• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Koncern wypowiedział umowy trójmiejskim dealerom

mJ
5 sierpnia 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 
Koncern Stellantis wypowiedział umowy wszystkim krajowym dealerom. Koncern Stellantis wypowiedział umowy wszystkim krajowym dealerom.

Szykuje się niemałe przetasowanie na trójmiejskim rynku motoryzacyjnym. Międzynarodowy koncern Stellantis wypowiedział umowy wszystkim polskim dealerom marek wchodzących w skład grupy. Czy to oznacza koniec współpracy z niektórymi salonami?



Salonów samochodowych w Trójmieście jest:

Na wstępie wyjaśnijmy, czym jest Stellantis. To francusko-włosko-amerykański koncern motoryzacyjny, który powstał w 2021 roku w wyniku fuzji włosko-amerykańskiej spółki Fiat Chrysler Automobiles i francuskiej spółki Grupy PSA.

Pod koniec maja tego roku wszyscy krajowi przedstawiciele marek Peugeot, Citroen, DS Automobiles, Opel, Abarth, Alfa Romeo, Fiat oraz Jeep, które wchodzą w skład koncernu Stellantis, otrzymali informację o rozwiązaniu umowy dealerskiej z dwuletnim wypowiedzeniem. Te dwa lata mają zapewnić ciągłość sprzedaży. Jaki jest powód takiej decyzji? Konieczność reorganizacji sieci. Wszystkie firmy zostały poinformowane o zmianie modelu dystrybucji, która prawdopodobnie przybierze formę agencyjną.

Po dostarczeniu wypowiedzeń, przedstawiciele koncernu zapowiedzieli spotkania z włodarzami firm, z którymi Stellantis chce współpracować w przyszłości. Podczas spotkania mają zostać przedstawione nowe warunki partnerstwa. Oznacza to, że zostanie wybrana nowa sieć dystrybucji, a firmy, z którymi kontynuowana będzie współpraca, będą miały możliwość rozszerzenia swojej oferty o nowe marki. Jak podkreślają przedstawiciele, nowa sieć zostanie wybrana na podstawie "obiektywnych wskaźników i warunków".

Trójmiejskie salony samochodowe


Pisma wypowiadające umowy otrzymali m.in. dealerzy Jeepa. Pisma wypowiadające umowy otrzymali m.in. dealerzy Jeepa.
Nieoficjalnie mówi się, że dealerzy z grupy Stellantis otrzymali bądź dopiero otrzymają pisma z... ich dalszymi losami. Ponoć w listach została przedstawiona jedna z trzech wizji, w tym ta kończąca współpracę.

W komunikacie prasowy przedstawiciele Stellantis napisali: zmiany środowiskowe i regulacji prawnych wpływają na model dystrybucji w branży, prowadząc gamy modelowe marek do elektryfikacji. Wielokanałowe modele zakupowe, w tym proces sprzedaży online, zmieniły sposób zakupów i konsumpcji klientów, a przewidywane w 2023 roku nadchodzące rozporządzenia w sprawie Wyłączeń Grupowych (BER) prawdopodobnie doprowadzą do konieczności modyfikacji obecnych umów i standardów dystrybucyjnych.

Ponadto oczekujemy, że w Europie do 2025 roku 98 proc. modeli Stellantis zostanie zelektryfikowanych, a do roku 2030 wielkość ta osiągnie 100 proc. Do 2025 roku pojazdy o niskiej emisji zanieczyszczeń (LEV) będą stanowić 35 proc. sprzedaży Stellantis, a 70 proc. do roku 2030. Od 2023 roku nastąpi znaczące przyspieszenie tego procesu, a celem Stellantis jest bycie na czele zmian, umożliwiając swojej sieci dostosowanie się z odpowiednim wyprzedzeniem czasowym.

Czy zatem nowa wizja Stellantis przyczyni się do zamknięcia niektórych salonów w Trójmieście? Wiele na to wskazuje, ale poczekajmy.

Czytaj także:

Klienci dłużej czekają na nowe auta. Problemem... półprzewodniki



W skład koncernu Stellantis wchodzi marka Opel. W skład koncernu Stellantis wchodzi marka Opel.
mJ

Opinie (208) 3 zablokowane

  • (2)

    Idzie kryzys... mega kryzys.

    • 89 3

    • Bo? (1)

      A dlaczego niby?

      • 0 1

      • bo gospoadarka jest przewymiarowana

        i utrzymywana z tanich kredytów. Taka która normalnie sama by się wychłodziła. Tanie kredyty wzmagają popyt. Już same stopy procentowe świadczą o tym że trzeba będzie je podnieść. Koszty życia jeszcze bardziej wzrosną, ale będzie to pokłosie taniego pieniądza wcześniej. Kredytobiorcy dostaną po kieszeni, gospodarka wyhamuje i oby tylko inflacja wyhamowała. Bo to że bezrobocie wzrośnie, jest wręcz pewne.

        • 1 0

  • Konsolidacja i koncentracja kapitału. Duzi zostaną i wchłoną małych.

    • 61 1

  • Te marki słabo się sprzedają! (8)

    • 25 38

    • Gdzie słabo? Na wsi? (7)

      Tam króluje audi i vw, ale dealer tam nie zarobi.

      • 26 10

      • (1)

        Króluje, ale tanie używane :)

        • 12 1

        • To właśnie miałem na myśli:)

          • 8 2

      • wszędzie

        najlepiej sprzedające się w zeszłym roku auta to toyota - 58k sztuk, skoda 55k sztuk. Potem długo długo nic i VW 34k sztuk, potem znów długo długo nic i kia i dacia ze sprzedażą na poziomie 20k pojazdów. Pierwszy z koncernu PSA, peugeot legitymował się sprzedażą na poziomie 11 tys. pojazdów

        • 12 6

      • (3)

        słabo, w 2020 roku 1 miejsce Skoda, 2 i 3 miejsce Toyota, 4 miejsce Dacia, 5 Skoda, 6 Toyota, 7 FIAT, 8 Renault, 9 Toyota, 10 Vw ranking wg modeli, a wg marek Toyota, Skoda, Vw, Renault, Dacia,Mercedes, Hyundai, BMW, Ford.

        • 8 4

        • Kti kupuje nowy szmelc pseudo bizmesmeni w lisingu hahaha (2)

          • 7 8

          • Ja jestem wykładowcą i kupuję nowy "szmelc"

            A ty zapewne jesteś królem na używkach. Dobrej zabawy!

            • 5 4

          • ktoś kto nie chce jeździć wypierdzianym rzęchem

            haha

            • 0 0

  • Czyli np. korporacja Grupa Zdunek, ma nietęgie miny, szczególnie że podobny ruch przewiduje BMW i MINI. (4)

    W Mercedesie również mają zajść duże zmiany. Podobnie było z Marvipolem z którym Jaguar przedłużył umowę dilerską ale już na mniej korzystnych warunkach. Widać pieniądze liczą się już nawet dla tych wielkich a mniejsi albo zrezygnują ze współpracy albo zegną kark i będą działać dalej, na wspomnianych mniej korzystnych warunkach. Życie!!

    • 64 3

    • Zdunek to nie korporacja ( w korpo zatrudniają o umowę o prace i dbają o pracownika) (1)

      Ale ciekawe co piszesz

      • 32 3

      • Zdund to sepleniący dziadzio juz

        • 10 1

    • Niech lepiej

      Zapłaci zaległe ZUSY tym co nie płacił latami! Bo płacił pod Stołem!
      Korpo ... śmiech na sali!

      • 3 0

    • serwis i obsluga BMW

      u Zdunka DNO! nigdy więcej do nich!

      • 1 0

  • Samochody elektryczne - ok, chociaż osobiście jestem za możliwiścią wyboru źródła napędu. (40)

    Bardziej mnie interesuje w jaki sposób Polska przestarzała sieć energetyczna ma udźwignąć stacje ładowania elektryków. O modernizacji słyszę od dobrych 20 lat, ale oczywiście wszystkie rządy mają inne priorytety.

    • 231 17

    • Wybór jest tylko jeden nie zatruwać spalinami bo inaczej jestes szkodnikiem (29)

      wiec wybór powinien byc tylko miedzue bezemisyjnymi wodór ,elektryczne lub inne

      • 5 63

      • rozumiem, ale chyba Twojemu przedmówcy chodziło... (21)

        ... o fakt, że nasza sieć energetyczna, w obecnej formie po prostu nie ma szans udźwignąć dodatkowego obciążenia. Zastanów się, jaką mocą dysponuje każde auto, i po podzieleniu przez ~1,36 otrzymasz moc w kW. A teraz szybkie przemnożenie przez ilość aut w Polsce (podchodzi pod 30 milionów) i mamy blackout jak w banku.

        • 69 6

        • u nas woli się przepalać kasę na mrzonki o Elektrowni Jądrowej (17)

          zamiast w końcu zająć się siecią i przez jej modernizację szukać nadwyżek energii do wykorzystania

          • 38 3

          • mrzonki? nadwyżki? (4)

            Co za problem zbudować elektrownię atomową skoro nawet Sudan sobie teraz będzie budował? Modernizacja sieci niewiele da, energii nie wyprodukuje. Sprawność można poprawić ale to są niewielkie procenty.

            • 25 5

            • Dla PIS to jest problem (1)

              Bo cały czas topią kasę w kopalniach, żeby zamknąć gęby górnikom.

              • 38 10

              • Nie oni jedni, jeszcze się odważny nie znalazł, żeby się górnikom postawić.

                • 5 0

            • Problem, bo Niemcy nie chcą atomówki w Polce, a to rzecz święta, co nasz sąsiad pragnie.

              • 2 12

            • Straty przesyłowe w Polsce do 60%. niewielkie procenty?????????????????????

              • 2 0

          • (11)

            a nie lepiej jednak tę atomówkę wybudować?

            • 26 5

            • (10)

              Niemcy wszystkie atomówki chcą zamknąć do 2022 a weglowe do 2038 .czarna strona atomówek co z odpadami radioaktywnymi z którymi ma problem Francja ,Niemcy które chciały składować to w Polskich kopalniach . Atom to zagrożenie i skarzenie na pokolenia (Czarnobyl ,Fukushima)

              • 5 36

              • A gdzie te kompozyty (3)

                z wiatrakow i paneli bedziesz skladowal za ok. 30 lat? To sie do recyclingu nie nadaje.
                Odpadow radioaktywnych jest objetosciowo malo poza tym nowe reaktory mozna zasilac wlasnie odpadami ze starych.

                • 33 1

              • siłownia wiatrowa jest recyklingowana w ponad 90% (1)

                technologia poszła do przodu

                • 5 13

              • łopatki są recynklingowane w 0%

                to kompozyt, nie ma tego jak recyklingować

                • 0 0

              • Gdzie Ty masz jakieś kompozyty w panelach?

                • 0 0

              • "Skarzenie ", powiadasz....

                • 9 1

              • (1)

                Wszystkie odpady jądrowe wyprodukowane we Francji (która zasila się w 70% energią jądrową) zmieściłyby się w dużym garażu.

                • 4 1

              • Taaaaaa? To dlaczego potrzebują do tego starych kopalni, z których i tak "wycieka" przez wody podziemne?

                • 0 0

              • Że niby jaki jest problem z odpadami? Problemy odpadów radioaktywny to promil problemów z gigantycznymi hałdami radioaktywnych i trujących popiołów węglowych.

                • 2 0

              • zamykaja bo sa przestarzałe

                • 0 0

              • czy ty wiesz w ogóle o czym piszesz? Fukushima? Jak niby miałaby się wydarzyć w Polsce?

                reaktorów, takich jak w Czarnobylu też się nie buduje. Poza tym odpady radioaktywne zajmują relatywnie mało miejsca w stosunku do tego ile energii można z nich wyprodukować. A Niemcy z chęcią zamkną wszystkie elektrownie w europie byle tylko mogli sprzedać gaz który kupią od ruskich.

                • 2 0

        • Siec spokojnie wytrzyma, ale (1)

          energie kupimy zielona z Niemiec, bo nasza zielona nie jest. I o to miedzy innymi chodzi.
          A to, ze silnik takiego np, Nissan Leaf ma 160 kW wcale nie oznacza, ze taka moca musi dysponowac instalacja, zeby naladowac jego baterie.
          Przede wszystkim w domu, ze zwykłego gniazdka 230V i pradzie 16A. Zeby naladowac w kilkanascie godzin potrzebujemy moc ok 2 kW (czyli jak dla czajnika).

          Opcja nr 2 to ladowarka AC czyli tzw. wallbox. Tu trzeba ok. 7kW. Laduje szybciej.

          Opcja nr 3 to ladowarki DC, ktore maja moc 25 - 150kW. Ale ich jest malo i sa to specjalne punkty gdzies na trasie, rzadko w miescie.

          Wiec nie pitol o jakis blackoutach jak nie masz pojecia o energetyce/elektryce.

          • 9 28

          • tak tak

            i wszystkim będa z okien wieczorem wisiały kable
            no prawie wszystkim, bo tym co wrócą później z pracy i nie znajdą miejsca pod blokiem pozostanie następnego dnia rowerek

            • 39 7

        • A wiesz jaka jest różnica poboru między dniem a nocą? Może jednak nocą wytrzyma?

          • 0 0

      • (4)

        tyle że elektryk i samochód na wodór, to praktycznie to samo, bo oba to elektryki, tyle że z wodorem jest to przetwarzane na energię. Oba mają baterię, które za kilka lat wysiądą. Coś trzeba z nimi zrobić. Ich produkcja też wymaga rzadkich surowców. Energia w Polsce jest z węgla.

        • 15 5

        • Wodorowe nie maja baterii (3)

          Bo i po co? Spalany wodor (brak co2) zasila generator, a ten zasila silnik elektryczny.
          Baterii nie ma, bo nie potrzeba.

          • 9 9

          • hmm (1)

            zawsze myślałem, że ten silnik wodorowy zasila małą baterię, z której korzysta silnik elektryczny :) ale pewnie coś pomylili tłumacząc jak działa mirai

            • 12 3

            • mała bateryjka, a nie pół tony bateryjek

              • 0 0

          • W wodorowcach nie ma silnika spalinowego - tylko ogniwa paliwowe

            • 0 0

      • A prąd z czego masz... z węgla - to o jakiej ekologii my tu mówimy - zastanów się! (1)

        • 10 3

        • Ja mam ze słońca, i pół miliona domów w Polsce też

          • 0 0

    • Nie Polska a niemiecka sieć przesyłowa

      • 3 2

    • (1)

      auto elektryczne a prąd z węgla, gdzie tu logika

      • 9 2

      • Logika jest tu, gdzie coraz więcej prądu będzie z OZE, i tam, gdzie spaliny z elektrowni są o niebo czystsze niż te z samochodów

        • 0 0

    • Zostanie zmuszona, pod groźbą napiętnowania mianem (4)

      "niszczyciela pokoju ludów miłujących pokój, sprawiedliwość i dobro innych ludów", karą zrównania z ziemią Warszawy i rzezi ekonomicznej społeczeństwa. Oczywiście w imię demokracji, miłości i tolerancji. Nawet jak dojdzie do pauperyzacji "krnąbrnych Polaków" przez media okrzyknięte to zostanie "sukcesem postępu". Niemcy z przykrością dopilnują, żeby Polska nie miała za dobrze. Dla dobra samej Polski. Nie każdy ma tak dbających sąsiadów. Jezu jak ja się cieszę.

      • 4 3

      • (3)

        Typowo polski kompleks wiecznej ofiary

        • 2 5

        • Niestety, ale on ma rację (2)

          tylko zamiast "mesjanizmu" chodzi o ekonomię i "polityczne wybielanie samego siebie" przez zachód (przed wszystkim przez Niemcy i Francję). Niemcy chcą nam zakazać węgla, żeby sami mogli nam sprzedawać rosyjski gaz, a do tego chcą nas obłożyć karami za emisję CO2 w programie "Fit for 55". I o ile w Niemczech ceny towarów wzrosną nieznacznie, bo mają pełno wiatraków, to u nas mogą wzrosnąć nawet o połowę. Pewnie powiesz że fajnie, bo walczymy z globalnym ociepleniem, tyle że ta nasza walka nic nie da. Cała UE emituje 6% CO2, przed nami są m.in Chiny, USA i Indie, i oni będą emitować jeszcze więcej. Czyli my, Polacy, zaciśniemy pasa i będziemy biedni, a nasz wysiłek i tak nic nie da.

          • 10 1

          • co ciekawe, auto elektryczne staje się ekologiczne (1)

            dopiero po przejechaniu 90.000 km, ile wytrzymują ogniwa ?

            • 0 0

            • dużo więcej, kilkaset tysięcy kilometrów

              problemem nie jest ich trwałość ale cena

              • 0 0

    • Elektryki wcale nie sa ok!!! (1)

      Podczas produkcji samochodu elektrycznego zostawiany jest kilka razy większy ślad na planecie, niż przy okazji produkcji samochodu spalinowego. To nie jest opinia, to fakt. I produkcja przykładowego diesla zawsze będzie zdrowsza i bardziej ekologiczna. OK, może nie zawsze. Ale przynajmniej przez kolejne naście, albo dziesiąt lat. Dopóki, dopóty ktoś nie wymyśli innego sposobu produkcji akumulatorów, baterii itd.
      Oczywiście w trakcie użytkowania te wartości szkodliwości będą się do siebie zbliżać. W takim kraju jak Polska, będą się do siebie zbliżać powoli, bo w naszym kraju energia pochodzi od węgla. W innych państwach, rozwiniętych pod kątem energii odnawialnej, zrównywać będą się stosunkowo szybciej. W jakim czasie dojdzie do zrównania wartości zanieczyszczania? W którym momencie diesel stanie się równie szkodliwy, co samochód elektryczny? Po około 2-3 latach to zależy.
      Później elektryk będzie coraz mniej szkodliwy. To znaczy jeśli brać pod uwagę całą skalę, przestrzeń czasu, od początku produkcji. Przez cały okres produkcji i początkowy okres użytkowania silnik spalinowy będzie zdrowszy dla planety rozumiecie to? Pytanie, jaka będzie ta rzeczywista korzyść dla planety przez cały czas użytkowania samochodu. No bo takie diesle mogą być użytkowane latami. Zadbane auto wytrzyma setki tysięcy kilometrów. Niektóre nawet ponad milion.
      A ile wytrzyma elektryk? Po jakim czasie akumulator, baterie będą zniszczone? Co wtedy? Wymienisz je za bardzo duże pieniądze, czy oddasz elektryka na złom i kupisz nowego? Często dzieje się to drugie. I ta i ta opcja powoduje kolejne problemy dla środowiska. Nie mówiąc o tym, że często naprawa elektryka nie jest możliwa, albo jest zbyt droga. I też trafia na złom. Czy zatem tak naprawdę samochody elektryczne będą dla nas lepsze? Czy może będzie dokładnie odwrotnie?
      I jeszcze jedno,poszerzcie sobie wiedze w temacie pola elektromagnetycznego bo podobno nawet smartfony przy uchu szkodza...

      • 6 1

      • Dużo znasz nowoczesnych diesli w osobówkach, które wytrzymają 1mln km? To bajki.

        Niewielka część współczesnych samochodów dożywa 200 tys. km.

        • 0 0

  • Kogo zamkną ? (4)

    Wyglada na to ze zostanie tylko Zdunek i Plichta

    • 29 11

    • (2)

      a Plichta to sprzedaje z tej grupy?

      • 11 2

      • Plichta nie (1)

        dotyczy to:

        Abarth (Schewe)
        Alfa Romeo (Auto-Mobil, Auto Plus, Euro-Car)
        Citroën (JD Kulej, Grupa Zdunek)
        Dodge (Auto-Mobil)
        DS (Grupa Zdunek)
        FIAT (Auto-Mobil, Auto Plus, Euro-Car, Schewe)
        Jeep (Auto-Mobil, Auto Plus, Euro-Car, Schewe)
        Opel (Konocar, Motor Centrum, Serwis Haller)
        Peugeot (Grupa Zdunek, Intervapo, JD Kulej)
        Ram (Auto-Mobil)

        Dealerzy wszystkich z nich otrzymali wypowiedzenie umów dealerskich i zarazem nadano im trzy kategorie.

        Pierwsza to najogólniej mówiąc brak zarzutów co do działalności i pełna wola jej kontynuacji w oparciu o nową umowę. Druga to warunkowe przedłużenie współpracy, z zastrzeżeniem wprowadzenia zmian w funkcjonowaniu. Trzecia to niestety najmniej korzystna ocena dla lokalnych przedsiębiorców bo jest to po prostu podziękowanie za dotychczasową współpracę i jej zakończenie.

        W Trójmieście, nieoficjalnie, nikt nie jest doskonały i wszyscy dealerzy powyższych marek muszą wprowadzić zmiany albo pożegnać się z ich przedstawicielstwem. Szanse na przetrwanie otrzymały największe i najczęściej wielo-markowe firmy. Z posiadanych przez nas informacji wynika, że w Trójmieście ubędzie przynajmniej dwóch dealerów. Będą to firmy reprezentujące marki Peugeot i Opel. Dokładny termin zakończenia ich autoryzacji nie jest jeszcze oficjalnie znany, a firmy nie ustosunkowały się do naszych pytań o szczegóły. Nie oznacza to oczywiście zaprzestania ich działalności, lecz nie będą one już oficjalnym przedstawicielem danej marki.

        • 28 1

        • znając podejście Francuzów do biznesu i ich partnerów

          nie przedłużenie umowy leży w interesie dealerów.

          • 1 2

    • Tak dwóch Cwaniaków

      Miliono tarczowców!

      • 1 1

  • W 2030 r. 100% elektryków ... (17)

    Ha, ha koń by się uśmiał.
    Kiedy rozum śpi budzą się demony.
    Ekologizm doprowadzi do ruiny Europę.

    • 138 11

    • może rozwiń swoją "myśl" (15)

      • 10 22

      • powodów jest kilka (14)

        1) niewydolna sieć energetyczna, infrastruktura stacji ładowania zerowa 2) przeciętnego Polaka zwyczajnie nie stać na elektryka, a w terenach wiejskich posiadanie auta to niestety konieczność a nie wygoda 3) reszta świata z Chinami na czele kopci aż popadnie a EU udaje zbawiciela planety.
        Mokry sen komuchów 2030+ skończy się tak, że elita będzie żyła po swojemu a ty europejski robaku będziesz jadł bezmięsny gruz i jeździł rowerem w imię tzw wyższego dobra :)

        • 53 4

        • popieram (3)

          Europa emituje tylko 15% światowego CO2, zatem nasze starania o to by emitować mniej, nawet o te 5% światowej produkcji doprowadzą do tego że przestaniemy być w czymkolwiek konkurencyjni. Drogie samochody, drogie jedzenie, wszystko będzie drogie, a w skali świata to nic nie zmieni. Sami się zaoramy.

          • 55 1

          • PO straszy, że PiS wyprowadzi nas z UE. (2)

            Nie. Żaden rząd nie wyprowadzi. Sami wyjdziemy...

            • 27 3

            • UE się rozpadnie jak ZSRS - po prostu każdy zacznie olewać nakazy i zakazy z Brukselii. Nikt wychodzić nie będzie.

              • 15 2

            • wyjdziemy jak zaczniemy więcej dopłacać niż wyciągamy

              nie widzę w tym problemu. Już teraz należałoby policzyć ile kosztują nas unijne obostrzenia. Może być tak że już w tej chwili więcej tracimy na tym biznesie.

              • 1 0

        • Czesciowo sie zgodze. (3)

          1) Nasza energia jest droga, bo siec jest przestarzala z uwagi na niskie napiecia przesylowe i doplaty CO2. Nie wiem co masz na mysli piszac, ze jest niewydajna.
          2) Tak, samochody elektryczne sa teraz drogie ale w miare upowszechniania moga (nie musza) staniec. Pozostanie kwestia oplacalnosci wymiany baterii.
          3)Prawda. Cala polityka ekologiczna UE jest smieszna. To np. przenoszenie toksycznych produckji (np. farmacji) do krajow, gdzie normy ochrony srodowiska sa smieszne lub ich wcale nie ma. Tyle, ze te kraje tez sa na naszej planecie. Ekoentuzjasci nie maja pojecia ile m3 ziemi trzeba przeryc, zeby tzw. pierwiastkow ziem rzadkich starczylo na 1 baterie, ale czepiaja sie kopalni odkrywkowych wegla brunatnego
          3) Po 2030 tradycyjne samochody pojda w cene i na drogach zagoszcza samochody wygladajace jak te z Mad Maxa, chyba, ze UE administracyjnie wymusi ich zlomowanie.

          • 16 2

          • Nie martw się świąt i Europa sobie poradzą a my jak zwykle z wybitnym rządem zostaniemy na lodzie.

            • 7 14

          • Stanieją tak jak staniały ostatnio spalinowe. (1)

            Już się mówi o karach/opłatach nakładanych na małowydajne samochody elektryczne...

            • 6 0

            • A który elektryk jest mało wydajny? Co za pitolenie...

              • 0 0

        • (2)

          Gdzie tu widzisz komuchów?Raczej zjednoczona prawica buduje i tworzy plany realne ale tylko na papierze.

          • 1 18

          • Jak neokomunisci mogą być prawicowi, takie kwiatki tylko w Polsce

            • 2 0

          • cały ten twór zwany unią to lewactwo

            • 0 0

        • Tak drapie się w głowę i zastanawiam, gdzie zgubiłeś po drodze logikę... (1)

          Nazywanie UE komuchami bo chcą redukować emisję CO2,a tym czasem najwięcej smrodza Chiny i Indie, gdzie pierwsi są komuchami.
          Żyjesz dalej w przeświadczeniu, że jedyną forma przemysłu to taki co niszczy środowisko i musi emitować CO2.
          Europa jest tak nie ekonomiczna, że kolejne firmy przenoszą fabryki z Azji do Europy...
          Wyobraź sobie, że można być konkurencyjnym i ekologicznym.
          Niestety, co do pierwiastków ziem rzadkich to jest absolutną racja i problem wciąż nierozwiązany.
          Co do infrastruktury elektrycznej: kiedyś wróżono zgubę samochodom spalinowym bo nie było infrastruktury.

          • 2 5

          • a ja się zastanawiam po której głowie się drapiesz

            Chiny z komunizmem skończyły 30 lat temu i mimo że nadal główna partia nosi nazwę komunistycznej to ich poczynania nic z dawną spuścizną do czynienia nie mają.
            Co do dalszej wypowiedzi, przemysł nie musi emitować CO2 ale przy dzisiejszych możliwościach tenże jest najtańszy, czytaj, najbardziej konkurencyjny.
            Dalej, trend przenoszenia fabryk jest w kierunku Azji. Nawet wysoko rozwinięte Niemcy większość produktów tam wytwarzają co jest mega obłudne w kontekście nacisków na redukcję emisji CO2.
            Nie da się być zarówno ekologicznym jak i konkurencyjnym w porównaniu do Chin.
            Co do infrastruktury elektrycznej, co będzie to będzie, ale konkurencyjny rynek nie istnieje. W tej chwili korzystniej opodatkowuje się elektryki ale nadal spalinowce są bezkonkurencyjne. Oczywiście można sobie wyobrazić sytuację w której bardzo obciążone podatkowo spalinowce przegrają wojnę cenową nawet z elektrykami ale to wymaga sporo roboty ze strony polityków.
            Wiesz ja jestem za ekologią, ale jeśli ona nic nie da, bo jako europa trujemy tylko w 15% emisji CO2 to psu na budę te nasze starania. Nie dość że świat się nie zmieni to jeszcze przegramy wojnę przemysłową z Chinami jeszcze w blokach. Idealny moment by się zaorać i odebrać sobie możliwość konkurencji. Mogliśmy z nimi wygrać normalnie. Sprawić że zbiednieją i stracą rolę hegemona. Ale myśmy woleli sami siebie zaorać. Twoje wnuki umrą w biedzie i niedostatku tak samo jak moje.

            • 0 0

        • Ty popatrz na jakąś mapę ładowarek, zwłaszcza w Holandii i Niemczech, i wtedy mów, że infrastruktura zerowa

          PlugShare polecam.

          • 0 0

    • nie doprowadzi do żadnej ruiny.

      Taki jest plan. On jest realizowany. Biedota komunikacją będzie jeździć albo w obozach pracy siedzieć będzie. Wstępem planu był terroryzm. Teraz już jest pandemia na topie. Kolejno wspólny rząd i elektroniczna kasa dla pokornych.

      • 12 3

  • Jak tu napisać

    żeby nic nie napisać

    • 25 2

  • Ja wolałbym kupić auto wprost od koncernu. (24)

    Przy jakichkolwiek większych problemach z autem zaczyna się przepychanka Klient - dealer - producent (np. polskie przedstawicielstwo). Kto za co odpowiada ? Czy to błąd serwisu - czy wada fabryczna ?
    Mi podoba się model: salony ekspozycji => zakup przez internet => serwis gwarancyjny producenta (tj. niech producent w pełni za niego odpowiada).

    • 220 16

    • (7)

      Co się tak boisz kontaktu z drugim człowiekiem, w tym przypadku handlowcem dealera? Tak naprawdę, to temu handlowcowi zależy na sprzedaży samochodu i często po negocjacjach wymyśli jakiś rabat. Zakupy w internecie będą pozbawione tego elementu i zawsze będzie bez rabatu.

      • 10 85

      • bua ha ha tak, rabat który dawno jest wliczony. Załatwił go nam handlowiec? Daj spokój. Bez prowizji tego handlowca samochód będzie jeszcze tańszy :P :D :D :D

        • 79 4

      • Nie o handlowca chodzi a o gwarancje... (5)

        Najpierw nadgorliwy pracownik serwisu odrzucający roszczenie naprawy gwarancyjnej (tak na wszelki wypadek, albo dla wygodnictwa), potem przedstawiciel producenta odrzucający. ..
        ....a później mamy kwiatki jak AMG za 1 mln sciągające w lewo i wibrujące, które wg serwisu jest OK.

        • 40 0

        • Elektryk (3)

          Rozwiązanie to elektryk. Znam kilku właścicieli. Od kilku lat nie byli w serwisie poza zmianą opon na sezon. Auta kupione w necie... od producenta. Wszystkich to czeka wcześniej czy później. Ja na miejscu tych dilerów przyjąłbym do wiadomości, że powoli zbliża się kres tego biznesu i trzeba myśleć o zmianie strategii

          • 11 12

          • Mam używanego 8 letniego Forda I też nigdy nie byłem w serwisie, poza wymianą opon I części eksploatacyjnych, a jest rzekomo awaryjna marka.

            • 9 0

          • (1)

            nie byli w serwisie bo przez te kilka lat przejechali tyle kilometrów, ile innym samochodem przejeżdza się w rok.

            • 11 2

            • 150 tys. km w rok? To rzeczywiście jakieś "inne" samochody.

              • 0 0

        • No, no

          Sek wbtym, że wg. centrali też jest ok.

          • 1 0

    • Niech w takim razie obsłuży ciebie internet. Brak poziomu średniego spowoduje (3)

      że w kontakcie z wielkim koncernem będziesz zmuszony grać na ich warunkach. Po prostu pozostanie dla ciebie oczekiwać na warunki jakie poda wielki koncern a konkurencja będzie złudna. Będziesz mógł grzebać w internecie mają wrażenie wielości ofert ale nie podskoczysz.

      • 25 20

      • coś w tym jest, ale nie wierzę że zrezygnują choćby z ekspozycji

        większość ludzi jednak nie kupi samochodu jeśli nie będzie mogła pomacać. Z resztą tak wynika z artykułu. Jakieś salony jednak będą i to właśnie chyba ekspozycyjne. Warunki gwarancji i tak będzie się załatwiać z przedstawicielstwem w Polsce więc wiele się nie zmieni.

        • 11 3

      • Gdyby to miało wpływ na cenę auta (1)

        Ale koncerny są chciwe i marzę dealerów chcą sobie przytulać , szkoda świat idzie w złym kierunku ,sporo ludzi straci pracę

        • 11 2

        • chciwi to są wszyscy

          natomiast to co obserwujemy to wojna cenowa między koncernami. Właśnie o to chodzi żeby zgarnąć jak największą część rynku. Robi się to jakością oraz ceną. Jedno i drugie pozwala zwyciężać

          • 0 0

    • Serwis fabryczny to

      tylko w F1

      • 13 1

    • (4)

      w ten sposób sprzedaje obecnie tylko Tesla. Zamówienie składasz bezpośrednio przez internet, nie maja salonów dealerskich wcale.

      • 12 0

      • (1)

        A na serwis trzeba było jeździć do Berlina , Brawo . Spróbuj się coś załatwić z Teslą , powodzenia.

        • 26 1

        • Od 1,5 roku jest i w Polsce

          • 1 0

      • Bzdura (1)

        W całej Norwegi jest kilku dealerów Tesli. Wchodzisz , dotykasz jak u nas.

        • 0 0

        • Ale to chyba tylko ekspozycja

          • 0 0

    • (1)

      A gdzie wg ciebie ten serwis miał by sie odbywać ?

      • 1 5

      • Przez internet

        • 8 0

    • (1)

      Jak ci nie uznają gwarancji to będziesz mógł dochodzić swoich praw na drodze sądowej w USA :) Brawo

      • 18 2

      • Bzdura

        • 3 1

    • honda kup to masz od koncernu

      jw

      • 1 1

    • I zamiast tluc się z lokalnym dealerem, bedziesz pozywał w Detroit/Paryżu/Mediolanie?

      Tak, to ma sens.

      • 1 0

  • Nie moje zmartwienie (10)

    Przy moim zapotrzebowaniu na korzystanie z samochodu byłbym chory psychicznie kupując nowe auto. Jak widzę te wypasione fury za setki tysięcy stojące w korkach za VW czy skodami kupionymi za parę tysiaków to widzę jak w oczach się "amortyzuje" ich zakup. Do centrum dawno nie jeżdżę samochodem właśnie z powodu korków i dojenia za parkowanie. Bez problemu śmigam klimatyzowanym tramwajem. Rekreacyjnie jeżdżę sobie rowerem. Samochodu używam gdy mam przewieźć worek cementu albo pojechać nad jezioro. Ileż to razy w miesiącu? Gdy patrzę na kolegę którego salon co chwila wzywa na jakiś przegląd, wymianę oleju po paru miesiącach, autoryzowane pompowanie kół albo dolewanie płynu do spryskiwaczy strasząc utratą gwarancji to kładę się z śmiechu.

    • 45 54

    • (1)

      Bzdury pleciesz. Przewiało cię w tym klimatyzowanym tramwaju :)))

      • 27 13

      • uzaleznieni nawet juz nie kumaja ze ich auto steruje ich zyciem

        • 16 12

    • jako singiel to se można, też nic nie potrzebowałem jak miałem 20 lat (1)

      ale teraz mam 40, troje dzieci, psa i kota i teleskop który wywożę czasem za miasto żeby sobie nim pooglądać niebo. Do teściów też tramwajem nie dojadę. Z żoną robimy łącznie 30 tys. rocznie. Bez dwóch samochodów to by była udręka. I nie mam nowych fur ani drogich, a mimo to się nie psują, a tym bardziej nikt nie wzywa na akcje serwisowe.

      • 43 3

      • I to jest normalne.

        • 23 0

    • a ja korzystam z kilku aut :), jednym służbowym jeżdżę codziennie pokonując kilkadziesiąt km pomiędzy portami w Gdyni i Gdańsku, jak jadę na wycieczkę za miasto pojeździć rowerem i pobiegać z pieskiem to zabieram auto, nie będę się tłukł przez całe miasto, żeby na Kaszuby wyjechać, mogę pojechać w dowolne miejsce, bez konieczności rezerwacji,spotykania innych ludzi, noszenia masek etc, mogę podczas podróży w każdym momencie zatrzymać się do toalety etc mogę wszystko i zajmuje mi to mniej czasu

      • 26 1

    • Są przecież rowery ryksze bagażowe,możesz wozić cement i również pojechać nad jezioro.

      • 3 7

    • Nie licz na uznanie. Wszedłeś na grząski grunt. (1)

      Samochód dla wielu to cel ich istnienia.

      • 7 7

      • a przede wszystkim nieodzowny środek lokomocji bardzo ułatwiający życie

        To że ty nie potrzebujesz nie zmienia tego faktu.

        • 1 0

    • Kiedyś też sobie nie wyobrażałem (1)

      życia bez samochodu. Wszędzie jeździłem samochodem, czy na zakupy, czy na wakacje, czy do znajomych, rodziny. Ale sporo zmieniło się gdzieś 4-5 lat temu.
      Dawniej przyjeżdżając z Warszawy do Sopotu wsiadałem w samochód i jechałem 4-6 godzin, a nieraz nawet dłużej. Odkąd mam swoje mieszkanie w Sopocie, wszystkie rzeczy potrzebne do funkcjonowania tu są, to wsiadam w Pendolino i po 2,5 godzinie jestem w Sopocie. Samochód zostaje w Warszawie. Do teściów do Krakowa też Pendolino, Szybciej, nie tracę nerwów i czasu w korkach, mogę obejrzeć film, poczytać, popracować na lapku.
      Jeszcze na zakupy w Warszawie jeżdżę samochodem, ale ... coraz częściej nawet zakupy tygodniowe zamawiam przez neta z dostawą pod drzwi.
      Do znajomych jeszcze jeżdżę samochodem, ale to łatwo zastąpić taksówką, a przy okazji można piwka popróbować.
      Inni znajomi mają podobnie, najgorzej mają ci, którzy mają domki na Mazurach, tam nie dojadą pociągiem. Ale jeśli dalej tak to będzie się zmieniało, to za kilka lat byc może nie będę posiadał samochodu. Coraz miej jest mi potrzebny. Chyba, że wezmę sobie służbowy z firmy.
      Więc kto wie, co będzie ...

      • 5 5

      • żeby dostać się w Warszawie z ULCu na młociny potrzeba godziny czasu środkami komunikacji miejskiej

        z kumplem w środku dnia około 14, jego samochodem dotarliśmy w pół godziny. Ja rozumiem godziny szczytu, ale o każdej innej porze samochód jest po prostu szybszy. Jak masz teściów na wsi też komunikacją nie dotrzesz. Jak wozisz dzieci na różne zajęcia nawet w mieście to tak samo. Chcesz pojeździć rowerem po kaszubach? Tramwajem nie dojedziesz. Jest tyle okoliczności które przemawiają za posiadaniem auta że trudno to pominąć.

        • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pomorskie Targi Autokosmetyki 2024

10 - 25 zł
Kup bilet
targi

Dni testowe w promotocykle chwaszczyno

dni otwarte

Pomorska Giełda Modeli Samochodów

kiermasz

Sprawdź się

Sprawdź się

Liftback to:

 

Najczęściej czytane