- 1 Za rok pojedziemy Obw. Metropolitalną (317 opinii)
- 2 Tak organizowano Rajd Monte Carlo w Gdańsku (25 opinii)
- 3 Pod prąd uciekał przed policją (280 opinii)
- 4 Spore zainteresowanie Pomorskimi Targami Autokosmetyki (28 opinii)
- 5 Stacje tankowania wodoru w Trójmieście (141 opinii)
- 6 Nowa Skoda Superb - co się zmieniło? (111 opinii)
Płonące opony na dzikim placu drifterów
W środę po godz. 13 Komenda Miejska Państwowej Straży Pożarnej za pośrednictwem Facebooka poinformowała o interwencji strażaków, którzy zostali wezwani do ugaszenia pożaru składowanych opon na nieużytkowanym placu w okolicy ul. Puckiej. Nie jest tajemnicą, że to teren, na którym trenują miejscowi drifterzy.
O dzikim placu zlokalizowanym w przemysłowej części Gdyni, na którym składowane są stare opony, głośno zrobiło się na początku maja za sprawą naszego artykułu. Okoliczni mieszkańcy skarżyli się na hałaśliwe piski opon dobiegające z tego miejsca. Teren był też miejscem, gdzie składowano opony.
W środę, 18 listopada, opony zostały prawdopodobnie podpalone. Na miejscu pojawiły się dwa zastępy straży pożarnej z JRG 2 z Gdyni-Chyloni oraz jeden zastęp z JRG 3 z Gdyni-Oksywia.
Czytaj także: Drifterzy - nie chcemy nikomu przeszkadzać, ale nie mamy gdzie trenować
Opinie (70) 7 zablokowanych
-
2020-11-25 20:46
Pajacerka
No normalnie d**ilizm typy sobie legitnie jeżdżą nie piłują hond nikomu pod domem tylko się uczą ja naprzykład nie mam gdzie jeździć i jest mi głupio gdzie kolwiek próbować
niezły rudy musi być że takie coś im zrobili , tamtego dnia padało to naprawde padaka musi być że ktoś to podpalił.- 0 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.