Michał Tusk
2006-12-20 09:00
nienormalne miasto, rano 1,5 h z ujeściska do wrzeszcza, żeby jeszcze autobusy jezdzily wg rozkładów- ale wychodzisz i nigdy nie wiem, na ktory autobus trafisz, czy to ten spozniony 20 minut czy przyjechał 10 za wczesnie. powrot przez gda gl- koszmar, kierowca krzyczy, ze juz sie nie zmiescisz, a ty, ze juz prtzepusciles 2 autobusy z powodu tlumu, potem przycina ci noge drzwiami.
a pan adamowicz mowi, ze korki i tlum to koloryt wielkiego miasta.
2006-12-20 09:06
Lewy pas dopóki się nie skończy jest pasem ruchu. I jadący nim nie jest jakimiś cwaniaczkiem czy chamem. W miejscu gdzie się kończy powinna obowiązywać zasada 1/1 czyli wjeżdża jeden samochód z prawego pasa i jeden z lewego. Inaczej powstanie korek dajmy na to od 3 maja do Oliwy. Taka jest logistyka, więc nie dajmy się zwariować.
Natomiast wjeżdzanie na skrzyżowanie, kiedy z góry wiadomo, że nie ma szansy z niego zjechać, to złamanie przepisu.
Dziwne że SM, stworzona by lepić mandaty nie dostrzegła jeszcze tego źródełka. Może to ich przerasta, bo wkucie na pamięć dwóch przepisów ruchu drogowego zamiast tylko jednego, tego o parkowaniu, wymaga przecież wysokich intelektualnych predyspozycji. A tacy idą do policji...
2006-12-20 09:55
W pełni identyfikuję się z opinią "trzeźwego". Jeżdżę w podobny sposób. Tacy kierowcy jak Pan Jan to twórcy korków ulicznych. A tak poza tym, to ciekaw jestem, czy podczas ostatnich wyborów jeszcze raz zagłosowaliście na tego, który w durzej mierze jest fundatorem tej naszej asfaltowej stójki.
....wlokę się poranną szarówą w okolicach dworca PKP a tam robota aż huczy.....4 ziewających właśnie rozbudza się.....a o 15 wszyscy zwiewają do domów........oj postoimy w tych korkach........
2006-12-20 11:09
Jeśli są dwa pasy ruchu to każdy ma prawo ich używać. W cywilizowanych krajach, o których wspominasz w takich sytuacjach działa zasada "zamka błyskawicznego" czyli na zwężeniu do jednego pasa wjeżdżają kolejno po 1 aucie z prawego i 1 z lewego. U nas nikt nikogo nie wpuści bo trzeba walczyć o każdy metr asfaltu.
Idąc Twoim tokiem rozumowania nie powinno się jechać lewym pasem Armii Krajowej w stronę Chełmu bo pas ten kończy się na wysokości cmentarza.
2006-12-20 11:38
mam 20 KM pokonuję tą trasę w 35 min kolejką. i gwiżdzę na te wasze korki pełne śmierdzących od potu ( szczególnie latem) kierowców hehe...
pozdrowienia dla zmotoryzowanych i zyczę wiele cierpliwości
aaa... i pozdrowienia dla jaśnie oświeconego Pana Adamowicza to dzięki niemu to wszystko
2006-12-20 12:07
przed świetami ruch sie podwaja w pewnych miejscach, do taki niestety nalezy nasze srodmiescie. Dodajmy do tego nowa organizacje i mamy te korki... troche usmiechu i wszystko bedzie ok.
2006-12-20 12:46
Jestem zmotoryzowanym mieszkancem dzielnicy stogi w poniedzialek jechalem z pod opery do 3 go Maja 60min. We wtorek pomyslalem ze moze lepiej bedzie jechac na prom i tak zrobilem 40min.stania ale mozna paliwa oszczedzic.natomiast druga Uwaga kierowana do wlodarzy miasta skoro planuja remonty to moze dogadali by sie jakos z portem w celu wypozyczenia drugiego promu na wisloujscie i w piekny sposob mozna by rozladowac chaos panujacy w miescie.Dla zainteresowanych-PROM plywa od PN-PT od 6,00-18,00 4zl sam osobowy, ale chlopaki plywaja NONSTOP teraz maja dopiero interes malo- przydalby sie drugi?PANOWIE Z UM POMYSLCIE O TYM
2006-12-20 13:13
Do ratel:
No specjalnie sie ruszylem na wybory - bo wkurzylo mnie to ze wytykano mu haos komunikacyjny w miescie - moze by i dalo sie to lepiej zrobic to fakt, ale nie myli sie ten co nic nie robi - a plany remontu blednika ro powstaly jakies 8-10 lat temu. Pewnie lepiej byloby gdyby go nie remontowali - wtedy nie byloby korkow, nizadowolenia itd....
Do Poznaniak
Gdybys wysiadl z tych pojazdow 30 letnich to zauwazylbys postep jaki sie dokonal w produkcji aut - mamy takie cudo zwane klimatyzacja... Wiec ejsli idzie o to przepocenie to raczej komunikacja miejska smierdzi; )
Co nie zmienia faktu ze mozna dotrzec szybciej koleja
2006-12-20 13:27
wpuszczajcie z łaski swojej autobusy, wy siedzicie czesto gesto pojedynczo w samochodzie a my w autobusie scisnięci jak szprotki 3o- 40 osób, w zaduchu, klnąc w zywy kamień bo czesto wasza wrednota nie pozwala nam zdarzyc na drugi autobus.LITOŚCI okazcie odrobine człowieczeństwa i kultury.
2006-12-20 14:30
Szanowny Panie, i tu właśnie rozwija Pan nowy i ciekawy temat. Jeżdżę, z resztą pozostałych kierowców w tym horrorze już od kilku miesięcy i tak prawdę mówiąc czuję się oszukiwany, mając świadomość, że po tym makabrycznym remoncie nie będzie żadnej poprawy komunikacyjnej. Owszem, byłaby, gdybyśmy budowali nowe drogi, mosty, czy tunele. A tak, to w przyszłym roku postoimy sobie w takim samym korku, z tą tylko różnicą, że na nowym asfalcie podziwiając zgrabne, nowe krawężniki.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Pierwszy samochód wyprodukowany w powojennej Polsce to:
Filmy