• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pijani kierowcy będą tracić swoje auta

mJ
17 listopada 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (1143)
Rząd będzie konfiskował auta pijanym kierowcom. Rząd będzie konfiskował auta pijanym kierowcom.

Stało się to, o czym pisaliśmy rok temu - rząd będzie konfiskował samochody pijanych kierowców. Ustawa czeka już tylko na podpis prezydenta. Gdy tak się stanie, nowe przepisy zaczną obowiązywać za rok, od listopada 2023 r.



Użytkownicy naszej aplikacji zostali już o tym powiadomieni
Pobierz aplikację: Android iPhone


Czy samochody pijanych kierowców powinny być konfiskowane?

W środowy wieczór Sejm odrzucił sprzeciw Senatu i ostatecznie przegłosował reformę kodeksu karnego, która wprowadza m.in. zabieranie pojazdów pijanym kierowcom. Za odrzuceniem senackiego sprzeciwu głosowało 229 posłów, 206 było przeciwko, a 10 wstrzymało się od głosu. Zmotoryzowani na podwójnym gazie zaczną tracić swoje auta za rok.

Komu zabrany zostanie samochód?



Pijanemu kierowcy, który miał 1,5 promila lub gdy spowoduje kolizję/wypadek przy zawartości co najmniej 0,5 promila alkoholu we krwi. Dokładnie taka sama granica zawartości alkoholu tyczy się recydywistów, którzy już kiedyś karani byli za jazdę pod wpływem alkoholu.

W sytuacji, w której pijany kierowca nie jest właścicielem pojazdu (np. jest współwłaścicielem albo prowadzi pożyczone auto) orzekany będzie przepadek równowartości pojazdu.

Wycena będzie ustalana na podstawie średniej wartości rynkowej auta. Wykorzystywany będzie system, z którego korzystają np. urzędy skarbowe. W przypadku braku możliwości ustalenia wartości przez system wyceny dokonywać będzie biegły sądowy.

Gdy pojazd zostanie zniszczony w wypadku, który spowoduje pijany kierowca, zdezelowany samochód nie będzie konfiskowany. W tej sytuacji sprawca również będzie musiał zapłacić równowartość rynkowej ceny auta.

Czytelnik: wjechał we mnie pijany kierowca i teraz to ja mam problem Czytelnik: wjechał we mnie pijany kierowca i teraz to ja mam problem

W nowelizacji pojawił się wyjątek - to kierowcy zawodowi zasiadający za "kółkiem" aut należących do pracodawcy. Często to bardzo drogie pojazdy. Dlatego sąd będzie orzekał dla takich osób nawiązkę w wysokości co najmniej 5 tys. zł na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej.

W świetle nowych przepisów wzrosnąć ma także wysokość kary dla nietrzeźwych kierowców, którzy spowodują wypadek, wskutek którego ciężkich obrażeń lub śmierć poniosą osoby poszkodowane. Wówczas pijanemu sprawcy sąd będzie mógł wymierzyć do 16 lat pozbawienia wolności (aktualnie do 12 lat).
mJ

Opinie (1143) ponad 50 zablokowanych

  • To jest zwykłe złodziejstwo ! Z jakiej racji zabiorą komuś auto? ! (9)

    Rozumiem, zabrac prawojazdy, ukrać wysokim mandetem , ale kraść auto ?

    • 28 15

    • i bardzo dobrze, to potencjalne narzędzie zbrodni. (6)

      a te sądowe zakazy, to można o kant tyłka potłuc, bo wszystkie zachlane mordy dalej jeżdżą.

      • 7 11

      • (3)

        tęgi łebku, praktycznie wszystko jest narzędziem potencjalnej zbrodni. zakaż noży i śrubowskrętów, bo nimi też można zabić

        • 10 7

        • Jesteś zwyczajnie głupi podając taki przykład. (2)

          lepszym byłoby wymachiwanie odbezpieczoną bronią w miejscu publicznym. Wsiadasz pod wpływem za kółko raczej bez intencji zabicia kogoś. Czujesz wagę różnicy, lewacki przygłupie?

          • 6 3

          • (1)

            twoja lewica głosowała przeciw temu kre**ństwu

            • 2 1

            • w Polsce jest tylko lewica genitalna, ściek który należy pomijać w jakimkolwiek procesie decyzyjnym

              • 2 4

      • potencjalne jak sam zauważyłeś

        • 5 1

      • Bo kary to nie jest sposób.

        Głupi ustrój. Głupie państwo. Głupie prawo.

        • 2 1

    • (1)

      Zabranie prawa jazdy nic nie daje

      • 0 3

      • I też jest absurdem.

        • 2 0

  • Kierowca. (2)

    Tępy rząd nie umie sobie poradzić z tym to po najmniejszej Lini oporu. Nie jestem za aby jeździć na bombie. Ale sam fakt kiedy oni to przegłosowali po cichu przed społeczeństwem wszystko robią. A tu w pewnym momencie coś jest. Gdzie konsultacje społeczne. Samowolka jest w rządzie powinni za to odpowiedzieć.

    • 27 8

    • Po linii najmniejszego oporu, nieuku.

      • 1 1

    • konsultacje? od lat o tym dyskutujemy!

      • 0 0

  • No to hyc na drugą nóżkę

    • 2 1

  • Będą tracić albo uwalać ten niekonstytucyjny bubel w sądach, a przyd***sy władzy będą mieli zapewniony parasol ochronny jak radny ze Skarżyska-Kamiennej, co potrącił z 2,3 promila człowieka na przejściu i sprawę umorzono.

    • 20 4

  • tylko żadnego ukrywania sie za immunitetem!

    ustanawiają surowe prawo dla innych, a sami są bezkarni

    • 23 2

  • Jak piję nie prowadzę.

    Trochę zły to pomysł. Nie konsultowali że społeczeństwem. Zabrać immunitety i tak samo karać. Rząd jest za głupi aby wymyślec coś sensownego. Po najmniejszej Lini oporu

    • 16 6

  • (39)

    Należy zrównać limit z większością Europy, tj. podnieść do 0,5 i wtedy bezwzględnie egzekwować. Nie może być, że wypijając mały kieliszek wina na spotkaniu, zaraz tracę samochód!

    • 23 10

    • (38)

      nie możesz się powstrzymać przed wypiciem wina i dodatkowo przed jazdą autem po kielichu to masz przynajmniej dwa problemy natury psychicznej, polecam wizytę u specjalisty

      • 5 10

      • Mogę. Kieliszek wina do posiłku to są dobre maniery. (37)

        U nas ludzi się traktuje jak bydło.

        • 10 3

        • (23)

          czyli jeżeli ja nie pijam wina w ogóle to znaczy, że jestem źle wychowany?

          • 1 3

          • Maniery to nie to samo co wychowanie. (22)

            Ale upraszczając - tak, w niektórych sytuacjach i kręgach to prawda.

            • 0 2

            • (21)

              są kultury gdzie głośne bekanie tudzież puszczenie bąków też są akceptowalne więc... może niech Twoi współuczestnicy spotkań dostosują się do naszej kultury a nie my do ichniej, niech nie oczekują od nas tego byśmy musieli napić się z nimi wina

              • 0 5

              • Naszej czyli czyjej i jakiej? (20)

                Bo najwyraźniej moja jest inna od Twojej.

                • 2 0

              • (19)

                w Polsce nie spotkałem się z sytuacją by ktoś uznał za nietakt nie wypicie wina (bądź innego alkoholu) poza środowiskami patologicznymi, wygląda zatem na to, że... faktycznie należymy do odrębnych kręgów "kulturowych"

                • 4 3

              • Właśnie. Bezapelacyjnie należymy do różnych kultur. (18)

                Prawo zaś dotyczy i jest dla Nas wszystkich, zatem powinno być dopasowane dla wszystkich nie tylko dla abstynentów.

                • 1 2

              • (17)

                mylisz umiejętność odmowy spożycia alkoholu z abstynencją; ja alkohol spożywam, ale umiem się powstrzymać przed tym a nadto nigdy nie prowadzę auta po spożyciu... w przeciwieństwie do Ciebie... i jest dokładnie jak napisałeś, prawo jest dla wszystkich

                • 0 3

              • Ty to Ty, ja to ja. (16)

                A to prawo, jak i w ogóle tzw. limit trzeźwości, jest wypaczeniem równości wobec prawa.

                • 1 1

              • (15)

                jest wypaczeniem czy nie jest to już jest sprawa dla ustawodawcy, my prawa winniśmy przestrzegać; jeżeli na spotkaniach nie możesz się wykręcić od wypicia wina (lub innego alkoholu) to na takowe można pojechać taksówką (działa - sprawdzałem wielokrotnie)

                • 0 2

              • Ale dlaczegóż miałbym się "wykręcać" od wypicia lampki wina do obiadu?! (14)

                • 3 0

              • (13)

                no przecież napisałem, że nie musisz się wykręcać od wypicia wina... ale nie prowadź potem samochodu... banalne

                • 0 6

              • Z jakiego powodu? (12)

                • 4 0

              • (11)

                bo tak stanowi prawo, przestrzegamy go, bez wyjątków; jeżeli Ty zastosujesz swoje wyjątki to ja mogę zastosować swoje?

                • 0 5

              • Poczytaj Radbrucha. (10)

                • 3 0

              • (9)

                serio? to jest Twój argument do dyskusji o zakazie prowadzenia samochodu pod wpływem alkoholu?

                • 1 2

              • Dyskusja nie jest o zakazie. (8)

                Przeczytaj artykuł.

                • 1 0

              • (7)

                owszem jest o zakazie i płynących zeń konsekwencjach; nikt Ciebie do prowadzenia auta pod wpływem alkoholu nie zmusza; nikt nikogo nie zmusza do łamania zasad ustawy prawo o ruchu drogowym; robisz to bo chcesz, z pełną premedytacją zatem... chcącemu nie dzieje się krzywda, zatem... pij i prowadź, masz prawo wyboru

                • 0 5

              • Bredzisz. (6)

                Dyskusja o projekcie ustawy/nie obowiązującej ustawie, która wprowadza nowy rodzaj kary dla tzw. pijanych kierowców. W ustawie tej nie ma słowa o konsekwencjach czynów takich kierowców a ni tez o samym zakazie prowadzenia pojazdu pod wpływem alkoholu.

                Ty wychwalasz ten nowy pomysł na kolejna "karę" - ja go krytykuję, ta samo jak większość kar, bo mi, czego jak widać nie potrafisz zrozumieć, zależy na tym by ci tzw. pijani kierowcy ponosili konsekwencje swoich czynów a nie kary (zwłaszcza tak absurdalne)! To nie jest to samo!

                • 3 0

              • (5)

                to ty bredzisz, chcesz zwyczajnie bezkarnie jeździć na bani i tyle; wyszukujesz milion argumentów by taką możliwość mieć, polecam (jak na wstępie) wizytę u specjalisty

                • 0 3

              • NIGDY nie jeżdżę alkoholu. (4)

                Po prostu nie jestem rozhisteryzowanym totalitarnym socjalistą.

                • 2 0

              • (3)

                może nie jesteś socjalistą, ale rozhisteryzowany na pewno jesteś, do tego niegrzecznym bo próbujesz obrażać innych, a fe

                • 0 2

              • Gdzie niby kogokolwiek obraziłem? (2)

                Lub gdzie ta moja histeria? Przeciwnie - staram się zachowywać zimny rozsądek wobec tego ustawowego bełkotu.

                • 2 0

              • (1)

                nie obraziłeś tylko próbujesz i nie, nie zachowujesz zimnego rozsądku, wręcz przeciwnie, histerycznie wykrzykujesz argumenty o niesprawiedliwości

                • 0 3

              • Wcale nie krzyczę.

                Spokojnie stukam w klawiaturę, by zabrać głos w dyskusji.

                I nie próbuje obrażać (cokolwiek to znaczy).

                • 3 0

        • (12)

          W niektórych kręgach ściezka kokainy w trakcie ubijania interesów to dobre maniery.

          Czy to znaczy, że jest to normalne?

          • 1 6

          • Tak. (11)

            Różne kręgi mają różne normy. Nie jesteśmy wszyscy tacy sami.

            • 1 1

            • (10)

              ale normy stanowi ogół a nie margines

              • 1 2

              • Ogół czyli wszyscy bez wyjątku, a wiec ten "margines" też powinien mieć głos. (9)

                • 1 1

              • (8)

                no i ma, ale nie decydujący

                • 2 2

              • Czyli nie ma. (7)

                • 1 1

              • (5)

                owszem ma, wystarczy że wskaże argumenty, które przekonają większość

                • 1 1

              • Argument jest taki - nie mierz innych swoja miarą. (4)

                • 1 1

              • (3)

                cóż wnosi on do sprawy?

                • 1 1

              • To że polskie "prawo" jest pisane pod niektórych z punktu widzenia decydującej mniejszości (2)

                i nijak się ma do sprawiedliwości, równości czy też wolności... w sumie jest zaprzeczeniem Prawa.

                • 1 1

              • (1)

                czyli zmierzamy z "argumentami" w kierunku walki z masonerią i całą masą innych cyklistów

                • 0 1

              • Co?

                • 0 0

              • pies merda ogonem, czy ogon psem?

                • 0 0

  • Bardzo dobrze, łagodniej niż np w Luksemburgu (13)

    w Belgii traci się auto za powierzenie samochodu osobie nietrzeźwej :)

    • 13 19

    • Czekaj, czekaj. Czy ty na serio porównujesz Luksemburg i Polskę, czy sobie żartujesz? (10)

      • 11 5

      • Z czym masz problem? (7)

        Pewnie, jesteśmy w UE i wyznajemy europejskie wartości. Sprawdź sobie przepisy w dowolnym państwie UE, biedny zahukany wyznawco marksizmu.

        • 6 12

        • No to sprawdziłem. (5)

          I w większośći panstw zachodniej Europy poniżej 0,5 promila mogę legalnie jeździć, a przestępstwo zaczyna się od 0,8 lub okolic 1 promila. Za spowodowanie wypadku nawet na trzeźwo są poważne konsekwencje.

          • 13 2

          • Konfiskują też za +50 dopuszczalnej prędkości, ucieczkę z miejsca zdarzenia, niebezpieczną jazdę, (4)

            jazdę bez uprawnień i OC. Ile razy najsztub, stuhr czy tfu gersdorf straciliby autka?

            • 4 11

            • (2)

              co mnie obchodzi jakaś faszystowska dania gdzie zagazowali miliony norek niczym k***a jacyś hitlerowcy?!

              • 10 6

              • w takim razie co mnie obchodzą jakieś zmanipulowane europejskie trybunały sprawiedliwości i komisje europejskie? (1)

                • 5 7

              • nas też nie obchodzą

                ale swoje przepisy kształtujemy sami i nie musimy oglądać się na durnych duńczyków czy im podobnych

                • 3 0

            • dlatego oni jeżdżą w Polsce, a nie tam

              są państwa, gdzie nie możesz pić alkoholu albo nie ma agencji tow. Co kraj to obyczaj...

              • 0 0

        • O jakich europejskich wartościach mowa?

          • 3 1

      • A co za problem?!

        Tu i to jak widać rządzi totalitarny socjalizm wsparty demokracją.

        • 3 0

      • to z kim Polskę ma porównać?

        • 0 0

    • Co mnie interesuje Belgia? (1)

      • 6 2

      • jeśli nie Belgia, to co?

        • 0 0

  • No to tanie auta zdrożeją

    :)

    • 11 0

  • No to znikną z miasta Trafiki!

    • 3 7

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Gdańska Liga Rallycross Modeli RC

30 zł
zawody / wyścigi

Distinguished Gentleman's Ride (1 opinia)

(1 opinia)
w plenerze, zlot, imprezy i akcje charytatywne

Event w Audi City Gdańsk

warsztaty, dni otwarte

Sprawdź się

Sprawdź się

W Polsce limit prędkości na autostradzie wynosi:

 

Najczęściej czytane