W ciągu ostatnich dni w Trójmieście odnotowaliśmy kilka bardzo ciekawych motoryzacyjnych debiutów. Najpierw był Lexus ES, następnie BMW X4, a teraz przyszła kolej na Mercedesa-Benz Klasy C. Przyglądamy się zmodernizowanej Klasie C w wersji Cabrio, która właśnie zaparkowała przy salonie BMG Goworowski 
w Gdyni.
Mercedes-Benz rozkręca się na dobre. Producent ze Stuttgartu co chwilę raczy nas swoimi nowościami. Przypomnijmy, że niedawno
zadebiutowały nowe generacje CLS-a i Klasy A. A to dopiero przedsmak tego, co nas jeszcze w tym roku czeka, bo przecież niebawem w Trójmieście pojawi się długo wyczekiwana Klasa G, a po niej wisienka na torcie, czyli AMG GT 4-Door Coupe.
W międzyczasie, na przystawkę Mercedes zaserwował nam bestsellerową Klasę C po kuracji odmładzającej. Niemcy podczas tegorocznego salonu samochodowego w Genewie zaprezentowali światu limuzynę i kombi. Chwilę później pochwalili się dwoma dodatkowymi wersjami nadwozia - Cabrio i Coupe. I co ciekawe, pierwszym egzemplarzem zmodernizowanego modelu, który pojawił się w salonie BMG Goworowski, nie jest klasyczny sedan, a właśnie widowiskowy kabriolet.
Zmiany? Jakie zmiany, przecież to ta sama, dobrze znana Klasa C, powiecie. Rzeczywiście tych widocznych na pierwszy rzut oka modernizacji nie ma zbyt dużo, a auto z zewnątrz wygląda w zasadzie na niezmienione. Nowości należy doszukiwać są tam, gdzie ich tak naprawdę nie widać.
Skoro zmiany są kosmetyczne, to po czym poznamy odświeżoną Klasę C na drodze? Po nowych reflektorach ledowych oraz przeprojektowanych zderzakach, zarówno z przodu, jak i z tyłu. W zależności od rodzaju nadwozia, modyfikacje zderzaków nieznacznie się różnią. Dodatkowo, w wersji Cabrio dostępny jest pakiet stylistyczny "Night Package", w którym dominują czarne wstawki.
W Klasie C debiutują reflektory Multibeam Led, które w porównaniu do wcześniej oferowanych Led ILS, oferują nowe funkcje, jak chociażby oświetlanie skrzyżowań, rond, tryb miejski czy tryb na złą pogodę. Bardzo praktyczną funkcją jest Adaptive Highbeam Assist Plus, czyli asystent pozwalający zachować dalekosiężne oświetlanie bez oślepiania innych uczestników ruchu.
Czytaj także: Nowa Klasa A - Mercedes, z którym porozmawiasz
Co zmieniło się we wnętrzu najlepiej sprzedającego się modelu Mercedesa? Kierownica, która została wyposażona w nowe przełączniki z dotykowymi sensorami do obsługi komputera pokładowego i multimediów.
Zmienił się również wyświetlacz centralny, który ma teraz lepszą jakość i jest większy (opcjonalnie może mieć przekątną 10,25 cala). Poza tym, klient będzie mógł za odpowiednią dopłatą zamienić analogowe wskaźniki za kierownicą na cyfrowe - w postaci drugiego ekranu (12,3 cala). Nowoczesny wyświetlacz oferuje trzy motywy prezentowanych informacji: klasyczny, sportowy oraz progresywny.
W nowej Klasie C nie mogło zabraknąć mocno promowanej ostatnimi czasy przez Mercedesa funkcji głosowego sterowania Linguatronic. Z kolei na fanów oświetlenia ambientowego czekają aż 64 kolory do wyboru.
Nie jest tajemnicą, że włodarzom Mercedesa zależy, aby Klasa C w coraz większym stopniu nawiązywała do flagowej "S-ki". Widać to po systemach, którymi nafaszerowana jest mała niemiecka limuzyna, a które zostały zapożyczone od topowego modelu.
Zmodernizowana Klasa C otrzymała najnowszy pakiet systemów zautomatyzowanej jazdy, które do swojego działania wykorzystują m.in. dane z nawigacji. Dzięki nim, w podbramkowych sytuacjach drogowych, auto będzie w stanie wyręczyć kierowcę.
Dodatkowo, dla osób, które lubią komfort przygotowano układ Energizing. Jego zasadniczym zadaniem jest stworzenie w aucie przyjemnej i odprężającej atmosfery. Jak to działa? System scala i odpowiednio dostosowuje układy z zakresu komfortu, takie jak: klimatyzacja (w tym rozpylacz zapachów), fotele (podgrzewanie i wentylacja), nastrojowe oświetlenie i ścieżka dźwiękowa. Można rzec, że teraz w Klasie C naprawdę poczujesz się jak w "S-ce". Tylko trochę brakuje przestrzeni.
Na sam koniec przyglądamy się ofercie silnikowej Mercedesa-Benz Klasy C, a w zasadzie debiutującej w niej jednostce o oznaczeniu C 200. To silnik benzynowy o pojemności 1,5 litra, który generuje moc 184 KM. Silnik wspomagany jest 48-woltową instalacją elektryczną, dzięki której oferowana jest funkcja EQ Boost. Co to daje? Dodatkowe 14 KM podczas przyspieszania. Interesujące.
Cennik Klasy C w nadwoziu sedan otwiera kwota 131 700 zł (wersja C 180). Osoby zainteresowane kupnem kabrioletu muszą przygotować się na zdecydowanie większy wydatek. Klasa C Cabrio kosztuje co najmniej 208 700 zł (C 200), a widziany na zdjęciu egzemplarz C 300 został wyceniony na kwotę 312 tys. zł.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy