- 1 Drogie auta będą jeszcze droższe (248 opinii)
- 2 Nowe zatoki na styku dwóch miast (54 opinie)
- 3 16-latek miał 1,5 promila i jechał rowerem... obwodnicą (13 opinii)
- 4 Miała 1,8 promila i uderzyła w kilka aut (23 opinie)
- 5 Wandale niszczą "auta na minuty" (103 opinie)
- 6 Nie było ofert na przebudowę Świętojańskiej (238 opinii)
Płonące opony na dzikim placu drifterów
18 listopada 2020 (artykuł sprzed 3 lat)
W środę po godz. 13 Komenda Miejska Państwowej Straży Pożarnej za pośrednictwem Facebooka poinformowała o interwencji strażaków, którzy zostali wezwani do ugaszenia pożaru składowanych opon na nieużytkowanym placu w okolicy ul. Puckiej. Nie jest tajemnicą, że to teren, na którym trenują miejscowi drifterzy.
O dzikim placu zlokalizowanym w przemysłowej części Gdyni, na którym składowane są stare opony, głośno zrobiło się na początku maja za sprawą naszego artykułu. Okoliczni mieszkańcy skarżyli się na hałaśliwe piski opon dobiegające z tego miejsca. Teren był też miejscem, gdzie składowano opony.
W środę, 18 listopada, opony zostały prawdopodobnie podpalone. Na miejscu pojawiły się dwa zastępy straży pożarnej z JRG 2 z Gdyni-Chyloni oraz jeden zastęp z JRG 3 z Gdyni-Oksywia.
Czytaj także: Drifterzy - nie chcemy nikomu przeszkadzać, ale nie mamy gdzie trenować
mJ