.in. nawigację Toyota Touch 2 z kolorowym ekranem dotykowym o przekątnej 8 cali, który kompatybilny jest z Android Auto i Apple CarPlay, pełną elektryczną regulację fotela kierowcy, elektryczną roletę przestrzeni ładunkowej, nagłośnienie JBL z dziewięcioma głośnikami i subwooferem (jakość dźwięku niestety nie zachwyca), kamerę cofania, perforowaną tapicerkę, a także szereg systemów bezpieczeństwa Toyota Safety Sense (np. układ ostrzegania o niezamierzonej zmianie pasa ruchu LDA z funkcją hamowania, system stabilizacji toru jazdy przyczepy - TSC, układ rozpoznawania znaków drogowych - RSA, układ wczesnego reagowania w razie ryzyka zderzenia z systemem wykrywania pieszych).
Wersji wyposażenia jest w sumie pięć: DL, DLX, SR, SR5, i właśnie Invincible. To, co z pewnością rzuciło mi się w oczy w najbogatszym wariancie, to jakość wykończenia wnętrza. Jak na auto użytkowe - jest naprawdę nieźle.
Salony samochodowe w Trójmieście
Pick-up z podwójną kabiną mierzy 5325 mm długości (3085 mm rozstaw osi), 1855 mm szerokości i 1815 mm wysokości. Przestrzeń ładunkowa jest niemal kwadratowa - ma długość 1525 mm i szerokość 1540 mm. Wysokość "paki" to 480 mm. Ładowność wynosi 1000 kg, a pojazd może ciągnąć przyczepę o masie do 3500 kg.
Nowy Hilux to naprawdę dobra terenówka. Może brodzić w wodzie do 70 cm. Kąt natarcia wynosi 29 stopni, kąt rampowy - 23 stopnie, a zejścia - 26 stopni. Pick-up może pokonać wzniesienie o pochyleniu nawet 42 stopni. Boczny kąt natarcia wynosi 45 stopni.
Warto dodać, że Toyota wspomagana jest terenowymi asystentami. To chociażby HAC, czyli system wspomagający pokonywanie podjazdów, czy A-TRC, aktywna kontrola trakcji umożliwiająca płynne ruszenie ze wzniesienia. Przy zjeździe z niego przyda się system DAC.
Cennik odświeżonej Toyoty Hiluxa startuje od kwoty 115 620 zł brutto (pojedyncza kabina). Bazowa wersja z podwójną kabiną (DLX) kosztuje co najmniej 147 231 zł. Ceny topowej wersji Invincible rozpoczynają się od 224 106 zł.
Auto do jazd testowych użyczyła firma Toyota Walder.
Miejsca
Opinie (73) 7 zablokowanych
-
2021-05-07 10:06
Mam Hiluxa z 2020 z 150 konnym silnikiem.
Jestem tym samochodem zauroczony. W opcji eco średnie spalanie 9 l, w opcji power dynamika bardzo dobra, spalanie 10,5 l. Właściwości terenowe jak dla mnie rewelacyjne, nie jestem fanem taplania się w głębokim błocie, wiec takich doświadczeń unikam.
- 3 0
-
2021-05-07 16:05
Mam hiluxa VII z 2.5l silnikiem. Bardzo dobry wóz do ciężkiej pracy. A ten nowy z ponad 200 końmi pewnie jeszcze lepszy
- 2 0
-
2021-05-07 23:43
Dwóseta lepsza i ma v8
- 0 0
-
2021-05-08 10:44
Fajny
Wieśniacki samochód
- 0 0
-
2021-05-09 17:28
Może i niezawodna Toyota ale...
kupiłem niedawno Aygo. Na liczniku niespełna 8 tys. km a rdzewieje szybciej niż przybywa jej tych kilometrów. Rdza na progu oraz przednim błotniku. Śruby łączące drążki stabilizatora niemal do wyrzucenia. Szkoda gadać
- 0 0
-
2021-05-10 09:54
czy miejski rower na pakę się zmieści? (1)
- 0 0
-
2021-05-10 09:56
na pewno nie, paka ma tylko 150 cm długości
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.