• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wicedyrektor ZTM: budowa dodatkowych torów to ogromny koszt

Sebastian Zomkowski, ZTM Gdańsk
4 maja 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Gdańsk ma wizję rozwoju do 2045 r.
Pojawił się pomysł, który częściowo pokrywa się z postulatem czytelnika, by na Hucisku stworzyć tzw. tor sortujący, widoczny na zdjęciu, czyli dodatkowy tor dla tramwajów skręcających w prawo. Jednak na razie nie zostanie on zrealizowany. Pojawił się pomysł, który częściowo pokrywa się z postulatem czytelnika, by na Hucisku stworzyć tzw. tor sortujący, widoczny na zdjęciu, czyli dodatkowy tor dla tramwajów skręcających w prawo. Jednak na razie nie zostanie on zrealizowany.

W poniedziałek opublikowaliśmy artykuł, w którym czytelnik sugeruje budowę dwóch dodatkowych torów tramwajowych w centrum Gdańska na odcinku od Błędnika do Huciska. Zapytaliśmy, co o tej propozycji sądzą eksperci od przestrzeni miejskiej, komunikacji i dróg. We wtorek prezentowaliśmy stanowisko FRAG-u, a w czwatek głos w sprawie zabiera Sebastian Zomkowski, wicedyrektor ZTM Gdańsk. W kolejnych dniach przedstawimy opinię Tomasza Wawrzonka, kierownika działu inżynierii ruchu w GZDiZ



Sebastian Zomkowski, zastępca dyrektora ZTM Gdańsk ds. przewozów. Sebastian Zomkowski, zastępca dyrektora ZTM Gdańsk ds. przewozów.
Pomysł pana Michała miałby polegać na budowie dwóch dodatkowych torów tramwajowych wzdłuż Podwala Grodzkiego, kosztem jednego pasa każdej jezdni. Ta propozycja wywołała duże kontrowersje wśród czytelników Trojmiasto.pl. O zdanie w tej sprawie zapytaliśmy ekspertów. Poniżej prezentujemy opinię drugiego z nich.

Sebastian Zomkowski, wicedyrektor Zarządu Transportu Miejskiego w Gdańsku.

Myślą przewodnią czytelnika jest zwiększenie przepustowości skrzyżowania Hucisko - Wały Jagiellońskie dla tramwajów i jest to słuszny kierunek myślenia, jednak konkretne rozwiązanie musi zostać przeanalizowane pod kątem proporcji nakładów finansowych i faktycznie osiągniętych efektów komunikacyjnych.

Niewątpliwie wyodrębniony tor do skrętu w prawo w Hucisko upłynni ruch tramwajów na tym skrzyżowaniu i pozwoli zaoszczędzić ok. 1,5 minut czasu jazdy, jednak przebudowa tak długiego odcinka torowego (od "Zieleniaka" do Rady Miasta) to koszt na poziomie kilkudziesięciu milionów złotych plus bieżące koszty eksploatacji infrastruktury (konserwacja torowiska i sieci, dodatkowych zwrotnic etc.) Warto też zauważyć, że problem z przepustowością występuje jedynie w godzinach szczytu - poza godzinami szczytu praktycznie nie ma utrudnień.

Czy dodatkowy tor na Hucisku usprawniłby poruszanie się tramwajów przez skrzyżowanie?

Z jednej strony zawężenie Podwala Grodzkiego faktycznie pogorszy warunki jazdy samochodem i jest to czynnik, który może skłonić do korzystania z transportu publicznego, jednak z drugiej strony istotnie pogarszamy warunki jazdy również dla naszych autobusów. Aby zrekompensować straty czasowe i utrzymać częstotliwość kursowania, należałoby włączyć do rozkładu jazdy dodatkowe autobusy, co wiąże się z kolejnymi kosztami funkcjonowania komunikacji miejskiej na poziomie ok. 5 mln złotych rocznie.

Ponieważ autobusy będą stały w tym samym zatorze co samochody oczywistym jest, że kierowcy samochodów wybiorą własny pojazd. Można zaprojektować tzw. "trambuspas" (autobusy jechałyby po torowisku), jednak przy tak dużym natężeniu autobusów i tramwajów (co 18 sekund podjeżdżałby tramwaj lub autobus na wspólny przystanek) koniecznym będzie wydłużenie czasów przejazdu i dla tramwajów i dla autobusów, dlatego efekt oszczędności czasu na Hucisku byłby natychmiast "skonsumowany" przy Dworcu Głównym.

Pomysł czytelnika na dołożenie dwóch torów tramwajowych kosztem dwóch pasów jezdni Podwala Grodzkiego.
Pomysł czytelnika na dołożenie dwóch torów tramwajowych kosztem dwóch pasów jezdni Podwala Grodzkiego.
Co prawda, sprawdzonym rozwiązaniem eliminacji zatorów tramwajów na skrzyżowaniach jest budowa tzw. "torów sortujących", jak np. na węźle Piastowskim zobacz na mapie Gdańska, na węźle Unii Europejskiej zobacz na mapie Gdańska czy przy Operze zobacz na mapie Gdańska. Pierwszy powstał w latach 60. XX w., drugi w latach 70., a trzeci w 1982 roku. Do niedawna w fazie wstępnego planowania był krótki "tor sortujący" w ciągu ul. Wały Jagiellońskie (kierunek Brama Wyżynna), do skrętu w prawo w Hucisko, lecz po wznowieniu projektu uruchomienia tramwajów na trasie GPW (Nowa Politechniczna) pozycja "toru sortującego" na Hucisku spadła na liście priorytetów, gdyż po włączeniu do eksploatacji trasy GPW liczba tramwajów na odcinku przy dworcu i tym samym problemy z przepustowością zmaleją.

Wedle projektu czytelnika, w ul. Hucisko od strony dworca mogłyby skręcać liniowo jedynie tramwaje dwukierunkowe (tramwaj jednokierunkowy nie mógłby obsłużyć przystanku przy dworcu), a docelowo planuje się eksploatację również tramwajów jednokierunkowych (mamy 35 "Swingów", 4 NGd99, 3 "Bombardiery"), które będą mogły pojechać albo do pętli Siedlce albo dalej przez Piecki-Migowo i Nową Bulońską do pętli Jabłoniowa. Dlatego, projekt czytelnika należy uzupełnić o kolejny przejazd międzytorowy i dwie zwrotnice (co zwiększy koszty inwestycji i eksploatacji), aby tramwaje jednokierunkowe mogły skręcać w ul. Hucisko.

Aby usprawnić ruch tramwajów przy dworcu, planowana jest przebudowa wiat przystankowych, np. na typ "wiatościanka", dzięki czemu wyeliminowane zostaną szerokie prostopadłe do peronu ściany boczne, które tamują ruch pasażerów na peronie i tym samym wydłużają obsługę pasażerów. W konsekwencji, wiatościanki spowodują większe rozproszenie pasażerów na przystanku i umożliwią szybszą wymianę pasażerów, gdy stoją dwa tramwaje naraz, a to upłynni ruch wozów.
Sebastian Zomkowski, ZTM Gdańsk

Miejsca

Opinie (283) 4 zablokowane

  • Można też

    Wywalić połowę tramwaju na 3-go maja...
    Przecież prowadzi tam ten sam tunel

    • 5 1

  • Bardzo podoba mi sie ta debata. Każdy ma prawo wypowiedzi nikt nie krytykuje pomysłu tylko realnie podchodzi do sprawy i bada każdy aspekt pomysłu. Na plus :D

    • 1 0

  • Oj, wy urzędasy !

    Jakiś czytelnik pofantazjował sobie trochę a u urzędnicy od razu zostali postawieni do alertu. Nieroby nie mają się czym zajmować to chcą zajmować się tematami zastępczymi. Czy pomyśleli sobie co stanie się z komunikacją samochodową. Zmniejszając o jeden pas ulicę doprowadzą do gigantycznych korków. A może rozchodzi się i o chaos i bałagan ? Będą mieli następne zajęcie.

    • 0 0

  • Coś za coś !

    Zniszczyć komunikację samochodową a za to teoretycznie poprawić transport ogólny. Jedno kosztem drugiego, taką metodę chcą zastosować włodarze miasta. Nasiąknięci są czasami komuny do cna, bo takie rozwiązania były bardzo modne tych czasach.

    • 0 1

  • Tak się zastanawiam czytając komentarze a raczej kłótnie rowerzystów z ludźmi, którzy muszą/chcą jeździć samochodem do pracy bo mają długie kilometry z domu do pracy... zastanawiam się - ile Wam jeszcze zajmie dojście do tego, że tory SKM powinno się zlikwidować na rzecz poprowadzenia METRA nad którym powstały by nowe drogi? Na prawdę tego nie widzicie? To już nawet cwaniaki w Warszawie na to dawno dawno temu wpadły a Wy nadal marzycie o skwerkach zamiast dróg i rowerze albo rolkach jako główny środek transportu. Dajcie ludzie spokój i patrzcie o 100 lat do przodu a nie 2.

    • 0 0

  • W tym miejscu szła fosa, można łatwo się wkopać, puścić samochody tunelem i tramwaje a u góry można zrobić jarmark,

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Bezpłatne badania dla kierowców zawodowych (1 opinia)

(1 opinia)
badania

Premiera MINI Cooper F66

Premiera MINI Cooper F66

Sprawdź się

Sprawdź się

Gdzie odbywał się słynny rajd Wrak Race?

 

Najczęściej czytane