- 1 Za rok pojedziemy Obw. Metropolitalną (316 opinii)
- 2 Tak organizowano Rajd Monte Carlo w Gdańsku (24 opinie)
- 3 Pod prąd uciekał przed policją (280 opinii)
- 4 Spore zainteresowanie Pomorskimi Targami Autokosmetyki (26 opinii)
- 5 Stacje tankowania wodoru w Trójmieście (141 opinii)
- 6 Nowa Skoda Superb - co się zmieniło? (111 opinii)
Volkswagen e-Golf: 100 km trasy za 10 zł
Całkowicie elektryczny VW e-Golf
O hybrydowym Volkswagenie Golfie GTE już pisaliśmy. Pora zatem wziąć pod lupę niemiecki kompakt zasilany wyłącznie energią elektryczną. Poznajcie Golfa na prąd.
Cisza, niewyobrażalna cisza - to pierwsze, o czym pomyślicie po przejechaniu kilku kilometrów cichobieżnym e-Golfem. Rusza żwawo, dynamicznie, a sama jazda to czysta przyjemność dla kierowcy. Problem w tym, że tej przyjemności na jednym ładowaniu nie ma zbyt wiele. Niemniej jednak niemiecki "elektryk" to w pełni funkcjonalne auto, które nie odstaje od tradycyjnych kompaktów.
Zasięg - według niemieckiego producenta - wynosi nawet 190 km. Tę informację można jednak włożyć między bajki, bo przecież to wynik testów przeprowadzonych w warunkach laboratoryjnych, przy minimalnym obciążeniu baterii i bardzo ekonomicznej jeździe. Realny zasięg - przy stosunkowo oszczędnym użytkowaniu e-Golfa - to około 100-110 km.
Jeżeli macie "cięższą stopę" to jedno jest pewne - auto na prąd nie jest dla was. Samochód więcej czasu spędzi przy gniazdku, na ładowaniu, niż na drodze.
VW e-Golfa zasila bateria litowo-jonowa wbudowana w stabilizującą ramę w podłodze, pod siedzeniami i tunelem środkowym. Waży 318 kg. Montaż baterii nieco odchudził powierzchnię bagażnika - z 380 do 341 litrów. Bateria o pojemności 24,2 kWh składa się w sumie z 264 ogniw, połączonych w 27 modułów.
Volkswagen daje 8 lat gwarancji na baterię - w tym czasie nie powinno stać się z nią nic złego.
Pełne naładowanie baterii e-Golfa przy wykorzystaniu tradycyjnego gniazda 230 V (moc 2,3 kW) trwa aż 13 godzin. Inwestując w przydomowy terminal ładujący Wallbox skrócimy czas ładowania do 8 godzin (moc 3,6 kW). Pojazd jest również przystosowany do szybkiego ładowania prądem stałym (Combined Charging System) z mocą aż 40 kW (naładowanie 80 proc. baterii trwa zaledwie 30 minut).
Auto ładuje się przy pomocy kabla z wtyczką typu 2 - Mennekes. Samo ładowanie jest już dziecinnie proste, tak naprawdę wystarczy podłączyć kabel do gniazda.
Czytaj także: Gdzie w Trójmieście "zatankujesz" auto na prąd
Niemiecki kompakt został wyposażony w silnik elektryczny o mocy 115 KM (85 kW), który współpracuje z 1-stopniową automatyczną skrzynią biegów. Silnik - jak już wspomniałem - pozwala na całkiem dynamiczną jazdę. Auto przyspiesza od 0 do 60 km/h w 4,2 sekundy, a "setkę" na zegarze osiąga w 10,4 sek. Prędkość maksymalna wynosi 145 km/h (w trybie ekonomicznym nie pojedziemy szybciej niż 120 km/h). Zaznaczmy jednak, że podróżowanie z prędkością przekraczającą 100 km/h drastycznie ogranicza zasięg pojazdu.
Kierowca do dyspozycji ma trzy tryby jazdy: normalny, ekonomiczny i ekonomiczny plus. Przy dwóch ostatnich trybach odczujemy słabsze osiągi i niższy komfort podróżowania, ale coś za coś. Według producenta średnie zużycie energii e-Golfa wynosi 12,7 kWh/100 km. Nasz wynik - przy normalnej jeździe - wyniósł około 18 kWh/100 km. A to w przeliczeniu na złotówki oznacza, że każde 100 przejechanych kilometrów będzie nas kosztowało około 11 zł (przy założeniu, że średnia cena 1 kWh to 60 gr). I to chyba największy plus VW e-Golfa.
Z całą pewnością wiele osób widząc na drodze e-Golfa nie będzie potrafiło odróżnić nadwozia elektrycznego kompaktu od klasycznego, benzynowego Golfa. Nie ma się czemu dziwić, bo tak naprawdę różnice są nieznaczne. Golf na prąd został wyposażony m.in. w specjalne felgi oraz opony zmniejszające opory toczenia. Nieco przestylizowano przedni zderzak, a w wyglądzie "elektryka" pojawiło się kilka niebieskich wstawek, np. poprzeczna listwa osłony chłodnicy. Nowością są również diodowe reflektory, przez które również przechodzi wspomniana listwa, oraz światła dzienne w kształcie litery "C".
Czytaj także: Auta elektryczne - bierzmy przykład z innych
Summa summarum, e-Golf to z pewnością wciąż melodia przyszłości. I choć autem podróżuje się naprawdę bardzo przyjemnie, cicho i bezszelestnie, a sam samochód może pochwalić się bardzo dobrymi osiągami - to na tym etapie pojawia się sporo wątpliwości. To przede wszystkim długie i częste ładowania, krótki zasięg i... bardzo wysoka cena. E-Golf kosztuje 157 190 zł.
Elektryczny Golf to idealne rozwiązanie dla osób mieszkających w domu poza miastem, które codziennie pokonują po kilkadziesiąt kilometrów. W przypadku dalszych wyjazdów warto pomyśleć o pojeździe napędzanym paliwem płynnym.
Miejsca
Opinie (141) 5 zablokowanych
-
2016-04-27 10:26
Tylko Tesla Motors (1)
Za te pieniądze można mieć Teslę 3, która ładuje się w 0,5 godziny i ma zasięg 320 km, a przyspiesza do 100km/h w 6s. Stacje szybkiego ładowania w Polsce od 2017.
- 7 2
-
2016-04-27 21:05
jedna nawet już jest!
- 1 0
-
2016-04-27 19:57
nie masz bryki na prąd-nie jesteś kul i trendi
i masz znaczy się,w d*pie mokre lasy w amazonii i dzieci z wypiętymi brzuszkami w afrykańskim kraju
- 3 2
-
2016-04-27 12:41
ciekawe jak będą wyglądały poniemieckie 20 letenie e-Golfy po wiestuningu ? (1)
eGolf 2016, nówka, 300km przebiegu od nowości, 4 właściciel w PL, nie palone, sportowy wydech, ospojlerowanie od polo, wymieniona skrzynia na ręczną od passatino, komplet kluczyków
gratis choinka zapachowa i pendrvie z mp3 do wyboru dzwięk 1.9 tdi, albo w12 w gazie
za dodatkową opłatą montaż haka + przyczepka na dodatkowe akumulatory ze szrotu- 5 1
-
2016-04-27 16:30
będą bez baterii. bateria pada po 8 latach ;)
- 0 0
-
2016-04-27 09:28
Smiechu warte (1)
Jeżeli ceny takich aut będą duże to nigdy nie przekonacie Zwłaszcza Polaków do zakupu samochodu na bateryjki
- 19 1
-
2016-04-27 15:44
nie no GWE , no weź ....
- 2 0
-
2016-04-27 09:10
Zupełnie nie opłacalny samochód (5)
80 tys droższy od benzynowego odpowiednika. Za 160 tys można mieć zwykłego z paliwem na 200 tys kilometrów w pakiecie.
- 39 6
-
2016-04-27 11:13
Albo konia z furmanką i 200 ton owsa. (4)
Właśnie przez takie podejście Polska była, jest i będzie w tyle. Powoli i z mozołem budujemy skansen na rubieżach Europy.
- 4 13
-
2016-04-27 15:19
dalej dalej
łykaj wszystko jak młody pelikan
- 3 0
-
2016-04-27 12:07
Masz pretensje do kogoś, że potrafi sobie pewne rzeczy przeliczyć? (2)
I że mając ograniczone środki próbuje nimi racjonalnie gospodarować? Jak Niemiec, Francuz, Belg albo Szwed na nowy samochód musi pracować kilka miesięcy (notabene pracując o wiele mniej, spędzając w pracy o wiele mniej czasu) to może stać na ekologię, Polacy nie mają takiego luksusu. Kiedyś pewna Irlandka zapytała mnie ile wynosi średnia płaca w Polsce. Jak powiedziałem jej, że 1000 euro to złapała się za głowę nie mogąc uwierzyć, że u nas ludzie są w stanie za to przeżyć.
- 10 3
-
2016-04-27 13:38
to liczmy dalej (1)
zawsze taniej wyjdzie 10 letnia fura + remont generalny niz nówka za 160 tyś
a jednak patrz pan kupuja nowe szok- 1 7
-
2016-04-27 15:11
kto kupuje ten kupuje
średnia wieku samochodu na polskich drogach rzędu 14 lat nie wzięła się z niczego.
- 7 1
-
2016-04-27 12:18
Ja wam powiem jak będzie (3)
Za kilka lat takie samochody mogą stać się nawet zupełnie popularne na zachodzie (nie wróżę tu sukcesów akurat temu miernemu Golfowi, ale są lepsze produkty). A jak tam się staną popularne, to po kilkunastu latach będą popularne u nas, jak zaleją nasz rynek wtórny.
- 7 0
-
2016-04-27 13:39
Oczywiście po niepalącym lekarzu (2)
który tylko raz w tygodniu wyjeżdżał nim z garażu i płakał, jak sprzedawał.
- 1 0
-
2016-04-27 13:42
(1)
Ryczał jak bóbr :)
- 0 0
-
2016-04-27 15:17
a potem gonił handlarza do samej granicy, bo się rozmyślił
A celnicy bili brawo
- 1 0
-
2016-04-27 09:26
13h ładowania (3)
ha, haha, hahaha, buahahahaha e-kupa :)
P.S. to kupię dwa, kiedy jednym będę jeździł drugi się może ładować- 47 3
-
2016-04-27 15:17
1 godzina ładowania na stacjach CCS
Co prawda w domu sobie takiej nie zainstalujemy, bo droga dosyć. Do codziennych dojazdów wystarcza przecież - noc wystarcza na ładowanie, w pracy też 8 godzin może się ładować. Mimo że mój ma zasięgu na prądzie ledwo 70-80km, to zdarza mi się w ten sposób przejeździć ponad 1000km bez kropli paliwa.
- 0 0
-
2016-04-27 12:50
jaki koszt ładowania
tego cuda ?? Podany jest tylko koszt jazdy ale nie ma ładowania. Bo nie wiem czy nie inwestować jeszcze dodatkowo w elektrownię solarną o mocy ok 3KW :))) ponieważ nasz prąd to drogi jest.
- 5 0
-
2016-04-27 11:57
tak jak bateria do e-papierosa
jedną używam, druga na chacie w ładowarce
- 2 0
-
2016-04-27 12:52
trasa (1)
Czyli do warszawy będę jechał 2 godziny dłużej pod warunkiem że znajdę przynajmniej 3 punkty szybkiego ładowania co 100 kilometrów
- 2 0
-
2016-04-27 15:03
Czyli 3 dni
zamiast 3 godzin
- 0 0
-
2016-04-27 14:57
Megane dci pali w trasie 3,5 litra ON, czyli poniżej 15 zł/100 km
Jak w temacie.
Gdzie z tym golfem do ludzi, i ta powalająca cena.- 1 0
-
2016-04-27 10:40
Proszę mnie poprawić jeśli coś źle liczę: (2)
Jeżeli pobieramy 2,3kW przez 13 godzin aby naładować baterie i możemy przejechać ca.110km to przy cenie 0,60PLN/kWh to 1 km kosztuje 16,3 grosza
( 16,3 zł za 100km ) a nie 11 groszy za km.
2,3 x 13 x 0,6 = 17,94 PLN- 12 0
-
2016-04-27 11:18
(1)
Na pewno pierwszy błąd to założenie że przez 13 godzin pobieramy cały czas 2,3kW. Krzywa ładowania może być inna, np. pobierana moc się zmniejszać.
- 2 0
-
2016-04-27 14:14
oczywiście racja, ale...
Margines błędu jest mały ponieważ sprawność procesu ładowania jest mniejsza niż 100%.
1. Załóżmy, że tzw. na pełne ładowanie - załóżmy 90% ( od 10 do 100% ) pojemności nominalnej 24,2 kWh trzeba dostarczyć 0,9 x 24,2 kWh = 21,8 kWh
2. Uwzględniamy straty energii w procesie ładowania - powiedzmy 10 % ( od licznika do baterii ).
3. Uwzględniamy etapy procesu ładowania akumulatorów Li-Jon czyli etap aktywacji - niski prąd - aktywacja, dalej - stały prąd - wtedy zapewne mamy pobór tych 2,3 kW i etap stałego napięcia - prąd spada z maximum prawie do zera.
A więc sieci pobieramy max 2,3 x 13 = 29,9 kWh ( ale przecież krzywa ładowania w czasie nie jest płaska ), a " wepchnąć " do baterii musimy min 21,8 / 0,9 =ca. 24 kWh.
Jakby nie liczyć 24 kWh x 0,6 PLN/kWh / 110 km = min 13 gr/ km.
Wniosek:
Pewnie to nie za bardzo 11 gr za km bardziej 15 ale zgoda co do tego że auta hybrydowe i elektryczne to przyszłość czy komuś to się podoba czy nie.- 2 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.