- 1 Tak organizowano Rajd Monte Carlo w Gdańsku (17 opinii)
- 2 Pod prąd uciekał przed policją (276 opinii)
- 3 Za rok pojedziemy Obw. Metropolitalną (316 opinii)
- 4 Stacje tankowania wodoru w Trójmieście (133 opinie)
- 5 Pomorskie Targi Autokosmetyki po raz drugi (34 opinie)
- 6 Wyścigi zdalnie sterowanych modeli (16 opinii)
Dodatkowe prawo jazdy na supermocne samochody?
Australia jest pierwszym krajem, który zdecydował się na wprowadzenie dodatkowej kategorii prawa jazdy dla osób korzystających z bardzo szybkich i mocnych samochodów. Czy ten kontrowersyjny pomysł to dobry kierunek w walce z brawurą na drogach? Panie i panowie, zapraszam do dyskusji.
Australia wprowadzi dodatkowe "prawko"
W Australii rozmowy nad wprowadzeniem dodatkowej kategorii prawa jazdy rozpoczęły się w 2019 r. po tragicznym wypadku, do którego doszło w Adelaidzie. Kierowca, który ze zbyt dużą prędkością prowadził auto Lamborghini Huracan, stracił panowanie nad autem, uderzył w krawężnik i wypadł z drogi, a następnie potrącił dwie dziewczyny. Jedna z nich zginęła, a druga została ciężko ranna.
Po tym tragicznym zdarzeniu w południowej Australii rozpętała się burzliwa dyskusja na temat bezpieczeństwa na drogach. Po czterech latach od tamtego feralnego wypadku ustanowiono nowe prawo. W jego świetle od 1 grudnia 2024 r. do poprowadzenia mocnego samochodu wymagane będą dodatkowe uprawnienia (licencja "U").
Jakie samochody kwalifikują się do rozszerzonego "prawka"? To wszystkie auta o masie całkowitej do 4,5 tony i stosunku mocy do masy - 375 KM na tonę (motocykle i autobusy są wyłączone z tego przepisu). Na rynku australijskim jest około 200 takich modeli.
Co więcej, ponoć uzyskanie dodatkowej licencji "U" ma być drogie i czasochłonne.
Ogłoszenia.trojmiasto.pl – Nieruchomości w Trójmieście z garażem
Na polskich drogach dzieje się źle
Tyle gwoli wstępu. Dlaczego akurat teraz postanowiłem o tym napisać? Bo tak się składa, że na naszych drogach nie dzieje się najlepiej. Wystarczy przypomnieć niedawną tragedię z Krakowa. Brawurowa jazda Renault Megane R.S. zakończyła się śmiercią czterech młodych mężczyzn.
Blisko miesiąc po wydarzeniu, którym żył cały kraj... mamy w zasadzie kopię tamtego wypadku. Żółte Renault Megane R.S., środek nocy (podobna godzina), okolice Krakowa, śmierć trzech młodych mężczyzn - prawie wszystko się zgadza. Wnioski niestety nie zostały wyciągnięte.
Szaleńcy za "kółkiem" nie są rajdowcami. Nie mylmy pojęć
Dodatkowa licencja także w Polsce?
Czy wprowadzenie dodatkowej kategorii prawa jazdy sprawdziłoby się w naszym kraju? Moim zdaniem ten pomysł można by porównać do pomysłu karania kierujących mandatami w kwotach zależnych od ich zarobków albo od wartości samochodu. Czyli bogaty płaci więcej. To nonsens. Jestem na nie, z małym wyjątkiem, ale o tym zaraz.
Nie oszukujmy się, zazwyczaj posiadaczami mocnych sportowych maszyn ze stadem kilkuset koni mechanicznych pod maską są właśnie ludzie zamożni. I to w nich najbardziej uderzyłby ten kontrowersyjny pomysł. Problem w tym, że to nie oni są głównym... problemem.
Przez lata obcowania z trójmiejską motoryzacją poznałem masę właścicieli bardzo szybkich i bardzo drogich aut. Nie owijajmy w bawełnę - większość z nich posiada tzw. ciężką stopę. Lubią szybką jazdę, bo mają do tego stosowne narzędzia. Oczywiście nie pochwalam łamania przepisów w żadnym wydaniu.
Zauważyłem jednak, że z racji na swój wiek, doświadczenie, pokonane przebiegi robią to z pewną rozwagą, efektywną oceną sytuacji i przewidywaniem zagrożenia (oczywiście nie wszyscy, bo doświadczonych szaleńców w szybkich autach na naszych drogach nie brakuje). Większość tych rozważnych wie, kiedy mogą pojechać szybciej, a kiedy ryzyko może się nie opłacić. Tej umiejętności nie mają jeszcze młodzi kierowcy. I tutaj doszukiwałbym się wspomnianego problemu.
Młodzi kierowcy mają gdzie się wyszaleć. Torów nie brakuje
Egzamin tylko dla młodych?
Jestem przeciwnikiem wprowadzenia dodatkowej kategorii na prawo jazdy dla kierowców szybkich aut. Jeśli jednak pomysł znalazłby swoich zwolenników i za wszelką cenę chciano by go wprowadzić w życie, to może warto skupić się przede wszystkich na nieopierzonych kierowcach, którzy z zerowym doświadczeniem zasiadają za "kółkiem" piekielnie mocnych, sportowych aut? Bez respektu do ogromnych możliwości tych samochodów.
Ich młodzieńcza fantazja w połączeniu z dużą liczbą koni mechanicznych i wysokim momentem obrotowym to mieszanka wybuchowa. Często bez kalkulowania. Niestety.
Zakładając, że dodatkowe uprawnienia na prowadzenie szybkich maszyn dotyczyłoby kierowców do - powiedzmy - 24. roku życia - to w tym przypadku jestem na tak. Traktowałbym to raczej w kategorii świetnej lekcji dla tych młodych kierowców.
I absolutnie ten felieton nie jest nagonką na młodych kierowców. W żadnym wypadku. Każdy z nas kiedyś był tym młodym kierowcą. I każdy z nas lubił "depnąć" na pedał gazu. Na całe szczęście też większość z nas po prostu nie dysponowała szybkimi autami.
Dziś dostęp do naprawdę mocnych samochodów jest bardzo łatwy. Wystarczy wyłożyć kilkaset złotych i wypożyczyć samochód z wypożyczalni. Olbrzymia moc podana jak na tacy. Zresztą trójka mężczyzn z niedawnego wypadku... rozbiła się wypożyczonym Megane R.S. właśnie.
Myślę, że większość z komentujących potwierdzi moje słowa: z biegiem lat, z liczbą przejechanych kilometrów, ten zadziorny temperament za kierownicą gaśnie, a my stajemy się bezpieczniejszymi kierowcami, którzy nagle nie muszą się aż tak bardzo spieszyć.
Reasumując: dodatkowej kategorii na prawo jazdy mówię nie. Jeśli jednak uporczywie dążono by do wprowadzenia takiego przepisu, to uważam, że powinien on dotyczyć wyłącznie młodych kierowców, do 24. roku życia.
Opinie wybrane
-
2023-08-13 12:41
(22)
Większość osób posiadających mocne samochody (powyżej 500KM) i tak sama z siebie uczestniczy w różnego rodzaju kursach doszkalających. Uczestniczyłem w takich w BMW i Porsche. Szczerze polecam, bo może się sporo dowiedzieć nawet jak ktoś prawo jazdy ma bardzo długo. Uważam też, że powinno być pewnego rodzaju ograniczenie dla młodych kierowców. Np.
Większość osób posiadających mocne samochody (powyżej 500KM) i tak sama z siebie uczestniczy w różnego rodzaju kursach doszkalających. Uczestniczyłem w takich w BMW i Porsche. Szczerze polecam, bo może się sporo dowiedzieć nawet jak ktoś prawo jazdy ma bardzo długo. Uważam też, że powinno być pewnego rodzaju ograniczenie dla młodych kierowców. Np. żeby jeździć samochodem powiedzmy powyżej 200KM należy albo mieć odpowiedni wiek (powyżej 25 lat) albo śpiewająco zaliczyć kurs i dodatkowy egzamin na mocne samochody. Bo jednak trochę doświadczenia trzeba mieć, aby bezpiecznie poruszać się samochodami, które potrafią setkę osiągać w 3 sekundy, a 200km/h w jakieś 11 sekund. Tutaj bardzo szybko i łatwo można się zabić, jeśli nie ma się pewnej wiedzy, nawyków, doświadczenia...a to przychodzi z czasem oraz liczbą przejechanych kilometrów i nie ma drogi na skróty. Do tego młodzi kierowcy powinni mieć znaczne ograniczenia prędkości w poruszaniu się po drogach.
- 80 56
-
2023-08-14 09:59
A mnie przeraża ze byle pani Halinka jak kupi tesle to może mieć auto co też robi setkę w 3sek. O ile do rs6 czy bmw M ludzie po wsiadają świadomie to takie tesla kosztuje tylko ciut więcej od podstawowej wersji do tego widzę ile osób przesiada się z tych astr czy focusów właśnie na tesla i oni nie mają pojęcia jak się zachować w tak szybkim aucie..
- 1 0
-
2023-08-13 19:12
Więc, skoro i tak to robią to będą mogli (1)
Liznąć teorii i praktyki w "laboratoryjnych warunkach".
To rzutuje na całe środowisko, wzrasta faktyczną, a nie książkowa wiedzą na temat fizyki newtonowskiej i inne.
Proszę sobie wyobrazić, że taki para-podatek- 0 2
-
2023-08-13 21:26
Jestem za.
- 3 1
-
2023-08-13 18:50
szczególnie na te żółte renówki (3)
tam to robią kursy w krakowie po godzinach
- 4 1
-
2023-08-13 21:25
(1)
Mowa o prawdziwych sportowych autach, a nie o wyżyłowanych popierdołkach z silnikiem o pojemności czajnika kupionych za hajs matki.
- 6 0
-
2023-08-14 05:33
Wyżyłowane popierdółki
Mają nawet większy potencjał do zabijania. Auta mocne fabrycznie mają przynajmniej konstrukcję dostosowaną do takiej jazdy.
- 1 0
-
2023-08-13 19:30
Na Świętej Jadwigi ostatnie POdrygi
- 3 3
-
2023-08-13 17:56
Lewactwo nie zda drugiego egzaminu (1)
- 3 5
-
2023-08-16 15:47
lewactwo nie zdałoby nawet egzaminu na kartę rowerową.
- 0 0
-
2023-08-13 17:11
(1)
,,sam z siebie" chyba nie slyszysz co piszesz!!.
- 0 6
-
2023-08-13 21:24
Mnie nikt do tego nie przymusza, a biorę regularnie udział w takich imprezach doszkalających. Z czym masz problem?
- 2 2
-
2023-08-13 16:53
(1)
Ni do końca. Większość bogatych kierowców pewnie robi takie kursy (skoro ich stać na takie auta to pewnie mają czas i kasę na kursy), ale jest sporo właścicieli aut > 500km, którzy uzyskali taką moc nie kupując auto ze 1-2mln zł, a w wyniku przeróbek. Wydaje mi się, że oni skąpią, jeżdżą przecież szybko i bezpiecznie (patrz wypadek w Krk) i na kursy im szkoda kasy. Podobnie jak na tory wyścigowe. Rezultat jest taki, że są na drogach potencjalnymi mordercami
- 9 2
-
2023-08-13 17:33
Wystarczy zwykłe auto w leasingu i frustrat za kierownicą, temat sportowych aut jest po prostu mocniej nagłaśniany, o wypadku padaką w leasingu premier się przecież nie wypowie. A tak na poważnie polecam wędrówki piesze.
- 14 0
-
2023-08-13 16:06
Tylko staż i doświadczenie
Można mieć 25 lat, a na prawko zdać miesiąc przed urodzinami za 3-cim razem i pusto w głowie. Zamiast wieku powinno się udowodnić ilość lat za kierownicą swojego auta, ale nie Yarisa mamusi czy starego Opla tatusia.
- 6 7
-
2023-08-13 13:49
Kurs (7)
Gdzie można odbyć takie kursy?
- 4 4
-
2023-08-14 10:40
np. Autodrom w Pszczółkach
można odbyć kursy doszkalające, płyta poślizgowa oraz inne rzeczy, teoria, praktyka, jest tez przejazd mocniejszymi samochodami
uczesz się tam jak opanować samochód, jak nie wpaść w poślizg oraz jak z niego wyjść- 3 1
-
2023-08-13 21:50
Centrum Szkoleniowe Sobiesława Zasady, Bednary
- 1 2
-
2023-08-13 14:02
(4)
Na torach wyścigowych i płytach poślizgowych w różnych zakątkach Polski. Wpisz w Google "BMW M Driving Experience" lub "Porsche Experience" i znajdziesz odpowiednie strony.
- 9 8
-
2023-08-13 17:12
(3)
tor to nie ulica,nie szosa!!.ja kurs odbywalem na ulicach Brzezna!.
- 5 13
-
2023-08-13 17:30
(2)
A Rally ćwiczy się po polu
- 0 3
-
2023-08-13 19:40
zez twoim ,,Ralem"zapraszam na ,,eske"na Swietokrzyska,jadac zez gory wew dol!,wolna z przodu ruch z lewej.
- 0 3
-
2023-08-13 18:14
nawyki z toru przenosisz na ulice!,pogratulowac umyslu!,wypisz wymaluj Kubica!.na tor wprowadze ci ruch miejski!.naucz sie jezdzic takim jezdzidelkie po ulicy,nie po torze!.
- 4 9
-
2023-08-13 10:46
Są różne podejścia do młodych kierowców, bardziej podatnych na ciśniecie gazu. (5)
W Europie są kraje, w których młodzi mają pewne ograniczenia, w innych (nie wiem czy nadal) są ograniczenia prędkości dla słabszych samochodów na autostraach.
Tyle że to ma się nijak do wspomnianych problemów. Skoro facet w Adelajdzie walnął z dużą szybkością w chodnik/krawężnik, to nie był na autostradzie, a ten z centusiowa jechał wW Europie są kraje, w których młodzi mają pewne ograniczenia, w innych (nie wiem czy nadal) są ograniczenia prędkości dla słabszych samochodów na autostraach.
Tyle że to ma się nijak do wspomnianych problemów. Skoro facet w Adelajdzie walnął z dużą szybkością w chodnik/krawężnik, to nie był na autostradzie, a ten z centusiowa jechał w centrum miasta.
Jedyne co może utemperować (choć i tak nie do końca) szaleńców i bandytów za kierownicą, to wysokie kary finansowe wraz z konfiskatą pojazdu, oraz orzekanie bezwzględnego aresztu za pewne przestępstwa.- 44 102
-
2023-08-13 18:33
(2)
To nie młodzi kierowcy zabijają najwięcej ludzi. To kierowca i często pani lat 40- 45 w dobrym samochodzie przy pięknej pogodzie rozjeżdżający człowieka w normalnym ruchu na przejściu dla pieszych. Spójrz na obwodnicę kto ładuje się w barierki dzień w dzień.
- 8 5
-
2023-08-14 23:58
człowieku
- 0 1
-
2023-08-14 00:37
statystyka jest nieubłagana - najwięcej wypadków śmiertelnych powodują najmłodsi
Niemniej nie o tym mowa, bo artykuł jest o tak zwanych wypasionych brykach, czyli samochodach o dużej mocy.
Jeśli służą one jedynie jako substytut przyrodzenia panów w średnim wieku, to tacy raczej w nich nie szarżują. Ale gdy do takiego samochodu wsiada g*wniarz z buzującymi hormonami, to niestety zaczynają się problemy. TymNiemniej nie o tym mowa, bo artykuł jest o tak zwanych wypasionych brykach, czyli samochodach o dużej mocy.
Jeśli służą one jedynie jako substytut przyrodzenia panów w średnim wieku, to tacy raczej w nich nie szarżują. Ale gdy do takiego samochodu wsiada g*wniarz z buzującymi hormonami, to niestety zaczynają się problemy. Tym bardziej że neurologicznie płaty czołowe, które ograniczają zachowania ryzykanckie, charakterystyczne dla młodych (chodzi o zdobywanie pozycji w hordzie oraz omamienie osobników płci żeńskiej w celach prokreacyjnych), rozwijają się w mózgu najpóźniej i w pełni są wykształcone dopiero po 30 a proces może trwać nawet do ok 45 lat- 3 4
-
2023-08-13 17:47
Nie prawda. To nic nie da. (1)
- 5 3
-
2023-08-13 21:39
Zależy.
Areszt czy kary finansowe by coś dały w przeciwieństwie do innych rozwiązań.
- 8 0
-
2023-08-13 10:41
Zaden papierek prawo jazdy czy pozwolenie.. (5)
nie zastąpi zdrowego rozsądku i odpowiedzialności za innych użytkowników drogi!
- 167 1
-
2023-08-16 12:50
Ale można to wzmocnić np. wprowadzając limit mocy do masy.
Po co samochodom więcej niż 100KM/tonę. Taka moc w zupełności wystarczy, do nawet bardziej dynamicznej jazdy, ale nie będzie stanowiło zagrożenia gdy komuś narwanemu wciśnie się za mocno pedał gazu.
- 1 0
-
2023-08-16 10:45
tak i nie tyle dodtkowy kwit, prawko
a po prostu kursy, które trzeba ukończyć (nie zdać)
- 0 0
-
2023-08-13 17:41
Dobrze gada. Polać mu.
- 6 0
-
2023-08-13 11:45
Problem młodych kierowców
Właśnie na tym polega problem! Bardzo młodym kierowcom brakuje odpowiedzialności i rozwagi, a w ich miejsce pojawia się ułańska fantazja i chęć popisania się i zaimponowania rówieśnikom. I to jest niebezpieczne!
- 18 1
-
2023-08-13 11:27
Ale dodatkowe szkolenia
Plus badania psychologiczne mogą stwierdzić co nie co. Ale jak mówisz myślenia i rozsądku nikt nas nie nauczy
- 18 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.