• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Czy policja powinna odbierać prawa jazdy za przekroczenie prędkości o 50 km/h?

mJ
9 września 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 
Jeszcze nie wiadomo, czy kierowcy będą tracić prawa jazdy za przekroczenie dozwolonej prędkości o 50 km/h poza obszarem zabudowanym. Jeszcze nie wiadomo, czy kierowcy będą tracić prawa jazdy za przekroczenie dozwolonej prędkości o 50 km/h poza obszarem zabudowanym.

1 lipca 2020 roku w życie wejść miały nowe przepisy drogowe. W ich świetle policja miała odbierać kierowcom prawa jazdy za przekroczenie dozwolonej prędkości o 50 km/h poza obszarem zabudowanym. Prace przy projekcie utknęły jednak w martwym punkcie. Co sądzicie o ewentualnych zmianach?



Przypomnijmy, że jeszcze niedawno rząd głośno zapowiadał zaostrzenie przepisów drogowych. Według prognoz po ich wprowadzeniu nawet 40 tys. kierowców rocznie traciłoby prawo jazdy za zbyt szybką jazdę. 1 lipca w życie miały wejść trzy kluczowe zmiany:

  1. zatrzymywanie praw jazdy na trzy miesiące za przekroczenie dozwolonej prędkości o 50 km/h także poza terenem zabudowanym (dziś te przepisy obowiązują w obszarze zabudowanym)
  2. ograniczenie prędkości w obszarze zabudowanym do 50 km/h przez całą dobę (aktualnie w godzinach nocnych, od 23 do 5, obowiązuje ograniczenie prędkości do 60 km/h)
  3. pierwszeństwo pieszych jeszcze przed przejściem, a nie dopiero po wejściu na jezdnię

Czytaj także: Od 5 grudnia nie będzie trzeba wozić ze sobą prawa jazdy



Nie wiadomo, kiedy i czy w ogóle wyżej wymienione przepisy będą obowiązywać. Póki co na najwyższym szczeblu trwają małe przepychanki. Nieoficjalnie mówi się, że resort sprawiedliwości nie zgadza się na wprowadzenie przepisu odbierania prawa jazdy za przekroczenie dozwolonej prędkości o 50 km/h poza obszarem zabudowanym. Uważa go za zbyt surowy.

Argument jest dość prosty: w obszarze zabudowanym odbiera się prawo jazdy na trzy miesiące za przekroczenie dwukrotności prędkości dopuszczalnej, czyli 100 proc. Gdyby odbierano uprawnienia za przekroczenie prędkości o 50 km/h na autostradach czy dwujezdniowych drogach ekspresowych - wówczas stanowiłoby to przekroczenie dozwolonej prędkości o niespełna 36 proc. i niespełna 42 proc.

Mówiąc wprost, skoro w obszarze zabudowanym kierowcy wciąż mają tracić "prawka" za przekroczenie prędkości o 50 km/h, to w takim razie podstawą do odebrania prawa jazdy na ekspresówkach czy autostradach powinna być jazda z prędkością co najmniej - odpowiednio - 241 km/h i 281 km/h. A na zwykłej drodze poza obszarem zabudowanym 181 km/h.

A wy co myślicie o przepisie odbierającym prawa jazdy na trzy miesiące za przekroczenie dozwolonej prędkości o 50 km/h poza "miastem"? Czekamy na wasze komentarze.
mJ

Opinie (264) 7 zablokowanych

  • Obecne ograniczenia prędkości są zbyt niskie.

    Ja jadę Grunwaldzka/Niepodległości z Zabianki na Skwer Kościuszki w Gdyni i tam na całej trasie, jest ograniczenie do 50 km/ h , mimo dwóch pasów w każdą stronę i barierki po środku. I to jest niepoważne. Ale jeżeli ktoś w takim miejscu jedzie ponad 100 km/ to też to jest przegięcie i dobrze ze wtedy traci się prawko

    • 5 7

  • OPP i pomiar odległości między pojazdami

    kieeedyyyyy na obwodnicach i S-kach

    • 3 3

  • nie

    • 0 0

  • Bez prawa jazdy też można jeździć

    A kara powinna boleć i być nieuchronna. 2000 OJRO egzekwowane w terminie 7 dni.

    • 3 1

  • Za przekroczenie o 50km/h powinna być kara więzienia. (1)

    Szybko by się nauczył jeden z drugim.

    • 8 3

    • lepsze są prace społeczne.

      po co mamy takie scie*wo jeszcze utrzymywać

      • 2 1

  • Areszt będzie lepszy ;-)

    Odebranie prawa jazdy niewiele daje, bo delikwent dalej będzie jeździł...
    2 tygodniowy areszt, bezwzględny (bez zawiasów) bardziej działa na wyobraźnię i zmusi do myślenia nawet najbardziej odpornych. Kolejne wykroczenie tego typu - areszt 2 razy dłuższy. Tylko wizja utraty wolności, godności, pracy, urlopu, itd. może szybko rozwiązać problem.

    • 3 3

  • Policja powinna egzekwowac istniejace prawo, nowe jest zbedne.

    Zajac sie powinna (bez wzywania) wraz z SM zle zaparkowanymi samochodami, kontrola predkosci itp, przywrocic piesze patrole.

    • 5 0

  • Za przekroczenie dozwolonej prędkości powinny być wysokie kary finansowe

    Jak pokazuje życie, zatrzymanie prawka nic nie wnosi, co chwila na tym portalu podawane są informację, że zatrzymano kierowcę, któremu za przekroczenie prędkości już wcześniej odebrano prawko.
    Jeżeli chodzi o zmianę przepisów dla pieszych, to głupota. W takim wypadku aby kierowca, nie odpowiedział za wykroczenie w obrębie przejść możnaby wymalować jakaś małą strefę. Kierowca widząc pieszego w takiej strefie miałby jasną informację, że pieszy chce przejść, a nie jak w wielu przypadkach ktoś sobie tylko stoi przy przejściu i szuka własnego cienia.

    • 4 2

  • Absolutnie nie! (2)

    Taką możliwość powinny mieć tylko sądy - po dokładnym zbadaniu sprawy. Co to za pomysł, aby dawać w ręce prostego policjanta taki instrument? Idzie to w bardzo niebezpieczną stronę.

    • 6 9

    • Tak, idzie w niebezpieczną stronę! Już dawno!

      • 0 4

    • a co tu jest do badania?

      samochód sam się rozpędził bez zgody kierowcy?
      został kierowca sprowokowany?
      czy jak?

      • 1 2

  • Limit powinien być bardziej restrykcyjny (3)

    Progiem, którego przekroczenie powinien być ustawiony w inny sposób. Aby stracić prawo jazdy na 3 miesiące wystarczyłoby "spełnić" jeden z dwóch bardziej restrykcyjnych warunków:
    1. Przekroczenie o 100 % dozwolonej na danym odcinku prędkości. Np. gdy ograniczenie wynosi 30 km/h to wystarczyłoby 61 (taka prędkość na uliczkach miejskich może być zabójcza dla pieszych, szczególnie że często widoczność chodników jest ograniczone, przez parkujące samochody)
    2. Przekroczenie o 50 km/h - na autostradzie 181 to zupełnie wystarczająca prędkość.

    Dodatkowo należy wysoko karać za jazdę na zderzaku. To w połączeniu z nadmierną prędkością jest głóną przyczyną wypadków na drogach dwujezdniowych, np nasza obwodnica.

    • 2 5

    • (2)

      Jak zdefiniować nadmierną prędkość?
      Raczej znacząca różnica prędkości dwóch obiektów może być przyczyną wypadku, w tym sensie, że jest mniej czasu na reakcję. Gdy oba pojazdy poruszają się z tą samą albo podobną prędkością, czasu jest odpowiednio więcej. Tu nie idzie o prędkość. I nie, nie próbuję tu nikogo usprawiedliwiać. Po prostu nie po drodze tu logice z poprawnością polityczną, która każe hejtować wszystkich przekraczających wskazaną znakami drogowymi prędkość.

      • 2 0

      • to proste. (1)

        przekroczenie o 25kmh już powinno być traktowane jako nadmierna w terenie zabudowanym
        poza 50kmh. Tak jest w Niemczech.

        • 1 2

        • Czyli Niemcy

          to bezmyślni zamordyści... Nakaz dla nakazu. Kara dla kary.

          • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Premiera Volvo EX90

dni otwarte

Premiera Volvo EX90

dni otwarte

Bezpłatne badania dla kierowców zawodowych (1 opinia)

(1 opinia)
badania

Sprawdź się

Sprawdź się

Za przekroczenie prędkości w terenie zabudowanym o 50 km/h kierowca straci prawo jazdy na okres:

 

Najczęściej czytane