• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Policjant: Nie mam problemu z wlepieniem piratowi 2,5 tys. zł mandatu

Michał Jelionek, Michał Sielski
12 stycznia 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Mandat z fotoradaru możesz dostać mailem
Przekraczanie prędkości przy przejściach dla pieszych - tu policjanci rzadko stosują taryfę ulgową. Przekraczanie prędkości przy przejściach dla pieszych - tu policjanci rzadko stosują taryfę ulgową.

Nowy rok przyniósł duże zmiany w taryfikatorze mandatów 2022. Kary radykalnie wzrosły. Już teraz rekordziści z Trójmiasta uszczuplili swoje budżety o 2,5 tys. zł. A to dopiero początek. Jak do zmian podchodzą policjanci z drogówki - czy nie mają oporów z wlepianiem wysokich mandatów?



Czy kiedykolwiek proponowałe(a)ś łapówkę policjantowi?

Przekroczysz dozwoloną prędkość o 31 km/h - dostaniesz 800 zł mandatu. Dla przeciętnie zarabiającego Kowalskiego taka kara może być bardzo bolesna. Piraci drogowi, którzy dopuszczą się przekroczenia prędkości o 51 km/h, zapłacą 1,5 tys. zł, o ponad 61 km/h - 2 tys. zł, natomiast powyżej 71 km/h - muszą się liczyć z utratą 2,5 tys. zł. Bez wątpienia kary są bardzo dotkliwe. Czy policjanci mają problem z ich wlepianiem? Zapytaliśmy o to dwóch policjantów z drogówki, którzy oczywiście pozostaną w artykule anonimowi.

"Mandaty 2022 wysokie, ale tylko dla prawdziwych piratów"



W pierwszej kolejności jeden z nich zwrócił uwagę na fakt, że mandaty za przekroczenie prędkości do 30 km/h zmieniły się nieznacznie. Od poprzednich różni je praktycznie tylko to, że nie ma już widełek i uznaniowości. Z kolei dla tych, którzy w nosie mają przepisy ruchu drogowego i znacząco przekraczają dozwoloną prędkość - prawo jest już bardziej surowe.

- I właśnie tych karzemy najwyższymi mandatami. Zwłaszcza że najczęściej po zatrzymaniu okazuje się, że jadący dużo za szybko na ograniczeniu do 50 km/h ma już na koncie kilka kar i nic go to nie nauczyło. Nie mam problemów z wypisywaniem takim osobom mandatów po 2,5 tys. zł - wyjaśnia policjant z Gdańska.
Żeby dostać 2,5 tys. zł mandatu, trzeba się naprawdę "postarać". Żeby dostać 2,5 tys. zł mandatu, trzeba się naprawdę "postarać".
A co z kierowcami, którzy przewinią "za 800 zł"?

- No właśnie. Zdecydowanie gorzej, gdy ktoś ma zapłacić np. 800 zł, ma sensowne tłumaczenie, czyste konto, widzę rzeczywistą skruchę i nie najlepszą sytuację finansową. Oczywiście nic nie tłumaczy przekraczania prędkości, gdy nie ma zagrożenia życia, ale zdarzają się takie historie, których nikt nie wymyśliłby na poczekaniu. Czy wtedy odpuszczamy? Zdarza się pouczenie, ale to nie są częste sytuacje i lepiej na nie się nie nastawiać, a po prostu patrzeć na znaki - podkreśla.
Dodaje przy tym, że drobnych przewinień nikt już praktycznie nie ściga. Policja skupia się na tych, którzy naprawdę przeginają na drodze.

- Gdy widzę, że ktoś jedzie 15 km/h za szybko, a nie jest to miejsce, gdzie jest np. szkoła i strefa "30" - to w zupełności wystarczy "karcące spojrzenie". Mamy wystarczająco dużo prawdziwych piratów drogowych do złapania - zakończył.
Czytaj także:

Pierwsze "ofiary" wyższych mandatów. Rekordziści muszą zapłacić po 2,5 tys. zł



Większe mandaty 2022, większa presja łapówkowa



Po zmianach w taryfikatorze policjanci coraz częściej kuszeni są łapówkami. Po zmianach w taryfikatorze policjanci coraz częściej kuszeni są łapówkami.
- Problem z nowym taryfikatorem jest taki, że coraz więcej osób "chce się dogadać". Ostatnimi czasy ten proceder odszedł w zapomnienie, nie było już prób przekupstwa, ludzie po prostu spuszczali głowę i zazwyczaj brali te kilka stówek na klatę. Teraz nawet coraz częściej zdarzają się ci, którzy myślą, że policjant zaryzykuje wyrzucenie z pracy za kilkaset złotych łapówki. Na szczęście szybko powstrzymuje ich informacja o odpowiedzialności karnej i o tym, że interwencja jest nagrywana - zapewnia policjant gdyńskiej drogówki z kilkuletnim stażem.
W jaki sposób - przy w pełni rejestrowanym spotkaniu z drogówką - proponowane są "pieniądze pod stołem"?

- Zaczyna się niewinnie, pytają, czy nie da się tego inaczej załatwić albo czy może policjanci dadzą się zaprosić na obiad, bo mamy wspólnych znajomych. Bywają też bardziej bezczelni, którzy mówią: "dam dwie stówy i zapominamy o sprawie". Obstawiam, że teraz takich spraw będzie więcej. I niektórzy się mocno zdziwią - zakończył funkcjonariusz.
Czytaj także:

Taryfikator mandatów na 2022 r. ma luki

Opinie (597) ponad 10 zablokowanych

  • Brak mi slow

    Zero-jedynkowosc komentujących uświadamia mi że ludzie naprawdę przestali myśleć.
    Jak napiszę że wnerwiaja mnie ludzie jadący w terenie zabudowanym 35 a poza nim 70 to będę piratem?
    Dojeżdżam codziennie do pracy 40 km w jedną stronę. Przed nowelizacja przepisów wyprzedzałem tylko i wyłącznie jedną uśmiechnieta panią która całą drogę jechała 45km/h. Codziennie ja wyprzedzałem, codziennie mrugnalem awaryjnymi. Zero stresu a wręcz uśmiech na twarzy bo jedzie "znajoma" która być może nie ma doświadczenia, czy cokolwiek. Ale zawsze z respektem i szacunkiem.
    Teraz ludzie zaczęli jeździć w większości o 25km mniej niż ograniczenie... Wyprzedzam w ciągu trasy naprawdę dużo aut.
    A mimo to jadę max +10 tego co na znakach. Tak wiem to więcej niż przepisy. nie jestem hipokryta. Łamie przepisy.
    Ale tu zamiast zrozumienia problemu zaraz będzie alert o piracie drogowym i inwektywy. Ehhhh
    Na szczęście rzadko poruszam się po Gdańsku ale tu to jeszcze większy dramat. Lewy pas 40km/h. Tak tak wiem że się uczy czy cokolwiek. Ale mimo wszystko ja bym tym lewym chciał pojechać nawet nie 60_70 a tylko 50 - nie da się.
    Uwielbiam, kocham i cudownym dla mnie jest gdy wjeżdżam w Podwale Przedmiejskie z węzła Okopowa? Jak tylko jezdnia zlaczy się z jezdnia schodząca z wiaduktu - wszyscy ale to absolutnie wszyscy bez wyjątku wrzucają lewy kierunkowskaz i wjeżdżają na środkowy pas jadąc 40km/h... Bo prawy pas gryzie i nim nie można jechać. Na szczęście mnie nie gryzie i mając wolny prawy spokojnie jadę swoją prędkością. Tak 60km/h i wyprzedzam wszystkich.
    Tak. Ewidentnie jestem piratem drogowym w swoim dziadkowozie ;)
    Pozdrawiam

    • 7 0

  • Nowy ład (3)

    Mentalność polaka cebulaka donosić na sąsiada. Ot taki to kraj popapranych ludzi. Do SB tez donosili.

    • 8 9

    • (2)

      Donos to jest "a sąsiad ma nowe auto, skąd on miał pieniądze". Natomiast "a sąsiad mało mnie nie zabił na przejściu dla pieszych" donosem nie jest.

      • 2 5

      • (1)

        jest takim samym donosem

        • 5 2

        • dureń

          • 0 4

  • Najpierw Drogi - Mandaty za jazdę po polach !!!! Długie Łapy po siano ludzi i nic więcej !!!!!ZXlodzieje!! (1)

    • 12 3

    • Brak ci siana ? To do bociana ;P

      • 0 1

  • (8)

    ile masz % od mandatu i czy jest ci miło dawać 1500 emerytowi za rysę na parkingu?

    • 9 3

    • (6)

      Nie kłam, 1500zł jest tylko gdy jest osoba poszkodowana (mniej niż 7 dni w szpitalu).

      • 2 5

      • (5)

        za kolizję jest 1500

        • 3 0

        • (4)

          Która pozycja w taryfikatorze? Bo szukam i nie widzę. A ustawa tego nie określa.

          • 0 1

          • (3)

            polecam sobie przeczytać o kolizji lusterkami gdzie dwóch kirujących dostało 1500 i skończyć pisać brednie

            • 1 0

            • (2)

              Aha, czyli "prawo telewizyjne"... xD

              Mandat w wysokości większej niż 500zł musi wynikać z ustawy. A ta, przewiduje owszem, minimum 1500zł grzywny, ale w przypadku gdy są osoby poszkodowane, gdy uszkodzenie ciała nie wymaga hospitalizacji więcej niż 7 dni (dotychczas to nie było penalizowane wykroczeniowo).

              • 0 0

              • (1)

                mityczne spowodowanie zagrożenia głąbie

                • 0 0

              • No to nie zgadzasz się i do sądu, który naprostuje policjanta nadużywającego uprawnień. Już raz takie akcje robili, masowo zabierali prawo jazdy za prędkość powołując się na przepisy ogólne, a sądy masowo je zwracały.

                • 0 0

    • Jeśli emeryt będzie twierdził że to nie jego wina i wzywał policję, to czemu nie.

      • 1 0

  • Tylko czekać, jak pojawią się znaki "stop" na prostej drodze, a w krzakach policjant, który będzie sprzedawał mandaty.

    Pis musi okradać w ten sposób ludzi, aby rozdać benefity bezrobotno- alkoholowej, wielodzietnej patoli.

    • 6 0

  • Ja za to nie mam problemu z szybsza jazda (15)

    Nie mam żadnych skrupułów żeby jeździć normalnie po mieście czyli powyżej 50 km oczywiście zachowując uwagę na drodze. Trzeba jeździć tak żeby nie dać się złapać. Pozdrowienia dla wszystkich policjantów z lotnych MT

    • 67 180

    • Dziś taki tłuk jak ty o mało mnie nie zabił (1)

      Godz. 15:30 ul. Olimpijska. Szedłem z psem na spacer przechodząc na przejściu przy skrzyżowaniu Tenisowej z Olimpijską. Kierowca z mojej lewej grzecznie się zatrzymał - za to ten z prawej nawet nie zwolnił, tylko przemknął mi przed nosem. Gdybym nie uważał i się nie zatrzymał to byłoby po mnie. Szkoda, że nie zapamiętałem numeru rej. tego durnia.

      • 7 2

      • myślenie nie zwealnia cie z przebywania na pasach

        • 2 1

    • ja mogę jechać na limiterze - sam czyta znak i nie pozwala mi przekroczyć prędkości, którą odczytał, nie mam z tym problemu a mam czym nacisnąć. zresztą różnica 20km/h w prędkości to nie jest różnica szybciej od tego nie dojedziemy a jeżeli nawet to ile? 2-3 minuty? jak światła nie przypasują to też postoimy. nie ma co się nerwowo poruszać po ulicach jednak spać za kółkiem też nie wolno, jak ktoś się boi jeździć albo nie czuje się pewnie to niech wyda te 2-3 stówki na przejażdżkę z instruktorem jazdy i nabędzie pewności.

      • 0 1

    • (3)

      A ja proponuję zmienić priorytet. Jeździć tak, żeby nikogo nie zabić.

      • 7 0

      • Brawo dokładnie się zgadzam (2)

        Krótkie ale konkretne i o to chodzi. Ja mam 50 lat prawo jazdy od 16 roku życia i lubię szybką jazdę ale z głową i odpukać nikomu krzywdy nie zrobiłem ale powtarzam. Z głową z głową jeździć

        • 3 6

        • Z głową i zgodnie z przepisami.

          • 0 2

        • Jesteś

          stary, a głupi - tyle ci powiem. A ksywkę masz nawet adekwatną. Choć lepiej byłoby Buratino z racji wschodniej mentalności.

          • 0 2

    • Pinokio, mądry to nie jesteś. (1)

      Tacy jak Ty, z małym mózgiem też są potrzebni.

      • 12 9

      • Do łopaty ;)

        • 4 0

    • a ja życzę takim jak ty wysokich mandatów, a policjantom udanych łowów

      • 1 2

    • (1)

      Do czasu,do czasu.

      • 26 8

      • Oni chcą nas upolować i czatują na nas

        Tak więc trzeba nie dać się złapać i upolować :) jeździć normalnie ale oczy dookoła głowy. Oni nie mają żadnych obiekcji żeby wypisać 2500 więc nie widzę powodów aby nie pobawić się w kotka i myszkę.

        • 9 9

    • (1)

      masz się czym chwalić :) Pewnie jak nie wyprzedzisz L -ki to wieczorem nie staje co ? ;)

      • 4 4

      • Ales zabłysnął haha jak chory królik

        Musisz jeszcze postrugać tu i tam to będziesz znany

        • 2 3

    • Chodziło mu o Truska co prawo jazdy stracił jeszcze za strych przepisów a teraz jeździ jak pirat

      jego kierowca

      • 3 13

  • Tia

    Samochody na B , czy na A tzn ich kierowcy często przekraczają prędkość o wiele więcej niż 50 km/h , nawet w obszarze zabudowanym, ale nie są ścigani.
    Jeżeli jednak prowadzisz inny pojazd ( na inną literkę niż A lub B) to mandat dostaniesz nawet za przekroczenie o 28 km/h poza obszarem zabudowanym, gdzie szeroka droga i po obu stronach las .
    Takie prawo dla kierowców (zależnie o marki pojazdu)!

    • 2 0

  • Na polskich drogach. (123)

    Przy całej kakofonii znaków i fantazji ograniczeń jaką mamy to nie trzeba być piratem żeby wpaść w pułapkę. To samo dotyczy się wyprzedzania na/przed przejściem. Przy dwóch pasach w jednym kierunku taki błąd może się zdarzyć nie tylko piratowi.

    • 330 242

    • Buraku niema prawa ci sie zdarzyc i zdarza sie tylko piratowi drogowemu którym jestes (2)

      za taki wpis powinni odbierac prawo jazdy i jak chcesz miec je pownownie to cały kurs od nowa z egzaminem.A za wyprzedzanie na przejściu dla pieszych powinni konfiskować auto!!
      To przez takich piratów drogowych jak ty robi sie zwężenia jezdni czy praktycznie likwiduje jeden pas jak na Hallera !!Przez piratów drogowych cierpnią normalni kierowcy

      • 6 18

      • pasy likwiduje lobby rowerowe i tęczowi ludzie, których nie stać na samochód ale mama jeszcze płaci za Internet.

        • 4 0

      • Dobrze kartofelku. Nie ma prawa mi się zdarzyć. Przepraszam za Hallera. Grunwaldzką wam zostawię... na razie ha ha ha ha ha

        • 7 1

    • (18)

      wyprowadz sie do Niemiec albo na Białoruś jak Ci źle!!!!!!!

      • 21 53

      • fantastyczne motto, powinniśmy je drukować na naszych pieniądzach tak żeby też wszyscy ci, którym nowy ład zabrał z wypłaty pokaźne sumy albo którzy krzyczą, żeby stopy procentowe podnieść do 10% otrzymali to samo hasło, ten sam przekaz.

        • 1 0

      • Te Ochojski. (2)

        Mam lepszy pomysł Ciebie stąd wywalę leszczu.

        • 4 5

        • Nie spinaj się, bo ci Abibas trzaśnie na placach (1)

          • 0 3

          • Trzaśnie to coś innego.

            Nie lubię jak mi ktoś mówi co mam robić. I nie lubię jak mnie okradają.

            • 4 2

      • (13)

        A może po prostu kierowcy, którzy chcą poszaleć, powinni to robić na torach wyścigowych?

        • 45 46

        • (12)

          tak, powinni. Tylko że w ani na Pomorzu, ani w okolicach takiego obiektu nie ma. Tor w Pszczółkach to żart nie tor.

          • 47 35

          • (1)

            takich obiektów powinno być więcej nie tylko dlatego, żeby kierowcy mogli się wyszaleć, ale także by była możliwość doszkalania się. Poza tym, ciągle są pomysły by wprowadzić obowiązkowe szkolenie techniki jazdy. Ja się pytam gdzie takie coś będzie można zrobić, jak takich obiektów jest niewiele?

            • 9 1

            • w polskim wydaniu to całe szkolenie techniki jazdy byłoby tylko ordynarnym wyciąganiem kasy coś na zasadzie złupiliśmy cię na egzaminie ale masz [pod groźbą utraty prawa jazdy zapłacić jeszcze ze 3 stówy za kurs techniki jazdy w wymiarze godzin dwóch

              • 2 0

          • (1)

            Tak jest, tor na każdym osiedlu!

            • 7 2

            • Tor jest w Gdańsku.

              Z tego toru często korzystają kierowcy. Im nie przeszkadza, że to jest tor tramwajowy.

              • 7 0

          • To się zorganizujcie, zrzućcie i zbudujcie (5)

            • 35 40

            • jakby się faktycznie zorganizowali - to jeszcze wysoką dotację z UE by mogli na taki tor dostać (2)

              ale wtedy to nie mogli by poPiSkiwać, stękać i narzekać

              • 23 5

              • (1)

                z UE dotację? Na spalinówki? W życiu :)

                • 6 11

              • w Polsce mamy w ch.. j zawodowych narzekaczy

                robić takiemu się nie chce - NiC! ... ale zazdrościć pracowitemu i narzekać na wyimaginowanych Ż - co to ONi niby go okradają to taki pierwszy!

                • 9 5

            • a z drugiej strony mieszkańcy budujący się przy torze (istniejącym od dawna) narzekają na hałas i doprowadzają do zamknięcia (1)

              gdzie tu logika?

              • 21 3

              • dokladnie. Co z tego że wybudujesz coś takiego, jak za jakiś czas deweloper wybuduje tam eksluzywne apartamenty i ludzie zaczną krzyczeć że głośno.

                • 8 2

          • Jak nie ma, a Obwodnica? (1)

            • 12 1

            • zacny żart milordzie

              • 6 1

    • (10)

      Po to jest egzamin na prawo jazdy, aby kierowca potrafił coś więcej niż tylko kręcenie kółkiem. Są obowiązkowe badania, więc nikt nie powinien mieć problemu z rozpoznawaniem znaków. Przejścia dla pieszych są oznaczone nie tylko zebrą ale i znakiem pionowym.

      • 96 103

      • (1)

        Ahh i widać, że odezwał się "nie kierowca". Niestety ale on ma rację, bo nie mówi o tym, że ktoś nie zna znaków tylko o tym, że są one niewłaściwie zorganizowane. Przykład? U mnie na osiedlu stoi na jedynym wjeździe znak strefa zamieszkania. A za nim są jeszcze dwa znaki uwaga próg zwalniający (co śmieszniejsze są one tylko jadąc z jednej strony, a z drugiej ich nie ma. Są też chyba z 2 albo 3 znaki zakaz zatrzymywania ale tylko jeden ma sens bo jest przy drodze. Dwa pozostałe stoją między blokami na trawniku. To samo jest na mieście. Czasami jadąc widzi się znak (czasami w ostatniej chwili bo jest przysłonięty zaparkowanym wysokim samochodem, drzewami) wie się co on oznacza ale nie ma pojęcia jak go zinterpretować bo jest umieszczony w niejednoznacznym miejscu. Czasami po prostu jest nadmiar znaków (w myśl bo ktoś może nie znać jakiegoś przepisu), że ciężko zinterpretować wszystkie na raz. Jeżeli ktoś się uważa za znawcę przepisów to zapraszam na przejażdżkę rowerem od Alfa Centrum wzdłuż al. Rzeczpospolitej do Kościuszki. Wyzwanie. Przejechać ten odcinek w 100% zgodnie z przepisami. Jak ktoś zna trochę historię zmian jakie tam były to może odnaleźć "perełki" powstałe przy zmianach w organizacji ruchu.

        • 11 0

        • są takie miejsca np. w stronę wejherowa jak się jedzie przez redę i rumię, że mamy 50-70-50-70-50 na dość krótkim odcinku - co autor miał na myśli.... nie mam pojęcia, chyba tylko to, żeby denerwować kierowców w następstwie czego móc wystawić im mandat za przekroczenie prędkości.

          • 7 0

      • Serio, nic śmieszniejszego w tym roku nie usłyszycie (6)

        "Po to jest egzamin na prawo jazdy, aby kierowca potrafił coś więcej niż tylko kręcenie kółkiem"
        hahahahaha :DDD

        • 98 66

        • NIe masz co napisać, więc dowcipkujesz (4)

          W każdej klac=sie w podstawówce jest przynajmniej jeden taki głupek-śmieszek. Wyłącz trojmiasto.pl bo zaraz masz zdalne

          • 61 79

          • (2)

            a co sprawdza ten egzamin czubie tak w Polsce z wielkim pietyzmem ćwiczymy jazdę wzdłuz linii pietyzm i pasja z jakim to jest ćwiczone i sprawdzane czyni nas chyba mistrzami świata w jeździe na wstecznym lub jedynce i półsprzęgle jazda nocna jazda autostradowa jazda poza miastem jazda zimowa cooo tam placyk manewrowy górka i rękaw to jest sens jazdy samochodem

            • 10 2

            • i tyle wyniosłeś z kursu? jezeli tak to rzeczywiście trzeba zmienić zasady egzaminowania

              • 2 1

            • Ale z drugiej strony - czego byś się nauczył jadąc i 1000km po autostradzie?

              Taka specyfika dróg szybkiego ruchu, że nic tam się nie dzieje... Dopóki się nie stanie.

              Może lepiej na jakiś tor i pokazać kursantowi, jak wygląda hamowanie przy 180?

              • 6 3

          • Dobrze napisał. Może pamiętasz egzamin jeśli miałeś go dwa tygodnie temu. Inaczej to fikcja.

            • 1 3

        • Jak mawia moje dziecko

          Nie każdy może być mądry. 'To wszystko jest dla kasy, rząd przez policję chce podbudować budżet', alternatywny sposób 'myślenia' ludzi z małymi rozumkami. Prawo o ruchu drogowym nie nakazuje łamać ograniczeń i zakazów.

          • 7 23

      • Tyyyy!!! Dzięki....

        Pionowy znak. W życiu tego nie wiedziałem. Zawsze tylko te zebry. A to błoto, śnieg... nie zawsze widać. Dzięki za takiego tipsa. Będę lepszym woźnicą.

        • 7 2

    • w sumie zgoda ale nie do końca, jak są dwa pasy to jedziemy prawym a nie lewym, a jeżeli już jedziemy na lewym a na prawym też ktoś jedzie to należy wyrównać prędkość tak aby te pasy przejechać bez żadnego przyśpieszania.

      • 0 0

    • dokładnie (12)

      a jeszcze np , nielegalna zmiany oznakowania na złapanie , np w gdańsku przy PORD zmienijaznaki by oblewac kursantów, bo szkoły jzadu ucza na istniejących znakach , a na policja i PROD co chwilę zmienia snaki, co ciekawe nie sa to zmaiany zatwierzdone przez komisję bezpieczeństwa

      • 41 29

      • (7)

        Tak, GZDiZ nie ma co robić tylko specjalnie codziennie kogoś wysyłają, żeby znaki przestawiał. Szczególnie, że w tej biurokratycznej maszynie nawet tryb pilny oznacza kilka miesięcy potrzebnych na poprawienie błędu w oznakowaniu.

        • 10 12

        • Nieprawda. GZDiZ potrafi działać szybko, gdy chodzi o utrudnianie życia kierowcom (6)

          Popatrz jak szybko zmienili organizację ruchu na Piramowicza albo obniżyli ograniczenie prędkości na Grunwaldzkiej.

          • 23 12

          • Och nie, utrudnili kierowcom rozjeżdżanie rowerzystów i pieszych. (3)

            Jak oni mogli?

            • 7 15

            • Tym pieszym wbiegającym na ulicę na czerwonym bo tramwaj im odjedzie? (2)

              • 11 4

              • Jak na razie to więcej kierowców przyrżnęło w tramwaj, niż pieszych przebiegło na czerwonym... (1)

                • 1 10

              • To to jeszcze nic.

                Na yuotubach widziałem jak pieszy przyrżnął w tramwaj.

                • 2 0

          • Szybko to oni tylko zmienili znaki

            Proces od pomysłu zmiany do wprowadzenia jej w życie trwał w obu przypadkach co najmniej kilka tygodni lub miesięcy. To nie było tak że ktoś mówi "a dziś se odwrócę Piramowicza".

            • 2 5

          • Tak tak...

            Niektórzy nawet widzieli Tuska jak przemalowuje ograniczenia na 30ki...

            • 10 17

      • (1)

        O jaki biedny kierowca, musi patrzeć na znaki zamiast jeździć na pamięć, skandal!

        • 37 47

        • Wiecie może co znaczy to takie kółeczko z czerwona obwódką i przekreślonymi samochodzikami?

          • 1 6

      • (1)

        To chyba oczywiste że musza tak robić inaczej kursanci będą jeździli egzamin na pamięć

        • 13 17

        • tak, tak, a potem zdobywają prawo jazdy i jeżdżą na pamięć, a coś się zmieni w znakach to jeżdżą i tak na ślepo.

          • 9 4

    • "Bład wyprzedzania przed przejściem" (51)

      Jeżeli tak trudno komuś uniknąć tego "błędu" to nie powinien w ogóle wsiadać za kółko.

      • 61 71

      • Woził wilk razy kilka powieźli i wilka. (2)

        Z dedykacją dla bezszkodowych, co nigdy mandatu nie płacili więc myślą, że inni to buraki i mają na pole uciekać.

        • 11 1

        • (1)

          Jest różnica między jednym mandatem raz na kilka lat, a kilkoma mandatami w roku

          • 0 7

          • Żartujesz? Kilka razy w roku po stówce albo dwa i pół koła co parę lat?

            • 5 0

      • (47)

        jedziesz pol dlugosci samochodu za samochodem na pasie obok, wolniej. ten da po hamulcach zaraz przed przejsciem i go wyprzedzisz mimo braku pieszego. dostaniesz mandat

        • 55 28

        • jechanie równolegle o pół długości to błąd - możesz być w martwym polu (9)

          • 5 2

          • (7)

            Kierowca ma obowiązek sprawdzić martwe pole podczas zmiany pasa, więc jaki błąd?

            • 0 3

            • Ma też obowiązek zatrzymać się przed przejściem na którym jest ubrany na czarno pieszy ze słuchawkami w uszach. (6)

              A jakoś kierofczyki uwielbiają przerzucać winę w takich wypadkach.

              • 1 7

              • Może i wina będzie moja ale zaboli pieszego. Warto jednak myśleć i się rozglądać. (2)

                • 2 1

              • Dlatego powinieneś zatrzymywać się i rozglądać przed każdym wjazdem, kiedy jedziesz obwodnicą. (1)

                Może i wina będzie kierowcy tira, jak wymusi pierwszeństwo, ale zaboli Ciebie.

                Co, nagle jak chodzi o samochód, Twoje rady są bez sensu?

                • 2 1

              • Nie uwierzysz.

                Ja zachowuję czujność nie tylko na wjazdach obwodnicy. Generalnie staram się unikać uderzania w cokolwiek. W wymuszające ciężarówki, osobówki, rowery, pieszych... nawet w zwariowane koty nie walę na rympał choć przebiegają w niedozwolonych miejscach.

                • 2 0

              • Aaaaaa (2)

                Walić obowiązki. Na czarno w kapturze? To ja bym go zobaczył z czerwonymi dodatkami.

                • 5 1

              • (1)

                No i byłbyś co najmniej współwinny. Pieszy na przejściu musiałby naprawdę coś nieziemskiego odwalić, żeby był jedynym winnym.

                • 3 1

              • Tak. Samochód to zło.

                Nie powinienem rozjeżdżać pieszych na pasach. Z reguły tego nie robię. Nawet tych pieszych którzy kolokwialnie mówiąc "kładą lachę" na swoje bezpieczeństwo i traktują sprawę :"on ma obowiązek się zatrzymać to ja idę" staram się oszczędzać. Tylko ja jestem człowiekiem. Z masą problemów na głowie. To że nigdy nie trafiłem pieszego nie znaczy, że kiedyś nie spotkam "swojej drugiej połówki". Wtedy ja pójdę se odpocząć w ciasnej celi a jego bliscy pójdą zapalić świeczki. W sumie to jak jest przejście to wszystkim powinno zależeć, żeby ruch na nim odbył się bezkolizyjnie. Pieszym też. Większość ludzi (i kierowców i pieszych) jest ostrożnych. Nie wyprzedzają na przejściach kierowcy a piesi nawet puszczani upewniają się dwa razy czy ktoś inny może ich nie zauważył . Ale wypadki się zdarzają.

                • 0 5

          • Tylko czyj błąd?

            • 2 3

        • Piękny przykład ale ignorancji (7)

          Pierwszy błąd: zbliżając się do przejścia lub przejazdu musisz zachować szczególną ostrożność i ew. Zredukować prędkość
          Po drugie, jeżeli nie widzisz całego przejścia to nigdy, przenigdy nie przejeżdżasz na pewniaka przez pasy...
          Korona z kierowcowej głowy nie spadnie jak się zatrzymasz.

          • 29 35

          • Sedno ! (5)

            • 12 29

            • (4)

              Wy chyba całymi siedzicie przy komputerach. A samochodem to tylko do kościoła w niedzielę dobrze znaną trasą. Tak żeby się pokazać.

              • 25 13

              • 40 000km rocznie (3)

                To że Ciebie przerasta podstawa ruchu nie znaczy że każdy jest tak ułomny

                • 6 17

              • (2)

                40 000 ? Chyba znaków na klawiaturze lebiodo.

                • 14 5

              • A tak, jesteś jednym z tych pri-szoferow (1)

                Kotryz uważają że jak przejedzie x km to zaczyna zaginąć prawa fizyki.

                • 4 6

              • Te kilometry to on zrobił kursorem po Google Maps.

                • 4 0

          • Pierwsze 163 przejścia dla pieszych tego dnia robiłem jak mówisz. Te 164 zauważyłem późno. Pasów widać nie było. Śnieg na drodze leżał. No ale. Kładę łeb na pniu. Tnij Pan.

            • 7 3

        • "MImo braku pieszego" obaj powinniście zwolnić przed przejściem. (5)

          Jeżeli tego nie zrobisz, to mandat ci się słusznie należy.

          • 28 50

          • Najlepiej to zwalniać jeden przez drugiego. (4)

            Do zatrzymania. A potem ciągnąć zapałki kto pierwszy ruszy. Albo od razu o to kto na krawężniku dwa i pół klocka będzie mógł położyć.

            • 27 4

            • Masz problem z oceną takiej sytuacji, to zostaw kluczyki w domu (3)

              • 4 25

              • (2)

                A może Ty masz problem? Albo możesz szukasz problemu?

                • 9 1

              • Pomożesz mi znaleźć, szlachetny rycerzu ortalionu? (1)

                • 0 4

              • Nie bucu. Radź sobie sam.

                • 3 0

        • (5)

          ale dlaczego jedziesz na pasie obok skoro masz obowiązek jechać prawym?

          • 11 25

          • To po co w ogóle go wybudowali?

            • 0 0

          • Jeżeli obok Ciebie jedzie samochód, to nie masz.

            Następny, co kuł odpowiedzi na egzamin zamiast przeczytać PORD?

            • 0 3

          • Kolejny, który chyba nigdy nie jechał samochodem (2)

            Wyobraź sobie jaki byłby korek, gdyby wszystkie samochody np. na całej Grunwaldzkiej stały tylko na jednym pasie a nie na trzech. Po to są trzy pasy żeby z nich korzystać.

            • 23 10

            • Jak zwykle dziura w prawie. (1)

              Ten przepis powinien przestawać obowiązywać na terenie zabudowanym.

              Jak skręcam w lewo, to mam jechać do końca skrajnym prawym pasem, a w ostatniej chwili się na yolo przeciskać?

              • 5 5

              • racja

                w stanach takie rzeczy nie obowiązują

                • 4 0

        • To sam zahamuj albo nie jedz pol dlugosci samochodu za samochodem. (10)

          Prawde mowiac, powinno Ci sie odebrac lejce, skoro masz z tym problem, naprawde, to zadna zlosliwosc z mojej strony.

          • 19 30

          • (8)

            Ludzie potrafią wymyślić różne rzeczy. Np. zatrzymać się nagle bo np. szukają jakiegoś sklepu z farbami co miał być tutaj na tej ulicy. Ty widzisz, że pieszego na przejściu nie ma. On widzi baner nad drzwiami budynku wiec staje jak widły w g... odchodach żeby go dokładnie przeczytać.

            • 17 5

            • (7)

              W takim przypadku nie stanie nagle z 50 do zera, tylko od początku będzie jechał powoli. Nie wymyślaj jakichś sytuacji które się zdarzają raz na milion.

              • 11 5

              • (6)

                No właśnie to nie dzieje się raz na milion. Ludzie na prawdę potrafią to robić (szukać jadąc zamiast zaparkować i szukać sobie wtedy). I potrafią przy tym wykonywać różne gwałtowne manewry.

                • 2 5

              • (5)

                Jak zaparkują i zaczną szukać, nagle się okazuje że na 100m trzeba 3x przejść przez drogę, wleźć do tunelu i przejść przez kładkę, po czym przecisnąć się między samochodami na chodniku.

                Jak utrudniasz życie pieszym, nie dziw się, że ludzie zrobią wszystko żeby pieszym nie być.

                • 0 4

              • Jak bóg Kubie tak Kuba bogu? Jak jedziesz wolno to trzeba cie wyprzedzić? (4)

                Rowerzysta ma obok drogę dla rowerów ale jedzie jezdnią bo to kolarz i sobie trenuje. Ja mam motocykl który w mniej niż 10 sek ma 200 na liczniku. Ale żeby tak jechać muszę jechać na tor. Więc kolarz jak chce trenować na jezdni musi jechać tam gdzie nie ma obok ścieżki rowerowej. Proste.

                Nie możesz tamować i utrudniać ruchu bo czegoś sobie szukasz. Na to też są paragrafy. Ale ludzie często naklejają sobie na klapie rybki albo wieszają koraliki na lusterka i to w ich opinii powoduje, że na drodze stają się jedyni bezpieczni a obowiązkiem innych staje się czekanie aż się odnajdą.

                Jak trzeba iść 100 metrów, 3x przejść przez drogę, wleźć do tunelu i przejść przez kładkę. To trzeba. A jak na chodniku źle stoi samochód to można wezwać straż miejską. A zatrzymywać się bo szukam nie można.

                • 0 0

              • (1)

                Jeśli nie ma zakazu zatrzymywania się, to z definicji można się zatrzymać na jezdni. Tamowanie ruchu to przepis na szeryfów lewego pasa, to inna sytuacja.

                • 0 0

              • Chodzi o okolice przejść dla pieszych.

                Jak sklep jest na wysokości przejścia dla pieszych. Zatrzymywać się żeby poczytać szyld nie wolno.

                • 1 0

              • Co do pierwszej części - zgadzam się. (1)

                Co do drugiej - nie w polskiej mentalności "mi się należy". Trzeba przekraczać prędkość, trzeba parkować tam gdzie nie wolno, trzeba podjeżdżać pod drzwi i najważniejsze - trzeba priorytetowo traktować ruch samochodowy.

                Nie zgadzasz się? "dorośnij", "nie stać Cię na samochód", "co Ty wiesz o życiu"...

                • 0 5

              • O życiu wiem tyle, że mam życia dosyć.

                Wkoło otaczają mnie ludzie. A każdy ma swój pomysł na życie.

                • 0 0

          • Kto daje i zabiera ten się w piekle poniewiera.

            • 3 0

        • I dlatego wszystkie przejścia usytuowane na je dniach dwu i więcej pasowych winne być (5)

          zaopatrzone w sygnalizację świetlną.

          • 29 5

          • I dlatego są :) (4)

            Nie jestem w stanie z pamięci przytoczyć w Gdańsku ani jednego przejścia przez wielopasmową drogę bez świateł.

            • 5 8

            • Jaśkowa Dolina, Potokowa, Hallera i pewnie wiele innych miejsc

              • 6 0

            • Jest choćby na Obrońców Wybrzeża

              • 2 0

            • Galeria Bałtycka

              Od strony Manhattanu.

              Lotos i Orlen na Miałkim Szlaku

              • 6 0

            • Obrońców Wybrzeża

              To tak na szybko z głowy

              • 5 1

    • I myśl tak dalej (1)

      • 1 1

      • Dziękuję, nie omieszkam.

        W sumie nie omieszkałby i bez twojej zgody.

        • 0 0

    • (2)

      Jazda 90 na Grunwaldzkiej i skakanie między pasami to też pułapka?

      • 39 55

      • Jazda 90 to może nie. Ale skakanie na dziurach to tak.

        • 2 0

      • Żeby tylko 90

        • 18 37

    • Owszem, nie tylko piratom (1)

      Także osobom, które prawo jazdy znalazły w chipsach.

      • 15 35

      • Widział ktoś moje kapcie? Tak mi dowaliłeś, że z nich wyskoczyłem :-D

        • 10 0

    • (1)

      Mam prawie 70 lat i tak sobie myślę że za jakieś 5 lat ze względu na bezpieczeństwo swoje i innych odstawię prawo jazdy i nie będę jeździł Nie wiem ile ty masz lat ale może zastanów się czy nie powinieneś tego zrobić dziś skoro nie ogarniasz zasad obowiązujących na drogach .

      • 15 7

      • Stachu nie wygłupiaj się. Jak odstawię prawko to kto ci po pampersy pojedzie?

        • 4 1

    • Znów typowy zabieg retoryczny... (1)

      Pokazujesz, że sytuacja nie jest taka jednoznaczna i te wszystkie przekroczenia prędkości to tylko skutek zaniedbań drogowców i złośliwości policjantów, a od razu jest ci trochę lżej. Jesteś usprawiedliwiony.

      • 5 4

      • Przeceniasz mnie chłopie

        ja nawet ten tego nie wiem co to jest ten erotyczny zabieg?

        • 2 1

    • Mogles skonczyc na pierwszym zdaniu. (1)

      • 0 3

      • No. Mogłem.

        No ale to i tak dobrze wyszło. Zobacz jak się ludzie nakręcili. Teraz jestem burakiem ale za to świadomym swojej buraczaności. :-)

        • 2 0

    • Za szybko jeździsz (1)

      To i nie masz czasu na rejestrowanie znaków.

      • 8 25

      • I tak mnie nie złapiecie ha ha ha ha ha ha

        • 20 4

    • taki ,,błąd" jak wyprzedzanie na pasach zdarza się tylko tym, którzy nie szanują ludzkiego życia (1)

      • 6 10

      • Ahhh urzekła mnie twoja historia. Mówisz, że jeżdżąc od święta jedna trasą nie miewałeś przygód?

        • 7 4

    • "Taki błąd" (1)

      może kosztować czyjeś życie.

      • 13 12

      • Czyjeś życie obchodzi mnie dokładnie tak jak moje życie obchodzi tego kogoś.

        • 7 7

    • (2)

      To prawda, pulapek jest duzo w porownaniu do panstw cywilizowanych.

      • 56 25

      • To jedź do Niemiec i Austrii, od razu się zdyscyplinujesz - szczególnie grzecznie przed Policją (1)

        • 12 40

        • Tylko w Niemczech i Austrii nie ma takiej kakofonii. I ograniczeń z czapy wziętych. No i chętnie żyłbym w Niemczech lub Austrii. Lepszy poziom życia. Większe poczucie bezpieczeństwa. Człowiek tak nie pędzi.

          • 41 7

    • (1)

      Dlatego nie należy jeździć samochodem bo to śmierdzące i bardzo niebezpieczne.
      Prawda, sam piszesz jak to łatwo zamordować człowieka na przejściu wiec nie jezdzij.

      • 7 23

      • Najlepiej w ogóle nie wychodź z domu, tam najbezpieczniej

        • 12 3

  • Wyjatkowy Bez empatii

    • 4 0

  • co to za artykuł? (2)

    chcecie wywołać poczucie winy u policjantów którzy karaja przestępców? media schodzą na psy!

    • 1 5

    • Ha ha ha ha przestępców

      Powiedział ten co wyrzuca styropianową tackę do kosza na plastik. Bandytyzm. :-D

      • 1 0

    • "Karają"????

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Gdańska Liga Rallycross Modeli RC

30 zł
zawody / wyścigi

Distinguished Gentleman's Ride (1 opinia)

(1 opinia)
w plenerze, zlot, imprezy i akcje charytatywne

Event w Audi City Gdańsk

warsztaty, dni otwarte

Sprawdź się

Sprawdź się

Gdzie odbywał się słynny rajd Wrak Race?

 

Najczęściej czytane