• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

W tym roku rabatów na nowe auta raczej nie będzie

mJ
9 listopada 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 
W dalszym ciągu branża motoryzacyjna boryka się z brakiem podzespołów, w tym przede wszystkim półprzewodników. W dalszym ciągu branża motoryzacyjna boryka się z brakiem podzespołów, w tym przede wszystkim półprzewodników.

Tradycyjnie pod koniec roku dealerzy kusili swoich klientów bardzo atrakcyjnymi rabatami na nowe samochody w ramach wyprzedaży rocznika. W roku 2021 o upustach mowy być nie może, bo sytuacja na rynku motoryzacyjnym jest skomplikowana. Brakuje aut, a te, które zostaną wyprodukowane, sprzedają się bardzo szybko.



Nowe auta prosto z salonu - ile ich kupiłe(a)ś w życiu?

Mniej więcej o tej porze roku zazwyczaj publikowaliśmy teksty na temat kuszących rabatów w trójmiejskich salonach samochodowych. To w końcu najlepszy czas na zakup pachnącego nowością pojazdu. W tej konfiguracji każdy był zadowolony - dealer, któremu zależało na pozbyciu się zalegających aut z rocznika i na podkręceniu słupków sprzedaży na koniec roku, oraz oczywiście klient, który otrzymywał duży upust. Zdaje się, że te czasy - jak na razie - się skończyły. Powód? Niska dostępność aut. A pisząc wprost: dealerzy nie mają czym handlować, a jak już mają - to te samochody zazwyczaj znajdują nowego właściciela w mgnieniu oka.

Sytuacja na rynku motoryzacyjnym zrobiła się skomplikowana. Pandemia skutecznie przerwała łańcuch dostaw, co przełożyło się na ograniczoną dostępność aut. Głównym hamulcem jest brak podzespołów, w tym przede wszystkim półprzewodników.

Czytaj także:

Klienci dłużej czekają na nowe auta. Problemem... półprzewodniki



To wszystko sprawiło, że średni czas oczekiwania na nowy samochód wydłużył się o kilka miesięcy. Na wybrane modele czas ten sięga ponad rok oczekiwania. Mało tego, są sytuacje, w których handlowcy rozkładają ręce i otwarcie mówią, że nie wiedzą, kiedy i czy w ogóle auto w danej konfiguracji zostanie wyprodukowane. Bywa tak, że samochody są wstępnie montowane, bez wspomnianych półprzewodników, a następnie trafiają na place magazynowe, gdzie oczekują na dostawę czipów. Dlatego też klienci "biorą" to, co jest na stanie.

Problem z dostępnością spersonalizowanych aut na zamówienie sprawił, że magazyny dealerów pustoszeją, zaczyna brakować także aut dostępnych "od ręki".

Czy możemy liczyć na poprawę sytuacji? Eksperci szacują, że stabilizacja na rynku motoryzacyjnym może nastąpić dopiero w 2023 roku.

Czytaj także:

Niebawem kupowanie aut tylko przez internet?



Trójmiejskie salony samochodowe

mJ

Opinie (139) 2 zablokowane

  • (10)

    Rabaty?Wolne żarty...ten "rabat" to była tylko cena obniżona o kwotę na której auto traci na roczniku....jakby od tego dawali rabat to wtedy byłby to faktycznie rabat.Ale marketingowcy wiedzą że ludzie sie na to łapią.Ja polecam kupić dobrego benzyniaka,japońca 5-6 letniego.Nowe kupują w 90% floty i firmy bo kogo stać dać 150 tysi za nowe jak na wyjeździe traci się już 20 tysi.Kiepski deal.

    • 25 14

    • Japońska stał jest bardzo cienka... (3)

      Kupisz 6-letnie auto i po kilku latach całe będzie rude

      • 11 15

      • (2)

        Czy ja wiem,kupiłem w 2011 japońskiego 6 latka i do dzisiaj...zero awarii i zero rdzy.Jeszcze długo pojeździ.Marka Mitsubishi.Wygląd co prawda już nienowoczesny ale nie zależy mi na tym.Ma jeździć i się nie psuć.I tak robi.

        • 9 6

        • Ale sam piszesz o kupnie dziś 6 letniego czyli rocznik 2015 (1)

          A nie ty tu z gruzem z 2005 wyskakujesz.
          Pewnie że w 2000-20010 inaczej zabezpieczali stał . ale to nie letnie auto

          • 7 1

          • 20010?Kolego....mniej alko...

            • 0 7

    • zweryfikuj te 20% deprecjacji

      • 1 1

    • (3)

      kupiłem nowe auto 2 lata temu. Po dwóch latach, w polisie auto warte jest tylko o 1 tys. mniej niż zapłaciłem....ot taki spadek o 20%.

      • 6 5

      • Haha, to cię ubezpieczeniowa firma dobrze dyma... (2)

        • 13 1

        • (1)

          Wy9braz sobie, ze nie dyma. Polisa wypasiona, oc ac nnw, cena atrakcyjna. I obecnie auto nie traci na wartości tyle co kiedyś

          • 1 6

          • Dowiesz się jak Cie dyma jak ci przyjdzie skorzystać z wypłaty bo auto zginie
            .. wtedy dowiesz się ze wartość na polisie to takie tylko zapiski i przepłacasz za polisę bo ja liczą wg kwoty z polisy a do wypłaty są już inne cenniki... i bardzo się zdziwisz ile jest warte obecnie twoje auto. Ale mam nadzieję że pożyjesz jak najdłużej w tej nieświadomości...

            • 9 1

    • XD

      Czyli jak kupilem w 2019 roku nowa skode z rabatem z prawie 30% rabatem to to nie byla obnizka? XD

      • 0 0

  • (1)

    Przedsiębiorco- zyskaj xD Kocham te głośne reklamy bombardujące słuchacza językiem zysku;) Jakby kupując auto klient miał coś finansowo zyskać. Marketingowcy i ich bełkot jest szarańczą XXI wieku.

    • 40 1

    • to sie nazywa teraz korzyść. 'kup z korzyscia do XXX'

      • 4 1

  • Sprzedają się tak szybko jak mieszkania czy szybciej? Przecież jak się ludzie przeprowadza na nowe osiedle najlepiej pisane z v zamiast w np to nie wypada brać ze sobą starego auta...

    • 17 6

  • Rabatów nie będzie bo samochodów nie ma:) (4)

    Tanio sprzedaje używane taczki:)
    Ale na serio wahadło się zmieniło i teraz klient będzie dopłacał do ceny samochodu kwotę aby szybciej dostać auto:) Handlarzyki juz zacierają rączki bo używane szrotki pójdą grubo do góry:)

    • 58 5

    • (1)

      ostatnio był artykuł o autach używanych, których cena dobiega do nowych....

      • 13 2

      • Ma to sens, bo w końcu zazwyczaj kupujesz dwa samochody w cenie jednego ;)

        • 14 2

    • Juz poszły. Jak ktoś chce szybko auto to kupi roczne w cenie nowego.

      • 5 1

    • Nie ma aut, dobry żart

      A plichcie przy obwodnicy to co zalega? Setki rowerów? No chyba nie...

      • 6 2

  • Realna inflacja to 10-20% (3)

    Widać to najlepiej po cenach aut, mieszkań czy innych powszechnych dóbr.
    Moje używane auto nie traci na wartości a wręcz przeciwnie - w tym tempie to za 5 lat sprzedam je dwa razy drożej niż kupiliśmy w salonie.
    Trzy lata temu sprzedałem auto za 16 tys. a dziś widzę, że z tego samego rocznika w podobnym stanie są wystawione za 20 tys.
    Niedługo będziemy kupować wszystko co ma jakąś wartość byle uciec od pieniędzy.

    • 26 9

    • Nominalnie (1)

      A realnie za to dwa razy drożej kupisz najnowszego ajfona ;)

      • 8 1

      • Pierwszego Iphona 2G oferowany byl tylko w USA w sieci at&t kupilem za 320 dolcow :-)

        W momencie pemiery a teraz cena za nowego iphona...

        • 3 3

    • Czyżby?

      Sądzisz że stare auto to dobra lokata swoich ciężko zarobionych pieniędzy? Nie sądzę.

      • 3 0

  • (4)

    taki harley-davidson np w ogole nie podaje cennika w zlotowce. taka to silna waluta dzieki pisowi sie zrobila.

    • 22 16

    • Weź tabletki i wracaj do łóżka.. (1)

      • 6 17

      • nie wierzysz to sprawdz na ich stronie. tyle warte te wasze rzady socjalistow

        • 12 4

    • podobnie jak Subaru (1)

      od lat, co to ma wspólnego z pisem?

      • 6 8

      • jeszcze rok temu cennik byl w zlotowkach. ale widac szalejaca inflacja i niestabilny zloty spowodowal ze lepiej podawac ceny w euro

        • 6 2

  • Najgorsze we współczesnej motoryzacji jest to że w cenie auta jest pierdylion rzeczy typu "czujnik deszczu". (17)

    W opisie zwykłej Toyoty Yaris jest kilkanaście takich rzeczy z których chętnie bym zrezygnował. Ale "niedasie", bo są "w standardzie". I w efekcie zwykle miejskie autko kosztuje 70 tysi.
    Ale np. odtwarzacza cd nie ma i nie zamówisz.

    • 70 20

    • (4)

      W końcu ktoś to powiedział głośno. Pora by ludzie się zbuntowali, bo tak nie może być. Ostatnio byłem w salonie BMW i chciałem by w ramach oferty Individual zamontowano mi do obsługi szyb, moje ulubione korbki z Poloneza, które idealnie leżą w dłoni. Niestety 'niedasie', bo jakaś elektryka teraz w modzie. Pierwsze wkurzenie, ale mówię dam im szansę. Poprosiłem jeszcze tylko o jedną rzecz, bez której nie wyobrażam sobie jazdy autem. Czego się dowiedziałem? 'Niedasie. Szanowny panie, ale odtwarzaczy kaset magnetofonowych nie montujemy'. To już przelało czarę goryczy. Nie wyobrażam sobie podróży przez kraj, bez mojej ulubionej kasety Just5. Wkurzyłem się i wyszedłem razem z kasetą z Bartkiem Wroną.

      • 63 6

      • (1)

        Jakie leki bierzesz. Podaj proszę, srogo ryraja jak widze

        • 7 12

        • Tez tak mogę Ciebie poryrać

          • 0 1

      • dla takich komentarzy uwielbiam to forum!

        • 8 0

      • A w kałdi można zamówić odtwarzacz cd. Zawsze wiedziałem że bmw to słaba marka

        • 3 1

    • tak jest konfigurowana oferta.

      Ludzie lubią dostawać rzeczy "za darmo", więc elementy wyposażenia które są całkowicie standardowe (wszystkie egzemplarze wyjezdżają z nimi z fabryki), są wpisywane w ofercie jako wyposażenie dodatkowe, które potem się oferuje klientowi za darmo.

      Dlatego nie możesz z nich zrezygnować, bo są standardowe i zazwyczaj nawet nie dałoby się wyprodukować samochodu bez nich, bo systemy są zintegorwane z reszta auta.

      Np. klimatyzacja itp.

      • 6 1

    • ostatnio przeciez lament byl ze Dacia dostala malo gwiazdek NCAP. dlaczego? nie dla tego ze ma slabą bude ale wlasnie przez brak tych wszystkich czujnikow, elektrowniki, asystentow. musicie sie w koncu zdecydowac fani motoryzacji czy wam ta elektronika przeszkadza czy nie.

      • 15 3

    • Sorry, ale czasy się zmieniają. (5)

      Pewne technologie odchodzą zwyczajnie do lamusa i z nich się rezygnuje.
      Po co ci odtwarzacz CD? A czemu nie kaset magnetofonowych?
      Zakładam że w domu oglądasz jeszcze filmy z VCR na telewizorze kineskopowym? Nie?

      • 6 15

      • Mam ponad 400 płyt CD, sporej części z nich nie ma na streamingach (4)

        A muzyki słucham w aucie non stop, bo lubię. I sporo jeżdżę.
        Pierdyliona systemów, czujników, kamer, ekranów itp nie potrzebuję. Nawigację mam w telefonie.
        Dobry silnik, zawieszenie, klimatyzacja, system audio i parę innych rzeczy, które są naprawdę przydatne i z których korzystam. To wystarczy.
        I boli mnie że nowych, fajnych aut w takiej konfiguracji nie ma. Do tej pory kupowałem tylko nowe auta, aktualne jest szóste. Ale ma już ponad 8 lat i chętnie bym zmienił. Niestety nie bardzo jest na co.

        • 16 1

        • Wszystko się zmienia, nie możesz stać w miejscu, nie da się. (2)

          Zanieś te 400 płyt do firmy, która przerzuci ci to na jeden pendrive. Wygoda obsługi bez porównania. Ile masz utworów na jednej płycie? 11-15? A tak masz USB, jeden pen na stałe i słuchasz każdej, kiedy chcesz, bo nie powiesz mi, że wozisz te 400 płyt cały czas w bagażniku...

          • 5 4

          • Do firmy ? To już nie ma w necie dostępnych programów do kompresji ? (1)

            • 1 1

            • Tak, siedź i kompresuj 400 płyt, jak masz na to czas.

              • 1 0

        • I te 400 CD słuchasz w samochodzie? Ja z ulgą przesiadłem się na mp3 z pendriva. Zwolnilo się sporo miejsca w schowkach poza tym płyty się rysują w aucie....

          • 0 0

    • "czujnik deszczu". (1)

      sa to czujniki które wymusiła unia na producentach aut tak samo jak normy spalin

      • 2 6

      • jakieś źródło, że Unia wymusiła? wydaje mi sie, że nie, zwłaszcza że w żadnym moim aucie ten czujnik

        nie działał tak jak trzeba, często odpalał wycieraki nie wtedy kiedy trzeba

        • 6 1

    • Obecnie 50% kosztow noweo auta to bajery elektryczne...

      • 5 2

    • Nietrafiony przykład, bo akurat japończyki mają pakiety opcji powiązane z wersją wyposażenia i ciężko np, domówić jedną rzecz, jak np. przyciemniane szyby, kupujesz wersję bogatszą lub oklejasz folią.

      • 0 1

  • i dobrze (4)

    już się obkupiłem... sprzedałem trzy wysłużone dizle i zakupiłem pięć nowych elektryków. Teraz tylko muszę rozgałęziacz kupić i będę ładował. Nazwałem moje nowe elektryki tak jak robocze dni tygodnia i tak też będę je użytkował. Dodam tylko, że honor nie pozwolił mi skorzystać z dopłaty do aut, więc wziąłem większy kredyt.

    • 13 16

    • (1)

      Myslisz ze elektryk bedzie lepszy od diesla ? Wątpię...

      • 9 4

      • Poczucie humoru i wyczuwanie ironii - niedostateczny..

        • 9 0

    • (1)

      To teraz przelicz zużycie energii, a oprócz tego zmień strefę energii i zwiększ linie energetyczna na te elektryki.

      • 4 0

      • To masz pięciodniowy tydzień . Fajowsko .

        A ile miesiąc ma dni teraz u Ciebie . Tak tylko pytam .

        • 1 0

  • (11)

    Mam 26 letnie Volvo S40 i jestem zadowolona. Nie rozumiem ludzi zmieniających samochody co trzy lata.

    • 17 26

    • jesteś zadowolona bo nigdy niczym innym nie jeździłaś to nie masz porównania (1)

      • 14 10

      • warto być zadowolonym

        • 13 0

    • Zarobisz kiedyś swoje pieniądze to zrozumiesz

      • 11 4

    • ja tez nie rozumiałem dopóki nie zacząłem zarabiać więcej hajsu (5)

      teraz nie wyobrażam sobie jeździć autem więcej jak 3-4 lata, nuda straszna, trzeba iść do przodu

      • 12 13

      • (4)

        zmienianie samochodów na nowe to straszna nuda

        • 9 6

        • No w sumie ze Skody w Skodę też bym nie był zadowolony (3)

          Ja na przykład zmieniam z Mercedesa na Mercedesa i co generacje jest coraz lepiej mówię ci

          • 1 15

          • No akurat w mesiu to jest gorzej. (2)

            Jeszcze wyglad i te elektroniczne kokpity to, powiedzmy, rzecz gustu, ale już sypiaca się elektryka to zwyczajna granda.

            • 10 3

            • jak masz go 5 lat i więcej to se narzekaj (1)

              ja po leasingu kupuje, sprzedaje i biore nowego

              • 0 5

              • Poczekaj aż wejdzie Nowy Ład to już nie będzie tak kolorowo

                • 4 2

    • To już zabytek , winszuję

      Jak jeszcze jest w super stanie tym bardziej.
      Ale jeśli to już szrot to miej świadomość że stwarzasz zagrożenie dla innych użytkowników i oddaj na złom

      • 3 3

    • a ja po prostu kocham samochody.

      • 1 1

  • (3)

    dobra wiadomość, może uda się sprzedać mojego 25 latka ;D

    • 27 2

    • Zapraszamy codziennie od 07:00, Auto Złom za rogiem

      • 7 8

    • (1)

      Też mam do sprzedania Audi b4 rocznik 1992 ..............igła.....jak nowy ,maly przebieg

      • 1 3

      • Cena i przebieg do ustalenia XD

        • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Bezpłatne badania dla kierowców zawodowych (1 opinia)

(1 opinia)
badania

Premiera MINI Cooper F66

Premiera MINI Cooper F66

Sprawdź się

Sprawdź się

W sezonie przedświątecznym przez Trójmiasto przejeżdżają Mikołaje:

 

Najczęściej czytane