- 1 Od soboty spore utrudnienia na A1 (83 opinie)
- 2 Apel policji do kierowców aut i motocykli (82 opinie)
- 3 Mamy najdłuższą estakadę w Polsce (74 opinie)
- 4 Jechaliśmy Obwodnicą Metropolitalną (266 opinii)
- 5 Będzie łatwiej zaparkować na Świętojańskiej (360 opinii)
- 6 Chwarznieńska do obwodnicy już gotowa (144 opinie)
Zakup używanego auta to zawsze niemałe wyzwanie dla kupującego. Niestety na rynku wtórnym sprzedających, którzy zatajają faktyczny stan i historię samochodu, nie brakuje. Dlatego już podczas rozmowy telefonicznej ze sprzedającym warto wypytać o wiele szczegółów. Już pierwsza weryfikacja pozwoli zaoszczędzić waszych nerwów i czasu, który musielibyście poświęcić na dojazd na oględziny pojazdu. Podpowiadamy, jakie pytania zadać.
O co więc warto pytać sprzedających?
Rozmowa telefoniczna
Zanim zdecydujesz się na kontakt telefoniczny z osobą sprzedającą auto, w pierwszej kolejności dokładnie zapoznaj się z treścią ogłoszenia.
Podczas rozmowy telefonicznej warto podpytać o podstawowe, ale jakże ważne informacje. Poniżej lista przykładowych, ale istotnych pytań.
- czy pojazd pochodzi z polskiego salonu?
- ilu właścicieli miało auto i jak długo aktualny właściciel użytkuje pojazd?
- jaki jest aktualny stan techniczny?
- czy przebieg jest rzeczywisty, udokumentowany?
- czy auto było serwisowane w ASO i odnotowano większe naprawy?
- czy były jakieś szkody, a jeśli tak czy dostępna jest dokumentacja i zdjęcia?
- czy którekolwiek elementy były malowane?
- szczegóły wersji wyposażenia
- czy samochód sprzedawany jest na bazie faktury VAT? (to bardzo istotne z punktu widzenia przedsiębiorców)
- czy auto posiada dodatkowy komplet kół?
Te informacje oraz sposób ich przekazywania przez sprzedającego dadzą nam klarowny obraz sytuacji. Po takiej rozmowie powinniście wyczuć, z jaką osobą macie do czynienia. Raczej łatwo rozpoznać, czy sprzedający "kręci" i chce coś ukryć.
Polski salon
Dlaczego lepiej, żeby auto pochodziło z polskiego salonu? Bo po pierwsze, łatwiej uzyskać pełną historię serwisową i wypadkową takiego samochodu. A po drugie, egzemplarze z zagranicy w wielu przypadkach to auta importowane przez handlarzy wyłącznie dla zarobku. To często samochody z wypadkową historią i "kręconymi" licznikami.
Liczba właścicieli
Liczba osób, które użytkowały samochód, jest ważna. Oczywiście im mniej właścicieli, tym lepszy scenariusz dla kupującego. W przypadku większej liczby właścicieli dobrze, aby każdy z nich użytkował samochód dłużej. Gorzej, jeśli właścicieli było wielu, a każdy (może z wyjątkiem pierwszego) pozbywał się samochodu po krótkim czasie użytkowania. To może być jasny sygnał ostrzegawczy: auto prawdopodobnie jest wadliwe.
Aktualny stan techniczny
Auto na zdjęciach i opis ogłoszenia to jedno, a stan rzeczywisty to drugie. Bywa, że na zdjęciach samochód wygląda rewelacyjnie, a na żywo czar szybko pryska, bo niedociągnięcia są po prostu niewidoczne. Dlatego warto zapytać w rozmowie telefonicznej, jaki jest prawdziwy stan i czy sprzedający nic nie ukrywa. To szczególnie istotne, zanim wybieracie się na oględziny auta na drugi koniec kraju.
"Kupił swój pierwszy samochód w życiu i... się ostro przejechał"
Serwis
Jeśli auto było serwisowane w ASO, to bez problemu powinniście otrzymać pełną dokumentację z wizyt w takich serwisach. Jeśli tak nie było, to warto zapytać o wykonywane naprawy i poprosić o wgląd do faktur. Wielu właścicieli zachowuje takie dokumenty właśnie na czas sprzedaży samochodu.
Przy okazji poczytajcie w internecie o silniku, który was interesuje. O ewentualnych wadach. Podpytajcie sprzedającego, czy występują mankamenty charakterystyczne dla danej jednostki.
Szkody
Nikt nie chce kupić samochodu, który w przeszłości był rozbity albo... zespawany z dwóch innych. To jasne. Oczywiście samochody po drobnych kolizjach, naprawione zgodnie ze sztuką to zupełnie inna sprawa. Dlatego warto bardzo dokładnie dopytać sprzedającego o przygody, o to, czy powłoka lakiernicza jest w fabrycznym stanie, ewentualnie które elementy były malowane. Poproście o zdjęcia sprzed naprawy oraz o dokumentację z naprawy.
Jak napisać dobre ogłoszenie sprzedaży auta?
Wyposażenie
Każdy z nas ma swoją listę ulubionego wyposażenia w aucie i też pod tym kątem często szukamy samochodu dla siebie. W rozmowie telefonicznej warto dopytać o te ulubione elementy, bo nie zawsze wszystko podawane jest w treści ogłoszenia.
VIN
Na koniec, przy weryfikacji ogłoszenia, istotny jest numer VIN. To taki PESEL samochodu, który można rozkodować i w wielu przypadkach poznać historię auta, pełne wyposażenie, ale również dowiedzieć się, skąd pojazd pochodzi i czy nie jest na liście aut skradzionych. Niestety raporty VIN są płatne. Jeśli w ogłoszeniu numer VIN nie jest podany, a sprzedający nie chce wam go udostępnić, powinna zapalić się wam lampka ostrzegawcza.
Dodatkowo, jeśli posiadacie VIN samochodu, datę pierwszej rejestracji i numer rejestracyjny pojazdu, na stronie historiapojazdu.gov.pl bezpłatnie sprawdzimy chociażby daty przeglądów, czy wszystko zgadza się z przebiegiem, czy auto było sprowadzone, kiedy następowała zmiana właścicieli oraz liczbę właścicieli.
Opinie (112)
-
2024-01-16 16:18
ludzie chcą kupować bajki
kiedyś sprzedawałem opelka z 2000r. za 3000zł opisałem wszystkie usterki, co było robione co jest do zrobienia, NIKT się nie zgłosił, po czasie zadzwonił handlarz i wziął go na lawetę, trochę szkoda bo naprawdę autko było super, na chodzie, musiałem sprzedać bo stało na parkingu nieużywane
- 11 1
-
2024-01-16 16:20
Ja zawsze
Pytam jak bardzo mu zależy żebym go kupił
- 1 2
-
2024-01-16 16:38
Opinia wyróżniona
Ja przez telefon pytam tylko, kiedy i gdzie mogę samochód obejrzeć. (1)
Oględziny wstępne i tu często po paru minutach właścicielowi dziękuję. Potem jazda próbna.
Jak jest OK, to dopiero sprawdzam papiery i dopytuję się o różne rzeczy. Ale wtedy już jestem praktycznie zdecydowany na kupno.- 19 4
-
2024-01-16 19:24
... i atk co miesiąc? aż padnie?
- 4 0
-
2024-01-16 16:39
Przede wszystkim należy pamiętać o 3 rzeczach.
Przy sprzedawcy, który nie odpisuje na maile/smsy trzeba:
1. nagrywać
2. nagrywać
3. nagrywać
rozmowę :)
W Polsce jest to w 100% legalne jeśli jest się uczestnikiem rozmowy.
ps.
"Nikt nie chce kupić samochodu, który w przeszłości był rozbity "
A dlaczego nie?! Jak był naprawiony zgodnie ze sztuką w ASO to nie ma problemu.- 0 6
-
2024-01-16 16:41
Słowa w ogłoszeniu, które zapalają lampki ostrzegawcze: użytkowany przez kobietę, igła, laleczka itp., doinwestowany itd. (2)
- 9 0
-
2024-01-17 09:34
"po lekarzu", "do kościoła"
- 4 0
-
2024-01-17 18:54
"...nic nie stuka, nic nie puka..."
- 1 0
-
2024-01-16 16:43
Trzy auta (3)
Tyle sprzedałem moich aut, każdy kupujący otrzymywał pełną informacje o stanie technicznym auta. Nigdy nie ukrywałam najmniejszych usterek, sprzedając samochód zawsze kierowałem się bezpieczeństwem kupującego. Sumienie nie pozwoliłoby mi spać spokojnie gdybym świadomie narażał kupującego na niebezpieczeństwo poprzez zatajenie czegokolwiek w sprzedawanym aucie.
- 12 1
-
2024-01-16 20:06
(2)
Anioł, nie ruszaj głową bo aureola spadnie.
- 3 7
-
2024-01-16 21:00
(1)
Przecież to elementarne zasady uczciwości
- 8 0
-
2024-01-19 06:51
Czy my jesteśmy w Szwecji lub Szwajcarii
Czy też w judaszowskim Polin.
- 0 0
-
2024-01-16 17:10
W Trójmieście same złomy wprzedaja (2)
trzeba jechać minimum 100km za Trójmiasto, aby kupić dobry samochód
- 6 6
-
2024-01-16 17:53
Najlepiej okolice Starogardu Gdańskiego (1)
Tam jest prawdziwa mekka dla ludzi sprzedających i kupujących. Handlarzy prawych i uczciwych auta tylko z Niemiec , warto też zapytać o proszek do prania z RFN.
- 12 1
-
2024-01-16 18:37
Albo
Gniezna
- 6 1
-
2024-01-16 18:14
Handluję naście lat samochodami.
Pytania oczywiście dobre, ale brakuje mi jednej najważniejszej rzeczy w artykule. Rodzaj pytań powinien zależeć od ceny danego pojazdu, oczywiście w odniesieniu to instytucji tzw. wartości rynkowej.
Tak tak państwo Kowalscy. Zanim zaczniecie pytać o durne rzeczy najpierw warto zaznajomić się z ceną pojazdu.- 11 0
-
2024-01-16 19:23
A ja dostaję nowe auta od bezdomnych.
- Grzyb
- 2 2
-
2024-01-16 19:59
Wczesniej wyskorbali chyba z 10artów jacy to wredni roszczeniowi ludzie sa co chca kupic auto i ze niepowinni zadnych pytan (2)
a juz w szczególności nie powinni sie targowac bo nie wolno :) A teraz hipokryci sami sobie zaprzeczaja .
- 4 1
-
2024-01-16 20:05
(1)
ogarnij sie ale nie tu.
- 0 2
-
2024-01-17 11:27
co prawda boli co handlarza złomem najbardziej
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.