• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pojazd uprzywilejowany - jak się zachować?

Michał Jelionek
3 czerwca 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
Pojazdy uprzywilejowane to świętość na drodze. Pojazdy uprzywilejowane to świętość na drodze.

Pojazdy uprzywilejowane mają pierwszeństwo w każdym przypadku, bez wyjątków. Niestety wielu kierowców nie do końca zdaje sobie sprawę, jak poprawnie zachować się na drodze, gdy widzą taki samochód. A przypomnijmy, że za niezastosowanie się do obowiązkowego przepuszczenia uprzywilejowanego pojazdu grozi mandat nawet do 500 zł.



Czy kiedykolwiek zdarzyło ci się zablokować przejazd pojazdowi uprzywilejowanemu?

Sygnał syreny i pobłyskiwanie niebieskich świateł w oddali - to znaki rozpoznawcze nadjeżdżającego samochodu uprzywilejowanego, który na drodze jest świętością. Naszym obowiązkiem jest utorowanie drogi takiemu pojazdowi.

Reakcje kierowców na widok pędzącej na sygnale karetki, radiowozu czy wozu strażackiego są różne. Wielu z nich, zamiast pomóc w szybkim przejeździe ratowników, jeszcze bardziej utrudnia im życie. Pamiętajmy, że to od naszego, świadomego zachowania zależy czas dojazdu służb ratunkowych do potrzebujących.

Pojazd uprzywilejowany - definicja



Jak sama nazwa wskazuje - są to auta, które na drodze mają charakter priorytetowy. Pojazdy uprzywilejowane w akcji nie mają obowiązku stosowania się do zasad ruchu drogowego: mogą wjeżdżać pod prąd, zatrzymywać się na zakazie czy przejeżdżać przez skrzyżowanie na czerwonym świetle.

Samochody uprzywilejowane muszą być łatwe do dostrzeżenia dla pozostałych uczestników ruchu. Oprócz oczywiście włączonych świateł mijania lub drogowych - powinny wysyłać błyskowe sygnały świetlne w kolorze niebieskim (w przypadku osłaniania kolumny aut - dodatkowo czerwonym) i jednocześnie sygnał dźwiękowy o zmiennym tonie. Z zasady auta posiadające status uprzywilejowanych przeznaczone są do uczestniczenia w akcjach ratowania życia, zdrowia lub mienia.

To najbardziej klasyczna sytuacja, w której powinniśmy włączyć kierunkowskaz i zjechać na pobocze. W żadnym przypadku nie hamujmy gwałtownie, a to niestety częsty błąd zmotoryzowanych.

To najbardziej klasyczna sytuacja, w której powinniśmy włączyć kierunkowskaz i zjechać na pobocze. W żadnym przypadku nie hamujmy gwałtownie, a to niestety częsty błąd zmotoryzowanych.

Co robić, gdy zobaczymy nadjeżdżający pojazd uprzywilejowany?



Przede wszystkim powinniśmy zachować trzeźwość umysłu, bez paniki i nerwowych reakcji. Ustępujmy pierwszeństwa bez prowokowania niebezpiecznych sytuacji.

- Uczestnik ruchu oraz inna osoba znajdująca się na drodze są obowiązani ułatwić przejazd pojazdowi uprzywilejowanemu, w szczególności przez niezwłoczne usunięcie się z drogi, a w razie potrzeby zatrzymanie się - tłumaczy sierż. Mateusz Kmiecik z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.
Jeśli z naprzeciwka widzimy pojazd uprzywilejowany, który wyprzedza inny samochód - zwolnijmy i zjedźmy na pobocze. Jeśli z naprzeciwka widzimy pojazd uprzywilejowany, który wyprzedza inny samochód - zwolnijmy i zjedźmy na pobocze.
W zależności od sytuacji, kierowca zobowiązany jest dojechać do krawędzi jezdni, a w niektórych przypadkach zjechać na pobocze, pas zieleni, przystanek, zatoczkę postojową czy strefę wyłączoną z ruchu. Sprawa nieco bardziej komplikuje się gdy samochód uprzywilejowany próbuje przedrzeć się przez korek. Wówczas kolumna aut powinna zareagować podobnie i poprzez rozjechanie się na boki zrobić miejsce na środku drogi.

- Zatrzymanie auta ma ułatwić przejazd pojazdowi uprzywilejowanemu. Są jednak sytuacje wyjątkowe, w których zatrzymanie samochodu może utrudnić przejazd. W takich przypadkach należy wręcz przyspieszyć, aby nie zmuszać samochodu uprzywilejowanego do gwałtownego hamowania - dodaje Kmiecik.
Bolączką wielu kierowców jest również wjeżdżanie na skrzyżowanie, kiedy nie ma na nim miejsca do kontynuowania jazdy. Nasz samochód może stać się skuteczną blokadą dla przedzierającej się np. karetki pogotowia.

Czytaj także: Kto ma pierwszeństwo na drodze trzypasmowej?

Niektóre sytuacje wymagają od kierowcy wjechania na skrzyżowanie na czerwonym świetle. Może to zrobić, ale musi zachować szczególną ostrożność. Niektóre sytuacje wymagają od kierowcy wjechania na skrzyżowanie na czerwonym świetle. Może to zrobić, ale musi zachować szczególną ostrożność.
- Zdarzają się również sytuacje, w których kierowca w celu przepuszczenia samochodu uprzywilejowanego musi wjechać na skrzyżowanie na czerwonym świetle - nie bójmy się tego robić. Takie przypadki można zaobserwować w dużych korkach przed skrzyżowaniami albo przy przejściach dla pieszych - mówi podinsp. Adam Gruźlewski z Komendy Miejskiej Policji w Gdyni.
Pamiętajmy, że obowiązek przepuszczenia pojazdu uprzywilejowanego mają wszyscy uczestnicy ruchu - również piesi i rowerzyści. Takie osoby mają kategoryczny zakaz przechodzenia przez jezdnię i przejeżdżania przez pas dla rowerów gdy do przejścia zbliża się pojazd na sygnałach. Kiedy już znajdują się na pasach - powinni się zatrzymać albo przyspieszyć.

Przyjęło się, że w takiej sytuacji auta znajdujące się na prawym i środkowym pasie powinny zjechać do prawej krawędzi jezdni, a samochody na lewym - do lewej.

Przyjęło się, że w takiej sytuacji auta znajdujące się na prawym i środkowym pasie powinny zjechać do prawej krawędzi jezdni, a samochody na lewym - do lewej.

Wyprzedzanie pojazdu uprzywilejowanego - błędy kierowców



Do najczęstszych błędów zmotoryzowanych należą: gwałtowne hamowanie przed pojazdem uprzywilejowanym, zjeżdżanie w odwrotną stronę niż pozostałe pojazdy (tzw. choinka), głośne słuchanie muzyki i brak reakcji na wysyłane sygnały świetlne i dźwiękowe, niespoglądanie w lusterka, wjeżdżanie w kolumnę pojazdów uprzywilejowanych.

Pamiętajmy, że za blokowanie przejazdu służb ratunkowych grozi mandat.

- Za niezastosowanie się do obowiązku ułatwienia przejazdu pojazdu uprzywilejowanego grozi mandat od 20 do 500 złotych i 5 lub 6 punktów karnych. Są dwie kwalifikacje prawne - jedna za stworzenie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym (np. gwałtowne hamowanie przed pojazdem uprzywilejowanym), druga za utrudnienie przejazdu nieskutkujące stworzeniem zagrożenia bezpieczeństwa. W przypadku stworzenia zagrożenia bezpieczeństwa możliwe jest również zatrzymanie kierującemu prawa jazdy i skierowanie sprawy do sądu - zakończył sierżant.

Miejsca

Opinie (78) 1 zablokowana

  • zal

    Jak zwykle z d*py artykul zapchajdziura i jeszcze gorsza ankieta.

    • 2 16

  • Najpierw niech podkręcą sygnał :/

    Prosty przykład: stoję jako 1 samochód na światłach - skrzyżowanie Grunwaldzkiej i Do Studzienki, jadę w stronę Gdańska Głównego. Zielone - ruszam, od strony Miszewskiego karetka, niby na sygnale... Szkoda, że była tuż obok mnie, a sygnału w ogóle nie było słychać :/ Słuch raczej mam dobry, radio grało na gł. 6 (max. 50), więc było bardzo cicho, pasażera nie było, więc z nikim nie gadam, telefonu podczas jazdy nie używam, słuchawek w uszach brak. Odrobinę większa prędkość i kolizja z pojazdem uprzywilejowanym gwarantowana. Więc niestety, nie zawsze wina leży po stronie kierowców. Fakt to co czasami się dzieje, woła o pomstę do nieba, ale to, że karetki po prostu NIE SŁYCHAĆ, wcale nie pomaga...

    • 14 1

  • krawężniki !

    wszystko fajnie, zawsze zjeżdżam na bok jak jedzie pojazd uprzywilejowany, TYLKO !!!! Czasem jest tak że, krawężnik jest tak wysoki że, nie mam szans zjechać na pobocze.

    • 20 1

  • Trójmiasto to jeszcze pikuś (1)

    Jeszcze się nie zdarzyło, żeby kierowcy nie ustąpili miejsca karetce, czy straży w Trójmieście, za to w Warszawie... Oj tam to karetka stała w korku razem z innymi autami mimo że była na sygnale. Nikt jej nie ustąpił poza mną... Ale jeden kierowca nic nie zmieni. Oby Ci ignoranci nigdy nie musieli czekać na karetkę czy straż pożarną, bo wtedy zrozumieją, że każda sekunda jest naprawdę cenna dla potrzebujących natychmiastowej pomocy.

    • 10 2

    • my hero ;)

      • 3 2

  • Na codzien nie widzę problemu

    Akurat w tym przypadku sytuacja nie jest alarmująca. Większość kierowców zjeżdża gdzie się da, żeby przepuścić pojazd na sygnale.

    • 7 1

  • "Pojazdy uprzywilejowane mają pierwszeństwo w każdym przypadku, bez wyjątków." (1)

    Pierwsze zdanie i już kłamstwo. No może nie do końca prawda. Niejeden kierowca pojazdu uprzywilejowanego, nawet policjanci byli karani za spowodowanie kolizji podczas wjazdu na czerwonym świetle jadąc na sygnale. Kierowca pojazdu uprzywilejowanego tylko może nie stosować się do przepisów przy zachowaniu szczególnej ostrożności.
    Druga sprawa - sygnał dźwiękowy karetek jest zbyt głośny i słychać ja przez to dosłownie zewsząd i trudno określić kierunek z którego nadjeżdża.
    Trzecia rzecz - krawężniki i ich wysokość oraz barierki przy samej jezdni.

    • 21 1

    • Sygnał głośny :)

      Dla mnie ww. opisanym przypadku był za cichy :D Może kwestia karetki, albo pójdę zbadać słuch ;)

      • 1 2

  • za karetką powinien jechać radiowóz z kamerą i karać wszystkich co nie przepuszczaj karetki bo tu dopiero mamy zagrożenie życia.

    Dorwać tych niedzielnych kierowców

    • 3 8

  • pirat drogowy kłamie nawet w ankiecie.czy zablokowałes karteke nie tylko musiała sie zatrzymac

    Polscy kierowcy na karetkę reagują dopiero wtedy gdy zatrzymuje sie już za nimi!!Nikt nie reaguje wczesniej tak jak na zachodzie gdzie karetka praktycznie z daleka ma czysty przejazd i nie musi nikogo wymijać!!Bo tam jest kultura jazdy a unas buractwo za kierownicą.Bo tam taki pirat dostanie mandat i niejest bezkarny jak wPolsce.

    • 3 5

  • Z małymi wyjątkami kierowcy raczej reagują dobrze. Gorzej z pieszymi... Nawet przed samym pędzącym wozem potrafią wejść na przejście, by zdążyć przed zmianą świateł. I najczęściej to osoby starsze...

    • 5 1

  • Gdańszczanie.. (2)

    jeżdżą jak tępe cajmery. Przed karetką powinien jechać spychacz a straż pożarna od razu przesuwać gdańskie złomy..

    • 4 6

    • (1)

      W mojej opinii w Gdańsku jeździ się duzo bardziej kulturalnie niz np w Poznaniu czy Warszawie - tam wymuszenia pierwszeństwa są na prządku dziennym, nie mówię że tutaj tego nie ma ale nie na co drugim skrzyżowaniu.

      • 2 1

      • Sęk w tym że sprawa dotyczy pojazdów uprzywilejowanych anie wymuszania pierwszeństwa przejazdu.

        • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pomorskie Targi Autokosmetyki 2024

10 - 25 zł
Kup bilet
targi

Dni testowe w promotocykle chwaszczyno

dni otwarte

Pomorska Giełda Modeli Samochodów

kiermasz

Sprawdź się

Sprawdź się

Alpina produkuje auta na bazie marki:

 

Najczęściej czytane