• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Audi A1. Odpowiedź na Mini

BaWo, Mart
24 września 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 
Audi A1 - konkurencja dla Mini Coopera, Citroena DS3 czy Alfy Romeo MiTo. Audi A1 - konkurencja dla Mini Coopera, Citroena DS3 czy Alfy Romeo MiTo.

O dziwacznym Audi A2 na szczęście prawie nikt już nie pamięta. W salonach marki właśnie pojawia się najmniejszy samochód segmentu B - Audi A1. To segment, w którym robi się coraz większy tłok.



Nawet w trudnych czasach nie maleje zapotrzebowanie na małe, miejskie, luksusowe samochody. Takie, w których nie tylko wygodnie wozi się dzieci do szkoły, czy jeździ niewielkie zakupy. Samochody, które przyciągają wzrok i oferują lepsze osiągi i właściwości jezdne niż standardowe miejskie "wozidła". Niektóre z tych pojazdów dorobiły się już statusu kultowych, chociażby słynne "Mini".

Już w momencie debiutu (polska oficjalna premiera odbyła się w Gdańsku), najnowsze Audi A1 od razu zaczęto porównywać właśnie z tym samochodem. Podobnie jak "miniaka", najnowszego Audi nie da się pomylić z żadnym innym pojazdem. Mimo sporego wkładu Niemców w Mini, auto przynajmniej z zewnątrz pozostało bardziej angielskie. A1 jest za to niemieckie aż do bólu. Żadnego baroku z zewnątrz i wewnątrz, doskonała jakość wykończenia, praktyczne (jednak dość ciasne z tyłu) wnętrze, wzorowa ergonomia i jakość wykończenia. Ani śladu odstępstwa od standardów, do jakich przyzwyczaiło nas Audi.

Audi A1 - odpowiedź na maluchy segmentu premium.



Samochód dzieli platformę z Volkswagenem Polo V generacji i Seatem Ibizą IV generacji. Do wyboru są dwa silniki benzynowe i dwa diesle. Najsłabsza benzyna to 1.2 FSI o mocy 86 KM, następny w kolejności jest 1.4 FSI o mocy 122 KM. Diesle reprezentują dwa silniki o pojemności 1.6 litra i mocy 90 oraz 105 KM.

Rocznie z fabryki VW w Brukseli miało zjeżdżać 100 tys. sztuk A1. Fabryka jednak już zwiększa moce przerobowe, gdyż liczba zamówień z całego świata przekroczyła 150 tys. sztuk.

W Polsce ceny samochodu zaczynają się od 66 950 zł. Standardowe wyposażenie auta nie powala na kolana, a za każdy dodatek Audi każe sobie słono płacić. Przekroczenie bariery 100 tysięcy złotych przy doposażaniu samochodu nie jest żadnym wyczynem. Audi A1 należy do najdroższych pojazdów w swojej klasie.
BaWo, Mart

Opinie (100) 3 zablokowane

  • Bardzo piękny samochodzik, szczególnie dla kobiety. Niedługo do konkurencji dołączy Saab. (4)

    Audi - klasa sama w sobie :) A wiedzą o tym szczególnie właściciele Ałdi A4 w dizlu, którzy zaraz dołączą tu na forum, a ja będę miał ubaw do końca dnia :)))

    P.S. Chętnie też poczytam opinie właścicieli golfa II w gazie elpegie, jak u kuzyna z pobliskiej wioski :)))

    • 23 20

    • (3)

      A Ty pewnie jeździsz tramwajem lub oplem kadetem geesi, że tak cię boli to, że inni jeżdżą Audi lub VW

      żal mi Ciebie...

      :)

      • 5 7

      • Ja akurat jeżdżę audi a6 :) I na wstępie zaznaczyłem, że jest to piękne auto! (2)

        A dalej napisałem dla żartu, którego nie zrozumiałeś :) Pozdrawiam serdecznie!

        • 8 4

        • Słuchaj, może napisz wniosek do Ingolstadt, żeby zaczęli się (1)

          wstydzić i masowo wzywali posiadaczy i właścicieli Audi poniżej A6, w szczegóności w "dizlu", do serwisów, w celu wydarcia "znaczka". Tak, to cenna inicjatywa. Poważnie, to sprawdź, gdzi poskładali Twojego A6, może na Węgrzech, może w Indiach albo w Chinach, w Changchun ;)

          Teraz, to ja mam ubaw do końca dnia.....

          • 2 4

          • Kolego, coś taki zestresowany? Uśmiechnij się, jest piątek i ładna pogoda :)

            Chodzi o to, że tu ludzie piszą takie głupoty co jest lepsze "ałdi a4 w dizlu czy golf w gazie". Nie zakumałeś żartu :/

            • 3 3

  • Justin Timberlake takim jeździ... (1)

    ... naprawdę! Widziałem w TV! No a Dżastin wie co dobre :)

    • 14 18

    • Chyba tylko na reklamie

      W ofercie Audi na rynem amerykanski nie ma Audi A1,tutaj najmniejszy sprzedawany Audi to A3.

      • 0 1

  • tylko dlaczego na zdjeciu jest wersja przedprodukcyjna(albo wizualizacja), zupełnie inna niż ta która weszła do produkcji? (2)

    • 3 3

    • dodam jeszcze że a1 z tymi silnikami nie jest żadną konkurencją dla mini coopera, jeśli już to dla mini one.

      • 5 1

    • No właśnie. Nadkola nie są aż tak mocno wyeksponowane w wersji produkcyjnej. A szkoda....

      • 1 2

  • Jakby było mnie stać, to bym kupił go swojej żonce.

    Ładnie by się prezentował przy mojej Audi 90.

    • 6 5

  • AUDI ;))) (2)

    Widziałem go podczas premiery. Przyjechali nim pod plac przy filharmonii. Autko robi wrażenie. A że jestem fanem czterech obręczy spod znaku Audi, bardzo przypadło mi do gustu. Ale i tak pozostanę przy moim S4 Biturbo Quattro 2008 ;)

    • 1 19

    • Ten wpis nadaje sie na www.zal.pl

      Wspolczuje...

      • 6 0

    • Opinia została zablokowana przez moderatora

  • co to za amatorski film z you tube? (1)

    lekko żenujący filmik - fajny plener i pogoda to za mało!

    • 5 13

    • sam jesteś amatorski!

      • 0 0

  • Tylko do czego takie auto ma służyć? (38)

    Ogólnie mam na myśli maluchy klasy premium i wszystko mi tu jedno czy mówimy o A1, Fiacie 500, VW New Beetle, Smarcie, Ypsylionach czy innym Mini

    P0o cholerę takie osiągi w samochodzie miejskim. Jakbym miał kupić samochód do jazdy po mieście (zwłaszcza tak zakorkowanym jak Gdańsk), to wolałbym wydać ponad dwukrotnie mniej i kupić ileś tam razy tańszą w eksploatacji Pandę 1.2 (nawet wliczając amortyzację, która podobno u Fiata jest szybsza niż w samochodach niemieckich - i tak mniej by się straciło na odsprzedaży po X latach z uwagi na wartość początkową). Różnica w cenie jest tak wielka, że tą Pandę dałoby się spokojnie odpowiednio doposażyć w klimatyzację i inne tego typu przydatne bajery, które zakładam w A1 są w standardzie. Wygoda natomiast jest kwestią subiektywnego odczucia.

    Natomiast gdybym chciał kupić samochód z myślą o trasie, to w ogóle nie rozpatrywałbym zakupu auta z tej klasy (mały samochód, z małym bagażnikiem).

    No, chyba, że zarabiałbym kupę (jak na polskie warunki) kasy i zależałoby mi na szpanie (mylnie określanym przez niektórych "prestiżem") wtedy rzeczywiście można by nabyć to, nie powiem, zupełnie zgrabne autko.

    I chyba zmyślą o takich osobach (szpanerów, których stać) powstają maluchy klasy premium.

    • 25 12

    • cały świat nie wygląda tak jak go widzisz w swojej ciasnawej rameczce (16)

      niektórym po prostu nie wystarcza "jakość" fiata pandy. To że ktoś ma większe wymagania od samochodu miejskiego niż ty, nie znaczy że zaraz jest szpanerem.
      Nie każdy przy zakupie auta kieruje się tym żeby je potem komuś jak najdrożej odsprzedać - są ludzie którzy kupują auta dla siebie, żeby im się wygodnie i milo jeździło, żeby IM się auto nie podobało i po prostu dlatego że ich stać na audi czy mini. Są jeszcze kwestie wyglądu. Gdzie tej twoje pandzie do 500, mini czy A1?

      • 9 10

      • (15)

        no dobra, to rozpisz się co takiego jest "jakościowo" lepszego w A1 co jest niezbędne w jeździe po mieście.

        • 5 4

        • Nie no ręce mi opadają. A siedziałeś kiedykolwiek w aucie o wyższej klasie niż Panda? Odpowiadając na twoje pytanie (9)

          • 5 6

          • odpowiadając na pytanie: (5)

            - system nawigacji - bardzo przydatny w miastach
            - system audi
            - wykonanie tapicerki
            - ergonomia siedzeń - po 10latach jazdy nie masz bólu w kręgosłupie
            - systemy wspomagania - wręcz niezbędne w zimie
            - cały układ jezdny!
            nie chce mi się już pisać... idź kup Pandę

            • 5 5

            • sorry, miało być system audio - słyszałeś dźwięk z głośników Bose czy wolisz doczepiane głośniczki z laptopa?

              • 4 3

            • (3)

              system nawigacji i audi(o) - rzeczywiście straszny problem doposażyć (jakikolwiek) samochód w taki system

              "wykonanie tapicerki" - co w tym jest niezbędnego w jeździe po mieście? Poza tym, skóra nie jest w niczym lepsza od tworzyw sztucznych - tylko lepiej wygląda

              ergonomia siedzeń - rzecz subiektywna. zresztą wątpliwe, żeby niskie A1 było wygodniejsze od wysokiej Pandy

              "systemy wspomagania" - wspomaganie instalują w standardzie nawet w hisnduskich Tatach. Zresztą jeżeli mówimy o Fiatach, to byle stare Punto ma wmontowaną funkcję City - ciekawe, czy A1 ma.

              "układ jezdny!" - pamiętaj, że mówimy o aucie miejskim, a nie sportowym, ani terenowym.

              • 7 3

              • o kurna... systemy wspomagania - pomyśłałeś o kręceniu kierownicą?? bo ja o wszystkich systemach elektronicznych, o których w

                zarządzie TATA nawet nie słyszeli!!!

                • 1 6

              • hej Sceptyku, a jak dodam, że Audi A1 ma we wszystkich testach NCAP średnio o 1-2 gwiazdki więcej niż Fiat Panda? (1)

                I wyobraź, że ta 1 gwiazdka może uratować życie twoje, twoich pasażerów lub pieszych... Myślisz, że wtedy warto wydać te 30tys wiecej?

                • 4 5

              • Do stania w korku nie jest potrzebne 5 gwiazdek. :)

                • 4 4

          • (2)

            to jest odpowiedź na moje pytanie? mało konkretna bym powiedział.

            • 3 2

            • ok, nie ma co dyskutować, ale na twoim miejscu bym się zastanowił: a nie lepiej kupić tańszego Fiata 126p niż taką drogą w

              utrzymaniu Pandę?? Fiata masz już za 1tys, dorzucasz jeszcze 500zł na naprawy i masz auto idealne na polskie warunki!

              • 5 4

            • ja sie podpisuję pod postami anonimowy oszczędniaczku

              • 1 4

        • człowieku co z tobą jest nie tak? przecież ty nigdy w audi nie siedziałeś, więcej powiem, siedziałeś tylko w pandzie, raz na (3)

          kursie prawa jazdy i teraz jak swoją jeździsz. jakość materiałów we wnętrzu jest zupełnie inna, spasowanie, głośność. nie chce mi się dalej wymieniać, bo to sensu nie ma, dla ciebie fiat zawsze będzie lepszy bo tańszy. i niech tak zostanie. tylko teraz zasieję u ciebie ziarno niepewności! teraz taka marka wspaniała wchodzi na nasz rynek: TATA motors! jeszcze tańsza od fiata! Kierując sie twoimi kryteriami to będzie dla ciebie zwyciezca wszystkich porównań.

          • 2 6

          • (1)

            nie doczytałeś, albo nie zrozumiałeś - przeczytaj jeszcze raz

            • 4 2

            • jak już brakuje argumentów to się wkleja stały tekst że ktoś cie nie zrozumiał albo nie doczytał - wszystko zrozumiałem, to ty niczego nie rozumiesz - przeczytaj jeszcze raz. widzisz też tak potrafię :)

              • 1 3

          • hehe, dobre :) chyba będzie tańsza od Łady :D

            • 2 0

        • to samo co w jeździe poza miastem. poza tym słowo "niezbędne" jest zaprzeczeniem słowa komfort. komfort nie jest niezbędny. a jak szukasz absolutnie niezbędnego minimum to kup parasolkę i karnet sieciowy - będzie taniej niż za pandę i benzyny i oc nie trzeba kupować. cóż za oszczędność!

          • 3 3

    • Ten segment aut (a1, fiat500 etc) jest skierowany raczej do osób, które potrzebują drugie auto w rodzinie. A nie do pajaców, (5)

      którzy porównują jakość audi do pandy za dodatkową opłatą

      • 4 5

      • (3)

        Jak na razie została tu porównana funkcjonalność, czyli wartość użytkowa, a nie jakość. Ale nie wymagam merytorycznych argumentów od osób, które nie potrafią czytać ze zrozumieniem

        • 3 1

        • Nie widzę ani jednego zdania, w którym jest mowa o porównaniu jakości... Pytanie brzmiało "Tylko do czego takie auto ma (2)

          służyć?" - więc jednak mowa o funkcjonalności???

          • 0 2

          • (1)

            Bosz, zmieniam zdanie: nic już nie od osób, które nie potrafią czytać ze zrozumieniem

            • 1 1

            • Ja nic nie od osób, które nie potrafią pisać ze zrozumieniem :)

              • 0 2

      • nie drugie, tylko drogie

        • 2 0

    • Masz rację. Fascynowanie się nowymi liniami samochodów jest zniewieściałe, tendencyjne i bez klimatu.

      Z samochodami jak z komórkami - kiedyś robili trwalsze i lepsze. Teraz robią ładny szmelc byle obrót firmy był duży

      • 2 0

    • Panda w dobrym wyposażeniu w promocyjnej cenie kosztuje 55 tys. Wejdź sobie w konfigurator na fiat.pl. Osobiście wolę dopłacić (6)

      te 10-15tys ale jeździć w aucie wyższej klasy

      • 1 3

      • Moje auto kosztowało 4 tyś. Umiem sam je naprawić, ale wiadomo, nie ma takiego lansu na parkingu pod galerią co nie.. (1)

        • 7 2

        • Pewnie jesteś tą osobą, co ćwiczy swoję umiejętności co tydzień w drodze do galerii...

          A na co dzień musisz jeździć autobusem.

          • 0 3

      • (3)

        55 tys. to 1.3 z pełnym wyposażeniem

        Panda 1.2 wersja podstawowa to wydatek 27 tys., jak dorzucisz do wyposażenie, które rzeczywiście warto mieć (w A1 pewnie 80% bajerów to zbędny szmelc), to wyjdzie może 33tys.

        • 4 2

        • A Fiat 126p z silnikiem 1.0 jeszcze tańszy! (2)

          • 1 4

          • (1)

            nie ma takiego fiata

            • 5 0

            • są takie fiaty, a nawet z większymi silnikami :)

              • 0 4

    • (6)

      "Tylko do czego takie auto ma służyć?" - do jazdy w mieście

      "P0o cholerę takie osiągi w samochodzie miejskim. " - do sprawnego poruszania się, dynamika w samochodzie jest elementem bezpieczeństwa czynnego.

      "Jakbym miał kupić samochód do jazdy po mieście (zwłaszcza tak zakorkowanym jak Gdańsk), to wolałbym wydać ponad dwukrotnie mniej i kupić ileś tam razy tańszą w eksploatacji Pandę 1.2 " - twoje prawo dusigrosza

      "(nawet wliczając amortyzację, która podobno u Fiata jest szybsza niż w samochodach niemieckich - i tak mniej by się straciło na odsprzedaży po X latach z uwagi na wartość początkową)" - jak już wcześniej pisałem, niektórzy kupują samochody dla własnego komfortu a nie dla komfortu sprzedaży za ileś tam lat. zresztą utrata wartości fiatów i tak jest dramatyczna.

      "Wygoda natomiast jest kwestią subiektywnego odczucia." - i tu mój drogi Sceptyku doszedłeś do sedna sprawy! Jednemu wystarczy taboret drugi woli wygodny fotel, gorzej gdy ten pierwszy, jak ty, za wszelką cenę próbuje udowodnić że taboret to to samo co fotel. Otóż zaskoczę cię! to nie to samo!

      "Natomiast gdybym chciał kupić samochód z myślą o trasie, to w ogóle nie rozpatrywałbym zakupu auta z tej klasy (mały samochód, z małym bagażnikiem)." - no pewnie, wtedy pozostaje ci wybór między tata indica vista albo fso lanos.

      "No, chyba, że zarabiałbym kupę (jak na polskie warunki) kasy i zależałoby mi na szpanie (mylnie określanym przez niektórych "prestiżem") wtedy rzeczywiście można by nabyć to, nie powiem, zupełnie zgrabne autko. " - no widzisz są tacy co tyle zarabiają ale to że nie rozumiesz tych abstrakcyjjnych dla ciebie pojęć komfortu i jakości to już udowodniłeś. "Prestiż" i szpan to jednyne co użytkownik pandy może powiedzieć o audi. bo nigdy w nim nie siedział.

      • 3 5

      • Mer, dobrze odpowiedziane :) Ale chyba chyba nie ma sensu dyskutować z pajacem... (1)

        Głupek ma tą przewagę w dyskusji, że może nas ściągnąć do swojego poziomu :)

        • 2 6

        • Skoro mądry w twoim mniemaniu daje sobie wcisnąć, że plastiki w samochodzie i skórzana tapicerka podnoszą jego wartość użytkową i wolą przepłacać dwukrotnie.

          • 3 2

      • (3)

        "dynamika w samochodzie jest elementem bezpieczeństwa czynnego" - halo! miasto, jazda od świateł, do świateł!

        "zresztą utrata wartości fiatów i tak jest dramatyczna." - w ciągu 10 lat taki fiat straci 15tys zł wartości, A1 straci ok. 35 tys. - nie wiem co jest bardziej dramatyczne.

        "gorzej gdy ten pierwszy, jak ty, za wszelką cenę próbuje udowodnić że taboret to to samo co fotel"
        Dramatem jest gdy ktoś próbuje wkręcać, że drewniane krzesło jest wygodniejsze od plastikowego.

        "no pewnie, wtedy pozostaje ci wybór między tata indica vista albo fso lanos." - a dlaczego nie np A4 skoro już jesteśmy przy Audi? Czytanie ze zrozumieniem po raz kolejny.

        " "Prestiż" i szpan to jednyne co użytkownik pandy może powiedzieć o audi. bo nigdy w nim nie siedział. "
        Nie jestem użytkownikiem Pandy i zdarzało mi się siedzieć w Audi (chociaż nie A1). To raz. Dwa: Panda i A1 są tu tylko przykładami - muszę to napisać wprost, bo nie rozumiesz tego co czytasz. A trzy: jak rozumiem, twoi rodzice wydali kupę kasy na auto i teraz będziesz bronił tego wyboru jak niepodległości - zrozumiałe, kto by w końcu mógł się pogodzić, że jest przepłacającym frajerem.

        • 4 2

        • nie dość że nie rozumiesz tego co czytasz to co gorsza, tego co sam piszesz również nie rozumiesz

          zdarzało ci sie siedzieć w audi? jak trzeba było zamówić taksówkę i przyjechało pełnoletnie audi 100? wow, rzeczywiście masz pojęcie o audi. dla uczciwości trzeba było wsiąść do fiata z tego rocznika, może coś by zaświtało, choć wątpię.
          Panda i A1 - tak, masz rację są przykładami ale tego że nic nie rozumiesz.
          Po prostu widać że całe to twoje marudzenie na temat, który przekracza twoje możliwości percepcyjne wynika z zazdrości. Inni mają a ja nie. Więc udowodnie sobie i innym że fiat panda moich rodziców lepszy niż to audi, wtedy poczuje sie lepiej. hahah biedactwo, nie martw się, dużo ludzi śmiga pandą i nie mają kompleksów że to nie audi, to tylko u ciebie tak. znaczy nie wszystko stracone.
          A trzy: :) tuu cie boli, kogoś stać a ciebie nie i jak kogoś stać a ciebie NIE to zawsze ten ktoś jest "przepłacającym frajerem". a dla mnie przepłacającym frajerem jest ten co idzie do salonu po nowego fiata. to jest dopiero mega frajer.
          Jak rozumiem twoi rodzice włożyli oszczędności życia w pandę i teraz będziesz bronił tego wyboru jak niepodległości - zrozumiałe, kto by w końcu mógł się pogodzić, że jest tak ciężkim frajerem że kupuje nowego fiata i to jeszcze w kredycie.

          • 3 4

        • kolego, czy wg ciebie, jak ktoś posiada np. Bentley'a to też jest frajerem, bo mógł kupić np. Pandę z najlepszym wyposażeniem

          za 1000 razy taniej? Odpowiedz szczerze!

          • 2 2

        • I jeszcze jedno: takie auta jak Audi czy Volvo są bezpieczniejsze od Fiatów. Wyobraź, że jadąc w mieście, ktoś może w ciebie

          wjechać, np na skrzyżowaniu w bok. W Pandzie możesz zostać inwalidą a w A1 wyjdziesz z siniakiem... Właśnie po to warto wydać więcej kasy! Ciekaw jestem, jaką bzdurę tu zaraz odpiszesz...

          • 4 2

  • Człowieku, nie porównuj a1 czy mini do pandy... To tak, jakbyś powiedział, że przeciez Polonez Karo to prawie jak Mercedes (8)

    C-klasy, ale 10razy tańszy... Jeśli podobają ci się najtańsze plastiki, fotele jak w skm czy właściwości jezdne z ery lat 90-tych, to oglądaj sobie Pandy czy inne Citroen C1.

    • 6 13

    • (7)

      Mercedes C-Klasa i Polonez to dwie różne klasy i epoki motoryzacji.

      A tak - zapomniałem o plastikach - dla tego warto dopłacać 40 tys.

      "fotele jak w skm" - fotele są do siedzenia i maja być wygodne. Wygoda to rzecz subiektywna. W A1 siedzisz bardzo nisko więc najprawdopodobniej wysoka Panda, czy C1/107 są nawet wygodniejsze.

      "właściwości jezdne z ery lat 90-tych," - to już sobie wymyslasz

      • 3 1

      • kolego, już ci wyżej napisałem - lepiej kupić Fiata 126p, po co wydawać tyle kasy na Pandę? (6)

        • 3 3

        • (5)

          Bo "Mercedes C-Klasa i Polonez to dwie różne klasy i epoki motoryzacji."

          Takie trudne jest to do zrozumienia?

          • 2 0

          • Ale nie porównuj Poloneza z roku 1990 do Mercedesa 2010! Jak porównasz Poloneza i Mercedesa z 1990 roku, to będzie ta sama

            epoka! Mało kumaty jesteś :)

            • 2 0

          • Ale w sumie dobrze napisałeś, że Polonez i Mercedes C-klasy to rózne epoki, tak samo jest z Pandą i A1 - dwie różne klasy i (3)

            epoki motoryzacji!

            • 2 0

            • klasa ta sama, epoki zbliżone (2)

              Panda i A1 to tylko przykłady

              • 1 1

              • klasa wcale nie ta sama, audi jest większe

                epoki wcale nie zbliżone. między tymi autami jest DEKADA różnicy. jak dla ciebie to "zbliżona epoka" to znaczy że nie masz pojęcia o czym piszesz.

                • 2 0

              • A1 - segment B, Panda - segment A

                Moto Sceptyku, jesteś downem?

                • 1 1

  • Dodam jeszcze, że producentów można podzielić na 2 grupy: ci, którzy prowadzą swoje badania, innowacje (VW czy Toyota) oraz ci, (5)

    którzy kopiują obce technologie (SsangYong czy Fiat) Jak myślisz, lepszy będzie oryginał, czy podróba? A niestety za technologie trzeba słono płacić...

    • 2 17

    • Nie mas pojęcia, więc nie pisz głupot. (2)

      Od kogo Fiat skopiował silniki: Starjet, T-Jet? Zobacz grupę FIATA.

      • 11 1

      • (1)

        Popieram Twoje slowa, dziwnym zbiegiem okolicznosci silnika fiata 1,9 JTD znalazly uznanie wsrod GM - Opla, Saaba..

        • 8 0

        • Za wiki:

          z grupy Fiat
          * Fiat
          * Lancia
          * Alfa Romeo
          * Iveco

          spoza grupy:

          * CDTi (Opel)
          * TiD/TTiD (Saab)
          * DDiS (Suzuki)
          * D (Cadillac)
          * Quadra-Jet (Tata)

          • 1 0

    • Tumanku pojazdy audi były swego czasu najbardziej przestażałymi konstrukctyjnie naświecie wliczając takie potentaty motoryzacji

      jak kraje byłej jugosławii ale jak zamieniłeś dużego fiata na audi 80 to ci szczęka opadła bo szyby się elektrycznie opuszczały :-)
      Najbardziej innowacyjna firma motoryzacyjna to właśnie m.in Fiat i jego grupa ale ty znasz tylko fiata pandę dziadka i fiata grande punto tatusia z silnikiem 1,2 i 8 zaworami więc o czym z tobą rozmawiać?

      • 8 0

    • teraz żeś się popisał.

      Przykładowo - TDI VW to patent porzucony przez Fiata (albo PSA, już nie pamiętam), co do braku innowacyjności Fiata, to chyba nigdy nie słyszałeś chociażby takich haseł jak MultiJet, czy MultiAir.

      • 6 0

  • Ładny tylko trochę za duże koła i grill do tak małego auta i wygląda jak z potworów i spółki (1)

    No i do tego jak go wycenią to każdy kupi seata czy inną skodę bo tańsze a też z grupy vw

    • 6 3

    • pozs zajmij się nauką puki co

      • 0 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Bezpłatne badania dla kierowców zawodowych (1 opinia)

(1 opinia)
badania

Premiera MINI Cooper F66

Premiera MINI Cooper F66

Sprawdź się

Sprawdź się

Jak nazywa się impreza, organizowana na Pomorzu, która promuje zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym?

 

Najczęściej czytane