• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kolejna chińska marka aut elektrycznych w Trójmieście

Michał Jelionek
2 sierpnia 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
Seres, Maxus, a teraz Skywell - trzecia marka chińskich "elektryków" w portfolio Grupy Plichta. Seres, Maxus, a teraz Skywell - trzecia marka chińskich "elektryków" w portfolio Grupy Plichta.

Jakiś czas temu informowaliśmy o nowym kierunku Grupy Plichta, która rozpoczęła sprzedaż chińskich aut elektrycznych. Do ich portfolio - oprócz Seresa i Maxusa - dołączyła trzecia marka o nazwie Skywell. Jego cennik otwiera kwota 219 990 zł.



Czy podoba ci się Skywell ET5?

Od niedawna w Gdyni przy ul. Morskiej 290AMapka w salonie przejętym po dealerze Opla, działa Plichta Electric. To obiekt, w którym klienci znajdą nowe i używane samochody na prąd. W grupie tych pierwszych są chińskie Seresy, Maxusy i Skywelle. Dealer nie ukrywa, że wiąże duże nadzieje z tymi dość egzotycznymi markami. I choć na naszym rynku nie są jeszcze znane, to dużą ich zaletą jest dostępność. Co w dzisiejszych czasach jest prawdziwą bolączką dealerów.

Drugą grupą aut są samochody z drugiej ręki. Urozmaicenie marek jest zdecydowanie większe. No i są to marki popularne. Już teraz w salonie zaparkowały "elektryki" spod znaków Audi, Forda, Skody czy Volkswagena. Czyli marek, których autoryzowanym przedstawicielem jest Grupa Plichta.

  • Seres, Maxus, a teraz Skywell - trzecia marka chińskich "elektryków" w portfolio Grupy Plichta.
  • Seres, Maxus, a teraz Skywell - trzecia marka chińskich "elektryków" w portfolio Grupy Plichta.
  • Seres, Maxus, a teraz Skywell - trzecia marka chińskich "elektryków" w portfolio Grupy Plichta.
Wróćmy jednak do Skywella. To chińska marka będąca częścią Skyworth Group Co., która powstała w 1988 roku. W Chinach Skywell kojarzony jest przede wszystkim z produkcji elektrycznych pojazdów dostawczych, ciężarowych i autobusów. Grupa posiada rozbudowany zespół badawczy, który opracowuje m.in. nowe technologie dla przemysłu motoryzacyjnego, inteligentnych domów i branży AGD. Może się pochwalić ponad 9 tys. patentów.

Chiński Seres - nowa marka aut w Trójmieście. Czy cokolwiek ugra?



  • Seres, Maxus, a teraz Skywell - trzecia marka chińskich "elektryków" w portfolio Grupy Plichta.
  • Seres, Maxus, a teraz Skywell - trzecia marka chińskich "elektryków" w portfolio Grupy Plichta.
  • Seres, Maxus, a teraz Skywell - trzecia marka chińskich "elektryków" w portfolio Grupy Plichta.
  • Seres, Maxus, a teraz Skywell - trzecia marka chińskich "elektryków" w portfolio Grupy Plichta.
  • Seres, Maxus, a teraz Skywell - trzecia marka chińskich "elektryków" w portfolio Grupy Plichta.
  • Seres, Maxus, a teraz Skywell - trzecia marka chińskich "elektryków" w portfolio Grupy Plichta.
  • Seres, Maxus, a teraz Skywell - trzecia marka chińskich "elektryków" w portfolio Grupy Plichta.
  • Seres, Maxus, a teraz Skywell - trzecia marka chińskich "elektryków" w portfolio Grupy Plichta.

Przestronność - duża zaleta ET5



Aktualnie w nowym salonie aut elektrycznych można obejrzeć na żywo model ET5. Choć w Chinach znany jest pod nazwą Skyworth EV6 (zawiłość nazewnictwa tego modelu na różnych rynkach świata to temat na oddzielny artykuł). W Polsce pierwszy osobowy model chińskiej firmy występuje pod nazwą Skywell ET5, i tego się trzymajmy. Co oferuje?

Przede wszystkim przestronne wnętrze. Ważący ponad 1,9 tony SUV mierzy 4698 mm długości, 1908 mm szerokości i 1696 mm wysokości (rozstaw osi liczy 2800 mm). To wymiary porównywalne ze Skodą Enyaq iV. Przestrzeń bagażnika wynosi 467 litrów. Oprócz przestronności ET5 może się pochwalić całkiem niezłym wykonaniem kabiny. Choć te pozytywne wrażenia nieco zaburzają niektóre, dość tandetne elementy wykończenia. Mamy tu na myśli chociażby dywaniki w pod nogami czy te wyściełające podłogę bagażnika. "Luksusowe" pikowanie wygląda kiczowato. Ale ogólna ocena jest dobra.

Salony samochodowe - Gdańsk, Gdynia, Sopot


  • Seres, Maxus, a teraz Skywell - trzecia marka chińskich "elektryków" w portfolio Grupy Plichta.
  • Seres, Maxus, a teraz Skywell - trzecia marka chińskich "elektryków" w portfolio Grupy Plichta.
  • Seres, Maxus, a teraz Skywell - trzecia marka chińskich "elektryków" w portfolio Grupy Plichta.
  • Seres, Maxus, a teraz Skywell - trzecia marka chińskich "elektryków" w portfolio Grupy Plichta.
  • Seres, Maxus, a teraz Skywell - trzecia marka chińskich "elektryków" w portfolio Grupy Plichta.
  • Seres, Maxus, a teraz Skywell - trzecia marka chińskich "elektryków" w portfolio Grupy Plichta.

500 km zasięgu



ET5 napędzany jest silnikiem elektrycznym o mocy 204 KM (320 Nm maksymalnego momentu obrotowego). SUV od 0 do 100 km/h przyspiesza w 9,6 s, a prędkość maksymalna została elektronicznie ograniczona do 150 km/h.

Litowo-jonowa bateria o pojemności 72 kWh pozwala osiągnąć zasięg przekraczający 500 km. Brzmi naprawdę dobrze. O tym, czy nie są to naciągane wyniki napiszemy po pierwszych jazdach testowych. Korzystając z ładowarki o zasilaniu AC (11 kW) - pełne naładowanie baterii zajmie około 6,5 godz. Szybka ładowarka DC naładuje akumulator z 20 proc. do 80 proc. w zaledwie 30 minut.

  • Seres, Maxus, a teraz Skywell - trzecia marka chińskich "elektryków" w portfolio Grupy Plichta.
  • Seres, Maxus, a teraz Skywell - trzecia marka chińskich "elektryków" w portfolio Grupy Plichta.
  • Seres, Maxus, a teraz Skywell - trzecia marka chińskich "elektryków" w portfolio Grupy Plichta.
  • Seres, Maxus, a teraz Skywell - trzecia marka chińskich "elektryków" w portfolio Grupy Plichta.
  • Seres, Maxus, a teraz Skywell - trzecia marka chińskich "elektryków" w portfolio Grupy Plichta.
  • Seres, Maxus, a teraz Skywell - trzecia marka chińskich "elektryków" w portfolio Grupy Plichta.
  • Seres, Maxus, a teraz Skywell - trzecia marka chińskich "elektryków" w portfolio Grupy Plichta.
ET5 oferowany jest w dwóch wersjach wyposażenia - Comfort i Luxury. Cennik tego pierwszego otwiera kwota 219 990 zł, a bardziej luksusowego wariantu - 244 990 zł.

Więcej na temat tego samochodu napiszemy po wspomnianych jazdach testowych.

Miejsca

Opinie (170) 5 zablokowanych

  • biore

    i jade

    • 1 1

  • To Chińczycy posiadają przemysł samochodowy? (4)

    ....Ano mają i są potęga światową w tej dziedzinie (jak do tego doszło to już osobna historia) . Chińczycy już za kilkanaście lat staną się potęga numer jeden również w tej dziedzinie. Konsekwentnie kupują firmy motoryzacyjne i podwykonawców. Plandemia pomoże im przejąć znanych gigantów lub sobie ich podporządkować za grosze. Volvo to dobry przykład. Większość użytkowników tej marki nie wie że jeżdżą chińczykami.

    • 6 1

    • Plamdemia to słowo klucz bo najwyraźniej wszystko idzie zgodnie z czyimś planem.

      • 4 0

    • Wie I dlatego I'm w skandymawi sprzedaz spadla nowych volvo

      • 0 0

    • Wiedzą ale auta jak i silniki produkowane w Szwecji (1)

      • 0 0

      • to nie ma znaczenia gdzie są produkowane

        bo nawet najwięksi producenci swoje auta trzepią w krajach typu Brazylia albo Turcja

        • 0 0

  • ciekawe jak 10-15 % aut będzie na prund to pod ładowarką będą bitwy o wtyczkę

    • 6 0

  • polski chińczyk

    Kolejna propozycja elektrycznego auta chińskiej produkcji trafiła do sprzedaży na polski rynek. A kiedy pojawią się oferty aut elektrycznych zaprojektowanych przed polskich inżynierów i zbudowanych w Polsce z naszych rodzimych komponentów i materiałów?
    Mądrzy Chińczycy produkują wszystko u siebie bez podpisania się logistycznym importem.
    A my pamiętamy deklaracje premiera Morawieckiego i cierpliwie czekamy.

    • 2 1

  • I nikogo nadal nie dziwi, że jak tylko koncerny z Europy zaczęły dostawać po tyłku przez "braki półprzewodników", rynek zaczęły (2)

    zalewać Chinskie koncerny, którym "braki" nie zagrażają? Może jeszcze trochę lockdownów sobie zafundujemy co by było weselej? Jakaś małpia biegunka czy inne indycze przeziębienie i jedziemy z zamykaniem lasów.

    • 51 5

    • Nikt ci nr każe chińszczyzny kupować.

      Bądź patriotą.

      • 2 15

    • mi małpia biegunka nie grozi, to ponoc tylko homoniepewnym grozi

      covid też nie grozi, to tylko nacpanym od propaganda grozi, a ja nie mam telewizora. Wracajac do aut, miałem kiedys pieknego Rovera 75, swietnie jezdzil, blacharka typowo wyspiarska, czyli zero rdzy, niestety silnik byl typowo dla oszczednosci tak wyliczony, ze po okreslonych tysiacach kilometrow trzeba bylo po kolei wszystko wymieniac , bo sie psuło samo z siebie. Potem tą markę angole sprzedały Chinczykom. Oczywiście wszelkie "znafcy wszechmotoryzacji" od razu falusa na Chinczykach powiesili, ze nie potrafia oni nic z ta marka zrobic , jesli nie skopac tak pieknego auta. Tymczasem Chinole nie dosc, ze zrobili na bazie tego auta piekne klony to jeszcze rozwineli ta markę o swietne (takze elektryczne) silniki i wiecej modeli marki. U nich Rover to Roewe. Wystarczy spojrzec na model 750 (klon europejskiego modelu 75, a u Chinczykow od razu w wersji Vanden Plas, 950 albo RX-y i porownac wnetrza do starej brytyjskiej marki. Brytole przy Chinolach moza by powiedziec, ze nie mieli polotu i fantazji wcale. Ale "znafcom" zawsze wszystko bedzie przeszkadzac, na koniec nawet gwóźdź w ich własnym bucie. A na koniec powiem, czemu Polaków nie stac na te piękne auta: otóż według Chinczyków koszt wyprodukowania tak bogatego auta wraz z 5-letnia gwarancją na wszystkie podzespoły do kupienia w Chinach (w Europie polscy dystrybutorzy obcinają ten okres o 3 lata) to suma : za Roewe 950 - 112tys Yuanów (obecnie okolo 77tys PLN), za Roewe RX-8 - 195tys Yuanów (obecnie okolo 133tys PLN). Teraz zadajcie polskiemu rządowi to pytanie: komu tak ładnie napychaja kieszenie obkładajac akcyzą, cłem i kij wie jeszcze jakimi drakonskimi podatkami import tak swietnie skrojonych aut z długą gwarancją, jezeli jakis tam byle Skyline ET5 u Chinola kosztuje 153tys Yuanów (okolo 105tys PLN) a tu w Polsce miejscowa lichwa salonowa chce za niego drugie tyle? To daje wyobrazenie jak jestesmy łojeni na kasie w imię lobbowania smieci motoryzacyjnych z Europy.

      • 9 2

  • Ceny wręcz idealne na kieszeń przeciętnej polskiej rodziny ;) (1)

    Można te chińskie samochodziki pooglądać na wystawie, po czym odjechać swoim poczciwym dieslem czy benzyniakiem.

    • 8 0

    • Taką przyszłość nam szykują niestety

      To będzie współczesna wersja chłopa pańszczyźnianego, mieszkającego w pańskich czworakach.
      Będziemy mogli sobie tylko popatrzeć na nowy powóz pana dziedzica.

      • 5 0

  • Mam wydać ponad dwieście kafli na takie coś?

    Co za kilka lat pójdzie w całości na przemiał?
    Sorry. Za bardzo zależy mi na ekologii. Wolę starsze samochody, które nie są nieprzyzwoicie drogimi jednorazówkami.
    * Dotyczy wszystkich elektryków w aktualnej technologii.

    • 8 0

  • W Teksasie upały i braki prądu. Tesla już śpieszy z pomocą. :)

    "W ostatnim czasie w samochodach elektrycznych firmy Tesla pojawia się komunikat zachęcający do nieładowania tychże pojazdów między godziną 15 a 20 każdego dnia.
    Wskazanie to stanowi kolejny dowód na to, że stosowanie na skalę globalną samochodów elektrycznych przy braku wydolnej infrastruktury energetycznej jest wizją utopijną i nierealną, wbrew temu czego chcieliby politycy, pseudoekologiczni aktywiści oraz przedstawiciele biznesu."

    • 6 0

  • ile trwa załadowanie "pod korek" z gniazdka 240v ? (4)

    bo innego nie mam w piwnicy

    • 5 0

    • 36h

      • 3 1

    • Możesz ładować codziennie, nie musisz wyjeździć "do zera". (2)

      • 1 0

      • jakk codziennie mam ładować ? (1)

        jaki dzień ma min. 36 godzin ?

        • 1 0

        • to ładuj przez 24

          • 0 1

  • co to za marna podroba logo maseratti

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Bezpłatne badania dla kierowców zawodowych (1 opinia)

(1 opinia)
badania

Premiera MINI Cooper F66

Premiera MINI Cooper F66

Sprawdź się

Sprawdź się

Która firma wyprodukowała autobus przedstawiony na zdjęciu?

 

Najczęściej czytane