• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Od poniedziałku zaostrzone kary dla piratów drogowych

mayk
16 maja 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 
Wszystkich kierowców czeka mała rewolucja. Wszystkich kierowców czeka mała rewolucja.

Jakiś czas temu informowaliśmy o pomyśle drastycznego zaostrzenia kar dla zmotoryzowanych, którzy dopuszczą się najcięższych naruszeń drogowych. W końcu, stało się. Zapowiadane zmiany wejdą w życie 18 maja, a najboleśniej uderzą w pijanych oraz rażąco przekraczających dopuszczalną prędkość piratów drogowych.



Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, państwo w końcu wytoczy najcięższe działa w walce z drogowymi przestępcami. Obostrzenia, które zaczną obowiązywać od poniedziałku będą dotyczyły kilku znowelizowanych przepisów. Piraci drogowi, zacznijcie się bać.

Przekroczysz prędkość - stracisz prawko
Dotychczas na kierowców, którzy w terenie zabudowanym przekraczali dozwoloną prędkość o 50 km/h lub więcej nakładano mandat w wysokości od 400 do 500 zł oraz 10 punktów karnych. W świetle nowych przepisów, za takie wykroczenie - obok wspomnianego mandatu - prowadzącemu zostanie odebrane prawo jazdy na okres trzech miesięcy. Co istotne - jeżeli osoba, którą pozbawiono prawa jazdy wsiądzie za kierownicę i ponownie trafi w ręce policyjnego patrolu, czas sankcji zostanie wydłużony do 6 miesięcy. Trzecie spotkanie ze stróżami prawa zakończy się definitywnym odebraniem dokumentu zezwalającego na prowadzenie auta.

Dodajmy, że dozwolona prędkość w terenie zabudowanym w godz. od 5 do 23 wynosi 50 km/h (przez kolejnych sześć godzin możemy jechać o 10 km/h szybciej).

Co myślisz o zaostrzonych przepisach?

Nadbagaż
Zabranie prawa jazdy na trzy miesiące grozi również kierowcy, który zdecyduje się na podróżowanie z większą liczbą pasażerów niż została dopuszczona w dowodzie rejestracyjnym samochodu. Policjanci będą rekwirować prawo jazdy w przypadkach, w których przeładowanie wyniesie przynajmniej trzy osoby.

Stop pijanym kierowcom
Zaostrzone kary odczują również osoby, które zdecydują się prowadzić pojazd w stanie nietrzeźwości (stężenie alkoholu we krwi powyżej 0,5 promila). Dla takich kierowców wydłużono okres sankcji w postaci zakazu prowadzenia pojazdów - z 10 do 15 lat (minimalny czas to 3 lata). Dożywotnio prawo do kierowaniem samochodem zostanie odebrane wszystkim, którzy już w przeszłości zostali skazani przez sąd za to samo przestępstwo.

Kierowców na "podwójnym gazie" czekają również wysokie sankcje finansowe. Sądy będą orzekać kary rozpoczynające się od 5 tys. zł. W zależności od decyzji, nawiązki trafią do funduszu pomocy poszkodowanym albo na rzecz pokrzywdzonego.

W przypadku, w którym pijana osoba zostanie złapana przez policjatnów po raz pierwszy w życiu - kara wyniesie nie mniej niż 5 tys. zł. Jeśli przestępstwo nie było pierwszą tego typu wpadką, wówczas grzywna, którą będzie musiał zapłacić recydywista wzrośnie do co najmniej 10 tys. zł. Taka kwota tyczy się również nietrzeźwych kierowców, którzy spowodują wypadek drogowy.

Czytaj także: Kierowców czeka rewolucja mandatowa?

Osoby, które zostały skazane za prowadzenie pojazdu po pijaku będą miały szansę skrócić swój wyrok. Warunek jest jeden - zainstalowanie w swoim aucie alkoholowej blokady, czyli tzw. "alcolocku". Jednak montaż i korzystanie z tego urządzenia będzie możliwe dopiero po upływie połowy nałożonej przez sąd kary. Jeśli kierowca otrzymał dożywotni zakaz - jazda z "alcolockiem" będzie możliwa po 10 latach od orzeczenia sankcji.

Jazda bez uprawnień to przestępstwo
Niestety, ale wielu recydywistów, którym sąd odebrał prawo do prowadzenia pojazdu, nic sobie z tego nie robi. W dalszym ciągu, pomimo orzeczenia zakazu kierowania samochodem - wsiadają "za kółko". Dotychczas złapanie takie delikwenta było co najwyżej wykroczeniem. Teraz taki czyn będzie traktowany jako przestępstwo, za które grozić będzie wysoka grzywna, a nawet pójście na dwa lata za kratki.

Samochodowy fotelik - liczy się wzrost, a nie wiek
Wcześniej, bo od piątku, 15 maja, w życie weszły nowe regulacje dotyczące przewożenia małych pasażerów w fotelikach. Znika kryterium wieku i granicy 12 lat, ale pozostaje limit wzrostu. Oznacza to tyle, że każde dziecko mierzące 150 cm i więcej będzie mogło podróżować bez fotelika.

Maluchy mające 135 cm wzrostu również nie będą musiały zasiadać w fotelikach, ale jedynie w przypadku tylnej kanapy. Ponadto, kierowcy mają bezwzględny zakaz przewożenia dzieci do lat 3 w pojazdach pozbawionych pasów bezpieczeństwa. Zmiany są efektem dostosowywania polskiego prawa do unijnych dyrektyw.
mayk

Opinie (108) 1 zablokowana

  • Czy to jakiś problem (1)

    jeździć samochodem zgodnie z przepisami.

    • 1 2

    • gdyby przepisy były mądre to żaden problem ale oznakowanie naszych dróg ?!!!
      na ograniczenia do 30km/h z powodu zeszłorocznych robót drogowych,
      teren zabudowany bo 1 dom stoi przy drodze !
      Potem jedziesz po drodze krajowej i średnia prędkość to 70km/h i tak tłuczesz się 200km.

      • 0 0

  • moja żona jest mikra (5)

    i ma 149 cm bez szpilek. fotelik?

    • 6 1

    • tylko dzieci

      żona chyba jest pełnoletnia ?

      • 1 0

    • (1)

      Nie wiem po co taką wybrałeś.

      • 4 1

      • nie kontestuj, pewnie lubi wyzsze

        • 3 0

    • jeśli jest na gwarancji może uda się Tobie wymienić na większy rozmiar (1)

      • 3 0

      • mam w garażu wyciągarkę

        może się uciągnie,
        może trzeba najpierw wyprać

        • 0 0

  • mam 148 cm (4)

    i prawo jazdy od 10 lat

    • 9 0

    • no ale

      jak się domyślam nie jesteś dzieckiem

      • 0 0

    • Oooo...

      a masz fotelik? wbity w prawku jako ograniczenie co do prowadzenia pojazdu...? hyhy

      • 1 0

    • nie bój,nie bój zaraz Ci wyłączą

      • 1 0

    • No to czas zainwestować w fotelik :D

      • 5 0

  • Tesciowa bede musial wozić w foteliku😂

    ...

    • 1 0

  • Jak karać osoby na skuterach bez prawa jazdy

    Jak karać osoby na skuterach bez prawa jazdy jeśli przekroczy o 50 km/h

    • 1 0

  • Weryfikacja znaków w miastach

    Najpierw zweryfikujcie znaki rozstawione w miastach i parodie związane z niektórymi znakami a potem dopiero kara i ściąganie kasy z biedaków na drodze w 15 letnich autach którzy końca z końcem nie mogą związać, co chwile gzieś na drodze stoją i blokują pas do jazdy.

    • 1 0

  • Żabianka - Gospody, Subisława, Rybacka... (5)

    Tzw "mała obwodnica" Żabianki. Strefa 30. Martwy przepis, tam NIKT nie jeździ 30. Na szczęście coraz częściej Policja sprzedaje tam mandaty. Ciekawe, bo wg nowych przepisów jadąc 60 stracisz tam prawko....czyli 80% kierowców :)

    • 15 3

    • Mylisz się, matematyka się kłania! (4)

      musiałbyś jechać 80 km/h (30+50) żeby przekroczyć prędkość o 50 km/h na tych odcinkach.

      • 6 1

      • nie chodzi o 50 ale o podwójną dozwoloną (3)

        Jezeli jadą 60 na 30 to tracą PJ

        • 0 4

        • Ostrzejsze prawo dotyczy młodych kierowców.

          Przez dwa lata od otrzymania prawa jazdy będą na cenzurowanym. Stracą oni uprawnienia, jeśli w tym okresie popełnią przestępstwo przeciwko bezpieczeństwu komunikacyjnemu, czyli np. spowodują wypadek, albo będą jeździć w stanie nietrzeźwości. Taka sama kara spotka ich, jeśli w tym czasie popełnią trzy wykroczenia z tych najbardziej niebezpiecznych. Wśród nich przepisy wymieniają spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym, kierowanie w staniu po użyciu alkoholu i przekroczenie prędkości powyżej 30 km/h.

          • 1 0

        • a to jest jakoś nowy przepis czy stary? (1)

          z tą podwójnością?

          nie słyszałem o nim jeszcze a w artukule nie widzę nic na ten temat.

          • 3 0

          • Nowy, dotyczy obszaru zabudowanego.

            • 0 3

  • Krok w dobrym kierunku (3)

    Ja tylko przypomnę, że po 23-ciej 60km/h można jechać w terenie zabudowanym tylko wtedy, gdy nie ma znaków ograniczających prędkość. Poza terenem zabudowanym prędkość nie wzrasta o 10 km po 23-ciej. Szok, co? :)

    • 30 14

    • (2)

      To jak można jechać 60 km/h w terenie zabudowym po 23 skoro wszędzie sa znaki ograniczające do 50. To co znikają po 23?

      • 3 8

      • (1)

        Kolego "r" znak D-42 (obsz.zab) ogranicza prędkość do 50 km/h. Znasz tą zasadę? W takim przypadku po 23-ciej możesz jechać 60-tką. Ale gdy jest znak B-33 (ogr. prędkości do 50 km/h) to tej prędkości nie przekraczamy nawet po 23-ciej :)

        • 8 1

        • Drogi instruktorze...

          ...żal mi Ciebie. Toć to syzyfowa praca - zasady opisane w ustawie p.o.r.d. są nieprzyswajalne dla większości społeczeństwa.
          Daj se siana - weź głęboki oddech zamiast karmić forumowych trolli.
          A jak masz ochotę coś zrobić to spakuj do swojej "elki" gumowy młotek i nim wbijaj do zakutych łbów tę wiedzę.

          Miłego dnia :)

          • 3 1

  • Autorze skoryguj tabele, (3)

    pofatygowales sie, to chociaz wypelnij zgodnie ze zmianami. Mandaty tez wzrosly!
    P.S. Pomysl, ze wiekszosc nie bedzie czytala nowelizacji, kazdy lubi sobie upraszczac wiec skoro chcesz pomoc, informuj.
    Czuwaj!

    • 4 1

    • (2)

      Mylisz się. Niektóre media podają, że od jutra również zmiany w taryfikatorze, a to jest błąd. Wyższe mandaty JESZCZE nie wchodzą w życie, ale wejdą.

      • 0 1

      • już weszły 15 maja (1)

        • 1 1

        • Bzdura. Nie zmienia się taryfikator!

          • 0 0

  • (16)

    no tak, jak zwykle najlepiej zwiększać kary, jednakże dlaczego nie dają 100% od siebie? tzn. jest coraz więcej samochodów - powinnio się dostosować drogi do zapotrzebowania; dlaczego np nie ma liczników przy sygnalizacji? Jak drogi byłyby "unijne" to spokojnie przez większą część miasta można by było jechać 70km/h. Ale lepiej "inwestować" w kamery, fotoradary itd. Filozofia karania a nie pomagania

    • 43 21

    • Trzeba

      Po obywatelsku zgłosić

      • 0 0

    • Coś tobie się myli (2)

      Ale jesteś osioł. Co ma coraz większa ilość samochodów do pijaństwa albo prędkości.

      • 0 0

      • normalnie, im więcej samochodów tym szybciej jeżdżą (1)

        ogólna teoria względności w zastosowaniu,
        gdy ilośc samochodów wzrośnie do nieskończoności
        osiągną one prędkośc światła (jakoś tak to było albo odwrotnie :))

        Do tego połowa kierowców po wysiąściu z auta nie zyje
        (kod Szroedingera) a drua połowa nie wie gdzie jest
        (nieoznaczoność Heisenberga).

        • 2 0

        • wszystko się zgadza

          Oprócz kota.

          • 0 0

    • Mieszasz dwa systemy walutowe, (11)

      co ma licznik do predkosci, po co mi odliczanie? to nie zawody! i nie chodzi o dostosowanie predkosci do jakosci drog w miescie!!!
      Nehemiaszu, w miescie obowiazeje 50 a nawet 30 w wydzielonych strefach w calej Unii. Pojezdzij, nabierz doswiadczenia a potem opiniuj, nigdy odwrotnie.

      • 13 7

      • pojezdzilem i wyraze opinie... (6)

        W duzy miastach w centrach jest owszem 30 ale dojazd do centrum to przewaznie dwupasmowki z ograniczeniem do 80. Jestem za tym zeby bylo 30 w scislym cetrum ale wtedy rozbudowac poprosze transport publiczny i na dwupasmowkach nie robic przejsc tylko tunele i spokojnie zrobic 80. Co do odliczania czasu to bardzo usprawnia ruch.

        • 10 4

        • Pewnie mieszkam w malym miescie, (5)

          bo w Gdyni nie ma 80siatek. Transport publiczny jest rozbudowany, ba w calym Trojmiescie rozbudowywany wiec to jalowy argument. Dlaczego piesi maja tracic czas na chodzeniu po schodach (ktokolwiek, starsi ludzie, panie z wozkami, niepelnosprawni), tunelami w czym sa gorsi od kierowcow wygodnie plaszczacych tylki ?!? czas kierowcy jest cenniejszy?1? Ruch usprawnia plynna jazda 50km/h po miescie (doswiadczam osobiscie), umozliwiajaca mi skorzystanie z "zielonej fali".

          • 9 5

          • (3)

            gdzie masz ta "zielona fale"?? odkad to scierwo tristarowe odpalili to od estakady w strone rumi ile bym nie jechal nie ma bata CZERWONE! jaka kur zielona fala jak ja ruszam na zielonym a na nastepnym skrzyzowaniu sie w tym momencie czerwone zapala (krzyzowka z obwodnica i kazda kolejna na morskiej w strone rumi) stolec nie fala

            • 6 3

            • jezdzij w druga strone to odnajdziesz fale... (2)

              jesli jezdzisz tak emocjonalnie jak piszesz to niedlugo odpoczniesz w komunikacji miejskiej (od fali i bata)

              • 6 2

              • on jeździ na fali odbitej :)

                albo lepiej, na echu fali odbitej,
                pomiędzy blokami

                • 3 0

              • Jest zielona fala jak się jedzie 50. Doswiadczam jej min 2 razy dziennie w roznych godzinach na trasie Gdansk Glowny - Gdynia Centrum. Jeśli stoje na swiatlach to maxymalnie 2-3 razy. I przewaznie dojezdzam jak wlasnie rusza caly ogon tych co zapitalajac mnie wyprzedzali byz wg swej ideologi zdazyc na zielona fale. Skutem tak ze na parking pod w centrum Gdyni zajezdzam w towarzystwie tych ktorzy mnie terroryzuja za fakt iz smiem jechac przepisowo.

                • 4 2

          • jemu chodzi o coś takiego jak esstakada

            z obwodnicy wpadasz do centrum
            ale w Polsce coś takiego nie istnieje bo nie mamy takich dróg,
            na zachodzie są ringroad dookoła miasta, czasem dwa
            i taki ala pajączek że możesz do samego centrum się wbić 80kmph
            ale, duuże ale, to jest zupełnie inny rodzaj dróg,
            w Polscce takich nie ma,
            najbliżdza teorii jest właśnie estakada, nie ma zjazdów i wali prosto w środek miasta a potem juz sobie wolniutko się rozjeżdżamy

            • 2 0

      • (2)

        w "polsce" nigdzie nie obowiązuje 30 bo nawet jak obowiązuje to próba jazdy taką prędkością grozi śmiercią
        i wszyscy to akceptują

        • 3 6

        • Kolejny praktyk! (1)

          strefy Tempo30 i nie tylko.
          P.S. Brak wiedzy a co za tym idzie wyobrazni grozi smiercia!

          • 8 0

          • Strzyza. Co z tego, ze jest 30. Jak jade te 30 co na tych dziurach i wertepach i tak jest pelne wrazen jak jazda setka to stado delikwentow trabi, pokazuje mi faki i wyprzedza nie patrzac ze przejsc co 50 metrow.

            • 1 0

      • Zobacz, jak pomaga sygnalizacja w Toruniu dla przykładu. sformułowanie "unijne" miało odnosić się do jakości naszych dróg. U nas niestety bardzo często zamiast naprawiać drogi to wstawia się ograniczenie do 40. a jak już wyremontujemy to bardzo szybko trzeba ją modernizować/naprawiać; dobrym przykładem jest wyremontowana ul św wojciecha (odcinek przy obw południowej do orunii) kilka tygodni temu ekipa budowlana narobiła kilka wycięć przy kanalizie deszczowej i ta droga straciła wszelkie oznaki "odnowionego" odcinaka -patologia

        • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Bezpłatne badania dla kierowców zawodowych (1 opinia)

(1 opinia)
badania

Premiera MINI Cooper F66

Premiera MINI Cooper F66

Sprawdź się

Sprawdź się

Co to jest ASR?

 

Najczęściej czytane