- 1 Od soboty spore utrudnienia na A1 (56 opinii)
- 2 Mamy najdłuższą estakadę w Polsce (72 opinie)
- 3 W sobotę półmaraton, zmiany od piątku (203 opinie)
- 4 Apel policji do kierowców aut i motocykli (53 opinie)
- 5 Jechaliśmy Obwodnicą Metropolitalną (255 opinii)
- 6 Będzie łatwiej zaparkować na Świętojańskiej (357 opinii)
Nowa Honda Civic: 5,4 l paliwa na "setkę"
Nowa Honda Civic. W dobie wysokich cen paliw dla wielu osób kluczowym wyznacznikiem przy zakupie samochodu jest... średnie zużycie. Właśnie przetestowaliśmy hybrydowy model, który na 100 km przy dość "ciężkiej stopie" pali - uwaga - 5,4 l benzyny. To nowy Civic. Honda Civic. Poznajcie ją bliżej.
- Nowy Civic: jest całkiem żwawy
- Honda Civic: skrzynia nie wydaje przykrych dźwięków
- Nowa Honda Civic: Miejsca sporo, ale problemem jest linia dachu
- Honda Civic: kabina przyjemna, ale bez fajerwerków
- Civic: cennik
Nowy Civic dosłownie chwilę temu pojawił się w gdańskim salonie Hondy przy ul. Jabłoniowej 54A. Szybko zabrałem go na jazdę testową i muszę przyznać, że pozytywnie mnie zaskoczył.
Nowy Civic: jest całkiem żwawy
Kompaktowy hatchback debiutuje w odmianie hybrydowej e:HEV. W przyszłości ofertę wzbogaci w pełni spalinowy, rasowy Type R.
Układ napędowy złożony jest z 72-ogniowego zespołu akumulatorów litowo-jonowych, a także dwóch małych, ale za to mocnych silników elektrycznych, które współpracują z 2-litrową, wolnossącą jednostką benzynową i-MMD. Moc układu wynosi 184 KM, a maksymalny moment obrotowy to 315 Nm. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h zajmuje niespełna 8 sekund, a prędkość maksymalna została elektronicznie ograniczona - podobnie jak w modelach Volvo - do 180 km/h.
Zespół napędowy oferuje kierowcy niezły zastrzyk mocy. Auto jest żwawe, bez trudu zbiera się do wyprzedzania na trasie. Zdecydowanie wystarczający. Dodać warto, że w parze z całkiem energicznym napędem idą także bardzo dobre właściwości jezdne. Hatchback efektywnie słucha się poleceń kierowcy. Został dość sztywno zestrojony, co przekłada się na nieco bardziej sportowe prowadzenie.
Trójmiejskie salony samochodowe
Honda Civic: skrzynia nie wydaje przykrych dźwięków
Silnik został zestrojony z bezstopniową skrzynią e-CVT. I tutaj miłe zaskoczenie. Podczas jazdy nie słyszymy nieprzyjemnego wycia charakterystycznego dla tego typu skrzyni. W zasadzie zapominamy, że to e-CVT, bo bardziej przypomina standardowy automat.
To, co bez wątpienia jest kluczową zaletą układu napędowego, to zużycie paliwa. Przyznam szczerze, że dawno nie testowałem samochodu, który miałby tak niskie spalanie. W dobie wyżyłowanych do granic możliwości niewielkich, acz mocnych jednostek napędowych, których zużycie paliwa oscyluje w granicach 8-10 l na 100 km/h - takie wyniki, jakie osiągnąłem Hondą Civic, wręcz zdumiewają.
Przy dość energicznej jeździe autostradą, ale i w zakorkowanym mieście - rezultat testu to 5,4 l benzyny na 100 km. Coś pięknego. Co ciekawe, Japończycy w kartach technicznych piszą o średnim zużyciu paliwa na poziomie nawet 4,7-5 l paliwa na "setkę". Nie mam wątpliwości, że jest to możliwe do osiągnięcia.
Nasze testy nowych modeli aut
Nowa Honda Civic: Miejsca sporo, ale problemem jest linia dachu
Nowy Civic względem poprzedniej generacji nieco urósł. Jest o 31 mm dłuższy - mierzy teraz 4,55 m długości (rozstaw osi wydłużono o 35 mm do 2,73 m). Jak to się przekłada na komfort podróżowania? W pierwszym rzędzie miejsca jest pod dostatkiem, nie ma na co narzekać. Nieco gorzej jest na tylnej kanapie. Miejsca na nogi wystarczy, problemem jest mocno opadająca linia dachu, która może dać się we znaki osobom mierzącym powyżej 180 cm wzrostu.
Bagażnik przy standardowej konfiguracji siedzeń pomieści 409 litrów. Po złożeniu tylnej kanapy przestrzeń zwiększy się do 1225 litrów.
W wyglądzie nowego Civika nie dostrzegłem rewolucji, a raczej ewolucję. Stylistyka złagodniała, zrobiła się bardziej elegancka w porównaniu do dość agresywnego wyglądu 10. generacji. Japończycy postanowili wygładzić nieco ostre krawędzie, dodać lekkości bryle. Co więcej, zdecydowali się obniżyć linię maski i dachu.
Honda Civic: kabina przyjemna, ale bez fajerwerków
Wnętrze zostało skrojone z niezłej jakości materiałów, choć oczywiście bardziej skrupulatne osoby dostrzegą twardszych plastików. Środek niczym nie zaskakuje, raczej nie ma w nim efektu "wow". Jest przeciętnie, ale przyjemnie się w nim podróżuje.
W centralnej części w oczy rzuca się wystający z deski ekran, którego przekątną zwiększono z 7 do 9 cali. Jego obsługa jest intuicyjna, a działanie szybkie. Na duży plus - pozostawienie przez projektantów fizycznych przycisków i pokręteł. Myślę, że wielu użytkowników się ucieszy.
Na pokładzie nie zabrakło bezprzewodowej ładowarki do smartfonów i bardzo miłego dla ucha nagłośnienia marki Bose. Dodam, że w przypadku Apple CarPlay telefony łączą się bezprzewodowo, natomiast posiadacze smartfonów z Androidem muszą pamiętać o kablu.
Civic: cennik
Cennik hybrydowej Hondy Civic otwiera kwota 144 400 zł za bazową wersję Elegance. Sporo. Wybierając środkową opcję Sport, zapłacicie co najmniej 150 400 zł. Topowy wariant Advance to wydatek rzędu 164 400 zł. Nie jest tajemnicą, że dziś na nowe samochody czeka się dłużej. Zamawiając dziś Hondę Civic do produkcji dostawy należy spodziewać się najszybciej za około sześć miesięcy.
Jak już wspomniałem, w późniejszym okresie w ofercie Civic pojawi się sportowa odmiana Type R.
Samochód do jazd testowych użyczył dealer Hondy, firma Auto Gdańsk.
Miejsca
Opinie (129) 6 zablokowanych
-
2022-11-01 10:50
Z niepokojem patrze w przyszłość
szykuje nam się wariant Kuby, auta kilkudziesiętnioletnie skręcone drutem
- 21 2
-
2022-11-01 10:51
Dlaczego wychwala się coś, co jest przeraźliwie drogie? (2)
- 10 5
-
2022-11-01 11:44
Bo jest jakościowo lepsze od czegoś co jest tanie.
Ciesze sie ze moglem pomic.
- 7 2
-
2022-11-01 12:06
150 tysięcy i drogo. Bez przesady.
- 2 5
-
2022-11-01 11:00
Moja koleżanka z Biedronki myśli (2)
o takiej osobowowówce żeby tanio dojeżdżać do pracy.
- 22 2
-
2022-11-02 09:15
Opinia od czapy (1)
W żadnym kraju europy niewykwalifikowany pracownik fizyczny nie dojeżdża do pracy nowym autem z salonu, bo jego praca nie jest tego auta warta. Dla takich ludzi jest tramwaj, rower czy 15 letni Golf, jezeli nie ma ważniejszych wydatków.
- 2 3
-
2022-11-02 15:01
przesadzasz, na auto klasy B lub C na zachodzie stać nawet niewykwalifikowanych
Sam mam kumpla który wyjechał do GB. Jeździ widlakiem po hurtowni, spłaca nową Astrę. To nie jest aż takie obciążenie. Tam są inne wyższe koszta które trzeba ponosić ale samochody dla nich są po prostu tanie. Powiem więcej, tam nie opłaca się kupować używki premium z dużym silnikiem bo OC kosztuje wtedy grube pieniądze. Taniej wychodzi nowe ale segmentu C.
- 0 0
-
2022-11-01 11:05
H6 legacy spec B. Średnio 16l w mieście. Dźwięk i kultura pracy silnika mi to skutecznie rekompensuje (słyszałem, że producenci aut montują głośniki imitujące dźwięk silnika w kabinie). Pozdrawiam wszystkich fanów prawdziwej motoryzacji.
- 9 4
-
2022-11-01 11:11
myślałem ,że to pojemność 5.4 litra :)
a serio to 20 lat temu peugeot z silnikiem 1.6 hdi palił poniżej 5 w trasie a około 7 w mieście
- 11 3
-
2022-11-01 11:20
Łolaboga do czego to doszło
Kompakt za 150 tys złotych
- 25 1
-
2022-11-01 11:26
w latach 90' była taka 1.5 90 km (1)
tez paliła mniej niż 5,5. ale była niedostępna na Europę. bo za mało spalała.
- 8 2
-
2022-11-01 14:01
W Europie były 1.4 90 KM i 1.6 125 KM ale one miały średnio ponad 7. Wiem bo miałem 3-d. z salonu na Karwinach. takiego na L.
- 4 0
-
2022-11-01 12:02
Mój samochód na sto kilometrów zużywa
tyle benzyny ile musi. Kupując auto nie interesowałem się zużyciem paliwa
- 9 5
-
2022-11-01 12:04
Coś bardzo poważnie poszło nie tak. (1)
Dzisiaj podstawowa wersja Civika kosztuje ponad 140 tys. Jeszcze kilka lat temu (nie kilkanaście!) był to koszt o połowę mniejszy... Wręcz dokładnie o połowę. A teraz najlepsze - zgodnie z 20% inflacją, ten samochód za około rok może kosztować ponad 170 tys. I nikt nie będzie w szoku... Po prostu "oh trudno, tak to już jest" :)
- 25 0
-
2022-11-01 14:43
inflacja, masło kilka lat temu kosztowało 3 złote, a teraz 9zł
druga sprawa to osłabienie złotego do dolara, w ktorym rozlicza się import aut (ale to osłabienie w dużej części wynika z fatalnej polityki gospodarczej, plus nieco z napaści Rosji)
- 3 3
-
2022-11-01 12:09
Nowe auta są nie na moją kieszeń
Fajna ta Honda w porównaniu do innych marek. Z tradycjami sportowymi.
Marka niestety trochę pokpiła rynek UE i go olała.- 13 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.