- 1 Nowy Ford Mustang już w Trójmieście (27 opinii)
- 2 Po ośmiu godzinach otwarto obwodnicę (367 opinii)
- 3 Hamowanie przed autem to bandyterka (164 opinie)
- 4 Nie będzie podatku od aut spalinowych (166 opinii)
- 5 Korytarz życia i... cwaniacy (95 opinii)
- 6 Za rok pojedziemy Obw. Metropolitalną (318 opinii)
Nowy VW Golf 8: dużo się zmieniło
Do trójmiejskich salonów wjechała ósma generacja Volkswagena Golfa. Ten bardzo popularny na naszych drogach model nigdy nie lubił rewolucyjnych zmian. Ale zdaje się, że projektanci VW tym razem zaszaleli zdecydowanie bardziej niż dotychczas. Sprawdźcie, co się zmieniło. Cennik najnowszego Golfa startuje od kwoty 75 490 zł.
I zmieniło, bo niespełna dwa miesiące później w ofercie Golfa znalazł się bazowy silnik o pojemności 1 litra i mocy 90 KM. Tym samym cena startowa automatycznie spadła do 75 490 zł. Dziś kupując ten samochód, w najuboższej wersji "Golf" (nowa nazwa podstawowego wyposażenia), zapłacicie poniżej 70 tys. zł, bo dealerzy nakładają na wszystkie sprzedane egzemplarze rabat startowy w wysokości 6 tys. zł.
Golf to model, który w zasadzie od początku swojego istnienia nie wybiega poza pewne ramy stylistyczne. Projektanci VW przy nakreślaniu kolejnych generacji mają stworzyć coś świeżego, ale bez szaleństw. Tym bardziej doceniam to, co zrobili, projektując wygląd "ósemki", bo w końcu przestało wiać nudą. Oczywiście wciąż nie można powiedzieć, że to stylistyczna rewolucja, to raczej porządna ewolucja.
Salony samochodowe w Trójmieście
Patrząc na "ósemkę" z boku, widzi się regularną, doskonale znaną bryłę Golfa. Ale kiedy zmienia się perspektywę i spogląda na pas przedni, człowiek zaczyna się zastanawiać, czy to na pewno Golf. Przód zmienił się wyraźnie, głównie za sprawą zaokrąglonych u dołu matrycowych reflektorów LED IQ.LIGHT, przemodelowanego zderzaka i bardziej agresywnych przetłoczeń na masce, która zresztą została niżej poprowadzona. Przez co auto wydaje się smuklejsze.
Z tyłu również zmieniono kształt lamp i przestylizowano zderzak, a napis "Golf" zamontowano centralnie, pod odświeżonym emblematem Volkswagena. I to w zasadzie tyle zmian. Niby niewiele, ale są to zmiany, które robią różnicę.
Wymiary Golfa zmieniły się niezauważalnie. Hatchback zyskał niespełna 3 cm na długości, natomiast stracił 1 cm na szerokości. Rozstaw osi jest praktycznie identyczny jak u poprzednika. Nowy Golf oferuje swoim użytkownikom 381 litrów przestrzeni bagażowej.
Rewolucji w wyglądzie zewnętrznym Golfa nie ma - to już ustaliliśmy. Do rewolucji doszło natomiast we wnętrzu nowej generacji. Pierwszą, radykalną zmianą, którą dostrzeżecie, jest oczywiście gigantyczny, połączony w jedną całość Innovision Cockpit. To pas z dwoma 10-calowymi ekranami (Digital Cockpit - wirtualne zegary oraz Discover Pro - nawigacja) oraz panelem dotykowym od świateł. Ekran multimediów i wspomniany panel świateł (po lewej stronie kierownicy) zostały delikatnie skierowane ku kierowcy. Połyskujący panel niestety bardzo szybko łapie kurz i przyciąga ślady palców.
Innovision Cockpit oferuje kierowcy bardzo duże możliwości personalizacji, zarówno wirtualnych zegarów, jak i ekranu nawigacji. Nowością jest bezpośrednie wyświetlanie Head-up Display na szybie przedniej.
Co istotne, projektanci VW praktycznie całkowicie zrezygnowali z klasycznego panelu przycisków w kolumnie centralnej. Tak naprawdę pod ekranem multimediów pozostawili jedynie cztery przyciski. Nie jestem zwolennikiem takiego rozwiązania, szczególnie gdy temperaturę w aucie można zmienić jedynie z poziomu ekranu. Niemcy przemyśleli tę kwestię i na małej półeczce, tuż pod ekranem centralnym, zamontowali panel dotykowy, dzięki któremu można sprawnie zmienić temperaturę.
Jest to jakieś pocieszenie, choć uważam, że akurat panel klimatyzacji powinien składać się z intuicyjnych w obsłudze, klasycznych pokręteł. Sama klimatyzacja w nowym Golfie jest dość mocno rozbudowana, bo składa się z trzech trybów i licznych programów, jak chociażby grzanie stóp lub dłoni.
Sam system multimedialny jest intuicyjny, responsywny i działa sprawnie, bez zarzutów. Jest bardzo przyjazny osobom, które nie rozstają się ze smartfonami. Choć oczywiście, jak w każdym nowym aucie, trzeba chwili, aby się do niego przyzwyczaić. Naturalnie system jest kompatybilny z Android Auto i Apple CarPlay.
Mocno zmieniła się także kolumna środkowa. W przypadku skrzyni automatycznej zastosowano bardzo małą dźwigienkę do zmiany biegów. Zrezygnowano także z rolety schowka na napoje. W kolumnie wygospodarowano miejsce na ładowarkę indukcyjną dla smartfonów.
Golf został naszpikowany technologiami, ale i bardzo rzetelnie popracowano nad udoskonaleniem systemów bezpieczeństwa. Auto oferuje szereg jeszcze bardziej zaawansowanych asystentów.
Ciekawostką jest dostępna w podstawowym wyposażeniu funkcja Car2X. Dzięki niej pojazdy na drodze "komunikują" się między sobą, co ma wpływać na bezpieczeństwo na drogach, na zmniejszenie korków i ostrzeganie przed niebezpieczeństwami. Seryjna funkcja ostrzegania o zagrożeniach wspiera kierowcę pomocnymi informacjami, informując go np. przed pracami budowlanymi na drodze lub konwojem pojazdów specjalnych. Komunikacja wykorzystuje technologię Car2X przez WLAN.
Pod maskę demonstracyjnego egzemplarza trafiła miękka hybryda (mHEV), czyli silnik spalinowy wspierany przez niewielką jednostkę elektryczną (eTSI). Pierwsze skrzypce w tym związku odgrywa oczywiście 1,5-litrowy silnik benzynowy, który generuje moc 150 KM (250 Nm maksymalnego momentu obrotowego). "Benzyniaka" do życia budzi wspomniana jednostka elektryczna, która zastępuje alternator i rozrusznik. Układ pracuje w 48-woltowej sieci.
Takie rozwiązanie pozwala przede wszystkim sprawniej oraz oszczędniej ruszać, "żaglować" z wyłączonym silnikiem spalinowym (wyłącza się przy prędkości 15 km/h) i rekuperować energię podczas hamowania oraz zwalniania. Odzyskany prąd trafia do akumulatora litowo-jonowego, który zlokalizowany jest pod tylną kanapą, a następnie wykorzystywany jest np. przy dynamicznym ruszaniu.
Auto do "setki" przyspiesza w 8,5 sekundy, a prędkość maksymalna wynosi 224 km/h. Silnik współpracuje z 7-stopniowym DSG, a moment obrotowy przekazywany jest przednią oś. Średnie spalanie w cyklu mieszanym, przy dość żwawej jeździe, oscylowało w granicach 8 l paliwa na 100 km.
A jak jeździ Golf 8? To auto może i nie daje ogromnych emocji za kierownicą, ale przecież to nie ten adres. Nowy Golf, zresztą podobnie jak jego poprzednicy, to taki poprawny, ułożony samochód, w którym ciężko jest się do czegokolwiek przyczepić. Kiedy trzeba, 150-konna wersja potrafi stosunkowo szybko rozwinąć prędkość, a do tego nienagannie radzi sobie w ciasnych zakrętach. W codziennej, normalnej jeździe na pewno nie będziecie narzekać na brak komfortu. Ot, cały uniwersalny Golf. Ja osobiście uważam, że silnik 1,5 eTSI to jeden z większych plusów tego samochodu.
Jak już wspomniałem na samym początku artykułu, cennik nowego Golfa startuje od kwoty 75 490 zł (1.0 i 90 KM). Egzemplarz demonstracyjny, udostępniony przez firmę Volkswagen CityMotors z Gdańska, został wyceniony na kwotę 131 700 zł. Cena to zdecydowanie największy minus nowego Golfa. Niestety.
Miejsca
Opinie (206) 5 zablokowanych
-
2020-04-07 09:34
Silnik o mocy 90 KM (1)
Jak można do auta klasy C wciskać w podstawie silnik o mocy 90KM i jeszcze zadać za takie auto 75 500 ! 90 KM to ma mój dziadek w Twingo i jakoś to jedzie ( klasa A ). Gratuluje tym, którzy zdecydują się na takie cudo ;)
- 8 1
-
2020-04-09 10:40
Ten silnik jest po to aby dac reklame ze Golf juz od 75tys.
- 1 0
-
2020-04-07 15:38
Z tyłu liceum (1)
Z przodu muzeum :(
- 5 1
-
2020-04-10 17:01
Jak dla mnie w tym aucie nic się nie zmienia patrząc na nowe generację. W corolli, która jest głównym konkurentem w segmencie ciągle są zmiany i to na lepsze
- 1 1
-
2020-04-07 16:39
(1)
I czym tu się zachwycać? Nie dziwne, że to corolla jest najchętniej kupowanym kompaktem skoro można ją mieć z porządnym silnikiem 2.0, 184 KM w wersji hybrydowej. Dla mnie wybór jest oczywisty
- 9 1
-
2020-04-07 22:07
Pozdrawiam pracowników salonu Toyoty!
- 2 2
-
2020-04-07 18:55
Jak dla mnie corolla jest lepszą opcją. I w sumie nie tylko ja tak myślę. W końcu to ona jest najchętniej wybieranym modelem na świecie ;)
- 5 2
-
2020-04-07 22:28
Wszędzie panele dotykowe. Nie, dziękuję.
- 4 0
-
2020-04-07 22:47
jak Auris po faceliftingu
brawo Niemce, Japońce 6 lat temu mieli taki design
przy czym fakt, takich wyświetlaczy nie było- 4 2
-
2020-04-08 00:18
jak ma LPG fabrycznie to biere
- 2 1
-
2020-04-08 07:03
VW skonczył się na modelu
Rodius
- 1 1
-
2020-04-08 11:27
134 tyś ? (3)
wiem że zabrzmi januszerką ale przy mojej umowie zlecenie za 1800 pln to naprawdę wolę hondę civic za 1000 pln i mieć nadal w kieszeni 133 tyś zł na mieszkanie / naprawy / rodzinę / hobby i co tam jeszcze / własny biznes ... Trzeba być d**ilem aby tak łatwo oddać 134 tysiące zarobione ot tak. Wiem ,że ludzie cisną bekę z passatów ale serio z czym do ludzi za 1800 pln. I nie piszcie , trzeba było się uczyć. Uczę się , wydałem ponad 250 tyś na prywatną naukę na licencję ATPL ( w trakcie) zamiast kupować sobie drogą furę czy mieszkanie na kredyt. Państwo i Pinokio nic mi nie zasponsorowali !!!! NIC !!! Po zrobieniu licencji nie chcę mieszkać tu dłużej już. Najchętniej zrzekł bym się obywatelstwa. Mam tak tego dość. Będę płacił podatki i zarabiał zagranicą. Wydawał pieniądze za granicą też. Przykre w sumie bo mój dziadek walczył w powstaniu za ten kraj a ja jadę do niemca i jeszcze jestem z tego zadowolony...
- 3 2
-
2020-04-08 11:51
Frustracja, żal, żal, frustracja...
- 1 1
-
2020-04-09 00:39
Sorry, ale w Twojej wypowiedzi są pewne nieścisłości. (1)
Gdybyś w całości przeznaczał na naukę to co wypracowujesz, to zajęło by to ok.12 lat, no ale trzeba żyć, no i utrzymać tą hondę civic, więc bez dodatkowego wsparcia nie uzyskasz tej licencji jeszcze przez 20 lat więc do 50-tki raczej się nie uda ;-(
- 2 0
-
2020-04-09 17:11
niekoniecznie
pracowałem wcześniej zagranicą , co mogłem odłożyłem. Wyjechałem zaraz po maturze. Łudziłem się ,że po powrocie do PL uda mi się tu życie ułożyć. Niestety nie.
- 1 0
-
2020-04-08 15:21
naszpikowany elektroniką
super jak coś piełdołnie to klękajcie narody kto to naprawi i za ile
- 2 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.