• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Apel do prezydent o zmianę ruchu na Piramowicza we Wrzeszczu

Rafał Borowski
23 listopada 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 
Ul. Piramowicza, widok z al. Zwycięstwa, przy zespole szkół Conradinum. Ul. Piramowicza, widok z al. Zwycięstwa, przy zespole szkół Conradinum.

Radna Gdańska wystosowała w imieniu okolicznych mieszkańców interpelację, w której postuluje przywrócenie "starej" organizacji ruchu na ul. PiramowiczaMapka we Wrzeszczu. - Nie można pozostać głuchym na tak liczną krytykę - argumentuje radna. Czy dokument wpłynie na zmianę decyzji urzędników, która od dawna wzbudza spore kontrowersje?



Należy przywrócić dawną organizację ruchu na Piramowicza?

Przypomnijmy: z końcem lipca ubiegłego roku władze Gdańska wprowadziły zmianę w organizacji ruchu przy ul. Piramowicza we Wrzeszczu. Od tego momentu kierowcy mogą jechać tą jednokierunkową ulicą w odwrotnym niż dotychczas kierunku, tj. od al. Zwycięstwa do al. Hallera.

Jaki był cel tej decyzji? Gdański Zarząd Dróg i Zieleni argumentował, że ma ona poprawić bezpieczeństwo rowerzystów, którzy przejeżdżali przez skrzyżowanie ul. Piramowicza i al. Zwycięstwa. I rzeczywiście, z ujawnionych przez nas statystyk urzędników wynikało, że to kierowcy byli sprawcami większości kolizji i wypadków we wskazanym miejscu.

Czytaj więcej: Piramowicza. Liczba wypadków i kolizji maleje od 2019 roku

Ruch na ul. Piramowicza został odwrócony z końcem lipca ubiegłego roku. Ruch na ul. Piramowicza został odwrócony z końcem lipca ubiegłego roku.

Czytelnicy za przywróceniem "starego" ruchu



Jak to często bywa, intencje może były słuszne, ale skutki okazały się - delikatnie mówiąc - kontrowersyjne. Wystarczyło prześledzić komentarze pod naszymi artykułami na ten temat, aby przekonać się, że przytłaczająca większość piszących nie pozostawiła suchej nitki na nowej organizacji ruchu.

Tak samo prezentowały się wyniki naszej ankiety, w której zapytaliśmy czytelników o ocenę decyzji urzędników. Aż 86 proc. głosujących - w ankiecie wzięło udział ponad 2,5 tys. osób - optowało za przywróceniem wcześniejszej organizacji ruchu, czyli w relacji od al. Hallera do al. Zwycięstwa.

Czytaj więcej: 80 proc. czytelników negatywnie ocenia "odwrócenie" ruchu na ul. Piramowicza

Reorganizacja ruchu była podyktowana bezpieczeństwem rowerzystów. Reorganizacja ruchu była podyktowana bezpieczeństwem rowerzystów.

Po Piramowicza można dzisiaj jeździć w kółko



Praktyka udowodniła, że oburzenie przeciwników reorganizacji ruchu nie było bezzasadne. Ul. Piramowicza stanowiła bajpas dla zawsze zakorkowanego w godzinach szczytu skrzyżowania al. Hallera i Zwycięstwa przy Operze Bałtyckiej.

Kierowcy jadący al. Hallera w kierunku Oliwy mogli wcześniej ominąć ul. Piramowicza wspomniane skrzyżowanie. Po likwidacji skrótu poranne i popołudniowe zatory na al. Hallera sięgają za wiadukt kolejowy.

To nie wszystko. Po wprowadzeniu zmian ul. Piramowicza została praktycznie wyłączona z ruchu. Trudno się temu dziwić, gdyż korzystanie z niej stało się bezużyteczne, bo polega w zasadzie na jeżdżeniu w kółko. Zgodnie z obecnym oznakowaniem w jednokierunkową ulicę można wjechać wyłącznie z al. Zwycięstwa. Następnie można skręcić w lewo w ul. Uphagena - z czego korzysta niewielu kierowców - albo jechać dalej i dojechać do al. Hallera, gdzie obowiązuje nakaz skrętu w prawo w kierunku... al. Zwycięstwa.

Radna Emilia Lodzińska. Radna Emilia Lodzińska.

Dwa tygodnie na odpowiedź prezydent Gdańska



Pomimo fali krytyki urzędnicy pozostali nieugięci. Wprowadzona ponad rok temu reorganizacja ruchu obowiązuje do dziś.

Pojawiła się jednak inicjatywa, która być może doprowadzi do przywrócenia stanu poprzedniego. Kilka dni temu na biurko prezydent Gdańska wpłynął apel, którego autorem jest jedna z radnych. Wystosowała go w imieniu mieszkańców domów położonych w okolicy ul. Piramowicza.

- Mieszkańcy okolicznych domów codziennie obserwują, co spowodowała ta zmiana. Według nich to, co się dzieje w rejonie Hallera - Opera - Zwycięstwa w godzinach porannych i popołudniowych, jest jakimś koszmarnym wynikiem totalnie nieprzemyślanej decyzji. Zakorkowanie w tym rejonie sięga granic absurdu. Zwracają też uwagę, że wprowadzona zmiana wyeliminowała ruch na ul. Piramowicza, gdyż mało kto wjeżdża z al. Zwycięstwa w ul. Piramowicza, by wjechać na Hallera i wrócić na Zwycięstwa. Tworzą się korki, auta blokują tramwaje, niektórzy jeżdżą "pod prąd", by ominąć cały stojący pas aut skręcających w prawo w Zwycięstwa, gdzie odcinek do lewoskrętu w al. Zwycięstwa stoi pusty - tylko nie ma jak się do niego dostać. Nie można pozostać głuchym na tak liczną krytykę ze strony mieszkańców - napisała Emilia Lodzińska z Koalicji Obywatelskiej.
Interpelacja radnej wpłynęła do biura podawczego Rady Miasta Gdańska w środę, 17 listopada. Zgodnie z ustawą o samorządzie gminnym adresat pisma ma 14 dni na udzielenie odpowiedzi. Gdy tylko zostanie ona opublikowana - i tym samym rozstrzygną się losy sporu wokół ul. Piramowicza - przygotujemy kolejny artykuł.

21:53 30 LISTOPADA 21

Zamknięta Piramowicza potęguje korki (22 opinie)

Zajmijcie się proszę zamknięta ulica Piramowicza i nie odpuszczajcie tematu... Zamknięcie tej ulicy spotęgowało korki na ul. Hallera do Grunwaldzkiej oraz o czym nie pisano wcześniej ul. Mickiewicza. To jest jakiś dramat... Ten który do takiej sytuacji doprowadził chyba naprawdę nie ma nic do roboty a jego pasją jest uprzykrzanie życia innym. Pozdrawiam i liczę na Was
Zajmijcie się proszę zamknięta ulica Piramowicza i nie odpuszczajcie tematu... Zamknięcie tej ulicy spotęgowało korki na ul. Hallera do Grunwaldzkiej oraz o czym nie pisano wcześniej ul. Mickiewicza. To jest jakiś dramat... Ten który do takiej sytuacji doprowadził chyba naprawdę nie ma nic do roboty a jego pasją jest uprzykrzanie życia innym. Pozdrawiam i liczę na Was Zobacz więcej

Opinie (628) ponad 50 zablokowanych

  • Ona jest oderewana od rzeczywistości, to co zrobił Budyń bajerując mieszkańców co rok z nową ul. Swietokrzyską razem z dewelop. (2)

    sparaliżował Pd. Gdańska A Dulkiewicz tylko potrafi nadawać w niemieckim radiu na Polskę, natychmiast Zarząd Komisaryczny

    • 38 24

    • (1)

      Rozbawiłeś mnie

      • 4 1

      • Mieliśmy 20 lat pod góre z Adamowiczem teraz ta jeszcze bardziej kpiny robi sobie z mieszkańców

        • 7 3

  • (5)

    Pomysł jak najbardziej dobry, tylko dla bezpieczeństwa pieszych/uczniów możnaby dorobic tam jakieś barierki i próg zwalniający, również zadbać tam o monitoring(dla uspokojenia poniektórych bezmyślnych kieroFczykow), w takiej konfiguracji byłoby jak najbardziej ok i możnaby tam przywrócić ruch w starej formie.

    • 26 17

    • (4)

      Tak, sądzę że próg zwalniający na DDR, żeby cyklonaziści nie szaleli, jest słusznym rozwiązaniem.

      • 9 11

      • (2)

        Barierki wymuszające slalom, czyli też zwolnienie prędkości jazdy już są.

        • 4 1

        • Baaaardzo dobrze. Ale skoro nie wystarczą - trzeba dodać progi. Koniecznie.

          • 4 4

        • jeszcze na jezdni by się przydały progi i slalom

          • 4 2

      • Maja już szykanę, bo powodowali niebezpieczne sytuacje, wystarczy.

        • 0 0

  • Teraz jest lepiej (3)

    I tak powinno zostać Marudom zawsze coś nie pasuje

    • 23 75

    • setki dodatkowo smrodzących samochodów.

      które by ominęły skrzyżowanie przy operze. Ale jest OK bo ciasne gacie mogą cisnąć.

      • 13 9

    • Ale komu jest lepiej?

      • 1 2

    • Napisał pracownik UM Gdańsk...

      • 1 1

  • Bicie piany na zlecenie.

    • 11 19

  • Kierowcy podziękujcie sobie nawzajem (43)

    Gdyby nie było niebezpiecznych sytuacji, powodowanych (jak autor artykułu wspomniał) głównie przez kierowców, organizacja ruchu pozostała by bez zmian; ale skoro na polskich kierowców działa tylko zakaz no to mamy sytuację jak teraz xd

    • 173 282

    • Moim zdaniem za 90% niebezpiecznych sytuacji auto-samochód odpowiadają rowerzyści (14)

      Lista grzechów jest długa. bardzo długa. Niestety nie mają w większości pojęcia o przepisach ruchu ani OC. 6 razy licząc od 2000 roku miałem kolizję w mieście z udziałem roweru. Za każdym razem z winy rowerzysty. Dwa wtargnięcia na pasy, Jedno zjechanie z chodnika wprost przed maskę, jedno uderzenie w prawe drzwi, Jedno wjechanie centralnie pod kufer w trakcie wjeżdżania do własnej bramy garażowej i wreszcie hit - głupek, który tak się wkurzał, że musi jechać za samochodem, że jak tylko było trochę szerzej, usiłując niezdarnie kopnąć w moje lusterko po prostu się wyrąbał tak, że przejechałem mu po rowerze tylnym kołem. W 5 przypadkach frajer spłacał regres do naprawy z AC, z czego 3 razy po sprawie sądowej. Warto zwróć uwagę, że 4 przypadkach na 6, rowerzysta lądował w szpitalu, jeden mało nie wykitował, bo mu flaki wyszły na wierzch od kierownicy wbitej w brzuch. Czasem mam wrażenie, że uważają się za panów świata - ze słuchawkami w uszach i smartfonami w dłoni jadą, jakby byli w wyizolowanej przestrzeni, nieświadomi otaczającego świata.

      • 56 45

      • 6 wypadków przez 20 lat... (3)

        Jeżdżąc codziennie rowerem po mieście mam tyle wymuszeń, bo kierowcy się nie rozglądają, ignorują przejazdy i przejścia, ignorują czerwone światło (zielona strzałka), ignorują pierwszeństwo przy skręcie w prawo.
        Kilka razy w miesiącu muszę ostro hamować, a co kilka miesięcy mam sytuację podbramkową, gdzie ledwo udaje się uniknąć kolizji.
        Wszystko z winy kierowców, którzy teoretycznie znają prawo (w końcu zdali egzamin) ale je totalnie ignorują.

        To że tutaj mogę jeszcze pisać, to tylko i wyłącznie zasługa, że za tych dzbanów myślę.

        I tu nie trzeba myślenia kto jest winny, tu jasno policyjne statystyki podają kto jest winny wypadkom. 60-70% to wina kierowców.

        • 33 18

        • Kilka razy w miesiącu musisz hamować? (1)

          Czy zdajesz sobie sprawę jak groteskowe są te Twoje problemy w zestawieniu z polska rzeczywistością drogowa? Polacy powinni jeździć furmankami, bo spotkanie d**ila za kierownica z d**ilem na rowerze jest pewniejsze niż słońce.

          • 9 8

          • bo ogólnie spotkanie w tym kraju przynajmniej jednego d**ila w ciągu pierwszej minuty od wyjścia z domu, jest pewniejsze niż słońce. Zaryzykowałbym nawet stwierdzeniem, że odsetek d**ili na rowerach jest zbliżony do odsetku d**ili za kierownicą i w przybliżeniu równy odsetkowi d**ili w całym społeczeństwie, który w skali kontynentu jest wyjątkowo wysoki, na tyle wysoki, że prawdopodobieństwo spotkania jednego można uznać za zdarzenie pewne. Myślę nawet, że gdybyś założył, że wszyscy których spotkasz są d**ilami to margines błędu, wynikający z takiego założenia, byłby niewielki.

            • 1 1

        • Jestem kierowcą samochodu ale jak przesiądę się na rower to mam dokładnie te same obserwacje.

          • 4 0

      • i potem się obudziłeś

        niezły bajko pisarz z ciebie.

        • 12 10

      • Piękna powieść Panie poeto

        A już zwłaszcza z tą bramą garażową, bo jak Ci wjechał w Twojej fantazji pod kufer, to cofałeś i Twoja wina ;)

        • 13 6

      • wsiądź na rower to te 6 przypadków będziesz miał w jeden dzień

        co skrzyżowanie co wyjazd to jakiś wygłup kierowcy. nic nigdy nie widzą, a ci co nawet widzą to i tak zajeżdżają bo co będą rower przepuszczac

        • 18 7

      • (2)

        Cofales i uderzył w ciebie rowerzysta od kiedy cofajac masz przed kimś pierwszeństwo wracaj na kurs prawa jazdy

        • 11 7

        • A gdzie jest napisane że cofał? (1)

          • 6 7

          • Tam gdzie było napisane

            • 0 0

      • Jeżdżąc długie lata i rowerem i samochodem nie miałem żadnej kolizji ani z autem ani z rowerem.

        Skoro Ty miałes ich tak wiele to pomyśl gdzie tu jest słaby punkt.

        • 4 1

      • Twoje zdanie to twoje zdanie

        a fakty są inne.

        • 2 0

      • Meliska jest potrzebna od zaraz.

        • 2 0

      • przypuszczalnie ściemniasz i nie piszesz prawdy

        psychologia zna mechanizm tzw. wiktymizacji ofiar. W ruchu drogowym i na tym portalu to występuje bardzo często. Powtarzam: cykliści narażają się na ryzyko jadąc po jezdni, kierowcy lekceważąc limity prędkości stwarzają zagrożenie dla innych użytkowników miasta.

        • 2 0

    • (20)

      Gdyby każdy uczestnik ruchu miał własną strefę poruszania się i nie kolidowałaby ona z innymi, to nie byłoby w ogóle takich zdarzeń. Ale to jest nierealne niestety, bo nie pozwala na to teren i infrastruktura.

      • 8 3

      • (5)

        jest realne. wystarczy nie tworzyć i**otycznych pasków różowych na chodnikach.
        należy budować prawdziwe drogi dla rowerów.

        • 6 2

        • (1)

          Wystarczy poprowadzić DDR przez parki i tereny zielone. Kto powiedział że DDR muszą iść tuż obok ulic?

          • 3 6

          • Ten kto nie chce rowerów na ulicy poza tym twoją gadke można strescic tak po co ulice w mieście

            • 2 1

        • (2)

          Po której barany i tak nie jeżdżą Daj NATO taki przykład ul Wyzwolenia ścieżka rowerowa przy ul oddalona w odległości metra a i tak dzbany na rowerkach jadą ulicą

          • 4 3

          • bo bezpieczniej. nikt ci drogi nie zajedzie.

            • 1 2

          • Wyzwolenia a dokąd tą ścieżką dojedziesz?

            • 2 1

      • Dane empiryczne z krajów o intensywniejszym ruchu rowerowym niż u nas (13)

        kreślą dokładnie odwrotny obraz. Im większa separacja ruchu i złudne poczucie bezpieczeństwa wszystkich jego uczestników, tym większa wypadkowość.

        • 7 4

        • (5)

          No ale jak jedziesz rowerem po drodze na której nie ma nikogo oprócz Ciebie, to z kim miałbyś mieć wypadek?

          • 5 5

          • Z samochodem, na najbliższym skrzyżowaniu podczas jego skrętu (4)

            • 3 2

            • (2)

              A zatem nie będzie skrzyżowania - nie będzie wypadku.

              • 2 3

              • są jeszcze również wyjazdy z posesji..

                • 2 0

              • No tak, po co kierowcom i rowerzystom w sumie skrzyżowania

                i wyjazdy - walniemy jedną drogę od Wejherowa do Pruszcza bez żadnego ruchu poprzecznego i nawet się korkować nie będzie. ;)

                • 0 0

            • albo z innym rowerzystą na szykanie z barierkami i krawężnikami....pieskami, pieszymi,

              na jezdni tego nie ma. jedzie się prosto bez żadnych przeszkód

              • 3 0

        • To zależy od natężenia ruchu i prędkości pojazdów. (1)

          Dlatego w pierwszej kolejności uspokaja się ruch spowalniając samochody do prędkości rowerów.

          • 2 1

          • w pierwszej kolejności podejmuje się działania nie tylko na rzecz uspokojenia, ale także redukcji skali ruchu

            to właśnie zostało zrealizowane zmieniając organizację ruchu na ulicy Piramowicza, z dobrym skutkiem dla bezpieczeństwa ruchu.

            • 2 1

        • dokładnie, 47% przejazdów rowerem w Holandii odbywa się na jezdniach zwykłych ulic w tzw. ruchu mieszanym (4)

          Obecność rowerzystów na jezdni powoduje uspokojenie ruchu i przyczynia się do mitygowania zachowań kierowców chcących lekceważyć limity prędkości. Holandia ma najlepsze wskaźniki bezpieczeństwa ruchu drogowego na świecie, a dzieci mieszkające w tym kraju są najszczęśliwszymi dziećmi na świecie ponieważ rodzice wiedzą, że mogą one poruszać się samodzielnie na rowerach po dużo większym obszarze miast niż w innych krajach.

          • 2 1

          • Zapomniałeś dodać, że Holadnia ma też olbrzymie problemy mieszkaniowe, bo miasta oparte o rowery nie mogą rosnąć (3)

            bo będzie za daleko do pracy rowerem. Dlatego znalezienie mieszkania w Amsterdamie w cenie osiągalnej nawet dla wyższej klasy średniej to cud.

            • 1 3

            • Zaiste, ciekawa teoria

              Holandia nie pozwala na rozlewanie się miast - np. wspierają rolników na dalekich przedmieściach, aby się nie opłacało sprzedawać ziemi na budowlankę. Co do efektu, to wskaźnik Price to Income wynosi tam 7,16 (im mniej, tym lepiej). Dla porównania, w Polsce 15,75.

              • 1 1

            • Ważnym elementem polityki przestrzennej i komunikacyjnej Holandii

              jest dbanie o dobre połączenia w trybie rower+ kolej. Rower na odległość do 7 km jest najszybszym sposobem docierania do pracy, na większe odległości dobre połączenia kolejowe i strzeżone, darmowe parkingi dla rowerów załatwiają sprawę. Do tego gospodarka przestrzenna zakładająca skupianie celów podróży (miejsc pracy i dokonywania zakupów) w pobliżu stacji kolejowych znakomicie zapewnia posuwanie się ścieżką zrównoważonego rozwoju.

              • 0 1

            • Mieszkanie w Amsterdamie to głównie syowilnia, bo Niderlandczycy wolny czas spędzają w knajpach, a w domach tylko śpią.

              • 0 0

    • (6)

      jeśli dla samochodów istnieje znak "ustąp pierwszeństwa" to na Piramowicza postawić taki znak dla rowerów i już będzie bezp[ecznie

      • 13 11

      • nie można bo trasa rowerowa jest tą samą drogą co jezdnia (4)

        kierofczyki myślcie trochę.

        • 14 7

        • Czyli mogę jeździć samochodem po trasie rowerowej? (3)

          • 5 10

          • Nie, ale możesz się douczyć

            • 7 6

          • droga składa się z chodnika pobocza jezdni i drogi rowerowe torowiska. to wszystko jest jedna i ta sama "droga"

            • 3 0

          • możesz, ale w świetle prawa nie wolno ci tego robić

            w Polsce )również w Trójmieście) jazda samochodem po chodniku lub drodze dla rowerów jest uprawiana dość często. Zdarza się także często przypadek śmiertelnego potrącenia pieszych lub osób oczekujących na przystankach przez kierowców nie potrafiących opanować auta i nie mieszczących się na jezdni. Na ten temat można łatwo znaleźć informacje w internecie.

            • 1 1

      • I jeszcze dla pieszych najlepiej też a dla dzików ustawić Stop!

        • 7 0

  • Do Rady Miasta. (5)

    Zawsze powinniście wsłuchiwać się w uwagi mieszkańców,bo oni w 90 % mają słuszną rację.Dziwie się trochę że trwało to tak długo.A dlaczego bo pewnie w pobliżu zamieszkuje ktoś z góry ...

    • 43 11

    • (1)

      a może być racja niesłuszna? :)) A poważnie, rowerzyści i piesi to też mieszkańcy!

      • 7 5

      • Nie wchodźmy sobie nawzajem w drogę, to nikt nie zrobi sobie krzywdy.

        • 3 3

    • 90% dzieci woli makdonalda i cukierki na obiad. tez ich sluchac?

      • 8 4

    • (1)

      Mieszkańcy chcieliby jeździć na skróty przez trawnik, parkować na chodnikach, a najlepiej pod samą klatką. Móc wjeżdżać do sklepu. Mamy im na to wszystko pozwolić?

      • 4 2

      • To po co wchodzisz z rowerem do sklepu ?

        • 0 0

  • (8)

    Przywrócić, ale z sygnalizacją świetną bez strzałki warunkowej, nie będzie problemu kolizji samochód - rowerzysta. Wilk będzie syty a owca cała.

    • 46 19

    • No to nic nie zmieni (7)

      Masz tak przy Operze

      • 2 1

      • (2)

        Jak nic nie zmieni? Wstrzymujesz na chwilę rowerzystów i pieszych, by mogli kierowcy wyjechać bezkolizyjnie z Piramowicza. Można to zrobić w momencie jak na przejściu przy PG nadawany jest sygnał zielony dla pieszych.

        • 2 1

        • Rowerzyści nie patrzą na światła...

          • 0 1

        • Człowieku przecież musiałaby być sygnalizacja dla alei zwycięstwa zrobiona też

          • 0 0

      • (3)

        Zmieni to, że będzie można bezkolizyjnie wyjechać z Piramowicza. Ale światła spowodują że skrót przestanie się opłacać.

        • 0 0

        • albo rybka albo akwarium

          • 0 0

        • Nie, nie sprawi, bo się tzw potok rozproszy. (1)

          • 0 0

          • Nic się typie nie rozproszy wszędzie światła spietrzaja ruch

            • 0 0

  • Zmienić na odcinku kierunek ruchu.

    A wystarczy zmienić kierunek ruchu na odcinku od Hallera do Uphagena.
    Wszyscy będą zadowoleni może oprócz mieszkańców Uphagena.

    • 15 4

  • Brawo brawo brawo

    Głos rozsądku.

    • 21 10

  • Gdyby ta ulica była w Kijowie ...... (3)

    .... to chyba mieszkańcy dostaliby co chcą , ale nie jest .

    • 16 7

    • (1)

      tęsknisz za wschodnimi porządkami? A raczej siłowym chaosem?

      • 7 6

      • Akcja przenosi się do Kijowa, gdzie jest kijowo.

        • 3 1

    • a gdyby była w Berilnie to nie wjechałbys tam samochodem wcale

      • 3 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Bezpłatne badania dla kierowców zawodowych (1 opinia)

(1 opinia)
badania

Premiera MINI Cooper F66

Premiera MINI Cooper F66

Sprawdź się

Sprawdź się

Alpina produkuje auta na bazie marki:

 

Najczęściej czytane